Rozrywka Wiadomości

Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Elektryków. Kolejny sezon się rozpoczął

13 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku)

Opinie (57)

Otwarcie Ulicy Elektryków po zimowej przerwie za nami. W piątek wieczorem jedna z największych imprezowni na świeżym powietrzu otworzyła się dla gości. Tym razem postanowiliśmy oddać głos naszemu czytelnikowi, który po wczorajszej imprezie uznał, że podzieli się z nami swoimi przemyśleniami.

IMPREZY I WYDARZENIA Imprezy i wydarzenia w Trójmieście

kwi 27

Oliwskie Święto Książki

maj 12

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

maj 22

The Robert Cray Band Kup bilet

maj 17-18

Juwenalia Gdańskie 2024

maj 24-25

SMF 2024 Kup bilet

więcej

Czy masz w planach wybrać się na Ulicę Elektryków?

tak, lubię to miejsce raczej tak raczej nie, ale wakacje są długie nie

Co roku sporo wolnego czasu spędzam na Ulicy Elektryków. To jedno z tych miejsc w Trójmieście, mające klimat, który trudno powtórzyć. Chociaż według mnie w tym sezonie 100cznia postawiła wysoko poprzeczkę i staje się poważną, naprawdę ciekawą konkurencją, to Elektryków nadal przyciąga tłumy muzyką i zabawą do białego rana. Oczywiście to sprawia, że jest to ulubiony punkt wieczornych imprez dla miłośników street-stylowych miejsc, do których zresztą sam się zaliczam.

Wydarzenie w piątek rozpoczęło się o godz. 21 i serio już od samego początku było dużo ludzi. Umówiony ze znajomymi od dłuższego czasu na imprezę otwierającą sezon myślałem, że bilet standardowo kupię przy bramkach. Jednak jeden z kolegów powiedział mi, że poleciała w piątek o godz. 11 sprzedaż kolejnej puli biletów i tutaj pojawiło się pierwsze moje zdziwienie. W dniu imprezy, aby wejść na Ulicę Elektryków, musiałem kupić bilet za 100 zł przez internet. Rozumiem prawa rynku, jednak to tylko wejście na teren.

RAPORT: Otwarcie elektryków

22:10 12 MAJA 23

Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Otwarcie elektryków (14 opinii)

Na mieście

0:23

0:18

+ DODAJ RAPORT

W ramach biletu nie ma wliczonego przecież niczego innego, a każdy przecież chce jeszcze się czegoś napić, może zjeść coś w W4. Na szczęście udało mi się kupić bilet. Tego samego dnia podsłuchałem, jak dwie młode dziewczyny przeżywały, że chciały kupić bilet i się wkurzyły na cenę. Dziewczyny stwierdziły, że dzisiaj dali taką cenę tylko po to, żeby wejść i że ludzie sprzedają bilety po zawyżonej cenie np. za 130 zł, co faktycznie też widziałem na grupach, a nawet przed wejściem.

Niemniej mi się udało jeszcze w ostatniej puli dorwać bilety, mimo że zdawałem sobie sprawę, że będzie tłum, pojawiłem się na miejscu około godziny 21. Ulica Elektryków niczym Słowackiego w godzinach popołudniowych - stała. Młodzież licealna, studenci, millenialsi i starsi. Spotkać można było każdego. Kolejka do wejścia to niemal opera mydlana. Jedni wpychają się do przodu na "ej, znam cię", inni dopijają przyniesiony alkohol, by na terenie imprezy wydać mniej, bo ceny, jak wszędzie, są wysokie.

Nadciągają duże imprezy studenckie. Co się będzie dziać w Trójmieście?

Po wejściu... swoje trzeba odstać dosłownie wszędzie. Kolejki do baru rządzą się własnymi prawami. Musisz umiejętnie się wepchnąć, by zamówić piwo za 20 zł, o kolejkach do toalety nie wspomnę. Jak zwykle na Ulicy Elektryków pojawiły się tłumy ludzi. To, co zawsze mnie dziwi, że zapach palonej marihuany to norma, a ludzie jakoś przesadnie nie kryją się z blantami. Napompowana medialnie popularność, kolejka do wejścia nawet z biletem i zapach marihuany wszędzie. Czy właśnie to podoba się młodzieży?

Właściwie co tak naprawdę przyciąga ludzi do Ulicy Elektryków? Odpowiedź na to pytanie, moim zdaniem, nie jest prosta. Klimat i styl Ulica Elektryków zawdzięcza... historii stoczniowej. Stare budynki już same w sobie robią wrażenie, a przyozdobione neonami i innymi instalacjami, które dodali organizatorzy, budują naprawdę niespotykaną atmosferę. Duży kompleks budynków, przestrzeń, uliczny luz, food trucki oraz kilka scen, to tylko ułamek tego, co tam znajdziemy. Fakt, w tym roku poszaleli z ilością barów i scen. Ludziom ma prawo się to podobać. Obstawiam, że kolejne dni będą jeszcze bardziej obfite w liczbę osób.

Jednak moim zdaniem, do Ulicy Elektryków zwyczajnie się przyzwyczailiśmy. Kiedyś szło się do Sopotu i często dopiero na miejscu wybierało się jeden konkretny klub po "kilku głębszych" wypitych w barach albo po biforze w mieszkaniu. Też nazwałbym kiedyś "Monciak" kompleksem miejsc do zabawy. Teraz takim miejscem jest właśnie Ulica Elektryków. Każdy może znaleźć coś dla siebie, bo sceny są w kilku różnych miejscach, a plusem jest to, że można bawić się na świeżym powietrzu.

