Znany jest m.in. z udziału w popularnych programach typu talent show - "X Factor", "Mam Talent" i "The Voice od Poland". Teraz przygotowuje się do wydania debiutanckiej płyty, postanowił też spełnić swoje marzenie o wygraniu... Eurowizji. Sopocianin Elton Waskowski wierzy, że z pomocą internautów jest w stanie przygotować piosenkę, którą podbije serca słuchaczy z całej Europy.
- Marzenie o wygraniu Eurowizji towarzyszy mi od momentu, kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten konkurs w telewizji. Wtedy też zaczęła się moja przygoda z muzyką i zacząłem śpiewać. Było to dość późno, bo miałem wtedy 19 lat, a sześć lat później zacząłem też grać na gitarze. Wtedy postanowiłem zostać profesjonalnym muzykiem. Zajęło mi to 13 lat i dopiero teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że osiągnąłem optymalny poziom. Oczywiście mam świadomość, że zawsze może być lepiej, więc nie ograniczam się i wciąż rozwijam moje umiejętności - mówi piosenkarz.Koncerty: pop w Trójmieście
, występujący pod pseudonimem artystycznym
Elton Waskowski, znany jest przede wszystkim dzięki swojemu uczestnictwu w licznych programach typu talent show. Jak wspomina tę przygodę?
- Każdy z programów dał mi coś innego. Można powiedzieć, że swój licencjat ze śpiewu zrobiłem właśnie w telewizji, a magistra podczas pracy nad płytą. "X Factor" mnie zahartował, doszedłem tam do ostatniej piętnastki i odpadłem tuż przed występami na żywo. Miałem okazję być w domu jurorskim Czesława Mozila, a moimi rywalami byli Grzegorz Hyży, Wojciech Ezzat, Olga Barej i Zofia Szulakowska. Odpadłem, ale myślę, że wyszło mi to na dobre, bo porażka bardzo mnie wzmocniła. To, co nie udało się w "X Faktorze", udało się w "Mam Talent", bo dostałem tam możliwość wystąpienia na żywo przed milionami ludzi. Ten program nauczył mnie, że ciężka praca przynosi efekty. Odpadłem w półfinale, ale osiągnąłem swój cel i nie zapomnę tego do końca życia. "The Voice of Poland" dał mi za to nauczkę, że chcąc zaistnieć w programie telewizyjnym, trzeba ważyć słowa.
Teraz głównym zajęciem Eltona są przygotowania do konkursu Eurowizji. Jest to jednak znacznie większy projekt, niż mogłoby się wydawać.
Teledysk do konkursowej piosenki chciałby nakręcić w Chinach, w tym celu rozpoczął zbiórkę na portalu
wspieram.to.
Zobacz także:
Nastolatka chce podbić rynek muzyczny. Wywiad z Martą
- Powodem, dla którego zbieram na podróż do Chin są gwiazdy. Dzięki położeniu geograficznemu jest ich tam całe mnóstwo. Marzy mi się też, żeby w ramach tej podróży odwiedzić Tajlandię oraz nakręcić "przebitki" w Europie. Może na Cyprze? Kiedyś byłem tam bezdomny i wielu ludzi mi pomogło. W tym momencie zbieram budżet, który pozwoli mi określić moje możliwości - mówi piosenkarz.Konkursowy utwór nosi tytuł
"Personal Shooting Star" i znajdzie się na debiutanckiej płycie artysty "The Journey". Prace nad płytą i utworem trwają od siedmiu lat. Konkursowa piosenka nie jest jeszcze dostępna w internecie, ponieważ na razie nagrana została jedynie w wersji akustycznej (pianino i wokal). Elton zapewnia jednak, że dociekliwym fanom może udostępnić ją w prywatnej wiadomości. Za finalny kształt utworu i płyty odpowiada producent Krzysztof "Kris" Górski. Krążek utrzymany jest w klimacie popowo-rockowym i niedługo będzie dostępny w formie elektronicznej.
Czytaj też:
Muzyczna kofeina. Wywiad z Basią Kawą
- Konkursowy utwór opowiada o chęci posiadania swojej własnej spadającej gwiazdy, dzięki której mógłbym zmienić świat na lepszy. Marzy mi się rzeczywistość, w której ludzie bardziej by sobie pomagali, a cuda zdarzałyby się częściej. W swoim życiu bardzo wiele czułem i przeszedłem i dlatego zawarłem w tej piosence to, co mnie boli i co gra mi w sercu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy