• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak zostałem 'niewolnikiem' UEFA

Michał Brancewicz
8 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Tłumy kibiców podczas Euro 2012 przed stadionem w Gdańsku Tłumy kibiców podczas Euro 2012 przed stadionem w Gdańsku

Udało mi się wylosować bilety na Euro 2016 we Francji. Nic tylko się cieszyć, prawda? No właśnie nie zupełnie.



W ogóle, jak to dziwnie brzmi "Euro 2016". Wydawało mi się, że już na zawsze słowo "Euro" będzie nierozerwalnie związane z datą 2012. Przecież zżyliśmy się z tym określeniem już pięć lat przed mistrzostwami, gdy wybrano Polskę na współgospodarza imprezy. Potem podczas samego turnieju i jeszcze chwilę po nim.

Wszyscy chyba mamy wciąż przed oczyma obrazy z pękającej w szwach strefy kibica czy głośne śpiewy i zabawę zagranicznych kibiców na ulicach nie tylko Gdańska, ale i całego Trójmiasta.

Pamiętam, że tak samo dziwnie było mi przestawić się po pierwszych świadomie oglądanych Mistrzostwach Świata w 1990 roku z nazwy Italia 90. na USA 94. W ogóle mi to nie pasowało.

Bilety za 2,5 tys. euro

No ale było, minęło. Teraz wielkimi krokami zbliża się kolejne piłkarskie święto. W czerwcu rozpoczną się bowiem Mistrzostwa Europy w piłce nożnej we Francji. Ostatniego dnia aplikacji złożyłem wniosek o bilety. Po cztery na każdy grupowy mecz Polaków, żeby mieć z kim jechać, jeśli mnie wylosują.

A że wierzę w to, że ta reprezentacja może namieszać na tych mistrzostwach (od razu uprzedzam, że jestem za stary na bycie hurraoptymistą, myślę tak na chłodno) to zdecydowałem się również na rezerwację biletów (również po cztery sztuki) na fazę pucharową, czyli 1/8 i 1/4 finału oraz półfinał i finał.

Miałem świadomość, że są to tzw. bilety warunkowe (co to znaczy wyjaśnię później), ale w zamówieniowym ferworze nie zastanawiałem się nad konsekwencjami.

Czytaj także: szczegółowe informacje o biletach na Euro 2016

Trochę mnie zatkało, gdy UEFA wystawiła mi rachunek na ponad 2,5 tys. euro, ale pomyślałem sobie, że wylosowanie wszystkich biletów jest jak trafienie "szóstki" w totka, mało realne.

W tej kwestii się nie pomyliłem, "szóstki" faktycznie nie było, ale można powiedzieć, że trafiła mi się "piątka". Wylosowałem bilety na ćwierćfinał i półfinał!

Pieniądze zniknęły

Zanim jednak nastąpiła eksplozja radości oblał mnie zimny pot. Okazało się, że z konta zniknęła mi spora suma pieniędzy. Początkowo nie skojarzyłem tego z zamówionymi blisko trzy tygodnie wcześniej biletami. W historii transakcji też niczego nie było. Ślady ingerencji UEFY zauważyłem dopiero w innej zakładce. Wcześniej, w panice, że ktoś ogołocił moje konto, zdążyłem zadzwonić i wygłupić się przed przedstawicielką banku.

Gwoli ścisłości, o tym, które konkretnie bilety wylosowałem dowiedziałem się dopiero dwa dni później. Radość trwała jednak krótko.

Bo o ile naprawdę wierzę, że Polska z Lewandowskim na czele może zostać czarnym koniem turnieju, to jednak w tym przypadku oznacza to wyjście z grupy, ewentualnie dotarcie do ćwierćfinału.

I to właśnie od postawy reprezentacji zależy czy faktycznie stanę się posiadaczem tych biletów. Stąd ich warunkowość. Bo jeśli Polska awansuje do 1/8 finału, ale tam przegra, to będę musiał odstąpić swoje miejsce kibicom zwycięskich drużyn, które zagrają w ćwierćfinale. Automatycznie stracę również bilety na półfinał.

Komu kota w worku

Co to oznacza w praktyce? Nie mogę zaproponować tych biletów znajomym, bo kto kupi i zapłaci mi za kota w worku? Nie mogę zarezerwować sobie ani noclegów, ani biletów na dojazd i powrót, bo nie wiem, w którym mieście rozegrany zostanie ćwierćfinał z udziałem Polaków. O wzięciu urlopu już nie wspomnę.

Zacznę wszystko organizować po wygranej Polaków w 1/8 finału, czyli w okolicach 25 lub 26 czerwca, na kilka dni przed ćwierćfinałami rozgrywanymi między 30 czerwca a 3 lipca.

Jeśli reprezentacja wygra logistycznych i organizacyjnych wyzwań tylko mi przybędzie.

A do tego czasu moje (niemałe) pieniądze wciąż będą zamrożone.

Opinie (21)

  • i w czym problem? (2)

    człowiek wziął udział w losowaniu biletów. Wylosował... i teraz nie chce płacić.
    To po co je zamawiał?
    Trzeba było myśleć jak się zamawiało bilety. Ja np. brałem udział w losowaniu i biletów nie dostałem... pewnie przez takich co zaznaczyli wszystko co się da, zamówili bilety na wszystkie mecze.

    • 53 9

    • Ja chętnie swoje sprzedam.

      • 0 0

    • Doświadczenie

      Człowiek napisał ciekawy artykuł n/t swojego doświadczenia. Dzieli się tym z innymi, a tu zawsze znajdzie się ktoś, kto go wykpi. Nikt nie jest tak doskonały jak ty!

      • 5 6

  • ale o co chodzi?

    pol artykulu o euro pol o tym ze nie chce biletow niech aitor nauczy sie pisac teksty albo niech zatrudnia porzadnego korektora bo widac ze co raz wieksza amatorka w tym trojmiasto

    • 3 0

  • Ja mam podobnie.... (2)

    tylko logistykę zacznę kilka dni wcześniej.
    Wylosowałem (ewentualne) bilety na 1/8 i ćwierćfinał.

    • 6 3

    • (1)

      1/8 i cwiercfinał to nie to samo?

      • 0 3

      • Nie?

        • 3 0

  • NIEWOLNIK WLASNEGO UMYSLU

    przez takich januszy, wlasnie ja, prawdziwy kibic nie wylosowalem biletu.
    Zaaplikowal baran o 28 biletow - "Trochę mnie zatkało, gdy UEFA wystawiła mi rachunek na ponad 2,5 tys. euro".
    Polska z Lewandowskim na czele może zostać czarnym koniem turnieju, to jednak w tym przypadku oznacza to wyjście z grupy, ewentualnie dotarcie do ćwierćfinału.
    - no to moze zostac czarnym koniec, czy dojsc tylko do cwierfinalu?
    "Bo jeśli Polska awansuje do 1/8 finału, ale tam przegra, to będę musiał odstąpić swoje miejsce kibicom zwycięskich drużyn, które zagrają w ćwierćfinale. Automatycznie stracę również bilety na półfinał." - dochodzimy do sedna, rzutem na tasme, w przed ostatnim akapicie pan Michal, okazuje sie ,ze jednak zrozumial na czym polegaja bilety warunkowe. BRAWO

    Jeśli reprezentacja wygra logistycznych i organizacyjnych wyzwań tylko mi przybędzie. - CZYLI WLASCIWIE TO NIE CHCE PAN TAM JECHAC ?!

    A do tego czasu moje (niemałe) pieniądze wciąż będą zamrożone.
    - PODPOWIADAM, MOZE NASTEPNY ARTYKUL PAN NAPISZE JAK DZIALA KARTA KREDYTOWA?

    • 3 1

  • Warunki są dostępne i nikt nie zmusza do zakupu biletów.

    Skąd na tym portalu płacz kogoś kto nie doczytał warunków i teraz sieje zament w internecie. Żenada ...

    • 1 1

  • A ja jestem zadowolony

    Od lat jeżdżę na mecze organizowane przez uefa. Czy to mistrzostwa europy czy mecze LE, LM, superpuchary i rokrocznie udaje mi się wybrać na jakiś. Dla mnie to odskocznia od codzienności, po prostu to uwielbiam. To narastające napięcie odczuwane od momentu ogłoszenia organizatora finałów, potem losowanie grup, następnie rozwój sytuacji w danym turnieju, zdobywanie biletów i upragniony wyjazd. Na euro bilety przeważnie kupuje się z dużym wyprzedzeniem, choć kupowałem i dzień przed meczem. Trzeba sobie założyć co się chce zobaczyć i dążyć do zdobycia biletów. Walka (to słowo najlepiej pasuje) o bilety to zazwyczaj najtrudniejszy do realizacji punkt. Wylosować bilet na finał ligi mistrzów to jakiś kosmos, na ligę europy i superpuchar to już mi się udawało, na takie mistrzostwa europy to nie ma większych problemów ze zdobyciem jakiegokolwiek biletu. Ceny biletów na euro kształtują się od 25 do 895 eur. Zazwyczaj najtrudniej zdobyć najtańsze bilety, ja standardowo idę na ilość niż jakość i wolę mieć 4 bilety w czwartej kategorii na 4 mecze niż 1 w pierwszej na 1 mecz. Jak się ma już portfel wypchany biletami to zostaje logistyka. Na początku kiedy są mecze grupowe to jest to łatwizna, ale gdy zaczyna się faza pucharowa to trzeba nieźle kombinować. Jest to trudne szczególnie gdy jeździ się za jakąś drużyną.

    • 5 1

  • O co chodzi? (1)

    Szczerze to nie bardzo rozumiem o co autorowi chodzi?
    Trzeba było nie klikać że chce się obejrzeć 1/8 finału, 1/4 ...itd. Byłoby po problemie.
    Wygrał i marudzi, typowy Polak, co za masakra. Wstyd w ogóle że trójmiasto.pl taki lament publikuje.

    • 32 3

    • Lansik

      • 4 1

  • ?

    Pan nie wiedział tego jak składał aplikacje ??? To jest powód dla którego nie biore udziału w tych losowaniach

    • 10 0

  • Wygrałem

    Ja wygrałem na 1/8 ćwierćfinału i finał pół finału.
    A yeah!

    • 3 2

  • Pretensje proponuję mieć tylko do siebie!

    Trzeba tylko czytać regulamin który się akceptuje podczas aplikacji. Czyżby nieznajomość języka?

    • 38 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W 2004 roku do gdańskiego ZOO dołączyły: