Kacper Fułek w "The Voice of Poland":
Kacper Fułek, 25-letni mieszkaniec Sopotu, zachwycił jurorów najnowszej edycji programu muzycznego "The Voice of Poland". Wzruszającą interpretacją tanecznego hitu Whitney Houston zagwarantował sobie udział w kolejnym etapie. Jego trenerką będzie Margaret.
"The Voice of Poland" to program, w którym jurorzy siedzą w fotelach plecami do uczestników i gdy usłyszą wybitny talent, który będą chcieli wcielić do swojego zespołu, naciskają specjalny przycisk i jednocześnie odwracają się do wykonawcy. Wtedy widzą go pierwszy raz.
W najnowszym, sobotnim odcinku, w stronę Kacpra Fułka odwróciły się trzy fotele: Michała Szpaka, Margaret, a na końcu Kamila Bednarka. Baron oraz Tomson nie zagłosowali na wokalistę, jednak po występie chwalili jego umiejętności.
- Ktoś kiedyś powiedział, że statek bezpieczniejszy jest zakotwiczony w porcie, ale nie po to buduje się statki. Zabrałeś mnie w rejs, byłeś kapitanem tego statku, zamknąłem oczy i odpłynąłem, dziękuję ci bardzo - mówił Kamil Bednarek.
Jurorzy chcieli też wiedzieć, kim jest uczestnik. W odpowiedzi usłyszeli:
- Mam na imię Kacper, mam 25 lat i pochodzę z Trójmiasta.
Trójmiejscy uczestnicy talent-show po latach
- To twój największy atut, bo w śpiewaniu chodzi przede wszystkim o improwizację i to, że ty wykonałeś właśnie tę piosenkę, ale w zupełnie innej aranżacji, robi z ciebie kogoś wyjątkowego.
Każdy z jurorów, który na niego zagłosował, chciał go zaprosić do swojej drużyny. Finalnie Kacper wybrał Margaret i to ona będzie go przygotowywać do kolejnych występów.
Za kulisami słuchali i dopingowali Kacpra najbliżsi, w tym wzruszony ojciec Wojciech Fułek, były wiceprezydent Sopotu.