- 1 Ponad 100 miss w Trójmieście (13 opinii)
- 2 6 imprez, których brakuje w Trójmieście (83 opinie)
- 3 Kontrowersyjna gra z Trójmiastem w tle (287 opinii)
- 4 Jak imprezują młodzi rodzice? (58 opinii)
- 5 Epicka apokalipsa na stoczni (19 opinii)
- 6 Tysiące roślin na stadionie (31 opinii)
Jak tańczą "depesze"? Ogólnopolski Zlot Fanów Depeche Mode
Zwrot "Depeche Mode" oznacza "błyskawicznie zmieniającą się modę". Choć moda na DM zapanowała w latach 80., nadal nie przeminęła. Zespół Dave'a Gahana ma prawdopodobnie najwierniejszych fanów na świecie. W najbliższy czwartek w Sfinksie spotkają się w ramach Ogólnopolskiego Zlotu Fanów Depeche Mode. Początek o godz. 20.
- Trudno dogodzić wszystkim - mówi Radek "Radziu" Samulak, współorganizator zlotu. - Dla mnie to możliwość spotkania się ze starymi znajomymi. Te przyjaźnie sięgają legendarnych biwaków depeszów w Łebie, które odbywały się w latach 90.
Ogólnopolskie zloty fanów zespołu odbywają się regularnie w całym kraju. Fani brytyjskiej grupy jeżdżą po Polsce odwiedzając się wzajemnie.
- Poszczególne zloty raczej ze sobą nie rywalizują - wyjaśnia Radziu. - Przykładem na to jest udział w naszym zlocie DJ Serka, który organizuje podobne spotkania w Łodzi. Raczej staramy się sobie pomagać. Publiczność też przyjeżdża do nas z całej Polski.
Organizują zloty od dziesięciu lat. Czwórka znajomych - bez oficjalnych fan klubów czy stowarzyszeń. Po prostu, co roku w maju organizują spotkanie.
Na czym polega tajemnica zrobienia dobrego zlotu? Teoretycznie sprawa jest prosta: puszczamy muzykę Depeche Mode z płyt i wszyscy się dobrze bawią.
- To tylko pozory - twierdzi Radek Samulak. - Nie wystarczy znać dyskografię Depeche Mode. Przede wszystkim trzeba obserwować parkiet i reagować na zmiany nastrojów. Poza tym dbamy o dodatkowe atrakcje. W tym roku będzie to m.in. sklepik z biżuterią dla fanów DM oraz przede wszystkim muzyka z płyt winylowych. Niemal wszystko, co będę grał na głównej sali, poleci z gramofonów.
A na dodatek - konkursy. Choć organizatorzy zwykle starają się odchodzić od typowych dla takich zlotów konkursów, to raczej nie obędzie się bez Dave Dancing. Wokalista grupy Dave Gahan to jeden z najbardziej charyzmatycznych frontmanów w dziejach popkultury. Jego fani nie ograniczają się do kopiowania jego strojów, fryzury czy tatuaży. Chcą też tańczyć tak jak on. Jeśli będzie zapotrzebowanie, na pewno odbędzie się konkurs tańca, a także wiedzy o zespole.
Fenomen fanów Depeche Mode był opisywany i objaśniany setki razy. Ale nikt tak naprawdę nie wie, skąd się bierze ich zaangażowanie graniczące z (niegroźnym na szczęście) fanatyzmem. Faktem jest, że ulicami nie chodzą już klony Dave'a.
- Kiedyś posiadanie martensów, białych levisów 501 i czarnej skórzanej kurtki to był powód do dumy - wspomina Radziu. - Dzisiaj wystarczy jedna wizyta w centrum handlowym. Może dlatego nikt już się tak nie obnosi z tego typu strojami.
Lata 90. w Polsce to były czasy podziału na subkultury. Wygląd zewnętrzny miał ogromne znaczenie. Od razu było wiadomo, czy ktoś jest depeszem, metalem, skinem czy punkiem. Miało to też złe strony, bo za niewłaściwą fryzurę lub kolor sznurówek można było dostać w zęby.
Dziś, zamiast ganiać się z metalami po ulicach, fani Depeche Mode jeżdżą na koncerty i organizują zloty. 4 maja będą w Nicei, gdzie kapela rozpocznie europejską trasę koncertową. Dwa dni wcześniej będą się bawić przy muzyce Gahana i spółki w sopockim Sfinksie.
A tak wyglądał zlot dwa lata temu.
Wydarzenia
Opinie (78) 6 zablokowanych
-
2013-04-30 14:19
Pierwszy raz usłyszałem DM w 7 klasie podstawówki.
Dziś mam 38 lat i cały czas ten zespół mi towarzyszy w życiu. Płyty Violator czy Ultra są dla mnie najlepsze.
- 87 7
-
2013-04-30 14:36
A ja pierwszy raz usłyszałam DM w wakacje 1985r i od tego czasu jestem ich wierną fanką ; ) Później "wciągnęła" się moja siostra, a kilka lat temu syn. Ale on nie miał wyboru- słuchał Depeche Mode jeszcze w moim brzuszku 20 lat temu ; )) Teraz razem chodzimy na zloty i jeździmy na koncerty. To jest super muzyka i każda nowa pyta to wielkie przeżycie. A Dave im starszy tym przystojniejszy ; ))
- 35 7
-
2013-04-30 14:40
Nie jestem mega fanką, ale byłam na kilku zlotach i na koncercie DM - wrażenie robią, nie ma co :)
- 24 5
-
2013-04-30 14:42
Depeche Mode też towarzyszą mi od wielu lat. Słynne środy w Irish Pubie z DM :-) Wspaniała atmosfera na koncertach :-)
Miłe wspomnienia związane z tym zespołem :-D- 21 5
-
2013-04-30 15:17
Depesza
Mam już 50 lat a dalej słucham ich muzy.Najlepsze dla mnie płyty DM to 3 pierwsze: Speak & Spell, Abroken Frame, Construction Time Again.Pozdry dla innych fanów.
- 32 7
-
2013-04-30 15:25
Te imprezy w Rudym Kocie....
- 12 3
-
2013-04-30 15:39
Co to za były czasy
prawdziwi fani - nieważne metale, depesze, rapowcy czy punki, wygladalo to wszystko realnie, anie jacys zniewiesciali hipsterzy sluchajacy "wszystkiego" czyli niczego
- 43 5
-
2013-04-30 15:45
DM to najwiekszy obciach jaki znam.
- 15 126
-
2013-04-30 15:54
Elementom na które naciskają śródstopia w rowerze mówimy nie!
DM to nie jest muzyka dla pede ciotków!
- 9 23
-
2013-04-30 16:06
Dlaczego daliście zdjęcie tego co łańcuch w rowerze napędza???
- 1 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.