• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dwie imprezy dla komputerowców z przeszłości

Łukasz Stafiej
20 października 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Na imprezie RetroKomp można zabytkową elektronikę obejrzeć, ale także na niej pograć. Na imprezie RetroKomp można zabytkową elektronikę obejrzeć, ale także na niej pograć.

Retrokomp i Sopocka Giełda Retro to wydarzenia, gdzie powinien pojawić się każdy fan elektroniki sprzed kilku dekad: będzie można pograć w stare gry, zdobyć kasety VHS, zobaczyć zabytkowy sprzęt komputerowy czy nawet posłuchać na żywo muzyki tworzonej na Commodore. Imprezy odbędą się w najbliższy weekend.



RetroKomp - zlot miłośników zabytkowej elektroniki - organizowany jest od pięciu lat. W zamyśle organizatorów miało to być niewielkie spotkanie niszowych hobbystów. Rzeczywistość pokazała jednak, że pożółkłymi Amigami, Atari, Commodore czy - szerzej - wszystkim, co związane z komputerową przeszłością interesują się setki trójmieszczan. Podczas tegorocznej edycji, która potrwa od piątku do niedzieli w budynku Sceny Muzycznej GAK zobacz na mapie Gdańska, pewnie znów będzie tłoczno.

Pierwsze atrakcje przewidziano na piątkowe popołudnie: o godz. 17 odbędzie się wykład o Amidze, a dwie godziny później pogadanka o polskich grach komputerowych. Na godz. 21 zaplanowano pokaz filmu dokumentalnego "Sztuka Przekraczania" poświęconego demoscenie, czyli komputerowcom, którzy tworzą nowe programy na sprzęt sprzed kilku dekad. Pierwszy dzień zamknie o godz. 22 koncert artysty działającego pod pseudonimem KATOD. Wrocławianin tworzy muzykę instrumentalną wykorzystując analogowe syntezatory, Commodore 64 i gitarę elektryczną.

Tak wyglądał zlot RetroKomp dwa lata temu



Sobota to główny dzień zlotu i część wystawowa imprezy. W głównej sali Sceny Muzycznej od godz. 10 do godz. 17 będzie można zobaczyć przeróżne komputerowe relikty z lat 70., 80. czy 90. Będą stare konsole, komputery Atari, Amiga, Spectrum czy Commodore. Warto dodać, że nie jest to muzealny, niedziałający sprzęt, ale w pełni sprawne maszyny - uruchomione będą na nich stare gry czy programy.

Jednocześnie odbywać się będą branżowe wykłady o grach na Atari (godz. 11) i początkach demosceny w Polsce (godz. 17:10) oraz turnieje dla graczy oraz twórców gier retro. Po godz. 23 wystąpi Motion Ride, producent elektronicznej muzyki tanecznej, którą tworzy przy użyciu sprzętu retro. W niedzielę zlot potrwa do godz. 13.

Bilety dla gości chcących wziąć udział jedynie w sobotniej części wystawowej kosztują 5 zł. Aby uczestniczyć we wszystkich innych wydarzeniach i koncertach należy wykupić karnet w cenie 90 zł.

Z kolei na Sopockiej Giełdzie Retro będzie można nie tylko sprzęt pooglądać, ale przede wszystkim go kupić (albo sprzedać). W sobotę w godz. 9-15 w Szkole Podstawowej nr 1 zobacz na mapie Sopotu wróci klimat giełd komputerowych z lat 80. i 90. Różnica będzie jednak taka, że przy stoiskach staną przede wszystkim kolekcjonerzy, a nie drobni handlarze.

Będzie można kupić stare gry i programy, konsole, domowe komputery sprzed kilku dekad, kasety magnetofonowe i VHS, a nawet wiekowe telewizory i sprzęt Hi-Fi. Za wstęp trzeba będzie zapłacić 10 zł.

Giełda retro w ubiegłym roku

Wydarzenia

Sopocka giełda retro 80/90

10 zł
kiermasz

Retro Komp (9 opinii)

(9 opinii)
5 - 90 zł
zlot

Miejsca

Opinie (49) 1 zablokowana

  • ciekawy pomysl ale w dzisiejszych czasach nikogo nie interesuje granie na starych komputerach. (13)

    Moj Brian przycina na PS4 i jest najlepszy w szkole w e-sportach takich jak fifa18.

    • 26 64

    • Go Brian, go! (4)

      małemu zycze sukcesów, a tacie polecam jakiś dobry fundusz, obligacje lub polise.... za kilka lat jak znalazł..... jak małemu trzeba będzie zrobić korektę kręgosłupa i wyrównać wady postawy

      • 18 3

      • akurat Brian ma super wygodny fotel. specjalny dla zawodowych e-zawodnikow. (1)

        Mi bardziej chodzi ze powinni robic wiecej e-olimpiad a nie jakies retro wystawy

        • 10 4

        • Fotel kubełkowaty jak z Audi A8

          • 4 0

      • lekarz nie zna się na żartach .... ehh

        • 6 0

      • to dotacji miasto nie może zrobić?

