• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Grali na Spectrum i jedli zapiekanki, czyli zlot fanów lat 80.

Łukasz Stafiej
13 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Zobacz, jak było podczas imprezy "Powrót z przyszłości".


Wnętrza gdańskiego NOT-u stały się na kilka godzin w niedzielę wehikułem czasu, który zabrał wszystkich uczestników w czasy ośmiobitowych komputerów, oranżady i zapiekanek oraz muzyki elektronicznej Marka Bilińskiego.



Więcej o imprezie Powrót z przyszłości pisaliśmy w jej zapowiedzi >>>

Sebastian Stecewicz, organizator imprezy "Powrót z przyszłości" nazywa ją świętem miłośników kultury lat 80. i 90. Sam jest jednym z nich i poprzez swoje wydarzenie - organizowane własnymi siłami z kolegą - chce przybliżyć tamte czasy jak największej liczbie trójmieszczan.

W niedzielę po południu parter gdańskiego budynku NOT wyglądał jak z poprzedniej epoki. Pod ścianami rozstawione zostały stoły, na których piętrzyły się ośmio- i szesnastobitowe komputery, retro-konsole czy gry komputerowe. Można było pooglądać, ale także pograć. Przyszło kilkadziesiąt osób.

Na imprezie znalazło się ponad pół setki sprzętów komputerów z lat 80. Na imprezie znalazło się ponad pół setki sprzętów komputerów z lat 80.
- Mamy niemal pół setki sprzętów. Są Atari, cała kolekcja Spektrum, ale też komputery, które w latach 80. produkowano na Pomorzu, m.in. modele "Bosman" czy "Junior" - mówił organizator.
- Trochę jak na giełdzie komputerowej w latach 90. Szkoda tylko, że nie można nic kupić czy się wymienić - komentował jeden z uczestników imprezy.
Dzieciakom, które dorośli przyprowadzili, aby pokazać czasy swojego dzieciństwa, to jednak zupełnie nie przeszkadzało. Z wypiekami na twarzy pokonywali kolejne poziomy w "Mario Bros", "River Raid" czy "Boulder Dash".

Po skończonych pojedynkach można było posilić się fast-foodem z PRL. Punkt gastronomiczny z zapiekankami, oranżadą i kawą z fusami nie narzekał na brak zainteresowania.

- Brakuje tylko lufy wódki do tych zimnych nóżek - żartowano przy jednym ze stolików.
Punkt gastronomiczny wydawał m.in. zapiekanki, oranżadę czy zimne nóżki. Punkt gastronomiczny wydawał m.in. zapiekanki, oranżadę czy zimne nóżki.
Na pierwszym piętrze znajdowała się natomiast niemała gratka dla fanów muzyki Marka Bilińskiego, legendarnego prekursora polskiej elektroniki. Przed wejściem do sali koncertowej, w której na wieczór zaplanowano spotkanie i koncert Bilińskiego, można było podziwiać rekonstrukcję scenografii ze słynnego teledysku "Ucieczka z Tropiku" z analogową konsoletą w roli głównej.

Stare sprzęty, m.in. projektory, oscylometry czy terminale, rozstawione były również w różnych miejscach budynku, tworząc nietypową scenerię dla całego wydarzenia.

Organizator zapowiada drugą edycję imprezy w przyszłym roku.

Wydarzenia

Powrót z przyszłości, I edycja (4 opinie)

(4 opinie)
64,99 - 94,99 zł
muzyka elektroniczna, spotkanie

Miejsca

  • NOT Gdańsk, Rajska 6

Zobacz także

Opinie (90) 4 zablokowane

  • Inicjatywa ciekawa (2)

    a punkt gastronomiczny to isnte mistrzostwo :D

    • 68 3

    • przecież to całkiem dobre sprzęty są (1)

      ZK140 czterościeżkowy, dobre telefony,
      jakieś nowoczesne gry komputerowe,
      ale oranżadę to nie wiem gdzie kupili :)

      • 0 0

      • W pierwszym lepszym spożywczaku.

        "Wróciła" ze dwa lata temu.

        • 0 2

  • Kupię piłke biedronówkę oryginalną z tamtych lat. Ach ganiało się po boisku i po nowe piłki do Maratonu...

    • 21 1

  • Ehhh (3)

    Szkoda ze nic o tym nie wiedzialam :(

    • 61 6

    • trzeba było czytać trójmiasto.pl... było o tym wydarzeniu wcześniej napisane.

      • 6 0

    • (1)

      Szkoda ze trójmiasto. Pl pisze post faktum

      • 2 3

      • szkoda, że męczybuły orientują się po fakcie

        • 1 0

  • Bylem, zwiedzilem, wróciłem do przeszłości :)

    Super impreza :)

    • 35 0

  • (1)

    Noż ku*wa nic nie wiedziałem! Kiedy następna edycja?!!!!!!!!

    • 55 7

    • czytaj regularnie kalendarz to imprezy nie będą Cie omijać

      http://rozrywka.trojmiasto.pl/Powrot-z-przyszlosci-I-edycja-imp428906.html

      • 10 2

  • Najlepsza zabawa z lat 80 (10)

    To było wypalanie sufitów zapałkami, robiły się takie czarne smugi i kleksy i przypalanie plastikowych guzików windy.

    • 25 43

    • A dym z piłeczek pingpongowych pamiętasz?

      • 9 3

    • (1)

      i wybijanie zbrojonych drutem szyb na klatkach schodowych plus sikanie do ssypu :)

      • 9 6

      • o a co to ssyp

        jak w to sie bawi, co to ssyp?

        • 1 0

    • A kupa?

      A kupy w windzie nie robiłeś? Widzę, że to w twoim stylu.

      • 10 2

    • saletra (1)

      saletra z cukrem ugniatana w kapslach od butelek, zamykane tekturka od kapsla i 2 skosne dziurki robione w denko. zadne dzisiejsze fajerwerki tak nie odlatuja.
      to byly czasy.

      • 4 0

      • I karbid na sylwka

        • 0 0

    • Bezmózgowiec.

      Tak i przy okazji przypaliło ci styropian który masz zamiast mózgu.

      • 0 3

    • zapałki (2)

      Do tej pory w mojej piwnicy są te smugi od zapałek:)))

      • 2 0

      • Zrób kilka nowych

        Zobaczysz, to frajda

        • 1 0

      • za pałkę

        to Cię w dzieciństwie chwytali

        • 0 0

  • (5)

    Jak oni wgrali te gry skoro tyle osób łaziło obok? U mnie podczas wgrywania nie wolno było w pokoju oddychać, nie mówiąc o przemieszczaniu sie.

    • 61 2

    • (1)

      Ze stacji dysków, albo z karty SD, poprzez odpowiedni adapter.

      • 11 1

      • adapter?

        To były gry na czarnych płytach?

        • 6 5

    • Na Atari tak było i to tylko z magnetofonu.

      A tu widzę C64.
      Nie powtarzać proszę bzdur!

      • 2 2

    • i wtedy wchodzi matka z odkurzaczem :)

      taki klasyk

      • 5 0

    • u kolegi to wychodziło się z pokoju - i to na palcach ;)

      • 0 0

  • autorze doucz się (3)

    "Stare sprzęty, m.in. projektory, oscylometry czy terminale, "

    wiec oscylometr to aparat do mierzenia ciśnienia a ja widzę na zdjęcjach oscyloskopy czyli urządzenie do wyświetlania przebiegów elektrycznych/.

    • 40 0

    • (2)

      Ale on kończył ogólniak i nie zna się na elektronice.

      • 5 0

      • Ja też kończyłem ogólniak i to klasę o profilu humanistycznym. (1)

        Nie przeszkodziło mi to jednak w konstruowaniu własnych układów elektronicznych i samodzielnej naprawie sprzętu RTV.

        • 4 0

        • Jesteś hardkorem

          • 2 0

  • ile było osób na imprezie za 70 zł? (14)

    Bardzo żałuję tej ceny, 20 był dał, ale za 70 to mam Amigę na rynku.

    • 25 7

    • Gdzie można kupić Amigę za 70zł? Dam 100! ;-)

      • 15 2

    • Pan Sebastian musiał zarobić...jak zawsze ;)

      • 8 8

    • (5)

      Impreza była ZA DARMO łosiu - koncert tylko był płatny...

      • 14 5

      • Abstrahując od tego, że w cenie biletu półroczna prenumarata Pixela, więc w zasadzie za darmo...

        • 6 3

      • (2)

        W info przed imprezą był cennik.
        Nigdzie nie było napisane że coś jest za darmo.
        Gdyby tak było sam bym się wybrał z córką.
        Spróbuj mnie tak wyzwać stojąc przede mną.

        • 18 3

        • Dokladnie. Na afiszu byla cena biletu za wstęp

          • 13 0

        • Ja z miłą chęcią powiem Ci to w twarz, wiecznie niezadowolony człowieczku.

          • 3 2

      • To trzeba było napisać, że wejście na wystawę jest bezpłatne. W ogłoszeniu było napisane że bilet wstępu kosztuje kilkadziesiąt złotych. Dlatego nie poszedłem wcale.

        • 18 0

    • czyli za darmo czy nie za darmo? Jeżeli za darmo, to fatalny PR imprezy (2)

      • 6 1

      • Jedynie koncert bilinskiego był odpłatny. Reszta za darmo. W cenie koncertu prenumerata.

        • 3 2

      • Cebuli nigdy nie dogodzisz. PR świetny!

        • 1 2

    • Do masy cebulowej - na imprezie były tłumy ludzi!

      Na nic Wasze marudzenie i płacze. Następnym razem lepiej odejść od kompa dalej, niż do Żabki po trzy Wojaki.

      • 2 3

    • W cenie był koncert Marka Bilińskiego :) Tego granie na Amidze nie zastąpi ;)

      • 1 1

    • 70 złotych za Amigę a po co to komu ?

      • 1 0

  • Mewki były? (3)

    Ciekawe, czy uroczystość zaszczyciły swoją obecnością mewki? Nieodłączny element trójmiejskich klubów w latach 80-ych...

    • 20 1

    • (1)

      Teraz też są - tyle, że taniej - za drinka.

      • 11 0

      • za drinka?
        a gdzie tak tanio dają?

        • 8 0

    • Ale które?

      Te z Caro w Jelitkowie, czy z Wikinga w Nowym Porcie?

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d." (1 opinia)

(1 opinia)
89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kiedy odbywa się impreza "Lato zaczyna się w Gdyni"?