• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jemy na mieście: Vidokówka w Oliwie - widok i smak

Agnieszka Haponiuk
21 października 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" odwiedziłam restaurację Vidokówka w Oliwie. Na zdjęciu: tatar z dodatkami. W kolejnym odcinku cyklu "Jemy na mieście" odwiedziłam restaurację Vidokówka w Oliwie. Na zdjęciu: tatar z dodatkami.

Jemy na mieście to cykl artykułów, w których opisujemy trójmiejskie restauracje. Testowane dania zamawiamy na własny koszt i nie zapowiadamy wizyty. Piszemy szczerze, lekko i unikając nadmiernej pretensjonalności. Dziś oceniamy restaurację Vidokówka w Oliwie. Poprzednio odwiedziliśmy słynący z kuchni tajskiej lokal Lolo Thaijolo w Gdyni, któremu wystawiliśmy czwórkę z plusem. Za dwa tygodnie przeczytacie naszą relację z wizyty z Oranżerii w Garnizonie - już tam byliśmy.



Gdzie zjeść w Trójmieście - restauracje, puby i bary



Zapewne nikomu nie trzeba przedstawiać najwyższego biurowca w Gdańsku z piętrem widokowym 130 metrów nad ziemią. Mowa oczywiście o Olivia Star. Prócz tarasu widokowego na 32. piętrze, mieści się tam również restauracja VidokówkaMapka. I to właśnie do tego lokalu udałam się pewnego popołudnia w towarzystwie kolegi.

Aby wjechać na 32. piętro należy zakupić bilet na taras (20 zł normalny kupiony na miejscu, 18 zł kupiony online, ulgowy 17 zł kupiony na miejscu i 15 zł online). Pierwsze, na co zwracamy uwagę po wejściu do restauracji, to widok. Naprawdę zapiera dech w piersiach. Cała restauracja jest przeszklona, a więc możemy podziwiać widok na Trójmiejski Park Krajobrazowy, Starą Oliwę, Zatokę Gdańską i ruchliwą ulicę Grunwaldzką.

Restauracja jest przestronna i podzielona na dwie strefy kolorystyczne: zieloną, która nawiązuje do widoku na lasy oraz strefę błękitną, morską, która z kolei nawiązuje do widoku ma morze. W strefie zielonej znajdziemy dużo roślin, zaciszne pokoiki z pluszowymi fotelami, huśtawki i małe stoliczki w kształcie ławek tuż przy samej szybie; wszystko utrzymane w różnych odcieniach zieleni. W tej części znajduje się też przeszklona kuchnia, w której możemy obserwować pracę kucharzy (jest zbudowana na wzór retro stoiska z włoskimi specjałami).


Druga część - błękitna z odcieniami niebieskiego, indygo i turkusu wystrojem nawiązuje do pasażerskiego statku, a dokładnie do MS Batory. To tutaj usytuowany jest bar, który jest repliką baru ze słynnego transatlantyku.

Każdy detal wystroju Vidokówki jest dopracowany. Nie ma zbędnych ozdób, jest elegancko i nastrojowo, a najważniejszy jest widok z okien, które ciągną się od podłogi po sufit. Cała restauracja jest w amfiladzie, a więc możemy ją obejść i podziwiać panoramę Trójmiasta z każdej strony. Bardzo ciekawie urządzona jest również sporych rozmiarów strefa dla dzieci.

  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie - strefa zabaw dla dzieci
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie - strefa zabaw dla dzieci
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
  • Restauracja Vidokówka w Oliwie
Zajmujemy wraz moim towarzyszem miejsce w strefie błękitnej i dość szybko wybieramy dania z bardzo krótkiej karty. Wybór nie jest duży, a główny nacisk położony jest na pizzę, co jest dla mnie pewnym zaskoczeniem, ale do czasu, aż kelner nie wyjaśnił mi, że wszystkie składniki do pizzy są sprowadzane z Włoch, co znacząco wpływa na jakość, ale o tym za chwilę. Sugeruję też zajrzeć do witryny pełnej kolorowych deserów.

Zamawiamy:

- tatar wołowy - polędwica wołowa, szalotka, ogórek konserwowy, sos bearnaise (34 zł);
- dorsza - sos bearnaise, ziemniaki ratte, groszek cukrowy (42 zł).

Zamawiamy też dwie pizze, ale w rozmiarze... dziecięcym (18 cm):
- margherita - pomidory San Marzano, mozzarella, grana padano i bazylia (18 zł);
- grzybowa muschroom - grzyby shitake, pieczarki portobello, miso z truflami, ser ricotta, pecorino i tymianek (18 zł).

Zamiast deseru wybieramy "specjalność zakładu":
- autorski koktajl - Vidokówka (32 zł).

Zanim przejdę do opisywania smaków, chciałabym z tego miejsca wyrazić podziw dla obsługi kelnerskiej. Każde danie było szczegółowo omówione, na każde pytanie otrzymałam wyczerpującą odpowiedź, a sam serwis był doskonały.

Ale przejdźmy do jedzenia. Na dobry początek otrzymaliśmy poczęstunek, na który składała się świeżo upieczona na miejscu bagietka, miks oliwek i smakowe oliwy. Pyszna przekąska, która jest zapowiedzią dobrej jakości.

"Czekadełko" - bagietka i oliwki "Czekadełko" - bagietka i oliwki
Naszą kulinarną przygodę w Vidokówce zaczęliśmy od tatara. Wydawałoby się, że to danie nie może nas niczym zaskoczyć, a tymczasem tatar w tej odsłonie plasuje się w pierwszej lidze tatarów. Sposób podania odbiegał nieco od tego klasycznego, bowiem posiekane i uformowane mięso zostało przykryte pierzynką drobno pokrojonych korniszonów i dymki w kremowym sosie. Wszystkie dodatki grały idealnie, a fantastycznym dopełnieniem był sos berneński, który nadał lekkiej ostrości i estragonowej nutki, tym samym podkręcając smak delikatnego mięsa wołowego. Mój kulinarny towarzysz, który oznajmił mi, że nigdy nie jada surowego mięsa, po spróbowaniu tatara rzekł tylko tyle: "nawet weganin dałby się przekonać do tego tatara". W to akurat wątpię, ale naprawdę to danie zasługuje na oklaski.

Tatar Tatar
Dorsz został przyrządzony po mistrzowsku. Ryba była arcydelikatna, soczysta, dosłownie rozpływała się w ustach. Co ważne, smak nie był przykryty żadnymi przyprawami, a więc był to czysty smak dorsza. Tu także świetnie dobrano dodatki, takie jak: wspomniany sos berneński, brokuły, cukrowy groszek i specjalna odmiana ziemniaków - ratte, które mają maślaną konsystencję i orzechowy posmak. Bardzo udana kompozycja smaków, ale przede wszystkim pierwszorzędna ryba.

Dorsz z dodatkami Dorsz z dodatkami
Nadszedł czas na pizze, których raczej w takich eleganckich miejscach staram się nie zamawiać, ale powiedziano mi, że ponoć tu jest wyjątkowa. Chciałam napisać, że margherita była w porządku, poprawna, ale nie - ta pizza była fenomenalna. Absolutnie nas uwiodła. Prosty, ale pyszny placek z dobrą, prawdziwą i ciągnącą się mozzarellą oraz subtelnym, aromatycznym sosem z pomidorów marzano na cienkim, chrupiącym i smakowitym cieście z pulchnymi rantami (i tak jak należy - pustymi w środku).

