• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jean-Michel Jarre ponownie w Trójmieście

Łukasz Stafiej
14 lutego 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Jean-Michel Jarre w Trójmieście występował już dwukrotnie. Jean-Michel Jarre w Trójmieście występował już dwukrotnie.

Żywa legenda muzyki elektronicznej, Jean-Michel Jarre wystąpi 8 lipca w Ergo Arenie. Ceny biletów będą się wahać od 149 do 579 zł. Sprzedaż ruszy 17 lutego.



Ten koncert pamiętają prawdopodobnie wszyscy. W 2005 roku Jean-Michel Jarre wystąpił na spektakularnym koncercie na terenach stoczniowych w Gdańsku dla ponad 100 tys. osób. Był to jeden z pierwszych w Trójmieście tak dużych koncertów, a Francuz przyjmowany był z najwyższymi honorami, na scenie towarzyszył mu nawet Lech Wałęsa. Pięć lat później muzyk wrócił do Trójmiasta i wystąpił w Ergo Arenie na mniej widowiskowym, aczkolwiek równie świetnie przyjętym koncercie.

Po siedmiu kolejnych latach nazywany ojcem chrzestnym muzyki elektronicznej artysta ponownie wystąpi w hali na granicy Sopotu i Gdańska. Agencja Live Nation, organizator, koncert zaplanowała na 8 lipca. Będzie to kontynuacja zeszłorocznej trasy z multimedialnym show pt. "Electronica".

Jak zapowiadają organizatorzy, muzyk zaprezentuje nie tylko kompozycje z najnowszego krążka o tym samym tytule, co nazwa show, ale również ponadczasowe klasyki z albumów "Oxygene" czy "Equinoxe".

Jarre uważany jest za żywą legendę muzyki i jednego z twórców fundamentów współczesnej elektroniki. Swymi słynnymi, spektakularnymi koncertami pobił światowy rekord Guinnessa - 20 lat temu w Moskwie zagrał dla ponad 3,5 miliona osób.

Dokładne ceny biletów na koncert 8 lipca nie są jeszcze znane, ale wiadomo, że będą się wahać od 149 do 579 zł. Sprzedaż ruszy 17 lutego o godz. 10 na stronie livenation.pl.

Wydarzenia

Jean-Michel Jarre (14 opinii)

(14 opinii)
149 - 579 zł
muzyka elektroniczna

Miejsca

Zobacz także

Opinie (88)

  • moje wrażenia

    Jestem zachwycony koncertem - wszystko brzmiało świetnie i nowocześnie, zarówno dawne utwory jak i nowe, a efekty wizualne zapierały dech w piersiach. Chętnie bym to przeżył jeszcze raz.

    • 1 0

  • (1)

    To byl bardzo dobry koncert wspolczesnej muzyki elektronicznej. Ale to nie byl JMJ. Duzo techno, duzy uderzenia w kierunku muzyki tanecznej. I owszem, niektory kawlaki byly rewelacyjne - tego absolutnie nie neguje. Tylko, ze ja chcialem posluchac JMJ, a nie mixu Pet Shop Boys.

    Paradoksalnie, DJ przed koncertem byl bardziej JMJem anizeli glowna gwiazda. I musze powiedziec, ze kimkolwiek byl ten facet, gral i mixowal REWELACYJNIE - topka nie tylko Polska ale i Europejska. Utrzymywal klimat albumow JMJ, a przy tym znacznie je unowoczesnial (w sensie pozytywnym). Zastanawiam sie, czy mozna gdzies kupic/dostac te sciezke, ale pewnie nie...

    Czy jestem zadowolony? Tak, to byl sumarycznie swietny koncert. Czy poszedlbym po raz drugi? Meh...!

    PS
    Co mi sie wybitnie nie spodobalo? Wypowiedz Snowdena bez polskiego tlumaczenia. Jesli JMJ zalezy na prpoagowaniu pewnej idei (co popieram!), jego obowiazkem jest ja podac w taki sposob, aby zostala zrozumiana przez wiekszosc. No chyba, ze JMJ uwazaja, ze w Polsce mowi sie po angielsku - wtedy OK.

    • 1 0

    • PPS

      Na wielki plus: widownia. Wybitnie dobra atmosfera, bardzo, bardzo przyjemnie bylo patrzec jak ludzie z tzw VIPu (zawsze mnie rozbawia ta idiotyczna pseudohierarchia spoleczna) mieszali sie z "noralnymi", a "normalni" z "VIPami". To bylo na wielki plus. Oxygene (a moze Equinox - mam niestety slaba pamiec) z wlaczonymi lampkami smartfonow robil olbrzmie wrazenie, gdy patrzylo sie na widownie. Zreszta, nie tylko widownia ale i artysci czuli sie na poztywynym luzie, wrecz nabuzowani energia - takie rzeczy widac, tego sie nie udaje.

      Tak wiec tutaj, same plusy. Naprawde doskonaly koncert, tylko muzyka nie ta. Ot, paradoks.

      • 1 0

  • Bilety od 170-560 PLN... czy Was już całkiem Poje..chało??!! (1)

    Komu padło na główkę?!

    • 4 0

    • Właśnie patrzę na miejsca... jakieś badziewne miejsca na sektory górne mają najtańsze bilety, widok pewnie beznadziejny. Ceny za wysokie, fakt.

      • 0 0

  • (12)

    ojcem chrzestnym polskiej muzyki elektronicznej jest gdański klawiszowiec Sławek Łosowski, który jest legendą polskiej muzyki oraz jednym z twórców fundamentów współczesnej muzyki elektronicznej.

    • 67 9

    • a kto matką?

      Zdzisława Sośnicka?

      • 0 0

    • (4)

      Marek Biliński - Dom w Dolinie Mgieł

      • 27 0

      • Marek Biliński (3)

        Owszem, ale Kombi? Proszę was.

        • 2 5

        • Klincz (2)

          Latarnik: )

          • 5 0

          • Latarnik to jest petarda nagranie (1)

            • 2 0

            • gleboka komuna

              stoje po plyte pod kioskiem Ruchu. Kupuje odpalam I odlot. To byly lata 80...

              • 0 0

    • (1)

      Należy rozróżnić elektroniczny pop od elektronicznej muzyki. "Polskim ojcem" tej ostatniej jest Włodzimierz Kotoński. Etiuda na jedno uderzenie w talerz, Studio Eksperymentalne Polskiego Radia, rok 1959. To było pierwsze.

      • 5 2

      • No właśnie :)

        • 2 0

    • Raczej klawiszowiec (1)

      zespołu "Bank" - Marek Biliński

      • 8 0

      • Komendarek jest 5 lat starszy od Bylińskiego więc prawdopodobnie był pierwszy na scenie :-)

        • 4 1

    • chyba jednak jest inny ojciec polskiej elektroniki :-)

      Ojcem polskiej muzyki elektronicznej jest Władysław Komendarek

      • 16 2

    • Francuskiemu muzykowi instrumenty producenci przynosili pod drzwi za free a Polak nie dość że sam za swoje kupował to jeszcze sam przerabiał. Takie były czasy. Ale Polak-potrafi! Dzięki temu mamy nieśmiertelne brzmienie muzyki Kombi oraz takie instrumentale jak: Bez ograniczeń, Wspomnienia z pleneru, Przytul mnie, Taniec w słońcu, Błękitny pejzaż, Cyfrowa gra, Zaczarowane miasto, Nowe narodziny, Droga czasu, Komputerowe serce, Powracający dźwięk, Wyspa mgieł, Nocny pościg , Słoneczny dzień - można wymieniać i wymieniać...

      • 25 2

  • Widze sami znawcy muzyki (1)

    Jarre to klasyk prekursor muzyku elektronicznej ale coz jak ktos woli koncert za 5 zl to o czym tu mowic😄

    • 3 1

    • Bogaty jesteś.

      Jak ciebie stać to idź na koncert Jarra . Bo wiele osób co tu piszą nie stać -CENY Z KOSMOSU -ELEKTRONICZNE i ta hala..... Czekam na koncert Sławka Łosowskiego z Kombi.

      • 1 0

  • Moja mini recenzja

    Widziałem Jarre na 3 koncertach. Chyba najlepszy był koncert w royal Albert hall gdzie grał cały album oxygene na oryginalnych instrumentach.
    Elektronica 1 i 2 to niezłe albumy, ale nie dla starych fanów. Podobnie jest z tym koncertem. Widziałem go w o2 w Londynie w zeszłym roku i muszę powiedzieć ze oprócz 2-3 kawałków koncert bardziej nadawał się do klubu techno niż do sali koncertowej.
    Efekty wizualne są całkiem niezłe, i to chyba wszystko niestety. Jarre próbuje wymyślić się na nowo, i chyba za bardzo mu to nie wyszło.

    • 2 1

  • A

    Ja tam wole sunrise festival😀

    • 3 1

  • Adamowicz wchodzi w tyłek a nasi artysci nic nie mogą zrobić w Gdańsku (1)

    Taniec żurawi to był pomysł Rogulusa i innych artystów z Gdańska ale Adamowicz nie pozwolił.Przyjechał Zar, zrobił swoje, dostał jakieś 500.000 z budżetu miasta i się zwinął.Zostal za to jeszcze gdńszczaninem roku.
    Jedź se do Ruskich i graj na Syberii.
    Nie popieram

    • 0 2

    • Niedługo Panowie: Rudź, Kanaan oraz Duda wystąpią ze swoim Trójmiejskim
      projektem muzycznym.

      • 1 2

  • czy teraz (1)

    też na scenie będzie towarzyszył mu Lech Wałęsa.

    • 2 1

    • i Biduń?

      • 1 0

  • Idę!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

"Lato na trawie", to coroczny cykl letnich imprez na scenie plenerowej: