• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Festiwal im. Inżyniera Mamonia. Relacja z Top Trendy 2011

Borys Kossakowski
6 czerwca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
W konkursie trendy zwyciężyli zasłużenie Neo Retros, polska odpowiedź na Coldplay. W konkursie trendy zwyciężyli zasłużenie Neo Retros, polska odpowiedź na Coldplay.

Gdy Polsat reklamuje Top Trendy jako najważniejsze muzyczne wydarzenie roku, najzwyczajniej w świecie mija się z prawdą. Zwłaszcza na miesiąc przez gdyńskim Open'erem. Co nie znaczy, że to festiwal z gruntu zły, bo miał dobre momenty.



"Friday, friday, fun, fun, fun" śpiewa jedna z gwiazdek internetu, Rebecca Black. Na zdjęciu "fun" mają Muniek Staszczyk i Jan Nowicki, którzy wystąpili w duecie. "Friday, friday, fun, fun, fun" śpiewa jedna z gwiazdek internetu, Rebecca Black. Na zdjęciu "fun" mają Muniek Staszczyk i Jan Nowicki, którzy wystąpili w duecie.
Seweryn Krajewski pokazał młodym, co znaczy stara szkoła. Panie ocierały łzy ze wzruszenia. Seweryn Krajewski pokazał młodym, co znaczy stara szkoła. Panie ocierały łzy ze wzruszenia.
Sopocka Noc Kabaretowa, podobnie jak wieczór Top, gościła wszystkich najbardziej znanych satyryków. Sopocka Noc Kabaretowa, podobnie jak wieczór Top, gościła wszystkich najbardziej znanych satyryków.
Ergo Arena w roli zamiennika Opery Leśnej sprawdziła się podczas trwającego od piątku do niedzieli festiwalu całkiem nieźle. Świetna scenografia, fajna atmosfera - aż trudno uwierzyć, że to na co dzień obiekt sportowy. Wrażenie robiły zwłaszcza umieszczone na scenie półprzezroczyste ekrany w kształcie walca. Profesjonalna robota. Czego nie można powiedzieć o operatorze hali, który dotąd nie poradził sobie z zapewnieniem zaplecza gastronomicznego. Całe górne piętro obsługiwał jeden bar, w którym można było nabyć aż trzy dania: nachosy (zimne), hot-dogi (gdy doszedłem do lady, akurat się skończyły bułki) oraz ciastka. Wstyd.

Złośliwi zauważą, że to festiwal muzyczny, a nie piknik - spieszę więc z wyjaśnieniami. Po pierwsze atmosfera tego przedsięwzięcia zawsze bardziej przypominała festyn, na co wpływ ma zarówno dobór repertuaru, jak i częste przerwy na reklamy, które wymuszają ruch na widowni. Poza tym impreza trwa niemal pięć godzin, a człowiek, nie wielbłąd, pić musi. Dodajmy, że wszelki prowiant ochroniarze kazali spożyć poza terenem obiektu. Aż się ciśnie na usta pytanie: dlaczego do Ergo Areny nie można wnieść nawet soczku w kartoniku?.

Ale do rzeczy, czyli do muzyki. Ten festiwal powinien zostać ochrzczony imieniem inż. Mamonia, czyli "podobają nam się te piosenki, które już znamy". Dlatego Top Trendy konsekwentnie, przez osiemdziesiąt procent czasu antenowego, pokazuje doskonale znane wszystkim przeboje (i skecze kabaretowe). Taka lista przebojów, tylko na żywo.

Co zapamiętamy z 2011 roku? Nie ma co się rozpisywać: w końcu wszystko było w telewizorze. Jedni uśmiechnęli się, gdy Kombii zagrało piosenkę O.N.A., innym podobał się Cezary Pazura w towarzystwie pięknych kobiet. Prawie wszyscy ocierali ukradkiem łzy, gdy śpiewał Seweryn Krajewski (któremu starał się nie przeszkadzać Piasek). Wszyscy obserwowali korespondencyjny pojedynek między Korą, Dodą i Kayah, z którego zwycięsko wyszła chyba ta ostatnia.

Co ciekawe, specjalny recital Dody i Kayah w niedzielny wieczór poprzedził konkurs Trendy. Zazwyczaj koncerty gwiazdorskie są kulminacją tego typu imprez. Czy organizatorzy nie obawiali się, że po Dodzie wszyscy rozejdą się do domów?

Oglądałem festiwal Top Trendy:

Niedzielny konkurs podobno warto pochwalić za to, że artyści występujący na nim grali na żywo. Dziwne to czasy, gdy muzykom należą się oklaski już za to, że... grają (a nie udają). Na tle innych festiwali (np. opolskiego) konkurs Trendy stał na niezłym poziomie. Zwyciężył zasłużenie zespół Neo Retros, który zaprezentował ładną, bezpretensjonalną piosenkę w stylu brytyjskiego Coldplay. Zgarnął nagrodę główną (100 tys. zł) oraz nagrodę jury. Internauci wyróżnili Honoratę Skarbek, a dziennikarze - swoich kolegów po fachu, czyli Poparzonych Kawą Trzy.

Podobno za rok Opera Leśna ma być gotowa. Jeśli chodzi o zaplecze techniczne Ergo Arena postawiła poprzeczkę bardzo wysoko. Czy legendarny sopocki obiekt dorówna pod tym względem nowoczesnej hali? Przekonamy się za rok.

Film z Ergo Areny przesłany przez jednego z czytelników portalu. Zobacz, czego nie było widać na ekranie.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (107) 8 zablokowanych

  • Pazura to bzdura!

    Nie pójdę więcej na jego występ. Kupił sobie apartament nad morzem i myśli, że plażę też wykupił. Przez niego i Żaka nie będzie w tym roku Gdańskiego Festiwalu Rzeźby z Piasku, bo celebrytom przeszkadzały tłumy zwiedzających i się poskarżyli w UM. Żal d... s ciska na takich pseudokulturalnych.

    • 14 1

  • kto narzeka ten nie umie sie zachowac na festynie?

    wystarczy siie urznac i bawic sie jak swinia :)

    • 1 2

  • Ludzie powoli się ulatniali z tej imprezy...

    ...spoglądając na parkingi, które przed imprezą były zapełnione powiedzmy na 100%, a po pierwszej przerwie już na 80%, po trzeciej to już tylko było 50% samochodów. A jak Agatę w tej kusej sukieneczce wpuścili na wybieg, to na parkingach było już pusto.

    • 1 1

  • Mnie rozbawia wciąż rmfcośtamcośtam - o TopTrendy gadali cały weekend a np. nowej płyty

    Moniki Brodki w ogóle nie puszczają u siebie, za to starsze i "łatwiejsze" jej kawałki - i owszem.

    I taka to badziewna stacja - słucham bo muszę (gra non stop w firmie w której pracuję).

    Jakiś czas temu np. opowiadali jak to ACDC grało w Polsce - ale jako tło muzyczne były jakieś sialalajki no bo ACDC za mocne dla targetu przecież, tak jak nowa płyta Brodki dla tegoż targetu "za trudna" :)

    • 0 1

  • Pan Krajewski OK a reszta to kicz!

    Byłem w piątek, słuchałem i wkur.... się

    • 0 1

  • Neo Retros to na szczęście inna bajka

    Zgadzam się, że cały ten festiwal to wyjątkowe badziewie a nie żaden prestiż. ale zespół Neo Retros to na szczęście zupełnie inna bajka i fajnie, że wygrali, bo to dla nich, mimo wszystko, niezła promocja. poza tym taki werdykt świadczy o tym, że zmieniają się gusta w naszym społeczeństwie (publiczność i jury).

    • 0 0

  • Jaka telewizja taki festiwal

    nie dziwie się występującym ale tym którzy na bilety wydali

    • 0 3

  • Top Trendy (1)

    Byłam 3 dni na festiwalu fakt 600zl to nie małe pieniądze .Ale raz na rok można sobie pozwolić. Tutaj piszący ten artykuł mija się trochę z prawdą,Jeśli chodzi o bary i wnoszenie jedzenia na sale , czynne 3 bary jedzenie bez problemowo było można wnosić na sale jak i napoje , chyba w ostatnim dniu trzeba było napoje z puszek przelewać do kubeczków. Jedzenie mogło być bardziej urozmaicone 4 dania to troszkę mało.Brak alkoholu nie przeszkadzał, na samym wejściu rozdawano wodę smakową.Miłym zaskoczeniem była ochrona podeszłam do pana stojącego na schodach ,zapytał się w czym ma mi pomóc po czym poprosił o bilet i precyzyjnie wyjaśnił gdzie muszę iść by trafić do wyznaczonego sektora i miejsca ,a gdybym zbłądziła wręczył rozpiskę i plan obiektu za co mu serdecznie dziękuję i pozdrawiam.Podsumowując 3 dni niezapomnianych wrażeń jestem bardzo zadowolona i na pewno w przyszłym roku też z mila chęcią zawitam na tym koncercie.

    • 2 0

    • i ja sie pod tym podpisuje! bo z jedzeniem i napojami moglem normalnie wchodzić koleś na schodach bardzo uprzejmy i tak samo pokierował mnie do mego sektora nr 322 . Nie podobała mi się oplata za parking oraz brak piwka w barach, ogólnie dla normalnych ludzi jedzenie wystarczające i ceny niskie (5zl hod dog) . denerwująca sprawa to sztuczne i wymuszane na ludzich oklaski podczas przerw i kolejki do toalet .

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W tym roku po raz pierwszy na Jarmarku pojawią się: