Open'er Festival 2014 - tak będzie nazywała się przyszłoroczna edycja popularnego festiwalu muzycznego na lotnisku w Kosakowie. Z nazwy zniknie marka browaru Heineken, dotychczasowego sponsora tytularnego imprezy.
2013-11-04 16:11
2013-11-04 17:16
też się mówiło
2013-11-04 17:22
dokładnie...
prawdą jest że pierwsze lata to był tylko Hajneken (bo takie wow było)
teraz bardziej zrobił się Opener bo festiwal wyrobił sobie markę.
ale HeŃek też jest użwyany szczególnie przez tę starszą młodzież co poczatki pamięta...i ma pieniądze na dużą ilość alkoholu... także Sponsorze Stay with US
2013-11-04 21:55
2013-11-05 16:48
2013-11-04 16:11
1. Jeden pies, czy z nazwą browaru, czy bez.
2. Jak to szybko minęło, niedawno był, a już szykuje się następny...
3. Oby ta edycja czymś zaskoczyła, bo jak na razie to oprócz klimatu i ciekawych ludzi, to muzyka taka se.
2013-11-04 19:38
no niestety na gwiazdy w rodzaju fatboyslima czy die antwoord nie ma już chyba co liczyć, ale festiwal nie padnie. Ludzie juz sie przwyzwyczaili, ze w Gdyni jest i nawet jak pokazuje frekwencja do cen. W ogóle Gdynia mocno festiwalowa się zrobiła, dobrze wypadają Cuda Wianki, Globaltica, 15 listopada rusza młody, ale fajny festiwal Pif Paf.
2013-11-04 19:57
nie przyzwyczilem sie do cen i tak samo to miejsca.
Jesli festiwal chce przetrwac musi wrocic na stare miejsce i zmienic ceny.
2013-11-04 20:16
Holenderskie szczyny się nie sprzedają a ludzie go niecha pic na festiwalu mimo ze są zmuszani!!I bardzo dobrze bo to jest festiwal muzyki a nie holenderskich sików!!!
2013-11-05 08:09
to prawda , to piwo jest paskudne, czlowiek nie da rady sie napic nim, a juz głowa boli. Jakby z człowieka wszystkie witaminy wypłukało :-(
2013-11-05 08:32
nie ma 100% piwa, tylko rozrzedzone po to by więcej go kupić. Ma mniejszą zawartość alkoholu, więc ludzie wlewają w siebie, by coś wreszcie po 10-tym kopnęło. Smak i efekt końcowy zatem jest kiepski.
A samo piwo schłodzone z buteleczki nawet smaczne, ale zdecydowanie wolę nasze polskie mało komercyjne specjały:)
2013-11-04 16:13
Szkoda ,coś mi się wydaje,że to jest początek końca Open'era .
2013-11-04 18:13
No tak. Te 80-90 tys. ludzi to oznaka tego, ze festiwal podupadł. Trzeba go zakonczyc. Blagam... dajcie spokój, a młodzież niech się bawi.
2013-11-04 19:58
2013-11-05 10:47
2013-11-04 18:17
Przecież zagraniczne, największe festiwale nie maja żadnych sponsorów w logo...
2013-11-04 18:41
Tak tyle że tam bilety są kilka razy droższe.
2013-11-04 16:17
2013-11-04 19:52
piwo Harde. HARDE CLOSED AIR !!!
2013-11-04 20:26
ale po co
2013-11-04 21:55
2013-11-04 16:26
Perła wśród festiwali :)
2013-11-04 16:53
Perla chmielowa oczywiscie
2013-11-04 17:24
Perła czy nawet mega drogie japońskie piwo na festiwalu zawsze będzie....SIKACZEM :((( ustawa beee
2013-11-04 18:16
Na mainstage'u wystąpi: HappySad, Hey, Bajm, Combi, Perfect, Elektryczne Gitary. A także gwiazdy rapu: Peja, Doniu, WWO, Miliony Monet.
Z zagranicy: Ruslana, DJ BOBO.
2013-11-04 20:47
tam wiecznie wystepuje Doda....
2013-11-05 02:27
Detko band. Wolę dode
2013-11-05 11:29
:-)
2013-11-04 16:35
To nie jest ważne czy ma nazwę browaru czy nie - ważne aby Open'er w Gdyni/Kosakowie trwał !!!!
2013-11-04 16:58
2013-11-04 16:58
2013-11-04 17:13
i beda na kieszen ucznia technikum
2013-11-04 17:34
Minusuja pewnie ci co niepamietaja ze takie ceny moga byc kiedy graja ciekawe i mlode kapele (Kosheen, 15 minut projekt, Layo i Bushwaka itd..)
2013-11-04 18:16
Masz masę festiwali za 50 zł, nie wszystkie sa dla wszystkich. Ja bardzo bym chciał Maserati albo najnowszego mercedesa. I co? Maja sprzedawać w cenie starego Fiata, bo wtedy każdy by nim jeździł?
2013-11-04 20:02
a tam jest z reguly taniej. Tak samo jak w macu gdzie je 89 tysiecy jest taniej niz w slow food owej knajpce z klimatem.
Jak chcesz czegos o wyrobionej marce to wybierasz drogie delikatesy
2013-11-04 20:36
Delikatesy to masz w klubach na pojedynczych koncertach - za jedną kapelę płacisz 60-100 złotych, ale dłuższy występ, lepszy kontakt, itp. Za 50 PLN to oni fajnych kapel na Openera nie ściągną.
2013-11-05 13:52
są niektóre fajne wydarzenia tańsze i dotowane przez miasto przez co można zobaczyć niezłe zespoł za dobrą cenę
Globaltica kosztuje od 30 zł
ruszający za tydzień Pif Paf 15-20 zł
Fląder Festival jest za free
Cudawianki też
Także jest spoko. Jak ktoś ma ochotę posłuchać dobrej (nie festynowej)
muzyki to da radę za niewielkie pieniądze!
2013-11-04 17:46
2013-11-04 19:09
dresy i kaptury już czekają. Byłem kiedyś na AudioRiver, bilety były wtedy po 25 i napiszę tak: buły z nikąd i wszędzie.
2013-11-04 20:03
to co przyciaga to muzyka. Jesli bedzie tam spadal poziom to normalne ze dresiarze sie zjada.
2013-11-04 22:31
Audioriver to świetny festiwal... bardzo fajni ludzie... bez lansu... najważniejsza jest muzyka.
Opener może się schować. Hipsterka, lans i dzieciarnia.
2013-11-04 17:17
bo w te lato jak się szło przez Gdynie to az zal mi było tych gimbusów
2013-11-04 17:17
dosc koncernowek!
2013-11-04 17:32
znakomita Tatra. NIeustepujacy jej Harnas, Doskonała Warka lub Zubr.
taki zarcik ;)
2013-11-04 18:06
d
2013-11-04 19:20
choć do tej pory wojnę zwolennicy lokalnych browarów vs. klienci koncernów traktowałam jak manifest hipsterów kontra oszczędność, to muszę jednak zdecydowanie przeciwstawić się wielkim browarom, które sprzedają coraz większy syf. Niestety, nawet mojej kochanej Perełce coś się stało, wszak już dawno przestała być lokalnym browarem. Piwa zmieniają się z dnia na dzień, ich smak i, przede wszystkim, POSMAK, potrafią zaskoczyć nawet z imprezy na imprezę. Nikomu nie można już ufać. Sami zdrajcy, robiący piwo z denaturatu albo lakieru do paznokci - jeden pies. Może przesadzam i może to wygląda, jakbym pisała płacząc, ale naprawdę strasznie smutno mi się zrobiło, jak zaczęłam przypominać sobie moje ostatnie rozstania z ulubionymi piwami ;)
2013-11-05 17:46
w stosunku do koncernowych sików, które nie mają w ogóle smaku. Podobnie zresztą z innymi małymi browarami, które produkują piwo smakujące jak piwo a nie jak woda z 'czymś'. W piwach korporacyjnych czuć w smaku taką 'chrypkę' (nie wiem jak to nazwać) ale jest to podobne do tego jak się pije kranówę a to dlatego że te piwa leżakują po 2 tygodnie a porządne piwo powinno leżakować minimum 2 miesiące i wtedy piwo nabiera smaku.
2013-11-04 22:39
taa, za ich budżety będziesz miał koncerty muzyków regionalnych, rzemieślniczych i domowych:-)
2013-11-04 23:45
2013-11-05 17:42
która przejęła i zamknęła browar gdański. Prawdziwy pomorzanin nie napije się nigdy tych sików z heinekena ani z żywca.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Zespół Golden Life powstał w:
Filmy