• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak tańczą "depesze"? Ogólnopolski Zlot Fanów Depeche Mode

Borys Kossakowski
30 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Zawsze znajdą się tacy, którzy będą się chcieli popisać tańcem a'la Dave Gahan. Zawsze znajdą się tacy, którzy będą się chcieli popisać tańcem a'la Dave Gahan.

Zwrot "Depeche Mode" oznacza "błyskawicznie zmieniającą się modę". Choć moda na DM zapanowała w latach 80., nadal nie przeminęła. Zespół Dave'a Gahana ma prawdopodobnie najwierniejszych fanów na świecie. W najbliższy czwartek w Sfinksie spotkają się w ramach Ogólnopolskiego Zlotu Fanów Depeche Mode. Początek o godz. 20.



Moda na Depeche Mode

Dla jednych to możliwość celebrowania odsłuchu płyt ukochanego zespołu na wielkich klubowych głośnikach. Dla innych - frajda ze spotkania znajomych fanów z innych miast. Jeszcze inni lubią po prostu potańczyć do muzyki Depeche Mode.

- Trudno dogodzić wszystkim - mówi Radek "Radziu" Samulak, współorganizator zlotu. - Dla mnie to możliwość spotkania się ze starymi znajomymi. Te przyjaźnie sięgają legendarnych biwaków depeszów w Łebie, które odbywały się w latach 90.

Ogólnopolskie zloty fanów zespołu odbywają się regularnie w całym kraju. Fani brytyjskiej grupy jeżdżą po Polsce odwiedzając się wzajemnie.

- Poszczególne zloty raczej ze sobą nie rywalizują - wyjaśnia Radziu. - Przykładem na to jest udział w naszym zlocie DJ Serka, który organizuje podobne spotkania w Łodzi. Raczej staramy się sobie pomagać. Publiczność też przyjeżdża do nas z całej Polski.

Organizują zloty od dziesięciu lat. Czwórka znajomych - bez oficjalnych fan klubów czy stowarzyszeń. Po prostu, co roku w maju organizują spotkanie.

Na czym polega tajemnica zrobienia dobrego zlotu? Teoretycznie sprawa jest prosta: puszczamy muzykę Depeche Mode z płyt i wszyscy się dobrze bawią.

- To tylko pozory - twierdzi Radek Samulak. - Nie wystarczy znać dyskografię Depeche Mode. Przede wszystkim trzeba obserwować parkiet i reagować na zmiany nastrojów. Poza tym dbamy o dodatkowe atrakcje. W tym roku będzie to m.in. sklepik z biżuterią dla fanów DM oraz przede wszystkim muzyka z płyt winylowych. Niemal wszystko, co będę grał na głównej sali, poleci z gramofonów.

A na dodatek - konkursy. Choć organizatorzy zwykle starają się odchodzić od typowych dla takich zlotów konkursów, to raczej nie obędzie się bez Dave Dancing. Wokalista grupy Dave Gahan to jeden z najbardziej charyzmatycznych frontmanów w dziejach popkultury. Jego fani nie ograniczają się do kopiowania jego strojów, fryzury czy tatuaży. Chcą też tańczyć tak jak on. Jeśli będzie zapotrzebowanie, na pewno odbędzie się konkurs tańca, a także wiedzy o zespole.

Fenomen fanów Depeche Mode był opisywany i objaśniany setki razy. Ale nikt tak naprawdę nie wie, skąd się bierze ich zaangażowanie graniczące z (niegroźnym na szczęście) fanatyzmem. Faktem jest, że ulicami nie chodzą już klony Dave'a.

- Kiedyś posiadanie martensów, białych levisów 501 i czarnej skórzanej kurtki to był powód do dumy - wspomina Radziu. - Dzisiaj wystarczy jedna wizyta w centrum handlowym. Może dlatego nikt już się tak nie obnosi z tego typu strojami.

Lata 90. w Polsce to były czasy podziału na subkultury. Wygląd zewnętrzny miał ogromne znaczenie. Od razu było wiadomo, czy ktoś jest depeszem, metalem, skinem czy punkiem. Miało to też złe strony, bo za niewłaściwą fryzurę lub kolor sznurówek można było dostać w zęby.

Dziś, zamiast ganiać się z metalami po ulicach, fani Depeche Mode jeżdżą na koncerty i organizują zloty. 4 maja będą w Nicei, gdzie kapela rozpocznie europejską trasę koncertową. Dwa dni wcześniej będą się bawić przy muzyce Gahana i spółki w sopockim Sfinksie.​

A tak wyglądał zlot dwa lata temu.

Wydarzenia

Ogólnopolski Zlot Fanów Depeche Mode (8 opinii)

(8 opinii)
20 zł
clubbing / disko, zlot

Opinie (78) 6 zablokowanych

  • Nie te czasy (2)

    Mimo mojego młodego wieku (17 lat) czuję się depeszem. Żałuję, że moja młodość nie przypadała na lata 80/90! Czuję, jakbym żyła w niewłaściwych czasach! Kocham Depeche Mode, dużo dla mnie zrobili. Mam nadzieję, że pojawię się kiedyś na jednym z ich koncertów i poczuję tę magię na żywo :-) Zostało mi już tylko dorobienie się martensów.

    • 17 3

    • Jak byłem w Twoim wieku, (1)

      to chciałem mieć martensy - ale nie miałem kasy. Teraz, 20 lat później, kasę mam - ale martensy już mnie nie kręcą :) Preferuję skórzane, włoskie półbuty. Chyba się zestarzałem.

      • 5 3

      • Ale DM wciąż lubię.

        Tak dla jasności sytuacji.

        • 0 0

  • "Poszczególne zloty raczej ze sobą nie rywalizują - wyjaśnia Radziu" (1)

    Taa jasne. Szkoda, że ekipa która chodzi na imprezy Radzia bojkotuje zloty prowadzone przez AntR - które są o niebo lepsze - panuje domowa atmosfera, klub na poziomie (Mechanik), a nie speluny gdzie kapie woda z sufitu (GGOG).

    • 6 3

    • Widziałem ostatnio bojkotujących fanów "radzia" pod sejmem, żądali beatyfikacji AntR!

      • 1 0

  • Depesz Moud rządzi, a Kjur to geje !! (1)

    dM < the cure

    i tyle w temacie.

    • 4 10

    • debilstwo....

      Gdyby glupota unosila to fruwalbys jak kanarek a powaznie to miedzy DM a TCure nigdy nie bylo nieporozumien wiec po co jatrzysz Sam Dave w wywiadach mowi ze byl na koncercie TC zanim DM wyplynal na gleboka wode aTC nagrali cover DM i nikomu oprocz coebie to niw wadzi....

      • 4 0

  • DM (1)

    Depeche Mode ...ta nazwa mówi wszystko.słucham ich od 6 klasy szkoły podstawowej ( mam teraz 35 lat) .nie mogę się doczekać koncertu w Dublinie 9 listopada.

    • 8 5

    • Ja wybieram się w listopadzie, do O2. Nie mogę się doczekać!

      • 0 0

  • Raczej zlot (1)

    Gejostwa i wieśniactwa j.w.

    • 2 18

    • to będziesz tam doskonale pasował

      • 4 1

  • "można było dostać w zęby" (1)

    Po tym zdaniu już wiedziałem jaki "dziennikarz" spłodził ten tekst.

    • 10 0

    • czego spodziewać się można po kossakowskim, słabiszcze i tyle...

      • 2 0

  • czy aby na pewno (4)

    Czy depeche mode pochodzą z wielkiej brytanii? Może pan redaktor się dowie czy aby na pewno.

    • 1 10

    • Podpisales sie "fan" ale czego lub kogo bo chyba nie DM?To brytyjski zespol zalozony w 1980 roku w angielskim miescie Basildon,nazwa grupy powstala na podstawie inspiracji francuskim magazynem mody,ktora to nazwe zasugerowal Dave Gahan,powstanie grupy Depeche Mode poprzedzila inna nazwa zaspolu w pierwotnej wersji to bylo Composition of Sound.Troszke wiedzy nikomu nie zaszkodzilo,wytykac bledy redaktorowi ktorych nie ma to ingnorancja.To calkowicie brytyjski "produkt".

      • 2 0

    • Dave urodził się w Glinczu (1)

      • 7 0

      • Masz rację - w księgach parafialnych podobno stoi, że Gahanowie mieszkali w Glinczu od 18 wieku trudniąc się ciesielstwem i zaplataniem koszy z wikliny...inni jeszcze mówią, że historia rodziny była iskrą zapalną do napisania walking in my shoes

        • 10 0

    • W/g mnie z Kartuz.

      • 14 0

  • nie lubiłem ich zbytnio

    ale ostatnia płyta całkiem dobra - nawet niezła

    • 4 3

  • ...

    Radziu to gej czy jak???A może Radek lub Radosław ;)

    • 1 5

  • Dejw zarąbiscie sie trzyma jak na 50 lat i cpuna. (1)

    nadal za****dala po kablach heroine ?

    • 2 6

    • No..... ostatnio na dworcu we Wrzeszczu puściłem mu działkę za 100 euro.

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kto nigdy nie wystąpił w Trójmieście?