• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak to się robi w Kalifornii?

Borys Kossakowski
5 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Marcin Makowiec na scenie z zespołem Oxy.Gen. Marcin Makowiec na scenie z zespołem Oxy.Gen.

- Na casting do zespołu Avril Lavigne mogli się dostać tylko muzycy poniżej 165 cm wzrostu. Byłem za wysoki - relacjonuje z Los Angeles Marcin "Kajtek" Makowiec, który właśnie rozpoczął studia na tamtejszym Musicians Institute, jednej z najlepszych muzycznych uczelni. - Przez pierwszy miesiąc nauczyłem się tu więcej niż przez ostatnie dziesięć lat - twierdzi producent i gitarzysta z Gdańska. Przeczytaj jak robi się muzykę w Kalifornii.



Marcin Makowiec z Tonym Levinem - basistą King Crimson, który współpracował m.in. z Johnem Lenonnem czy Peterem Gabrielem. Marcin Makowiec z Tonym Levinem - basistą King Crimson, który współpracował m.in. z Johnem Lenonnem czy Peterem Gabrielem.

Studia za granicą:

Borys Kossakowski: A więc jesteś w Hollywood!

Marcin "Kajtek" Makowiec: Tak, w samym sercu Los Angeles na Hollywood Blvd, bo tu znajduje się Musicians Institute, gdzie się uczę.

Jak tam trafiłeś?

Razem z perkusistą Adamem Tkaczykiem (synem Waldemara) zastanawialiśmy się: jak to jest za wielką wodą? Postanowiliśmy sprawdzić! Wstępna selekcja do szkoły odbywa się przez internet. Na miejscu jest właściwy egzamin, więc było trochę stresu, ale udało się.

Co różni tę szkołę od polskich?

Kadra i absolwenci. Uczą tu m.in. Scott Henderson czy Dan Gilbert i mniej znani muzycy sesyjni, którzy współpracowali z takimi artystami, jak Joss Stone, Michael Jackson, Herbie Hancock czy Miles Davis. Szkołę tę ukończyli: Jeff Buckley, Chad Smith z Red Hot Chilli Peppers, Justin Derrico z Pink, Paul Gilbert z Mr. Big, a także... Natalia Kukulska.

Bałeś się?

Na początku myślałem sobie: ja, szaraczek z Gdańska, co ja tu robię? Bałem się jak cholera. Zostawiłem w Gdańsku rodzinę i studio nagrań. Pierwszy tydzień był trudny. Byłem potwornie zmęczony i przerażony. Spotkanie z "bogiem gitary" Scottem Hendersonem wywołało u mnie drżenie rąk, jakiego nigdy nie zaznałem. Kiedy się trochę oswoiłem, zakasałem rękawy i zabrałem się do roboty. Tak naprawdę nikt tu nie patrzy, kim jesteś, ani skąd pochodzisz. Choć faktem jest, że Polska jest dla nich krajem białych niedźwiedzi. Ale nikomu to nie przeszkadza.

Faktycznie ta szkoła jest taka dobra?

Przez pierwszy miesiąc nauczyłem się więcej, niż przez ostatnie dziesięć lat. Tutaj stawia się na praktykę. Zaskoczyło mnie to, że na zajęciach masz tylko jedną szansę. Nie ma poprawek. To uczy dużej pokory, ale przecież dokładnie tak samo jest podczas koncertów. Pierwsze wrażenie robi się tylko raz. Niezwykłe jest to, że wszyscy kładą nacisk na radość z muzyki. I stąd ta pasja i chęć do pracy.

Dużo się uczycie?

Musicians Institute jest otwarte przez okrągłą dobę, przez cały tydzień. Tu można cały czas grać, ćwiczyć, nagrywać, przebywać z ludźmi. Jest mnóstwo sal prób, gdzie stoją instrumenty i wzmacniacze. I ludzie tam ćwiczą. O każdej porze można się do kogoś dołączyć.

Można wyżyć z muzyki w USA?

Szkoła bardzo dba o pomoc w zatrudnieniu. Jeśli jej absolwenci zrobią karierę, to szkoła zyska na prestiżu i będzie miała więcej chętnych do nauki. Średnio dwa razy w tygodniu są tutaj castingi do różnych zespołów, programów telewizyjnych itp. Niedługo będzie tu casting do programu "American Idol", który poprowadzi juror Randy Jackson. Jeśli jesteś dobry, to możesz tu godnie i bez problemu żyć z muzyki. W Polsce często muzyk jest postrzegany jako obibok, który chętnie sięga po alkohol. Tutaj jest to normalny zawód. Jest też związek zawodowy muzyków, który wywalczył minimalne stawki, poniżej których ludzie nie grają.

Są zajęcia z robienia kariery?

Jest specjalne biuro, którego celem jest zaplanowanie i prowadzenie twojej kariery zawodowej. Działa codziennie od 9 do 17. Pomagają określić: kim chcę być i jak to osiągnąć. Uwielbiają indywidualistów, więc można sobie oczywiście postawić cel: grać swoją muzykę, być liderem, frontmanem, zostać "gwiazdą". Można też wybrać ścieżkę muzyka sesyjnego. Każdy ustala sobie indywidualnie ścieżkę edukacji, dokładnie określa, czego chce się uczyć. Można tu zrealizować każdą artystyczną wizję, o ile się oczywiście spełni wymagania podstawowe.

Jak wyglądają te castingi?

To showbusiness, samo granie często nie wystarcza. Na każdym przesłuchaniu stoją kamery i jury ocenia, jak wyglądasz na ekranie. Nauczyciele pomagają się przygotować do castingów i radzą na co zwrócić szczególną uwagę. Do nowego składu Avril Lavigne pierwszym kryterium był.... wzrost poniżej 165cm. Jestem za wysoki. W zeszłym roku muzyków osobiście szukał tu Trent Reznor, lider Nine Inch Nails.

Czym się różnią Amerykanie od Polaków?

Wierzą w siebie. Gruby czy chudy, ładny czy brzydki - Amerykanin zawsze ma o sobie najlepsze mniemanie. Tak został wychowany. Mówi się, że USA to kraj szans. W rzeczywistości to Amerykanie sami potrafią sobie te szanse stwarzać. Są przy tym otwarci, jeśli coś się komuś nie powiedzie, to on potrafi zmienić podejście, wybrać inną ścieżkę i osiągnąć sukces gdzie indziej. Tutaj czterdziestolatkowie chodzą na studia i się dokształcają, przekwalifikowują. Nikt się z nich nie śmieje.

Jesteś w kolebce showbusinessu. Dlaczego to tam rodzą się tacy artyści jak Beyonce czy Lady Gaga?

Tutaj to się narodziło, tutaj wiedzą, jak robi się z tego pieniądze i tutaj są najlepsi specjaliści. Nie ma bylejakości. Każdy pracuje na sto procent. W szkole jestem od dziewiątej do osiemnastej. Wracam do domu, kąpię się, jem kolację i wracam do szkoły ćwiczyć. Kładę się spać o pierwszej w nocy. Każdy tutaj tak zasuwa, nie ma innego wyjścia. Zresztą jeśli twoi nauczyciele są takimi mistrzami, to po prostu nie wypada inaczej. Tutaj wszystko cię napędza do nauki. A do tego ludzie sobie pomagają. Słyszałem kilkukrotnie słowa: zostań tutaj, zobaczysz, w branży jest miejsce dla każdego.

Marcin "Kajtek" Makowiec - gitarzysta, kompozytor, producent, właściciel gdańskiego studia nagrań Velur. Współpracował między innymi z: Kombii, Grzegorzem Skawińskim Solo, Golden Life, Sokół/Pono, Tede. Na przełomie marca i kwietnia nakładem Warner Music Polska ukaże się pierwsza płyta jego autorskiego projektu popowego "New New".

Miejsca

  • Velur Gdańsk, Gdańska 21D

Opinie (18) 1 zablokowana

  • Brawo Kajtek!:)

    • 21 0

  • Już chciałem poszydzić ze stwierdzenia "artyści jak Beyonce czy Lady Gaga", a tu patrze i na zdjęciu Tony Levin.

    • 14 0

  • Brawo !!! (1)

    Tak dalej. Oby więcej takich inicjatyw ze strony "szaraków". Wspieram i zazdroszczę !!!

    • 11 0

    • Ja też zazdroszczę...

      w pozytywnym znaczeniu tego słowa oczywiście :)
      Powodzenia!

      • 0 0

  • Zbyszek i Danusia (1)

    Prawie nigdy nie pada deszcz w Kaliforni!!

    • 4 0

    • Nie prawda.

      W grudniu byłam tam tydzień i przez pół tygodnia lało :(

      • 0 0

  • Fajny reportaz !!!tylko czegos brak jako informacji dla innych ! (1)

    Czy te studia sa za darmo ????? i skoro sie tam siedzi od rana do wieczora to za co sie zyje ? . Jak zwykle w fajnych reportazach brakuje detali i nie pisze tego zlosliwie bo to wazne . Chyba ze ktos dostaje grant na nauke to juz co innego i mozna spokojnie sie uczyc.

    • 13 0

    • nie ma nic za darmo

      sorry

      • 0 0

  • Tony Levin (1)

    To przede wszystkim filar King Crimson, a poza tym członek jednej z najlepszych wg. mnie sekcji rytmicznych wszechczasów- Bill Bruford (perkusja)/ Tony Levin (gitara basowa).

    • 4 0

    • Z Patem Mastelotto

      Było jeszcze słitaśniej !!! :))))

      • 0 0

  • No Kajtuś.....no no :)

    Szczena mi opadła jak włączyłem trójmiasto i widze Ciebie :) Do zobaczenia.

    • 4 0

  • powodzenia :)

    • 5 0

  • pokaz leszczom!!!!

    Marcin trzymamy kciuki!
    Pokaz im wszystkim!!!

    • 2 0

  • Szacun ! :)

    • 3 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W jakim mieście farbuje się wodę w rzece na zielono?