Każdy dzień przynosi coraz większe liczby zachorowań na koronawirusa. Jednocześnie trwają protesty kobiet w całym kraju. Większość z nas martwi się o swoją pracę, rodzinę i zdrowie. Nietrudno w tych warunkach poczuć się bezsilnie i stracić nadzieję na poprawę jakości życia w najbliższych miesiącach. Szukamy więc sposobów na walkę ze stresem, chcąc zadbać o zdrowie psychiczne. Jednym z rozwiązań może być medytacja.
Studia medytacji w Trójmieście
2020-11-07 14:19
Opinia wyróżniona
Taaa duża gęstość zaludnienia chyba w dużych miastach :)
Po drugie nie po to "pandemia" została zrobiona i jest podtrzymywana żeby był spokój. Ma być bieda strach i niepokój.
Wyłączcie TV i przestańcie w kółko o tym czytać. To musi być pierwszy krok, żeby się móc z tej histerii wypiąć. Głowa do góry. Przetrwamy i wyjdziemy z tego mocniejsi. Zbyt długo był dobrobyt i ludzie stracili instynkt ale będzie dobrze :)
2020-11-07 21:35
Staram się nie panikować, ale niestety już nawet bez telewizji widzę, że coś się dzieje. Są już w moim otoczeniu osoby, które chorują i to dosyć poważnie, ktoś już nawet umarł... Boję się też nie tyle co o siebie samą, a bardziej o najbliższych.
2020-11-07 14:34
wawelskiego.
2020-11-07 14:26
Wyobraz sobie, ze są ludzie , którzy nie maja tv ale za to maja mózg ktory analizuje.Jednym jest łatwiej drugim gorzej. Potrafię wysnuwać wnioski samodzielnie i widze co się dzieje. Nie potrzebuje mediów by widziec, ze nie jest dobrze. Na całe szczescie jestem (jeszcze) niepoprawną optymistką.
2020-11-07 14:29
Co widzisz oprócz liczb i absurdów typu zamykanie sklepów czy budowanie szpitali polowych i cos byś zobaczył gdybyć odciał się od wszelkich informacji medialnych? Po prostu NIC. Co się de facto zmieniło oprocz kreaowanej przez media rzeczywistości?
2020-11-08 19:25
Polecam film Na cały głos z Russelem Crowe. Kreowanie rzeczywistości przez 4 władzę..
2020-11-07 19:58
Opinia wyróżniona
radzę sobie dobrze bo moja sytuacja nic się nie zmieniła. Wręcz dla mnie sytuacja jest normalna. Natomiast widzę że inni stali się bardziej lekliwi.
2020-11-08 20:38
W pracy ciągle słysze masowe lamenty że bary pozamykane, spotykać się nie można, do klubu pójść...
A dla mnie nic się zmieniło, poza tym że przestałem jeździć tramwajami i wszędzie mam maseczke.
2020-11-08 05:05
No ekstrawertycy czyli ci co się włóczą po protestach czują ,że mają przerąbane . I dobrze . Skończył się melanż . Do roboty gimby .
2020-11-07 21:22
Szanuj swój wysiłek. Szacunek dla samego siebie prowadzi do panowania nad sobą.
2020-11-07 21:04
Jest nawet lepiej ..mniej ogolonych małp na zewnątrz ..
2020-11-08 11:41
Teraz małpy są brodate
2020-11-07 15:54
Opinia wyróżniona
A więc tak ja 1. spaceruję, 2. modlę się (przy całym dystansie do Kościoła instytucjonalnego, ale tak modlę się), 3. słucham audiobooków, słuchowisk na YouTube; teraz słucham wywiadu z Ludwiką Włodek o jej reportażu "Gorsze dzieci republiki", 4. oglądam filmy - dziś i jutro wieczorem o Dywizjonie 303 a tak to w związku z wyborami w Stanach chodzą
A więc tak ja 1. spaceruję, 2. modlę się (przy całym dystansie do Kościoła instytucjonalnego, ale tak modlę się), 3. słucham audiobooków, słuchowisk na YouTube; teraz słucham wywiadu z Ludwiką Włodek o jej reportażu "Gorsze dzieci republiki", 4. oglądam filmy - dziś i jutro wieczorem o Dywizjonie 303 a tak to w związku z wyborami w Stanach chodzą za mną "Idy marcowe" z G. Clooneyem (jeszcze nie widziałem). Odnośnie modlitwy polecam Waszej uwadze Wandę Błeńską - Doktę z Ugandy. Nie, nie jestem z Nią spokrewniony (piszę to bezinteresownie), ale uważam Ją za osobę świętą i inpirującą a przy tym sympatyczną. O i jeszcze coś - polecam książkę Moniki Śliwińskiej "Panny z Wesela" (świetna!) a tak to czekam na kolejny kryminał Maryli Szymiczkowej "Złoty róg". No i tak właśnie staram się radzić sobie z jesienno-pandemiczną depresją. Zdrowia!
2020-11-10 17:39
2020-11-08 21:35
Przy Tobie jestem zerem :-( Zero inwestycji w siebie...zgubiłam to gdzieś na drodze zwanej życiem, między rutyną a przyzwyczajeniem.
2020-11-08 08:39
o, zaplanowali kolejną Szymiczkową? dobrze wiedzieć :)
2020-11-07 19:55
Nareszcie coś na temat, wartościowego, pozytywnego, nieobrażającego nikogo. Takimi osobami chcę się otaczać. Dziękuję.
2020-11-07 20:32
Dziękuję za bardzo miły (prawda jest taka, że trochę na wyrost - nie jestem aż taki fajny, ale pracuję nad sobą!) komentarz. Polecam Twojej uwadze osobę prawdziwie pozytywną - Wandę Błeńską np. na YouTube. Warto Jej posłuchać!
2020-11-07 19:03
2020-11-07 20:30
Jestem zwykłym przeciętniakiem próbującym się jakoś odnaleźć na tym świecie, ale dziękuję za miłe słowa :) Prawdziwie wartościową osobą była Wanda Błeńska. Ja Jej nie dorastam do pięt. Pani Błeńska była mądra wielorakimi doświadczeniami swojego długiego życia. Warto się w Nią słuchać!
2020-11-07 15:54
Opinia wyróżniona
A więc tak ja 1. spaceruję, 2. modlę się (przy całym dystansie do Kościoła instytucjonalnego, ale tak modlę się), 3. słucham audiobooków, słuchowisk na YouTube; teraz słucham wywiadu z Ludwiką Włodek o jej reportażu "Gorsze dzieci republiki", 4. oglądam filmy - dziś i jutro wieczorem o Dywizjonie 303 a tak to w związku z wyborami w Stanach chodzą za mną "Idy marcowe" z G. Clooneyem (jeszcze nie widziałem). Odnośnie modlitwy polecam Waszej uwadze Wandę Błeńską - Doktę z Ugandy. Nie, nie jestem z Nią spokrewniony (piszę to bezinteresownie), ale uważam Ją za osobę świętą i inpirującą a przy tym sympatyczną. O i jeszcze coś - polecam książkę Moniki Śliwińskiej "Panny z Wesela" (świetna!) a tak to czekam na kolejny kryminał Maryli Szymiczkowej "Złoty róg". No i tak właśnie staram się radzić sobie z jesienno-pandemiczną depresją. Zdrowia!
2020-11-10 17:39
2020-11-08 21:35
Przy Tobie jestem zerem :-( Zero inwestycji w siebie...zgubiłam to gdzieś na drodze zwanej życiem, między rutyną a przyzwyczajeniem.
2020-11-08 08:39
o, zaplanowali kolejną Szymiczkową? dobrze wiedzieć :)
2020-11-07 19:55
Nareszcie coś na temat, wartościowego, pozytywnego, nieobrażającego nikogo. Takimi osobami chcę się otaczać. Dziękuję.
2020-11-07 20:32
Dziękuję za bardzo miły (prawda jest taka, że trochę na wyrost - nie jestem aż taki fajny, ale pracuję nad sobą!) komentarz. Polecam Twojej uwadze osobę prawdziwie pozytywną - Wandę Błeńską np. na YouTube. Warto Jej posłuchać!
2020-11-07 19:03
2020-11-07 20:30
Jestem zwykłym przeciętniakiem próbującym się jakoś odnaleźć na tym świecie, ale dziękuję za miłe słowa :) Prawdziwie wartościową osobą była Wanda Błeńska. Ja Jej nie dorastam do pięt. Pani Błeńska była mądra wielorakimi doświadczeniami swojego długiego życia. Warto się w Nią słuchać!
2020-11-10 09:27
Ale niewiele osób zdaje sobie z tego sprawę. Zamiast patrzeć na rzeczywiste problemy, to wymyślili sobie, że problemem jest jakiś niegroźny koronawirus. Kiedy tylko próbuje uzmysowić ludziom, że 'toniemy', to nikt na to nie patrzy, bo ludzie wpatrzenia w kononawirua i żółte paski. A tonie nasza wolność, dobrobyt, gospodarka, toną polske firmy, różnorodność, tonie zdrowa żywność, relacje międzyludzkie. Ale dla ludzi to nie ważne, ważne co powiedzą w TV o koronawirusie - czyli mamie madzi 2020
2020-11-08 11:09
Jestem faramaceutką pracującą w dużej aptece i codziennie spotykam się z atakami pacjentów. Wraz w moimi koleżankami zastanawiamy się, co jeszcze dziś nas spotka. Mamy swoją wytrzymałość psychiczną, też dotyka nas wszystko, co się wokół dzieje. Myślę, że w wielu zawodach związanych z kontaktem z drugim człowiekiem jest podobnie. A wystarczyłoby zachowywać się kulturalnie, na poziomie.
Po poproszeniu pacjentki, żeby zakryła maseczką również nos, zostałam zwyzywana od tłuków ( Pracuję 16 lat w zawodzie jako mgr/kierownik, kilka razy w miesiącu merytorycznie się doszkalam, bo jest to wpisane w mój zawód). Koleżace klient powiedział, żeby sp........., bo powiedziała, że nie ma leku OTC (nie powstał taki) dla miesięcznego dziecka karmionego piersią na natychmiastowy wzrost odporności.
Powiadomoienie pacjenta o przeterminowanej e-recepcie lub z tego powodu możliwej mniejszej ilości opakowań do wydania- kolejne inwektywy, przykre uwagi, przytyki. (Na datę wystawienia recepty wpływu nie mam, prawa nie mogę zmienić).
Pozostają jeszcze drażliwe godziny seniora, szczepionki, których nie ma, praca w maseczce przez 8-12 godzin dziennie, mimo astmy, wiele innych zwykłych codziennych problemów.
Nieraz moje naprawdę grzeczne, ugodowe koleżanki zostały doprowadzone do łez.
Proszę, nie wyżywajcie się na ludziach Was obsługująch (farmaceutach, ale też lekarzach, sklepowych itd). My naprawdę staramy się pomóc, chociaż nie zawsze jest to możliwe. Rozumiem, że różne sytuacje mogą powodować niezadowolenie, pamiętajcie jednak, że my jesteśmy tylko ludźmi i jedna sprzeczka powoduje, że przez dłuższy czas nie możemy dojść do siebie, a każda recepta to odpowiedzialność.
Spokojnej niedzieli
2020-11-10 09:03
Medycyna to nowa religia, a WHO to kkk xxi wielku. W Kościeli uczyli ich szacunku dla innych, kultury i milości, teraz tego brakuje bardzo w relacjach międzyludzkich
2020-11-09 02:10
trzymaj się, moja siostra pracuje w punkcie pobrań i codziennie musi się wygadać po takich historiach
2020-11-08 20:18
Bardzo to przykre o czym Pani pisze.
Pozostaje mi życzyć spokoju i liczyć na to, że wszystko co złe wkrótce minie.
2020-11-08 10:42
2020-11-10 01:27
Modlitwa po seksie, ojeju jakie tu rady :)
2020-11-07 16:04
Pomodlić się np. tekstami Psalmów ;) polecam.
2020-11-09 23:57
Wtedy wrqca rozum i nie piora go natretnie. Przez tydzirn ogladalam programy o kosmitach i w koncu zqczelam ich wygladac na niebie. Wiec jeali od tylu miesiecy naiwni ogladaja w kolko tv kurskiego to nic dziwnego ze zbiera sie na placz
2020-11-07 17:56
2020-11-07 18:38
2020-11-09 00:47
biologia, fizyka, chemia itp.
2020-11-07 22:28
gorzej a więc gdzie oni są , oczywiście ,ze nigdzie
2020-11-08 06:44
Skoro wcześniej wyrzuciłes Boga ze swego życia to dlaczego liczysz że teraz się objawi i uratuje takich ateuszy jak Ty
2020-11-09 13:43
Cudo. Super. Cudenko
2020-11-07 14:50
Rzutki odstresowują, koniecznie metalowe.
2020-11-09 00:46
do tego standardowe obowiązki domowe
2020-11-08 21:35
.
2020-11-07 19:58
Opinia wyróżniona
radzę sobie dobrze bo moja sytuacja nic się nie zmieniła. Wręcz dla mnie sytuacja jest normalna. Natomiast widzę że inni stali się bardziej lekliwi.
2020-11-08 20:38
W pracy ciągle słysze masowe lamenty że bary pozamykane, spotykać się nie można, do klubu pójść...
A dla mnie nic się zmieniło, poza tym że przestałem jeździć tramwajami i wszędzie mam maseczke.
2020-11-07 21:04
Jest nawet lepiej ..mniej ogolonych małp na zewnątrz ..
2020-11-08 11:41
Teraz małpy są brodate
2020-11-08 05:05
No ekstrawertycy czyli ci co się włóczą po protestach czują ,że mają przerąbane . I dobrze . Skończył się melanż . Do roboty gimby .
2020-11-07 21:22
Szanuj swój wysiłek. Szacunek dla samego siebie prowadzi do panowania nad sobą.
2020-11-08 20:07
Odkąd pamiętam zawsze był jak ,,trudny czas". A stres wbrew pozorom to określenie wymyślone przez fizjologow (stringere). Nauczyciel medytacji - fajna robota ale spróbuj za to utrzymać rodzinę. Zawsze wtedy zastanawiam się - co my wiemy o rozwoju emocjonalnym?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W którym roku odbyły się pierwsze gdyńskie CudaWianki?
Filmy