• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Festiwal, którego w Trójmieście brakowało. Zakończył się Open Source Art

Łukasz Stafiej
8 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Jan Jelinek podczas festiwalu OSA zagrał swój najnowszy set, który miał premierę raptem kilka tygodni wcześniej w Muzeum Nauki w Barcelonie. Jan Jelinek podczas festiwalu OSA zagrał swój najnowszy set, który miał premierę raptem kilka tygodni wcześniej w Muzeum Nauki w Barcelonie.

W Sopocie zakończył się festiwal eksperymentalnej muzyki elektronicznej i sztuki wideo Open Source Art. Duże zainteresowanie publiczności potwierdziło, że w Trójmieście jest zapotrzebowanie na tego typu koncerty. Czy jest szansa na kolejne przedsięwzięcia?



Czy potrzeba nowego festiwalu sztuk audiowizualnych w Trójmieście?

Trwający od wtorku do czwartku festiwal OSA/Open Source Art w sopockiej Państwowej Galerii Sztuki z założenia miał być niszowy. Każdego dnia prezentowano artystów grających eksperymentalną elektronikę i sztukę wideo, posługując się przy tym open source'owymi narzędziami. Z głośników sączyły się transowe, wręcz monotonne plamy dźwięku albo przeszywające do szpiku kości zgrzyty i dudniące bity. Równie wymagające były wizualizacje, atakujące oczy widzów inwazyjnymi obrazami.

Ta niełatwa i rzadko prezentowana w Trójmieście sztuka przyciągnęła jednak sporą publiczność. W ciągu trzech festiwalowych dni przez PGS przewinęło się kilkaset osób, a podczas koncertów gwiazd imprezy - Senkinga, Jana JelinkaAlva Noto - multimedialna sala na drugim piętrze sopockiej galerii wypełniona była niemal po brzegi.

Dziwi więc fakt, że prezentacja sceny ambitnej muzyki elektronicznej w Trójmieście jest tak zaniedbana. Oprócz spotkań w ramach cyklu In Progress w gdańskiej Łaźni i corocznego festiwalu Transvizualia, trójmiejscy fani takich dźwięków nie mają zbyt wielu okazji oglądać na żywo swoich ulubionych artystów. Jest jednak szansa, że OSA na stałe wpisze się w kalendarz lokalnych festiwali.

- Zaskoczyło mnie tak duże zainteresowanie publiczności festiwalem. Ale to tylko pokazuje, że takie imprezy są potrzebne, więc na pewno będziemy się starali kontynuować ten projekt. Pierwsza edycja została wpisana w program sopockiego Otwartego Kurortu Kultury organizowanego przez Nadbałtyckie Centrum Kultury, na kolejne trzeba będzie znaleźć inne źródła finansowania, ale jesteśmy zdeterminowani, aby je zdobyć - mówi Sylwester Gałuszka z Kolonii Artystów, który imprezę przygotował z Mikołajem Jurkowskim. - Jest też powód osobisty. OSA to poniekąd kontynuacja festiwalu Strajk, który organizowaliśmy w Stoczni. W PGS widziałem wiele twarzy osób, które wtedy poznałem. To mnie przekonuje, że za taką muzyką w Trójmieście tęsknię nie tylko ja.

Atutem jest również miejsce imprezy. Minimalistyczna przestrzeń sali multimedialnej użyczonej przez PGS świetnie pasuje do takich przedsięwzięć.

- Państwowa Galeria Sztuki była i jest otwarta na takie działania - deklaruje dyrektor Zbigniew Buski. - Prawdopodobnie już we wrześniu sala multimedialna zostanie w pełni wyposażona w sprzęt umożliwiający organizację wydarzeń audiowizualnych, których będzie u nas coraz więcej.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (29) 6 zablokowanych

  • (4)

    Szkoda, że nie ma w Trójmieście ani jednego klubu gdzie można by było posłuchać/pobawić się przy dobrym IDM np. spod znaku Waro Records.

    • 13 2

    • errata

      oczywiście miało być WARP...

      • 8 1

    • Generalnie mało jest klubów grających "inną" muzykę

      W większości albo jakaś najprostsza odmiana muzyki elektronicznej (tzw. "łupanka"), albo "hity" znane z radia i MTV.

      • 9 1

    • Ae to od Autechre? (1)

      jw :)

      • 0 0

      • Dokładnie madafaka :) Autechre swoje epki wydawało najczęściej pod szyldem Ae.

        • 0 0

  • wielkie podziękowania (2)

    bardzo dobry festiwal ! elektronika na bardzo wysokim poziomie. można by się przyczepić do kilku kwestii, np brak możliwości spożywania alkoholu, data imprezy + brak miejsc siedzących ale to tylko niuanse bo najważniejsza jest muzyka ! także to tylko aspekty wygodnictwa ; ) dzięki wielkie za umożliwienie tak przyjemnie spędzonego czasu. z niecierpliwością czekam na kolejne tego typu eventy ! takich rzeczy bardzo brakuje w 3-city. tymczasem czekam na transvizualia, które mam nadzieję odbędą się w tym roku.

    btw - poproszę także o link do zdjęć, których na pewno nie brakuje bo fotografów było naprawdę sporo ;]

    • 11 1

    • transvizualia się odbędą

      spokojna głowa!;)

      • 6 1

    • "można by się przyczepić do kilku kwestii,
      np brak możliwości spożywania alkoholu.."
      Albo słuchasz albo pijesz..

      • 2 8

  • Do autora (9)

    "Dziwi więc fakt, że prezentacja sceny ambitnej muzyki elektronicznej
    w Trójmieście jest tak zaniedbana."
    Szanowny Panie Łukaszu ... zaniedbana .. ?!:) Ona po prostu nie istnieje !!!
    Teraz podniesie się larum, jak to ?!! A "In Progress" czy "Transvizualia" -
    dwie jaskółki czy trzy, nie powodują zmiany klimatu..
    Scena El-muzyki w Trójmieście nie istnieje!, a Global Gathering, który odbędzie się na torze zużlowym, to nie impreza dla fanów muzyki elektronicznej,
    choć dużo bardziej pasuje stwierdzenie miłośników elektronicznych brzmień,
    tylko dla ludzi lubiących rytmy klubowe - tylko i wyłącznie!
    Przykład: na powyżej imprezie=GG wystapi człowiek, którego nazwisko jest bardzo! podobne w brzmieniu do.. LEGENDY El-muzyki, tzw."szkoły berlińskiej"
    o Kogo chodzi ? Pierwszy z nich to Markus Schulz, drugi to.. oczywiście
    Klaus Schuzle. Wykonywanie porównań obu muzyków, jest nie na miejscu..
    To obraza!! dla twórczości KS.
    Tak więc Trójmiasto, nie chodzi o redakcję, ma wieeeeele
    do nadrobienia w tym temacie, ALE! dobrze, że pojawił się powyższy artykuł.
    Co do powyższej imprezy, bardzo dobrze, że się pojawiła.
    Dziwić może.. zdziwienie Pan Sylwestra .. w ujęciu zainteresowania przez publiczność ambitniejszymi dźwiękami.
    Gwarantuje Panu, że gdyby zaprosić dobrych El-muzyków, pomieszczenie
    w którym odbył się koncert, byłoby dużo za małe :)
    Ciekawe jest to, że.. np. miejscowość Gorlice - południe Naszego
    urokliwego kraju - Polski, jest w stanie co roku! przyciągnąć wielkie sławy
    El-muzyki, w ubiegłym roku BioSphere czy w bieżącym roku - Wolfram Spyra.
    Miłośnikom elektronicznych brzmień, nie trzeba powyższych przedstawiać.
    Czy miasteczko Cekcyn, w sąsiednim województwie kuj.-pom.
    jest w stanie zorganizować festiwal El-muzyki, w tym roku gwiazdą będzie
    członek legendarnej formacji El-muzycznej Tangerine Dream.
    Na początku sierpnia w Szczecinie festiwal Music Wave & Pyro Magic,
    czyli połączenie pokazu fajerwerków z graną "na żywo" elektroniką,
    nie muzyka klubową ! Pod koniec sierpnia w miejscowści Mogilno
    elektroniczny weekend. Ale to trzeba.. chcieć!!!, a nie karmić jakąś papką..
    Miejsca do grania w Trójmieście .. są ! - małe i duże.
    Więc po co rozdrabniać budżety sponsorskie na drobne..,
    nie warto zebrać raz a więcej, i zaprosić DOBRYCH El-muzyków.
    Frekwencja, śmiem stwierdzić, że podobna jak w artykule :)
    Linki do wydarzeń i artystów, np. na mooza.pl
    Dobrej muzyki życzę, bo to co na razie, to.. nieporozumienie.

    • 5 13

    • (6)

      błagam człowieku tekst przetłumacz bo ciężko czytać co naskrobałeś

      • 3 2

      • (5)

        na lekcjach pt. czytanie ze zrozumieniem spałaś/łeś, rozumiem, ale to nie moja wina. tyle w temacie.

        • 3 3

        • (4)

          nie dość że pisać nie umiesz normalnie to jeszcze masz czelność mieć pretensjie do tych, którzy tych wypocin czytać nie są wstanie.

          • 2 2

          • (3)

            Tak ze stylistyką miałem zawsze problemy, ale średnio inteligentny człowiek
            jest w stanie zrozumieć o czym traktuje wpis a dotyczy El-muzyki tak, jak artykuł
            główny = redakcyjny, ale jak się czegoś nie rozumie, to trudno.

            • 1 2

            • (2)

              oj mój drogi jeżeli ktoś spał na lekcjach cytuję "pt. czytanie ze zrozumieniem" to niestety Ty, nikt nie napisał, że nie rozumie tylko że ciężko czytać Twoje marne wypociny

              • 1 0

              • (1)

                Drogi anonimowy forumowiczu,
                Mysle, ze konwencja festiwalu odrobine rozni sie od sugerowanych przez Ciebie dzwiekow. Uwielbiam Klausa Schulze, ale on juz od dawna nie jest muzykiem poszukujacym. Jego eksperymenty dzwiekowe skonczylo sie okolo plyty 'Audentity'. I chociaz trzyma dobry, a czasami nawet dosc dobry poziom, nie zaskakuje juz sluchaczy, nie zmusza ich do myslenia, raczej tworzy dzwieki na bazie pewnych dobrze znanych klisz (co wspaniale sam podkreslil plyta 'Kontinuum' i bardzo dobra kompozycja 'Sequenzer (From 70 To 07)').

                Dobrze, wezmy pod uwage zaproszenie Klausa Schulze (na ktorego wystep zreszta bardzo chetnie bym sie wybral). Nie sadze, ze caly budzet festiwalu bylby w stanie uciagnac zaproszenie artysty. Nie chce do koncza myslec o jakich kwotach mowimy, bo mysle, ze moglyby mnie wprowadzic w lekki bol glowy.

                Zreszta festiwal mial na celu pokazanie tego co sie dzieje na obrzezach muzyki elektronicznej. Tam, gdzie skupia sie awangarda, ktora pozniej przenika do mainstreamu. KS byla awangardowym muzykiem w latach 70-tych. Teraz juz jest czescia elektronicznego establishmentu.

                I jeszcze jedna wycieczka, juz bardziej personalna. Latwo powiedziec, "zaproscie Klausa Schulze, jest jedwabisty!!!" A byles na In Progress w sobote na koncercie Macka Szymczuka? Koles mnie oczarowal swoim wystepem i dziwie sie, ze wiekszosc polskich fanow KS go nie zna. Zblizona stylistyka, podobne klimaty, sposob podania nieco inny (ale bardzo progresywny). Uczen przerosl mistrza? Po prostu latwo siedziec i narzekac, a rozejrzec sie i zobaczyc, co jest dookola, juz trudniej.

                pozdrawiam,
                Michal

                • 1 0

              • Szanowny Panie Michale aka"orwell-u",
                pozwoli Pan, że zacznę od ostatniego pańskiego wątku.
                Jeśli chodzi o "In Ptogress", byłem kilka razy, jeśli pozwalał
                mi czas. A z tym chyba u wszystkich krucho..
                Maciek Szymczuk - pierwszy raz słyszę, ale z ciekawością
                poszperam, w globalnych zasobach. Posłucham, jeśli będą pliki.

                Chciałbym zapytać co oznacza stwierdzenie "obrzeża elektroniki".
                Czy mam rozumieć obszar poza, jak Pan to patetycznie ujął,
                elektronicznego establiszmentu, jeśli tak, to się zgadzam.

                Jednak zaszło małe nieporozumienie, oparełm sie o K.S.
                tylko dlatego, że w GG wystąpił człowiek o podobnie brzmiącym nazwisku. Pozwolę się przy okazji nie zgodzić, że "Audentity"
                to ostatni poszukiwawczy album. Ale każdy lubi inne cykle
                poszukiwań, także odbiorcy :)

                A jak wielu jest znakomitych multiinstrumentalistów
                bardzo znanych i prawie w ogóle nieznanych, wiedzą Ci,
                którzy poszukują. I jaka to piękna podróż.

                Dziękuje za merytoryczną odpowiedź.
                Życzę muzycznego odkrywania.
                Krzysiek.

                ps.
                anonimowych wpisów jest tu 99%,
                bo wpisanie kilku literek, jest równoznaczne z anonimowością.
                Naważniejsze, żeby Nikogo nie obrazić. Ewentualnie użyć przy wpisie autocenzury.

                • 0 0

    • brawo!

      Oczywiście sama prawda. Pozdrawiam prawdziwego fana elektroniki.

      • 2 0

    • Richie Hawtin się sprzedał (GG)

      ...

      • 1 0

  • Było świetnie!

    Bardzo mi brakuje takich imprez w 3mieście. Z niecierpliwością czekam na więcej!

    • 17 1

  • strasznie słabo reklamowane... ja np nic nie słyszałam.
    Zresztą jak widać publiczności wcale tak dużo nie było jak pisze autor

    • 6 8

  • szkoda, że w tygodniu

    a nie w weekend...

    • 3 1

  • Jelinek to gwiaza na wyrost...

    reszta wykonawców zacna!

    • 6 3

  • pytanie do fanów muzyki elektronicznej: wieki temu w 3-ce była audycja o muzyce elektronicznej. Nie pamiętam już kto ją (6)

    prowadził ale któregoś wieczoru "puszczono" płytę jakiegoś duetu z Barcelony, który serwował muzykę "psychotropową". Za chiny ludowe nie pamiętam nazwy tego zespołu, choć od 20 lat próbuję sobie nazwę przypomnieć - jedyne co zapamiętałem, to to że to duet i z Barcelony. Czy kogoś kojarzycie? Bardzo prosiłbym o podpowiedź:)

    • 0 0

    • (4)

      Od końca, jeśli pozwolisz :)
      Muzyka psychotroniczna i na pewno chodzi o Michela Hygena aka "Neuronium".
      Rzeczywśicie gra bardzo ciekawie! Co do duetu, może chodzi o wspólne granie
      z kolejnym wielkim elektronikiem, mianowicie Vangelisem !
      oraz Carlosem Guiaro. Video-Pliki dostępne także na "twojej tubie" ,
      warte odłuchania.
      Co do audycji, mowa pewnie o "Studiu El-muzyki" pod redakcją
      red. Kordowicza, dokładnie rok temu usuniętą z radiowej "Trójki".
      To się nazywa realizowanie misji..
      Dziś red. Kordowicz prowadzi audycję pt. "Tragarze syntezatorów"
      w warszawskim radiu wnet, dostępnym z pozycji Trójmiasta w.. necie:)
      Miełgo słuchania, bo jest co posłuchać.

      • 0 0

      • NEURONIUM!!! TAK!!!!! DZIĘKUJĘ!!!!! (3)

        Halewicz dziękuje i nisko się kłania!!!! :)))))))

        • 0 0

        • (2)

          No, no, no Jacku Demlinie! Coraz bardziej mi imponujesz (szczerze). Tym bardziej nie potrafię zrozumieć dlaczego tak się dystansujesz od swojego onetowego nicka? W każdym razie widzę, że jesteś jednak "równym chłopem" :) więc chyba wejdę zaraz pod stół i zacznę szczekać (jeśli wiesz o czym ja mówię) :))) Pozdrawiam serdecznie...

          • 0 0

          • nie wiem skąd Ci się to wzięło ale nie jestem żadnym Jackiem Demlinem:) (1)

            Jeśli jednak Cię to uspokaja, to dla Ciebie mogę być kim tylko chcesz O_O

            • 0 0

            • Wiesz, kiedyś w mojej szkole podstawowej nazywano to (zawsze nienawidziłem tego komunistycznego zwrotu!( brakiem odwagi cywilnej). Generalnie jesteś uparty jak osioł! Choć w porządku (cóż za cholerny dysonans!)...

              • 0 0

    • Di Empera

      Może to być też duet Esplendor Geometrico.Mistrzowie.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy powinna odbyć się impreza andrzejkowa?