- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (138 opinii)
- 2 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (13 opinii)
- 3 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (9 opinii)
- 4 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (72 opinie)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 6 Majaland: znamy termin otwarcia i cennik (571 opinii)
Festiwal im. Inżyniera Mamonia. Relacja z Top Trendy 2011
Gdy Polsat reklamuje Top Trendy jako najważniejsze muzyczne wydarzenie roku, najzwyczajniej w świecie mija się z prawdą. Zwłaszcza na miesiąc przez gdyńskim Open'erem. Co nie znaczy, że to festiwal z gruntu zły, bo miał dobre momenty.
Złośliwi zauważą, że to festiwal muzyczny, a nie piknik - spieszę więc z wyjaśnieniami. Po pierwsze atmosfera tego przedsięwzięcia zawsze bardziej przypominała festyn, na co wpływ ma zarówno dobór repertuaru, jak i częste przerwy na reklamy, które wymuszają ruch na widowni. Poza tym impreza trwa niemal pięć godzin, a człowiek, nie wielbłąd, pić musi. Dodajmy, że wszelki prowiant ochroniarze kazali spożyć poza terenem obiektu. Aż się ciśnie na usta pytanie: dlaczego do Ergo Areny nie można wnieść nawet soczku w kartoniku?.
Ale do rzeczy, czyli do muzyki. Ten festiwal powinien zostać ochrzczony imieniem inż. Mamonia, czyli "podobają nam się te piosenki, które już znamy". Dlatego Top Trendy konsekwentnie, przez osiemdziesiąt procent czasu antenowego, pokazuje doskonale znane wszystkim przeboje (i skecze kabaretowe). Taka lista przebojów, tylko na żywo.
Co zapamiętamy z 2011 roku? Nie ma co się rozpisywać: w końcu wszystko było w telewizorze. Jedni uśmiechnęli się, gdy Kombii zagrało piosenkę O.N.A., innym podobał się Cezary Pazura w towarzystwie pięknych kobiet. Prawie wszyscy ocierali ukradkiem łzy, gdy śpiewał Seweryn Krajewski (któremu starał się nie przeszkadzać Piasek). Wszyscy obserwowali korespondencyjny pojedynek między Korą, Dodą i Kayah, z którego zwycięsko wyszła chyba ta ostatnia.
Co ciekawe, specjalny recital Dody i Kayah w niedzielny wieczór poprzedził konkurs Trendy. Zazwyczaj koncerty gwiazdorskie są kulminacją tego typu imprez. Czy organizatorzy nie obawiali się, że po Dodzie wszyscy rozejdą się do domów?
Podobno za rok Opera Leśna ma być gotowa. Jeśli chodzi o zaplecze techniczne Ergo Arena postawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Czy legendarny sopocki obiekt dorówna pod tym względem nowoczesnej hali? Przekonamy się za rok.
Film z Ergo Areny przesłany przez jednego z czytelników portalu. Zobacz, czego nie było widać na ekranie.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (107) 8 zablokowanych
-
2011-06-06 12:58
prowadzący
ah to dlatego prowadzący byli na mojej plaży wczoraj:) ale nie robiłam zdjęć szanuję ich prywatność, troszkę śmiechu miałyśmy szukając potem innych znanych po czapkach i okularach;) pozdrawiam obu Panów.
- 1 5
-
2011-06-06 13:43
dlatego w kontekście tego co powyżej ja doceniam ENEJ
Niesamowita muzyka, AUTENTYCZNA i bliska odbiorcom, nie jest oszukana.
ja osobiście coldplay bardzo lubię i cenie i jak będę miał na nich ochotę to kupię płytę COLDPLAY a nie polską podróbkę... tak samo z rotten bark - niby wszystko fajnie ale tak nieautentycznie, chłopacy niech jadą do stanów.- 2 4
-
2011-06-06 13:52
przyczepil sie do festu trendy a heinekene nie lepszy
a czym innym jest heineken obecnie jak nie festiwalem mamonia? stare sklady i zesp9olu ktore znane sa z plyt lub muzycznej tv.
- 1 0
-
2011-06-06 13:55
kto robi podpisy pod zdjeciami?
Na zdjęciu "fun" mają Muniek Staszczyk i Jan Nowicki, którzy wystąpili w duecie.
gdzie jezyk polski zgubiliscie?- 2 0
-
2011-06-06 13:58
Każdy ma prawo iść na taki koncert jaki mu odpowiada (1)
Jesli nie pasuje Ci rodzaj muzyki, nie idź na TopTrendy. Formuła jest znana i nikt nikogo nie zmusza, aby sie katował. Rzeczywiście cena parkingu powinna być wliczona w cene biletu, ale co do samego koncertu - każdy ma przeciez wolny wybór.
Mnie koncert Trendy sie podobał, a Kayah była rewelacyjna.
Szkoda tylko, że konkurs w Trojmiasto.pl z wejściówkami na After Party do wygrania poszedł w niepamięć i obiecane nagrody rozpłynęły sie w powietrzu.....- 3 4
-
2011-06-06 14:07
nareszcie ktos napisal rozsadnie
nie rozumiem co pan z redakcji tam robil? dostal kare od wlascicieli?
- 2 1
-
2011-06-06 14:09
sorry ale ktos kto chodzi tam rok w rok i marudzi jest chyba masdochista (2)
bo jak wytlumaczyc takie wynuzenia pana autora?
'Złośliwi zauważą, że to festiwal muzyczny, a nie piknik - spieszę więc z wyjaśnieniami. Po pierwsze atmosfera tego przedsięwzięcia zawsze bardziej przypominała festyn, na co wpływ ma zarówno dobór repertuaru, jak i częste przerwy na reklamy, które wymuszają ruch na widowni. Poza tym impreza trwa niemal pięć godzin, a człowiek, nie wielbłąd, pić musi. Dodajmy, że wszelki prowiant ochroniarze kazali spożyć poza terenem obiektu. Aż się ciśnie na usta pytanie: dlaczego do Ergo Areny nie można wnieść nawet soczku w kartoniku?."- 6 1
-
2011-06-06 14:39
, (1)
taki jest regulamin imprez masowych w polsce, pretensje do kiboli i bin ladena,
jak koniecznie chcesz cos wniesc to powiedz ze masz chore narki i musisz pic ;)
napewno cie wpuszcza- 1 0
-
2011-06-06 14:40
,
*nerki
- 1 0
-
2011-06-06 14:12
Urwanie występu Bałtroczyk reklamą - NIEWYBACZALNE!
Jedyny występ kiedy śmiałem się z dowcipu a nie z zażenowania..a Polsat jeszcze uciął go reklamą?!? To jakaś kpina aby reklama była ważniejsza od tak świetnego występu!
- 3 0
-
2011-06-06 14:15
Nauka pisowni (1)
szustym....? no ja nie wiem może mnie coś ominęło w szkole ,ale mnie uczono że 6 to szósty;) Pozdrawiam
- 2 1
-
2011-06-06 23:10
A mnie "uczono" że zdanie rozpoczyna się wielką literą, mądralo ;)
Przyganiał kocioł garnkowi ?
- 0 1
-
2011-06-06 15:10
kolejna impreza z cyklu: jak wmowic ignorantom muzycznym co jest trendy w tym roku (co z tego ze od paru lat wystepuje te same (1)
"gwiazdy") kombi, kora? moze 20 lat temu bylo trendy, doda - krolowa kiczu i komercji?piasek? na plazy jest lepszy, kabaret w wykonaniu pazury? wole jego kabaret w duecie z zakiem pt. bojkot wszelkich imprez na plazy bo jasnie panstwo kupilo apartamenty i chce cisze i spokoj... taka to jest impreza dla osob ktore nie maja zadnych preferencji muzycznych i lykaja komercyjna papke jak mlode pelikany... juz wiekszy szacunek mam dla fanow disco polo - przynajmniej sluchaja tego co lubia i dobrze sie przy tym bawia, zamiast czekac co w tym roku narzuci im do sluchania polsat czy inny tvn
- 7 3
-
2011-06-07 18:19
Nie zgadzam się. Chodzenie na tego typu imprezy wcale nie musi oznaczać, że jest się czyimś fanem. Niektórzy chodzą tam tak jak np. do kina, czy na spacer, żeby się oderwać od codziennych obowiązków, pracy. Poza tym, żeby coś/kogoś krytykować, to trzeba nabyć pewną wiedzę - i dlatego warto brać udział w takich wydarzeniach.
Choć można się przyczepić, np. do nagłośnienia, to ja uważam festiwal Top Trendy za udany. Tego typu imprezy są komercyjne i wszyscy są tego świadomi, włącznie z aktywnymi ich uczestnikami.
Nikt nikogo do niczego nie zmusza. Jeśli się komuś nie podobają takie festiwale, to niech ich nie ogląda. I niech nikogo nie oczernia.- 1 0
-
2011-06-06 15:33
(1)
A duecik Staszczyk and Nowicki to trzeźwy był?
- 1 1
-
2011-06-06 23:11
no alcohol, no fun
raczej nie ;)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.