Ranking.trojmiasto.pl - Kluby, dyskoteki Gdańsk, Gdynia, Sopot

I Miejsce

Flow Music Club

Kluby, dyskoteki | Drink Bary

Sopot
IV Miejsce

Coyote Bar

Kluby, dyskoteki

Sopot
V Miejsce

Gorzko Gorzko Gdańsk

Kluby, dyskoteki

Gdańsk

więcej

W okresie letnim to właśnie tu imprezy trwają często do białego rana i mimo że w okolicy znajdują się również liczne bary i kluby, to dla wielu wyjście na miasto równa się z wyjściem na Elektryków. Sama popularność miejsca od kilku sezonów niczym metodą kuli śnieżnej przyciąga tłumy ludzi, którzy chcą się tam pokazać.

Lecz ta popularność miejsca ma też swoje minusy. Zanim wejdziemy na teren imprezowni, musimy swoje odstać w kolejce do wejścia, która potrafi ciągnąć się aż do 100czni. Sam zadaję sobie pytanie, po co właściwie tam chodzę, skoro dziwi mnie popularność tego miejsca. Ale wiem, że to nie ostatnia moja impreza w tym miejscu, bo chodzą tam moi znajomi i najprawdopodobniej to właśnie dla nich i dla atmosfery wciąż będę bywalcem Elektryków. Staram się nie "zdziadzieć". Jednak swoją drogą jestem ciekaw, co pojawi się w Montowni. Młode Miasto zaczęło tętnić życiem i stosownie do nazwy, przyciągnęło młodych w tym kierunku.

Katalog.trojmiasto.pl - Puby w Trójmieście

Mefisto

Puby

Gdynia
107 Ogarna

Puby

Gdańsk
Loft

Puby | Burgery

Gdańsk
chleBEERnicka

Puby

Gdańsk
Contrast Cafe

Puby | Obiekty koncertowe | Kluby studenckie

Gdynia

więcej

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Ulica Elektryków Gdańsk, Elektryków

Opinie wybrane

Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-13 14:26

Ele Ele

Z kolejkami bez dramatu. Wjazd bez problemu, bar tez na lajcie. Toalety to jedyny problem. Było mega. W szczególności Harrison czysta klasa. Jeżeli ktoś chciał zapłacić 100 za wejście to zapłacił, kto nie ten nie, wolny rynek. Pierwsza pula była podajże za 20 PLN.

Listonosz
11 miesięcy
- 19 13
Twoja opinia

Zmień treść

Z kolejkami bez dramatu. Wjazd bez problemu, bar tez na lajcie. Toalety to jedyny problem. Było mega. W szczególności Harrison czysta klasa. Jeżeli ktoś chciał zapłacić 100 za wejście to zapłacił, kto nie ten nie, wolny rynek. Pierwsza pula była podajże za 20 PLN.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-13 19:13

Lubię Ele i często bywam, ale

Unikam imprez typu "otwarcie", "zamknięcie" itp. Bo nic mnie tak nie irytuję, jak kolejki do kibla i do baru. Kolejka do wejścia jest zawsze, ale wystarczy po prostu przyjść wcześniej. No chyba, że "wcześniej" nie mogę, to wtedy wybieram np 100cznie, bo szkoda mi życia na stanie 1h w kolejce.

11 miesięcy
- 13 3
Twoja opinia

Zmień treść

Unikam imprez typu "otwarcie", "zamknięcie" itp. Bo nic mnie tak nie irytuję, jak kolejki do kibla i do baru. Kolejka do wejścia jest zawsze, ale wystarczy po prostu przyjść wcześniej. No chyba, że "wcześniej" nie mogę, to wtedy wybieram np 100cznie, bo szkoda mi życia na stanie 1h w kolejce.
Regulamin dodawania opinii
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2023-05-13 17:40

Elektryków (2)

Panie Marcinie, fajnie, że opisal Pan swoje odczucia. Mam podobnie, też nie rozumiem fenomenu Elektryków ale raz w roku tam jestem, żeby zobaczyć to miejsce, bo ma swój urok. Mieszkańcu narzekający na hałas muszą się chyba przyzwyczaić bo Młode Miasto będzie tętnić życiem tak jak Starówki w innych miastach. Komu się nie podoba, niech buduje domek za miastem w otulinie lasu.

wizka
11 miesięcy
- 18 23
Twoja opinia

Zmień treść

Panie Marcinie, fajnie, że opisal Pan swoje odczucia. Mam podobnie, też nie rozumiem fenomenu Elektryków ale raz w roku tam jestem, żeby zobaczyć to miejsce, bo ma swój urok. Mieszkańcu narzekający na hałas muszą się chyba przyzwyczaić bo Młode Miasto będzie tętnić życiem tak jak Starówki w innych miastach. Komu się nie podoba, niech buduje domek za miastem w otulinie lasu.
Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-05-14 18:40
  
  W otulinie lasu
  
  były spokój, gdyby nie patole, którzy przyjeżdżają słuchać disco polo, bo w mieście wszystkim przeszkadzają. Raz na rok przychodzisz i domagasz się istnienia takiego miejsca. Pożyj w nim kilka miesięcy. Zmiana zdania gwarantowana.
  
  11 miesięcy
  - 2 1
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  były spokój, gdyby nie patole, którzy przyjeżdżają słuchać disco polo, bo w mieście wszystkim przeszkadzają. Raz na rok przychodzisz i domagasz się istnienia takiego miejsca. Pożyj w nim kilka miesięcy. Zmiana zdania gwarantowana.
  Regulamin dodawania opinii
- Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
  2023-05-13 21:03
  
  kto chce hałasować nocami niech sobie postawi tanc budę na własnym polu pod Sierakowicami
  
  11 miesięcy
  - 11 8
  Twoja opinia
  
  Zmień treść
  
  kto chce hałasować nocami niech sobie postawi tanc budę na własnym polu pod Sierakowicami
  Regulamin dodawania opinii