- 1 Techno balkon otworzył sezon (53 opinie)
- 2 Juwenalia: Bajm, LemON i strefy z nagrodami (66 opinii)
- 3 Trzydniowa kulinarna Feta na stoczni (58 opinii)
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (60 opinii)
- 5 Recenzja filmu "Istoty fantastyczne" (1 opinia)
- 6 Chowają pieniądze w miejscach publicznych (52 opinie)
Spore zmiany w kulinarnym zagłębiu na Elektryków
Była strefa gastronomiczna W4 Food Squat, będzie nowa kulinarna przestrzeń serwująca autorski street food. Na terenie dawnej hali Wydziału Elektrycznego, tuż obok Ulicy Elektryków, niebawem otworzy się Elektryków Food Market, czyli po prostu Hala W4. Będzie działać od czwartku do soboty w godz. 16-22 i w niedziele od południa do wieczora.
- Nowa propozycja zacznie działać w formacie wydłużonego weekendu: czwartek-sobota w godz. 16-22 i niedziela od południa do wieczora. Można liczyć na dużo więcej wygodnych miejsc do siedzenia w środku hali W4 i na zewnątrz. Sygnowany przez Ulicę Elektryków food market obejmie od wiosny do jesieni szereg stref rozmieszczonych w przestrzeni stoczniowego kompleksu. Pierwsza, od samego początku sezonu, to japoński tempura bar we współpracy z marką MOWI. Do tego punkt na rusztowaniu w formie brazylijskiego grilla, czynny od czerwca - mówi Jakub Reza Imani prezes Square, spółki zarządzającej projektami Ulicy Elektryków oraz CEO Crane Agency.
Wygląd zmieni także parter hali, gdzie do tej pory stacjonowały tylko food trucki. Teraz staną tam również boksy - mikrolokale ze stolikami. Wśród nich kuchnie z całego świata, m.in. berliński Wunder Wurst, nowoorleański koncept NOLA z Warszawy, kuchnia z Seulu, czyli korean fried chicken i pierożki mandu, oraz restauracja A.N.N.A. by Fong, tworzona przez szefa kuchni z Bangkoku. Jeden z boksów będzie otwierany tylko na specjalne okazje raz w tygodniu, gdy gotować w nim będą zaproszeni goście, nie tylko z Trójmiasta.
Food trucki jednak nie znikną całkowicie. Działać będzie m.in. specjalizujący się w ulicznej kuchni meksykańskiej Taqueria, a także Smasssh, czyli "zgniecione burgery". Swoją nazwę zawdzięczają technice rozgniatania mięsa na rozgrzanym i gorącym grillu, przez co stają się cieńsze, a dzięki szybkiemu smażeniu warstwy mięsa mają także przypieczone brzegi. Ogniem i Piecem wciąż pozostanie w hali, a dodatkowo rozszerzy swoje menu o makarony.
Od klasyki po smashe. Jakie burgery są teraz na topie?
Czynne będą również punkty z alkoholem: działająca od kilku sezonów Moja Wina z ekologicznymi winami, a do tego owocowe nalewki NiePrzelewki, kawiarnia specialty Dystans oraz tequila bar Casamigos.
- Nowością będzie punkt odbioru zamówień na wynos, będący pierwszym takim rozwiązaniem w kraju. Będzie znajdować się przy wejściu w ciąg Ulicy Elektryków - dodaje Jakub Reza Imani.
Oficjalnie Hala W4 ruszy 17 maja, ale przestrzeń będzie funkcjonować już w najbliższy weekend podczas otwarcia sezonu na Elektryków, choć jeszcze w nieco okrojonym składzie gastro punktów.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2024-05-07 10:21
Fajnie, że wciąż mają na siebie pomysł (8)
Trudno od tylu lat przyciągać ludzi i zarabiać, widać, że Elektryków ciągle szuka czegoś nowego i nie trzyma się ustalonych schematów. Dobrze, choć nie ma co ukrywać, że jest tam tanio, ale coś za coś. To na pewno jedno z ciekawszych tego typu miejsc w Trójmieście
- 63 24
-
2024-05-07 12:28
a co co dostraje sie tam za cos? to znaczy atmosfere baru dworcowego za zarozumiala cene samojebkowego jedzenia?
dzieki niskim lotom intelektualnym, niektorzy tam laduja nader szybko
- 11 11
-
2024-05-07 12:17
Okolica ponura
- 4 8
-
2024-05-07 12:17
(2)
Maja pomysl na siebie? To juz bylo i pachnie odgrzewanym kotletem. ceny caly czas w gore, a w sumie nic nowego tam nie ma. Mnie po tylu latach juz znudzila ta miejscowka i pojde z maks 2-3 razy w roku.
- 9 7
-
2024-05-07 14:05
(1)
jak to nowego nie ma, nie no- bez przesady; jak ktoś tak pisze, widać, że co najwyżej to chodzi tam do pierwszego z brzegu foodtracka i piwo; rok temu mieli cały gościnny cykl streetfoodu i jedne z najlepszych knajp w Polsce; przyjechał m.in. Molam z Krakowa i to pierwszy raz, kiedy nie trzeba było jechać na koniec Polski, ale ktoś przyjechał do
jak to nowego nie ma, nie no- bez przesady; jak ktoś tak pisze, widać, że co najwyżej to chodzi tam do pierwszego z brzegu foodtracka i piwo; rok temu mieli cały gościnny cykl streetfoodu i jedne z najlepszych knajp w Polsce; przyjechał m.in. Molam z Krakowa i to pierwszy raz, kiedy nie trzeba było jechać na koniec Polski, ale ktoś przyjechał do nas; można było kolacje i zestawy kupować m.in. poprzez finebite. Dodatkowo uruchomił się bar na piętrze. Co roku rozkręca się Plenum- w tym roku weszli na poziom najlepszej kawiarni i śniadalni w trójmieście. Ostatnio dodali nowy bar i cykl wieczorny z koncertami i DJ setami. Do tego, pierwszy raz był naprawdę dobry jarmark z jakościowym jedzeniem i rękodziełem a nie jakimś chińskim sh*em. Ostatnio był też jarmark japoński. Do tego w plenum regularnie odbywają się różnego rodzaju prelekcje, bloki tematyczne. W hali W4 oddano również rok temu nową przestrzeń i scenę underground. Teraz wprowadzają innowację z glovo, pierwszy raz w Polsce. I koncept mikrolokali, całkowicie nowy. To pomysły które wpadły mi na szybko do głowy, było ich więcej. Naprawdę, trzeba być albo nieświadomym, albo mieć złe intencje żeby pisać, że to pachnie odgrzewanym kotletem. Pozdr
- 11 2
-
2024-05-07 14:52
Napisal to typowy kanapowy komentator ;) luz. Nigdy tam nie był i nie bedzie.
- 2 1
-
2024-05-07 11:21
no właśnie (2)
nie sądzisz że to powinna być masowa atrakcja , a nie "nie ma co ukrywać, że jest tam tanio"? To dla kogo takie coś ma być ? Dla elit ? Dla wybrańców ? Ile kasy ma do dyspozycji aktualnie nastolatek czy student, żeby za burgera płacić 45 złotych ?
- 7 5
-
2024-05-07 22:45
masowość dla mas
> nie sądzisz że to powinna być masowa atrakcja
Nie. Od masowości są bary mleczne.- 1 3
-
2024-05-07 11:37
To niech się za robotę wezmą.
Poza tym zawsze tak było.
Jednych było stać, innych nie.- 6 4
-
2024-05-07 21:12
Zarobiliście już na efekcie nowości i przez kilka sezonów robiliście konkretne lody
ale chyba juz na tym koniec i coraz mniej osób bedzie sie nabierać na te niby wyszukane "koncepty" czyli średnie jedzenie w bardzo nieśrednich cenach. Tanie blaszaki - kontenery i hale z sanitariatami pamiętającymi czasy budowy statków. Nie tym razem kochani.
- 39 13
-
2024-05-07 10:27
w tej relacji cen do jakości ani na Elektryków ani na 100czni prędko się nie pojawię (2)
wszystie "atrakcje", które oferujecie są niestety puste jak wydmuszki.
- 104 15
-
2024-05-07 22:45
Nie sięgam winogron
Na pewno zatem są kwaśne.
- 4 2
-
2024-05-07 14:52
Chyba Ty.
- 3 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.