- 1 Złowe Lwy dla filmu "Kos". Mamy zwycięzcę 48. FPFF w Gdyni (54 opinie)
- 2 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (53 opinie)
- 3 Recenzja filmu "Zielona granica" (798 opinii)
- 4 Kreacje z gdyńskiego czerwonego dywanu (8 opinii)
- 5 Rozpoczęły się Dary Ziemi w parku Kolibki (51 opinii)
- 6 Kto wygra Złote Lwy? Typujemy (39 opinii)
Ile można siedzieć i jeść? Czyli imprezy w Święta
Ile można siedzieć przy stole i jeść? - pytają retorycznie właściciele trójmiejskich klubów i zapraszają na imprezy w Święta. Część lokali nie zamyka się nawet w Wigilię, inne po dniu przerwy, zachęcają do parkietowych szaleństw.
Clubbing w Święta to nic nowego. Wystarczy wspomnieć wieloletnią tradycję klubowych pasterek w sopockim Sfinksie. Spotkanie przy barze albo na parkiecie tego legendarnego klubu w Wigilię Bożego Narodzenia to dla bywalców klubu obowiązkowy punkt świątecznego programu, niczym kolacja z rodziną. Dla wielu to też jedyna okazja, aby raz w roku spotkać zjeżdżających z całego świata na Święta, dawnych znajomych poznanych w tym miejscu.
"IIe można siedzieć i jeść? Zabierz pod pachę ciotkę i wujka, co przyjechali z drugiego końca Polski i zaproś ich na jednego małego - dla dobrego trawienia oczywiście" - zachęcają do klubowej pasterki właściciele Wtedy. W tym sopockim klubie imprezowanie w Wigilię potrwa od godz. 22:30 do godz. 5, a wstęp kosztował będzie 10 zł. Potem kilka godzin snu i w niedzielę od godz. 21 klub ponownie otwiera swoje drzwi. Bilet na Białe Święta również za dyszkę.
Wigilijna (od godz. 22) i świąteczna (od godz. 18) impreza zaplanowana jest również w Absyncie, gdzie za wstęp nie zapłacimy nic. Bezpłatnie wejdziemy również na pasterkę do sopockiego Soho, która wystartuje o godz. 23. Dzień później za wstęp zapłacimy 10 zł, a impreza Między Bema a Monte, która rozpocznie się o godz. 22, ma przywoływać klimat sprzed lat, gdy klubowicze kursowali między Mandarynką a Soho.
Alternatywnie będzie w oliwskim pubie RockOut, gdzie po wigilijnej biesiadzie co roku schodzą się na piwo fani rocka i metalu. To impreza dla tych, którzy chcą - jak zapowiadają organizatorzy - odreagować i polać alkoholem kilogram pierogów. Wstęp jest wolny. Z kolei pasterka z muzyką trance i psychodelic obędzie się w Protokulturze. Start o godz. 23, wstęp 15 zł. Dzień później w tym samym miejscu zaplanowano Bułkę Parysską.
To tyle, jeśli chodzi i klubowe pasterki w Trójmieście. W pierwszy dzień Świąt imprez będzie o wiele więcej. Oprócz już wspomnianych, bawić będzie można się w gdyńskim Haremie, gdańskich: Mieście Aniołów i Wydziale Remontowym (świąteczna odsłona imprezy TOG z niezależną, także mroczną elektroniką) oraz w sopockich: Makahiki i Dream Club.
Dokładne informacje o wszystkich imprezach klubowych w Święta znajdziesz w naszym kalendarzu imprez.
Większość restauracji w pierwszy i drugi dzień Świąt będzie czynna, w Wigilię natomiast możemy odbić się od drzwi - albo lokal będzie zamknięty, albo zarezerwowany na świąteczną kolację. Przed wyjściem z domu warto sprawdzić aktualne informacje dzwoniąc do lokalu (numery telefonu do trójmiejskich restauracji znajdziesz w naszym katalogu obiektów) albo przeglądając wpisy na portalach społecznościowych. W popularniejszych i modniejszych miejscach warto pomyśleć o zarezerwowaniu stolika na świąteczny obiad z kilkudniowym wyprzedzeniem.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie (45) 2 zablokowane
-
2016-12-23 06:59
Mogę siedzieć wnet tygodnie całe i kwachuny podjadać.
- 12 6
-
2016-12-23 07:29
rzeczywiście, dla osób nie wierzących, nie kultywujących tradycji, wigilia i (14)
Boże Narodzenie to dzień obżarstwa,picia i oczywiście dzień kiedy "nie trzeba iść do pracy" Dla reszty - wielki dzień narodzin naszego Pana, dzień radości, wspólnoty, nadziei.
Czy w takim świetle "niewiara" nie wydaje się być pustym naczyniem z bardzo nietrwałego materiału...?
I nie mówię tu o leżeniu krzyżem przed ołtarzem tylko o zadumie, pomyśleniu, zastanowieniu się nad życiem - bo na to akurat na co dzień większość z nas nie ma czasu, więc może chociaż ten raz w roku warto trochę inaczej...
Do przemyślenia- 56 38
-
2016-12-23 07:39
(5)
A ja mam przemyślenia, ile można w kościele siedzieć i pogrążać się w tej smutnej formie odprawiania mszy. Co ciejawe, wszytko ku radości i oczyszczeniu duszy, a tu ziewane i odliczanie ile do końca - cała radość jak pasjonujące ogłoszenia duszpasterskie lecą.
- 24 17
-
2016-12-23 07:43
bo skupiasz się na formie zamiast na treści.
- 17 5
-
2016-12-23 07:52
Pasterka to spiewy zawianych ludzi po alkoholu (3)
Czy ta sa Ci chrzescijanie co tankuja do kolacj nawet w wigilie?
- 13 19
-
2016-12-23 09:40
Najciekawiej jest zawsze przed kościołem
- 5 9
-
2016-12-23 12:34
nie wiem
nigdy nie dotarłem do kościoła, wiele lat próbowałem, ale zawsze coś stawało mi na drodze. zwykle koledzy z flaszką. po jakimś czasie już przestałem próbować i nie wychodzę po kolacji z domu, bo lata nie te ;(
- 8 8
-
2016-12-24 08:20
Pastereczka :)
W Polskiej tradycji słowo pasterka pochodzi od czynności "pasteryzacji", czyli wyjaławiania (naturalnie pomyliło się komuś ze sterylizacją, ale istotne ,że skutek taki sam). No więc idzie lud na pasterkę , albo już spasteryzowany, albo żeby spasteryzować się przed kościołem... tak czy inaczej nazwa zobowiązuje więc nie można być trzeźwym :)
- 3 5
-
2016-12-23 09:08
(1)
z choinki się urwałeś? serio uważasz, że siedzenie przy stole i obżeranie się jest domeną ludzi niewierzących? pfff
- 14 5
-
2016-12-24 07:08
czytanie ze zrozumieniem...
- 4 2
-
2016-12-23 12:07
(1)
skoro nie obchodzą świąt to po co żrą i kupują choinkę i prezenty? ja nie obchodzę świąt,pracuję do 24, mam weekend wolny 25/26, poleci ktoś gdzieś miejsce gdzie będzie można zjeść coś fajnego i napić się piwa?
- 15 3
-
2016-12-23 16:57
ano po to ,zeby na fejsa foty wrzucic...
- 6 0
-
2016-12-24 11:51
Chrystus urodził się w czerwcu ćwoku.. w samej Biblii jest to wykazane.. Więc wigilia w grudniu to debilizm, a w zasadzie zakłamanie staropogańskich tradycji poprzez narzucenie im nowego "lepszego" znaczenia pro chrześcijańskiego. eldo
- 4 5
-
2016-12-24 11:53
BArdzo głupie stwierdzenie.
że to czas obżarstwa, picia i lenistwa dla niewierzących.
Myślę że to wręcz prowokacja jakiegoś nawiedzonego człeka...
Jak Świat Światem, zawsze było i jest że święta to przejedzenie, przyrost kilogramów i leżakowanie. No niech się tu wypowie chociaż jeden prawdziwy katolik i uczciwie powie że święta to czas diety.
A to zdanie "Czy w takim świetle "niewiara" nie wydaje się być pustym naczyniem z bardzo nietrwałego materiału...?"
to chyba w ogóle z innej bajki...- 2 3
-
2016-12-25 12:50
"wielki dzień narodzin naszego Pana"
Dobry troll... Jezus urodził się wczesną jesienią.
25 grudnia wg. kalendarza juliańskiego to przesilenie zimowe ;) Słowiańskie święto płodności...
Datę tą na "narodziny naszego Pana" wybrano dlatego, żeby poganom łatwiej było się pogodzić ze zmianą wiary.
W powyższym świetle cały Twój post to bełkot ignoranta który nie ma pojęcia o czym pisze ;)- 2 1
-
2016-12-26 17:25
Wasz "Pan" dawno przestał nam się kojarzyć z czymkolwiek pozytywnym. Wiara jest świetną wymówką żeby przestać się rozwijać, poznawać i szukać. Jest prostym uznaniem, że "coś wiemy", a doskonale wiadomo, że tak nie jest. Możecie sobie w wymyślonego przyjaciela wierzyć, a prawda jest taka że to, co zdumiewa, to absolut, jego dwoistość, wielkość oraz przenikanie się rozmaitych płaszczyzn rzeczywistości, różnorodność i zmienność granic poznania.
Wasz katolicki sposób na życie ani nie jest ciekawszy niż sposób na życie ludzi innych wyznań lub nic nie wyznających (pewnie z 5 miliardów ludzi, halo), ani nie jest szczególnie sprzyjający moralności (która raczej nie jest wynalazkiem katolików) - uznanie, że wie się, co jest właściwe dla innych w oparciu o swój system wartości to niedojrzałość i brak etyki.
Nie mówiąc już o tym, co się dzieje w Polsce: finansowanie związków wyznaniowych dla 40% obywateli przez resztę, wtrącanie się do polityki i etyki. Durna manipulacja skierowana w stronę społeczeństwa. Tragedia.
Sorry, ale propagowanie zadumy w KK to wyraz hipokryzji. To zepsuta, szkodliwa instytucja.- 0 0
-
2016-12-23 08:00
Ja też będę na pasterce,
ale prawdziwej - w św. Janie
- 35 9
-
2016-12-23 08:34
Wyrośniecie z tego... (1)
- 37 4
-
2016-12-24 15:16
Nie każdy na starość robi się "konserwą".
- 2 8
-
2016-12-23 08:50
(4)
W święta na dyskotekę? Powariowaliśta do końca?
- 48 21
-
2016-12-23 08:54
Rzeczywiście wyjście na miasto to objaw szaleństwa...
- 17 8
-
2016-12-23 11:13
Wigilijna impreza zamiast wspólnej kolacji? (2)
to chyba oferta skierowana dla osób bez rodziny lub zbuntowanej gimbazy...
- 27 10
-
2016-12-24 15:18
Prawie codziennie jadam wspólną kolację z rodziną, więc dla mnie to żadna okazja. Jeszcze naczelnik Państwa nie wydał dekretu zakazującego wyjście z domu, zamiast zjedzenia wspólnej kolacji, więc trzeba korzystać, póki można...
- 5 9
-
2016-12-25 13:05
"to chyba oferta skierowana dla osób bez rodziny"
Dokładnie.
Tylko Ty zrobiłeś z tego negatywny wydźwięk bo jesteś cebulakiem - bardzo po chrześcijańsku :)))
Co mają zrobić osoby z rozbitych rodzin, które nie mają rodzin, które nie dogadują się z rodzinami?
Czy to źle że szukają podobnych osób i próbują odnaleźć swoje miejsce w jakiejś społeczności?
Wbrew powszechnej opinii nie trzeba chodzić do kościoła co niedzielę żeby wierzyć w boga.
Rusz głową zanim coś napiszesz...- 1 2
-
2016-12-23 09:13
(1)
Byłem kiedyś na imprezie w pierwszy dzień świąt i było fajnie,ale później doszedłem do wniosku,że mogłem jednak sobie odpuścić bo to jednak święta. Najlepszy jest spacer nad morzem. Nawet jak spory mróz.
- 54 2
-
2016-12-24 15:20
Inaczej nie mogło być. Od urodzenia, czyli powiedzmy 20 lat (może tyle masz?) wmawiano Ci i prano mózg, że w tym dniu musisz robić to i tamto, tego nie możesz, tego nie wypada. Więc jak raz się wyłamałeś i poszedłeś na disco, to normalne, ze potem miałeś wyrzuty sumienia.
Ale spokojnie. Z tego można się wyleczyć. Potrzeba czasu.- 2 8
-
2016-12-23 11:01
myślałem, ze znowu jakieś biegi przez miasto będą
- 9 1
-
2016-12-23 11:04
My po wigilli robimy zawsze wspólny spacer na morze i wypróżniamy się na brzegu..
Uwielbiam gdy mróz szczypie w tyłek.
- 19 18
-
2016-12-23 11:48
Wolny wybór
Bardzo dobrze że jest jakiś wybór.
- 12 8
-
2016-12-23 18:11
Celowe, sterowane działanie (3)
by islamistom łatwiej było niebawem kontrolować zidiociałe, nie posiadające żadnych wartości społeczeństwa laickie - patrz Niemcy.
To nie jest postępowe. To jest niewolnicze zachowanie.- 26 21
-
2016-12-24 13:23
Zalosny jestes...
Zmanipulowany, zniewolony, nieznajacy historii swego kraju, nierozumiejacy jego przyszlosci.... Smutne
- 6 12
-
2016-12-24 15:23
Niewolnicze zachowanie? Zobacz na Turcję. Kraj bardzo islamski, czyli religijny. I oczywiście nikt tam nie jest zmanipulowany... aha..
- 3 5
-
2016-12-24 17:38
trzeba miec nieźle zryty beret, żeby nie ogarniać, że różni ludzie mają różne potrzeby, w różnych okresach swojego życia. po prostu są inni. żyj i daj żyć innym, zakuty łbie.
i żeby było jasne, ani kiedyś, ani teraz nie interesują mnie imprezy tego typu.- 11 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.