        I wstęp za darmo?

        • 0 0

    • masz racje.

      • 3 0

    • Ciekawe czy twój Brajanek (2)

      dałby radę w Sensible Soccer na Amidze. Pewnie nie wie czo to Joystick. Taki obeznany w komputerach.

      • 9 1

      • akurat Brian wie co to joystick. pokazywalem mu wiele razy retro zdjecia.

        Ty bys wymiekl na padzie...

        • 3 6

      • To Piotruś pojechałeś chyba że XTD to nie XTD :D Może od razu rzucić Brajanka na głęboką wodę i pozwolić się zmierzyć z Jet Set Willy ?

        • 0 0

    • Ciekawe czy tak samo dobry by był w jakąś Fifke typu 98/99 ? chętnie bym się zmierzył

      • 4 0

    • A bądź najlepszy w Fifę 95, to jest osiągnięcie. (1)

      • 3 0

      • dodam jeszcze

        SWOS - sensible world of soccer
        Kick OFF

        • 2 0

    • A gra sam, czy z Dżesiką?

      • 0 0

  • Sentyment do starych gratów:). Gdzie liczydło?

    • 5 30

  • dlaczego bilety? (9)

    Wszystko fajnie tylko dlaczego u nas na wszystkim Janusze biznesu chcą zarobić, giełda za 10zł? Może wejście do marketu czy sklepu też zrobimy biletowane, a co!

    • 31 21

    • kilka powodow

      trzeba oplacic budynek, odgoni sie bieda-januszow i ich dzieci. Niektore markety z elektornika mysla nad wprowadzeniem oplat za wejscie bez zakupow.

      Retro komputery to nie hobby dla biedakow

      • 23 7

    • Jak czemu? Żebyś nie przychodził. Żeby przyszli ludzie, dla których dziesięć złotych raz na rok nie jest problemem. Więcej wydasz na jedno piwo w Sopocie.

      I nie bierz tego personalnie, ale jak jęczysz o dychę, to na pewno nic nie kupisz.

      • 23 4

    • Biletowane imprezy mają to do siebie, że nie wchodzą na nie wąsaci Janusze z ulicy!

      I dlatego warto zapłacić tę dychę, żeby nie wąchać garmażu spod pach!

      • 15 5

    • a festiwal roślin owadożernych to co? tam to była jazda jeśli chodzi o bilety

      • 4 1

    • to ma akurat sens - to mogą być nawet 2zł, byle było cokolwiek.

      Jak impreza jest za darmo, to nagle pojawia się tłum ludzi którzy w ogóle nie wiedzą po co przyszli, nie zrozumieli nawet o co chodzi w imprezie, no ale skoro jest, to i oni są.

      Wtedy robi się tłum ludzi bez ładu i składu, znika cała "klubowość" i cała atmosfera.

      Natomiast jeśli ktoś jest gotów na to wydać swoje pieniądze, to znaczy najprawdopodobniej że rozumie po co tam idzie.

      • 15 2

    • jak mi Janusz wynajmiesz za darmo lokal i transport sprzętu to będziesz miał oglądanie za darmo (3)

      to znaczy nie ty bo ty mi to opłacisz, ale wszyscy inni już tak

      • 2 2

      • ... (1)

        kaska powinna iść z obrotu a nie od potencjalnych kupców. Chętnie bym kupił gry na game boy'a, ale nie wiem czy je tam znajdę, więc jeśli mam inwestować czas i pieniądze to wybieram aliexpress

        • 2 2

        • Ali Express to piraty.

          Bagiety juz do Ciebie jadą....

          • 0 0

      • wynajmując pomieszczenie na giełdę powinieneś pieniądze pobierać od chętnych sprzedawców, którzy wystawiają przedmioty na sprzedaż a nie od potencjalnych kupców

        • 2 3

  • Piękny weekend! (4)

    Będę na obydwu imprezach! Na Giełdzie będzie można kupić też winyle.

    • 5 4

    • i kasety i dyskietki;) (3)

      • 3 0

      • 3.14 czy 5.25 cala? (2)

        • 1 1

        • (1)

          rozmiar nowszych dyskietek to 3.5" ;)

          • 0 0

          • Były jeszcze dyskietki 3" (stosowane np. w Amstradach) i 8" w mainframe'ach np. IBM

            • 0 0

  • mam dwa C-64 kupione za 50 i 70 zł oraz Amigę 500 za 40zł (5)

    Do tego mam dwa kartony złomu i oprogramowania.
    uruchomiłem to raz jak dzieciom chciałem pokazać i tak mnie wyśmiały że podarowałem sobie. Kolejny raz sprzety odpalone latem do grilla z sentymentu ze szwagrem.
    I wystarczy.
    Jest to nędza sentymentalna i nic więcej. Wszystkie te gry są dostępne w przeglądarce internetowej bez podpinania złomków i ładowania z kasety czy dyskietki w kilka sekund.
    Zapewne przy najbliższym sprzątaniu strychu żona powie abym to wyrzucił i tyle.
    Wielu chce robić na tym biznes na frajerach ale raczej nie mają szans.
    UWAGA koszulki z napisami C 64 commodore itp są po 2$ na chińskich portalach aukcyjnych. Bez nadruków tej samej marki są po 5$ haha
    Tak na marginesie nic wam tak nie rozwali wzroku jak stare monitory CRT

    • 16 14

    • Widać, że amator. Dla twojej wiedzy, w dawnych czasach stosowało się na monitory filtry, a dosłownie się je przykejało na ekran.

      To tak jak byś musiał w dzisiejszych czasach naklejać na ekran tableta filtr z grubymi ramkami.
      Achh te czasy...

      • 3 4

    • Prośba ...

      Mam prośbę do gościa który kupił Amigę za 40zł. Nie przychodź proszę na żadną z tych imprez. Dzięki!

      • 10 2

    • Jesteś zgożkniały

      Ludzie mają różne hobby. Tak samo możesz psioczyć na zbieraczy instrumentów, znaczków, biletów, banknotów i kamyków (minerałów).

      • 4 1

    • To nie żaden kawał złomu tylko kawał historii.

      Ten sprzęt uczył ówczesnych (ogarniętych wtedy jeszcze) ludzi szacunku do możliwości komputera. Bo co można zrobić mając do dyspozycji 64KB pamięci RAM, okazywało się że dużo, co udowadniali ludzie z demosceny. A co do gier to te najbardziej wciągające powstawały właśnie w tamtych czasach, na Atari XL/XE, C64 czy Amigę. Teraz to tylko klony z lepszą grafiką w którą młodzież pogra i odstawia na bok. BTW. Jeśli programujesz w C++ nie nazywaj siebie koderem, jeśli programujesz w Javie, nie nazywaj siebie koderem. Jeśłi programujesz w assemblerze, z pewnością jesteś koderem.

      • 6 3

    • ja miałem Atari 130Xe podpięte pod telewizor

      najśmieszniejsze że na początku tylko pod stary czarno - biały Neptun chyba seria 62.., czasem mogłem do dużego pokoju pójść podłączyć do kolorowego Jowisza, później jak starsi kupili sobie nowszy kolor, to dyspozycji miałem dla siebie kolor.
      nie wiem czy od patrzenie oczy mi siadły, mam ponad 40 i nadal nie muszę używać okularów, a pograło się w życiu na kompie, pograło...

      • 3 1

  • Polecam każdemu zabawe w pigułę czasu. (2)

    Kup beczkę plastikową, wsadź do niej różności z obecnego świata. Gazety, czasopisma, jakąś elektronikę, opakowania po produktach spożywczych, jakieś zabawki. Może jeszcze butelkę dobrego wina.
    I zakop tą beczkę gdzieś w ustronnym miejscu.
    Ze znajomymi zrobiliśmy sobie ognisko, każdy przyniósł różne śmieci i wspólnie zakopaliśmy taką beczkę, wstępnie określając czas leżakowania na 20 lat.

    • 13 1

    • uważajcie na jaką głębokość zakopujecie (1)

      wszystko, co znajduje się 1m poniżej powierzchni gruntu jest własnością Skarbu Państwa

      • 6 0

      • I kto musi teraz zapłacić podatek od tego zakopanego sprzętu? Jakie druki trzeba wypełnić?

        • 1 0

  • Błąd w tekście.

    Impreza nie odbywa się co pięć lat tylko co roku!

    • 8 1

  • Lepsza niż leczenie sentymentów dionozaurów (2)

    byłaby impreza z najnowszym sprzętem. Trzeba się rozwijać , a nie uwsteczniać.

    • 4 13

    • Chłopcze, ciebie nie stać na najnowszy sprzęt, a na ten stary sobie możesz pozwolić.

      • 4 0

    • Jestem ciekawy, ile zwolenników nowoczesnego sprzętu w ogóle wie co to jest. Znając historię komputerów wie się, kiedy jakie rozwiązanie zostało zastosowane i jego miejsce w dzisiejszej technologii.

      • 3 0

  • Ceny biletów (1)

    Chciałem odwiedzić RK tylko w piątek, zobaczyć film, koncert i posłuchać o nowych Amigach ale cena 90zł jest dla mnie zbyt wysoka. Szkoda, rok temu było tylko 40zł.

    • 6 1

    • W roku poprzednim nie było 2ch cześci imprezy ani biletowania na osobne dni. Może warto było czytać regulamin imprezy i biletowania ze zrozumieniem?

      • 1 0

  • Mam nadzieję że na retrokompie w tym roku jest jakaś wentylacja, rok temu śmierdziało tam jak na łodzi podwodnej

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Bakalie wiosna - nowa odsłona

kiermasz

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (3 opinie)

(3 opinie)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Pierwsza część "Trylogii Gdańskiej" Güntera Grassa nosi tytuł: