Mały, a czasem i nawet duży głód może dopaść nas o każdej porze, a w szczególności podczas imprezy. I kiedy wydaje się nam, że wszystko już stracone i do domu będziemy wracać głodni, ratują nas one - restauracje otwarte po godz. 22. Wbrew pozorom nie są to jedynie kebaby.
Gastro finał niejednej imprezy. Dokąd na kebaba w Trójmieście?
Burgerownie w Trójmieście
Nowe lokale w Trójmieście
2022-09-23 11:43
Opinia wyróżniona
Kiedyś jak piwkowalismy na mieście z kumplami to jadało się tosty w ferberze, burgery w Sfinksie na Długiej albo brało pizze z la Pasty i jadlo na ławeczce. Sfinksburgery były przesuper.
2022-09-23 13:02
La Pasta i ich fantastyczna sałatka DelMatino i przepyszna pizza. Szkoda że już ich nie ma na mapie jedzeniowej Gdańska
2022-09-23 12:07
Opinia wyróżniona
Kiedyś żarcie o kiepskiej jakości było przynajmniej tanie. Oczywiście jedzenie lepsze było odpowiednio droższe. I ja widziałem w tym swoistą uczciwość - nie było problemu, człowiek wiedział na co się decyduje i stosownie do swojej decyzji płacił. Dzisiaj... Hmm... Dzisiaj wyboru już nie ma. I to nie z punktu widzenia jakości oferowanego jedzenia ;-)
2022-09-23 13:43
Taka mnie nachodzi refleksja, że Cię na coś nie stać i koisz swoje sumienie wmawianiem sobie, że nic nie tracisz, bo na pewno nie warto, na pewno podają jakieś śmieci, tylko 10 razy przepłacone w stosunku do promki z Biedry. Jak masz w ten sposób spokój ducha, to OK, tyle, że to brednie.
2022-09-27 10:15
2022-09-23 14:55
Stać mnie na autorskiego burgera za choćby 100 zł, nawet bez rzemieślniczych frytek rodem z krainy Pana Poirot :) Cały czas jednak nie neguje to - według mnie - sensu mojej poprzedniej wypowiedzi. Nie musimy się ze sobą zgadzać, ja jednak Twojej wypowiedzi nie nazwałbym "bredniami" - i tym się różnimy... Ale to podobno ja szukam "spokoju ducha" :)
2022-09-23 20:40
Zgadzam się z tobą bywam czasem w knajpach i jeżeli chcesz zjeść coś naprawdę warte centy to na mapie Polski zostaje warszawa reszta nie ma.sensu
2022-09-23 11:41
nie zdrowo jadać tak późno
2022-09-23 12:03
Maja problemy gastryczne. Lepiej się napić
2022-09-26 22:59
2022-09-23 11:42
A co na taki pomysł oko dietetyka ? ;)
2022-09-23 11:43
Opinia wyróżniona
Kiedyś jak piwkowalismy na mieście z kumplami to jadało się tosty w ferberze, burgery w Sfinksie na Długiej albo brało pizze z la Pasty i jadlo na ławeczce. Sfinksburgery były przesuper.
2022-09-23 13:02
La Pasta i ich fantastyczna sałatka DelMatino i przepyszna pizza. Szkoda że już ich nie ma na mapie jedzeniowej Gdańska
2022-09-23 11:45
W Gdyni mamy jeszcze Tio Pepino działające do północy.
2022-09-23 14:08
2022-09-23 11:53
Zapiekanki Babci Krysi w nieistniejącym już małym lokalu niedaleko Huciska i konsumpcja na ławce koło pomnika Króla Jana III Sobieskiego :) To były czasy... ech ;)
2022-09-23 12:07
2022-09-23 12:07
Opinia wyróżniona
Kiedyś żarcie o kiepskiej jakości było przynajmniej tanie. Oczywiście jedzenie lepsze było odpowiednio droższe. I ja widziałem w tym swoistą uczciwość - nie było problemu, człowiek wiedział na co się decyduje i stosownie do swojej decyzji płacił. Dzisiaj... Hmm... Dzisiaj wyboru już nie ma. I to nie z punktu widzenia jakości oferowanego jedzenia ;-)
2022-09-23 13:43
Taka mnie nachodzi refleksja, że Cię na coś nie stać i koisz swoje sumienie wmawianiem sobie, że nic nie tracisz, bo na pewno nie warto, na pewno podają jakieś śmieci, tylko 10 razy przepłacone w stosunku do promki z Biedry. Jak masz w ten sposób spokój ducha, to OK, tyle, że to brednie.
2022-09-23 14:55
Stać mnie na autorskiego burgera za choćby 100 zł, nawet bez rzemieślniczych frytek rodem z krainy Pana Poirot :) Cały czas jednak nie neguje to - według mnie - sensu mojej poprzedniej wypowiedzi. Nie musimy się ze sobą zgadzać, ja jednak Twojej wypowiedzi nie nazwałbym "bredniami" - i tym się różnimy... Ale to podobno ja szukam "spokoju ducha" :)
2022-09-23 20:40
Zgadzam się z tobą bywam czasem w knajpach i jeżeli chcesz zjeść coś naprawdę warte centy to na mapie Polski zostaje warszawa reszta nie ma.sensu
2022-09-27 10:15
2022-09-23 12:09
Tylko czemu wśród ponad 30 wymienionych lokali brakuje m.in. Pueblo, gdzie nie dość, że można smacznie zjeść to jeszcze dobrze i tanio podrinkować? A restauracje są czynne do 23.00, w Gdańsku w piątki i soboty nawet do 24.00
2022-09-23 12:36
Nie mam nic przeciwko godzinom otwarcia tej restauracji, a sądząc po kolejkach przed wejściem, popularnością cieszy się ogromną i super ! ALE.......restauracja wystawia również stoliki przed lokalem - w sezonie 24 stoliki teraz trochę mniej i niestety nie wszyscy klienci biora poprawke,że wieczorem i w nocy wszystko się niesie!!!!! odgłosy! a czasami chciało by się okno otworzyć i pospać, bo rano do pracy niektórzy idą! I już widzę te komentarze.....jak się mieszka w takim punkcie...itp itd.....Ale my też płacimy podatki do kasy miasta i lubimy nasze mieszkania - wyremontowane i zadbane !
a poza tym jest obok Alanya Kebab ! i tam jest dopiero ,,sajgon,, darcie jap do czwartej nad ranem .....a stoliki obsluga sprząta ciągnąc żelastwo po chodniku.......1- 2 w nocy!.......tak że ten!
2022-09-23 12:50
ale nikt nie pytał.
2022-09-29 01:42
Do Pueblo nie chodzi klientela, która drze japę. Dużo więcej hałasu wydają przechodnie niżeli ludzie jedzący kolację.
2022-09-23 13:03
A taki byle jaki off burger znalazł się w artykule. Dodam, że lokal jest zamknięty od kilku tygodni...
2022-09-25 08:10
2022-09-23 12:10
2022-09-23 12:30
McDonald na dworcu na zawsze w naszych sercach :)
2022-09-23 14:51
To trzeba do kardiologa.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Co przynosi pecha?
Filmy