Pizza margherita Pizza margherita
Pizza grzybowa zaskoczyła mnie jeszcze bardziej. Uważam, że to jest najlepsza ze wszystkich pizz, jakie do tej pory jadłam. Idealne połączenie słodkawych grzybów shitake z sosem na bazie trufli i miso, co daje nieoczywisty, oryginalny smak, a do tego łagodna ricotta. Wyrazisty, a jednocześnie delikatny i chrupiący placek. Tak wygląda włoska pizza: minimalna liczba dodatków, dobrej jakości składniki i mamy świetne danie.

Dobre pizzerie w Trójmieście - ranking lokali



Pizza grzybowa Pizza grzybowa
Mój pobyt w Vidokówce zwieńczyłam firmowym koktajlem o tej samej nazwie co restauracja. Już sposób podania robi wrażenie. Można powiedzieć, że składa się z dwóch części.

W wysokim kieliszku koktajlowym niebieski płyn, nad nim na druciku zawieszona niczym chmurka różowa wata cukrowa, a obok w małej szklaneczce płyn o różowawym odcieniu. Aby uzyskać pełen smak należy wlać do kieliszka płyn ze szklaneczki i wówczas zmieni się kolor niczym w starej trójwymiarowej widokówce. Koktajl powstał na bazie naparu z niebieskiej herbaty, ginu, słodkiego wermutu i brzoskwiń. Nie jest za słodki, powiedziałabym, że raczej wytrawny z delikatną nutką słodyczy. Co tu pisać, jest pyszny! No i ta wata cukrowa - fajny dodatek.

  • Koktajl Vidokówka przed zmieszaniem
  • Koktajl Vidokówka po zmieszaniu
Podsumowanie: proszę państwa, Vidokówa ma same plusy. Piękne widoki na Trójmiasto, eleganckie, ale przytulne wnętrze, świetne jedzenie, fantastyczne koktajle (pracują na dobrych alkoholach) i obsługę (serwis) na najwyższym poziomie, a i ceny są przystępne. W mojej ocenie to doskonałe miejsce na spotkania mniej lub bardziej formalne, romantyczne randki zakochanych czy rodzinną uroczystość. Szkoda tylko, że za wjazd trzeba płacić osobno, ale warto ponieść ten koszt i skosztować naprawdę dobrej kuchni. Restauracja Vidokówka w moim rankingu zasługuje na najwyższą ocenę: 6.

6.0/6   Ocena autora
+ Oceń

O autorze

autor

Agnieszka Haponiuk - Długo była związana z trójmiejskimi mediami. Od kilku lat gotuje, stylizuje, fotografuje i pisze o jedzeniu. Uwielbia odtwarzać smaki z dalekich podróży, starych książek kucharskich oraz odwiedzanych restauracji. Prowadzi blog Smakiem na pokuszenie.

Miejsca

Opinie (220)

  • Omijać ten lokal z daleka !!!

    • 14 3

  • Smutne w jakim kierunku podąża gdańska gastronomia

    Gdzie nasze polskie tradycyjne dania.

    • 17 3

  • nie lubie jezdzic winda, moje psy rwoniez, a wchodzenie na 32 pietro odpada. (1)

    Stad moje pytanie: dowozicie?

    • 7 6

    • dowieziecie do Redłowa?

      • 2 0

  • Polecam (3)

    Byłem w Vidokówce przy okazji odwiedzenia tarasu widokowego. Bardzo polecam. Smaczne jedzenie, pizza naprawdę jedna z lepszych (jeśli nie najlepsza) w Trójmieście, ale to oczywiście kwestia gustu - niektórzy preferują bardziej "polską" pizzę. Co do płatnego wjazdu to polecam skorzystać z aplikacji Olivka - można wjechać za darmo :)

    • 9 18

    • (2)

      Już przestańcie reklamować jakąś i**otyczną aplikację.

      • 14 2

      • tu nie chodzi o reklamę (1)

        tylko jest opcja żeby te dwie dychy zaoszczędzić

        • 2 9

        • Tylko, że to nieprawda, bo najpierw trzeba jakieś durne punkty zbierać i dopiero wówczas jest darmowy wjazd.

          Nie ściągajcie żadnych śledzących aplikacji i nie reagujcie na intensywną reklamę w komentarzach pod tym artykułem.

          • 13 0

  • Pozytywne zaskoczenie (2)

    Bardzo duży plus za olbrzymia przestrzeń , mało jest w 3 mieście restauracji gdzie można swobodnie wypocząć a tu można i wypocząć i dobrze zjeść i nacieszyć oczy wspaniałymi widokami

    • 8 11

    • nieprawda, teraz wszedzie jest pusto

      • 5 1

    • Jakie tam piekne widoki?

      Jestes z Olsztyna czy innej Ostródy?

      • 10 1

  • Świetne miejsce

    To unikalne miejsce, bardzo się cieszę, że coś takiego w Gdańsku się pojawiło. Znajomi, których tam zabrałem byli zachwyceni

    • 6 13

  • Dania były poprawne, pizze w punkt, wszystko zniknęło w mig

    Vidokóffka 6/6

    • 15 10

  • Wspaniałe miejsce i pyszne jedzenie!

    Najlepsza pizza i drinki w 3city i do tego ten widok!

    • 9 14

  • Widoki takie że Burj Khalifa się chowa :)

    • 6 8

  • Mój kraj taki piekny.. (5)

    Nie potrafie sie nadziwić skąd w ludziach tyle jadu. To, że Trojmiasto.pl wystawia dobrą opinie - przekupione, goście piszący pozytywne komentarze - źli. Negatywne komentarze dotyczące miejsca którego nigdy nie odwiedziłem - taak!! Ludzie błagam, odwiedźcie sami to miejsce i wtedy podzielcie sie opinią. Jeżeli Wam sie nie spodoba, oczywiście napiszcie ale poprzyjcie swoje zdanie realnym argumentem a nie tekstami "34 za tatara i 20 za wjazd-żenada". Nie płaci się 20 zł za wjazd do restauracji tylko na punkt widokowy a jeżeli komuś bardzo przeszkadza ten fakt isnieje możliwość wejścia za darmo - z aplikacją.
    Z mojej strony, odwiedziłam restauracje kilka razy i zawsze wychodziłam zadowolona. Gratuluję tak pozytywnej opinii z którą zgadzam się w 100%.

    • 28 30

    • Podpisuję się!!! (1)

      Dokładnie nad tym samym się zastanawiam...
      Ludziska, jest lokal, robi fajne jedzenie, świetne widoki.
      Masz kontrahenta i czekają Cię trudne rozmowy? Przyjdź w miejsce takie lub podobne do niego, a zobaczysz, że biznes może pójść łatwiej.
      Rocznica z małżonką? Zabukuj miejsce w takim lokalu, a małżonka uzna Cię za największego romantyka.
      Kochani, restauracja to nie jest tylko miejsce z którego należy wyjść z pełnym żołądkiem.
      Patrzcie troche szerzej!

      • 4 12

      • Taak, zwłaszcza, jak się kontrahenci zirytują czekaniem.

        • 8 0

    • Szanowna Pani chyba nie wie jak się utrzymuje z pisania recenzji, jak działają zaprzyjaźnione redakcje, co to amplifying i artykuły sponsorowane które udają obiektywne.

      • 18 0

    • Jad

      Uwielbiam te komenatrze w stylu: lUdzieeEe skąD w WAs tyLe JAdU :((((( !!1!1!1!
      Trze potrafić odróżnić krytykę od hejtu

      • 4 2

    • Aleksandro:

      o aplikacji, tak jak i wszyscy twoi koledzy, napisałaś, ale zapomniałaś jeszcze dodać jak wyjątkowo przepyszną mają tam lemoniadę :D

      Pizza zapewne też najlepsza w tej części świata, koniecznie z pustymi brzegami, bo tak inna koleżanka napisała, że musi być i jest po włosku.

      Co to jest w ogóle za żenada xD

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kuratorami 14. edycji festiwalu są: