- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (148 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (8 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (29 opinii)
- 6 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (18 opinii)
Gdzie się bawi student w Trójmieście?
Student imprezuje od poniedziałku do piątku. W weekend idzie do rodziców na obiad. Trochę w tym obiegowym dowcipie jest prawdy - kluby przyciągają żaków promocjami i zniżkami głównie w tygodniu. Gdzie więc bawi się przeciętny trójmiejski student?
- Wrzeszcz jeszcze do niedawna był imprezową mekką, ale od jakiegoś czasu coraz więcej studentów przenosi się do Sopotu. Tak zwane modne kluby zauważyły klienta z legitymacją i wprowadzają dla niego różne zniżki - uważa Dominik, student prawa. - Minus tego trendu jest taki, że w tych klubach imprezy dla studentów odbywają się, zamiast w piątki i weekendy, przede wszystkim w środku tygodnia.
Problem to jednak wielki nie jest - od poniedziałku do czwartku w prawie każdym lokalu zlokalizowanym przy sopockim Monciaku student znajdzie jakąś promocję, bo kluby wręcz prześcigają się w zdobywaniu klientów z indeksem. CocoBongo w poniedziałki zaprasza na studenckie karaoke, a we wtorki wszystko na barze serwuje za pół ceny. W środę Ego i Tropikalna Wyspa przyciągają darmowym wstępem, a Soho 40-procentowymi zniżkami. W czwartek studenci wybierają Atelier , gdzie na legitymację kupią piwo za jedyne 5 zł - ceną obecnie niespotykaną w sopockich lokalach.
- Najlepszymi imprezowniami dla studentów pozostają jednak kluby związane z konkretnymi uczelniami - uważa Paweł z informatyki. - Ceny w takich miejscach codziennie dostosowane są do naszych portfeli. Poza tym to najlepsze miejsca, żeby poznać rówieśników ze swojego roku czy uczelnianego korytarza.
Między innymi dlatego, że żacy z legitymacją "swojej" uczelni wchodzą w takich miejscach na imprezy za darmo. Tak jest w Tropsie przy gdańskim AWFiS, gdzie niezmiennie od kilku lat odbywają się studenckie czwartki. Gdyńscy żacy wybierają najczęściej piątkowe imprezy w Bukszprycie przy Akademii Morskiej, a Politechnika Gdańska słynną Kwadratową , gdzie imprezy startują w czwartek i kończą się w sobotę, a bawi się prawie wyłącznie towarzystwo studenckie - wysokie ceny wstępu dla osób "z zewnątrz" działają lepiej niż selekcja na drzwiach. Nowe miejsce do imprezowania dostali kilka tygodni temu żacy z oliwskiego kampusu Uniwersytetu Gdańskiego - w miejscu istniejącej do niedawna Wysepki otwarto klub Xkwadrat prowadzony przez właścicieli zamkniętego kilka lat temu kultowego Iksa.
- Po latach wracamy, a nazwa ma podkreślać, że uderzamy z podwójną mocą. Cenowo i imprezowo jesteśmy nastawieni typowo na studentów. Na imprezy klubowe zapraszamy w czwartek, piątek i sobota, w ciągu dnia klub zmienia się w pizzerię. W planach mamy również wydarzenia kulturalne organizowane razem z Parlamentem Studentów czy Akademickim Centrum Kultury - zapowiada Rafał Jasiński, szef Xkwadrat.
Nowym miejscem jest również sopocki Heaven&Hell , do niedawna działający pod nazwą Dziekanat. Klub reklamuje się prawdopodobnie najniższymi cenami w mieście, także specjalnie pomyślanych dla studentów obiadów. Bo tajemnicą nie jest, że niskie ceny to główny drogowskaz imprezowych wycieczek studentów.
Miejsca
Opinie (237) ponad 20 zablokowanych
-
2010-10-23 12:39
śpają piją palą i dopalaczy używają , ćpuny,cioty i wymioty taki widok jest studenta bez swojego dyrygenta.
- 15 13
-
2010-10-23 12:41
(1)
A co z Wysepką w Oliwie? Dzieje się tam coś?
- 6 0
-
2010-10-23 12:43
tak dzieje się ,dziwy takie że aż strach,
- 6 0
-
2010-10-23 12:42
Wiking (2)
a ja lubię mojego wikinga na chełmie jest fajnie i tanio.
- 4 1
-
2010-10-23 12:43
tanio bo to chełm,wpadni do miasta to se poszalejesz przy muzyce. (1)
- 3 0
-
2010-10-23 12:55
tam tez jest dobra muzyka
- 2 1
-
2010-10-23 12:48
SIALALALALA ZABAWA TRWA A GŁOWA PUSTA.
- 11 1
-
2010-10-23 12:49
studenci do roboty a nie głupoty w głowie,potem robić nie ma komu. (1)
wielkie aspiracje a praktyki i fachowości zero.
- 13 4
-
2010-10-23 12:58
praca dla studenta = mega wyzysk. Więc przejrzyj oferty pracy a potem kłap jadaczką.
Nikt normalny nie pracuje za takie grosze, no ale wiadomo student ma nóż na gardle
- 2 1
-
2010-10-23 12:52
Tylko Corner Pub
- 5 5
-
2010-10-23 12:55
Jezeli browar jest za 10 zeta to raczej nie knajpa dla studenta!!!! (1)
Wiec sopot odpada. Knajpy przy akademikach sa dla studentow.
Pozdrowienia dla "Ygreka". Oj dzialo sie tam, dzialo.- 15 5
-
2010-10-23 22:56
sopot
bez problemu można napić się piwa za max 8 zł w 90% miejscach. w każdym razie ja chodzę gdzie mam ochotę, nie zastanawiam się, ile zapłacę, bo nie pcham się do restauracji 5 gwiazdkowego hotelu przecież, i jeszcze nigdy nie zapłaciłem za piwo w Sopocie więcej, niż 9 zł (pomijając napiwki, których studenci, darmozjady, mimo, że często mają nawet 50% taniej, nie raczą dawać).
tak czy siak jak tanio by nie było, to i tak studenckie bydło będzie chlało na murku przed klubem i zostawiało po sobie syf, butelki po taniej wódzie i soczkach caprio (krajobraz okolicy po otwarciu nowej republiki np), tylko po to, żeby mieć kaca przez cały następny dzień:)- 0 3
-
2010-10-23 13:04
tępić studencików zarzygani co weekend i same blachary co za społeczeństwo z tych darmozjadów wyrasta
- 10 19
-
2010-10-23 13:13
KWADRATOWA (8)
nie ma to jak KWADRATOWA!!!!!!!!!!
- 17 17
-
2010-10-23 15:21
Klasyka
pokolenia się tam wybawiały
- 8 1
-
2010-10-23 16:11
Ale stara kwadratowa była o niebo lepsza...miała swój niepowtarzalny klimat. Jak sobie przypomnę tę kolejkę przed wejściem, sięgającą aż do ulicy...to aż się łezka w oku kręci. A w środku na pięterku można było "wyrwać" wtedy autentyczne lasencje, nie jakieś dmuchane blond lale-tipsiary jak te dzisiejsze studentki
- 13 2
-
2010-10-23 16:52
z buraczanami koksami na wejściu
co nie wpuszczają do pustego lokalu ;)
- 5 3
-
2010-10-23 17:43
Stary Kwadrat
Kolejka...pózniej słynna partia szachów czyli sport Gumbasów na bramce pełna kultura w szatni no i już byliśmy w środku...tak to były czasy mała sala duża sala i hamburgery w błękitnej ha ha...piękne czasy
- 6 0
-
2010-10-24 01:18
cafe olimp
cafe olimp na 16 pętrze jest spoko
- 1 3
-
2010-10-24 12:17
(1)
A pamiętacie rockowe wtorki? To był odjazd...
- 2 1
-
2010-10-24 12:31
Pamiętam ale póżniej zamiast rasowych metali zaczęli schodzić sie
jacyś dziwni nawiedzeni wypicowani kolesie w długich płaszczach pozujący na wampirów i typki w szerokich porach z kieszeniami i buźkach amerykańskich studenciaków a muzyka ciągle zamawiana przez nich przypominała dźwięk rozklekotanego gruchota z pod znaku 1.9 TDI i pretensjonalnymi chórkami znudzonych panienek w tle
- 2 0
-
2010-10-24 21:18
Kwadrat
To były czasy środowe imprezy- no dress no stres, ale to było 10 lat temu, nie wiem jak jest teraz , ale wtedy to były czasy, te kolejki zeby sie dostać.Ach
- 1 2
-
2010-10-23 13:13
Bawic się ile sił - bo kiedy indziej???
Po studiach praca, rodzina.
Teraz trzeba korzystac, bedzie co wspominac- 21 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.