• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kamiński, Wilki, Vader, Kombii - Top 10 koncertów w lutym

Patryk Gochniewski
1 lutego 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
aktualizacja: godz. 16:51 (2 lutego 2022)

Luty w końcu zwiastuje, że idzie wiosna, a wraz z nią dużo bogatszy repertuar koncertowy w Trójmieście. Już w tym miesiącu odbędzie się sporo wydarzeń, które przyciągną pod scenę sporą publiczność. Wybraliśmy dziesięć z nich - naszym zdaniem najciekawszych. Oto zróżnicowany zbiór lutowego grania nad morzem. Od popu, przez hip-hop, po metal.



Luty - koncerty w Trójmieście




Aktualizacja: Koncert Sylwii Grzeszczak zaplanowany na 3 lutego został przełożony z powodu choroby artystki. Koncert zostanie przełożony na możliwie najbliższy termin dostępny w Filharmonii Bałtyckiej. Termin zostanie podany wkrótce.

W lutym wybiorę się na koncert:

Ralph Kamiński: 1 lutego Teatr Muzyczny



Ralph Kamiński jest człowiekiem z innej planety. Widać to już od dłuższego czasu, kiedy po dość spokojnym początku swojej kariery odpalił ekscentryczne fajerwerki. Ale nie jest to sztuka dla sztuki, tylko artystyczny Olimp. Tym razem Kamiński w Trójmieście ponownie wystąpi z programem z płyty "Kora", na której skupił się na twórczości liderki grupy Maanam. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nie jest to składanka "the best of" ani typowy cover album. To autorskie podejście Kamińskiego do ponadczasowych utworów Jackowskiej. Reinterpretacja klasyków. Ten koncert już dziś w Teatrze Muzycznym, biletów niestety już brak.

Sylwia Grzeszczak: 3 lutego Filharmonia Bałtycka



Sylwia Grzeszczak wydaje się wciąż piosenkarką niedocenianą. Albo inaczej - traktowaną dość protekcjonalnie. Ma już ugruntowaną pozycję na polskim rynku, ma też grono oddanych fanów, ale to wciąż dla wielu taka muzyka tła. Nie ma jednak żadnych przesłanek za tym, aby Grzeszczak nie doceniać. Zwłaszcza kiedy wsłuchamy się w teksty - te naprawdę są o czymś. To bardzo sprawna performerka, która ma talent i odpowiednią dozę charyzmy. Potrafi być zarówno diwą, jak i energiczną rockmenką. Na koncertach często zaskakuje podejściem do występów na żywo. W Gdańsku będzie można usłyszeć jej największe przeboje oraz nowe utwory - wszystko to jednak w nowych aranżacjach.

Wilki: 4 lutego Stary Maneż



Wilki z Robertem Gawlińskim na czele to kawał historii polskiego pop-rocka. Zespół, który bywał na szczycie kilkukrotnie, potem z niego schodził, ale zawsze krążył gdzieś wokół wierzchołka. Na swoim koncie ma wiele niezapomnianych przebojów - od "Son of the Blue Sky", przez "Baśkę", "Urke", na "Bohemie" kończąc. We Wrzeszczu Wilki wystąpią w ramach trasy podsumowującej trzy dekady na scenie. Nie będzie to jednak klasyczne odgrywanie znanych przebojów, a ich akustyczne wersje, często w nowych, zaskakujących aranżacjach. Dla wielu będzie to zapewne powrót do lat młodości, lat 90., kiedy to zespół był jednym z najbardziej rozchwytywanych i rozpoznawalnych na polskim rynku.

Volski: 4 lutego Drizzly Grizzly



Białoruś od kilku już lat jest na językach całego świata. Niestety, nie ze względu na kulturę, a sytuację polityczną. Niepokoje dotyczą także sztuki i artystów, którzy muszą uciekać z kraju i prezentować swoją twórczość gdzie indziej, ponieważ w ich ojczyźnie została ona zakazana. Jednym z jej przedstawicieli jest Lavon Volski - rockmen, punkowiec - który od wielu już lat jest znany polskim słuchaczom z różnych projektów i współpracy z naszymi artystami. Tym razem będzie można zobaczyć jego solowy występ w Gdańsku, podczas którego zapewne nie zabraknie mocno wolnościowych treści, które są bardzo uniwersalne, a nie tylko białoruskie.

Dwa Sławy: 11 lutego Parlament



"Z Archiwum X2" to nowa płyta łódzkiego duetu Dwa Sławy. W gdańskim Parlamencie będzie można posłuchać naprawdę dobrego rapu. Przede wszystkim to raperzy wychowani na starej hip-hopowej szkole, więc nie ma tu mowy o "newschoolowym" podejściu do gatunku, który cechuje się miałkim przekazem, autotunem i tanecznymi beatami. Tu beaty wciąż są tłuste, a wykonawcy są autentyczni do szpiku. Nawet jeśli czasem sięgają po bardziej imprezowy klimat, wciąż wierni są dawnemu, dobremu rapowi, którego - wbrew pozorom - wcale nie jest tak mało, jak się wydaje. Wystarczy poszukać.

Anita Lipnicka, 5 lutego, Sala Koncertowa Portu Gdynia



Anita Lipnicka jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek. Od 25 lat jest nieprzerwanie na scenie. Stała się fenomenem niemal z marszu, kiedy jako młoda dziewczyna została wokalistką Varius Manx. Ta przygoda pozwoliła jej w pełni rozwinąć skrzydła i pójść własną drogą. Później poznała Johna Portera i wspólnie szli nie tylko przez życie, ale i przez meandry polskiego showbiznesu. Trzeba przyznać, że rzadko zdarza się, że jeśli ktoś odchodzi z bardzo znanego zespołu, to utrzymuje się na powierzchni tak długo. Zazwyczaj rynek bardzo go szybko weryfikuje. Tutaj jednak poziom był na tyle wysoki, że nie miało prawa nie wypalić. Lipnicka po prostu ma niezwykły dar do tworzenia piosenek ciekawych, czasem ważnych i bardzo dobrze zbudowanych.

Ania Dąbrowska: 18 lutego Stary Maneż



Pół miliona sprzedanych płyt i dziewięć statuetek Fryderyków w gablocie to nie lada osiągnięcie. Ania Dąbrowska jest bezsprzecznie jedną z najpopularniejszych polskich wokalistek wszech czasów. I kolejnym dowodem na to, że wygrana w talent show wcale nie jest przepustką do wielkiej kariery. Dąbrowska była dopiero ósma w finale pierwszej edycji "Idola". I jako jedyna wciąż utrzymuje się na topie. O reszcie mało kto już pamięta. Co prawda wokalistka ostatnio nic nowego nie wydała, ale jej poprzednie przeboje wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem publiczności. Dlatego też w Gdańsku pojawi się z repertuarem złożonym z największych przebojów, które pojawiły się na jej dotychczasowych siedmiu płytach.

Vader: 22 lutego B90



W przyszłym roku olsztyńska formacja będzie obchodzić 40-lecie istnienia. Cztery dekady utrzymać się na powierzchni sceny trash i death metalowej? Szacunek. Ale Vader to nie byle kapela. To polski gigant - obok Behemotha najbardziej rozpoznawalny na świecie polski zespół metalowy. W stoczniowej przestrzeni będzie można posłuchać przede wszystkim materiału z najnowszej płyty "Solitude in Madness", która jest bezkompromisowa i czerpie ze wszystkiego najlepszego, co Vader wydał na przestrzeni tych wszystkich lat. Olsztyński zespół jest w wyśmienitej formie i sporym niedopatrzeniem byłoby niezobaczenie ich na żywo. Zwłaszcza jeśli jest się fanem ciężkich brzmień.

Czytaj także: Influencerzy i ich trampolina do sławy



Słoń: 26 lutego Parlament



Słoń to poznański raper, który już 15 lat trzęsie polską sceną hip-hopową. W Gdańsku będzie można usłyszeć utwory z jego ostatniej płyty "Redrum" oraz z wydawnictwa "Murem za Bonusem". Słoń świetnie oddaje poznański klimat, który wypromowali Peja i Slums Attack. Brzmienie jest surowe, ale jednocześnie bardzo dopracowane. Teksty mocne, uderzające w czułe punkty tych, do których są skierowane. Słoń jest artystą zupełnie bezkompromisowym, który nie ogląda się na to, co ktoś o nim pomyśli. Mówi to, na co ma ochotę, obraża, kogo ma ochotę, nie gryzie się w język i nie udaje, że jest kulturalnym chłopakiem z osiedla. W jego twórczości jest mnóstwo mięsa - tego muzycznego i tego rzucanego w tekstach.

Kombii: 27 lutego Stary Maneż



Panowie Skawiński i Tkaczyk ponownie wracają na scenę, aby zagrać przeboje wszystkim znane i przez wielu lubiane. Po rozłamie oryginalnego składu Kombi ten duet założył "spółkę córkę" i gra ówczesne przeboje, ale też tworzy nową, własną muzykę. W Gdańsku jednak nowości nie będzie. Chyba że aranżacyjne. Panowie zagrają swoje największe hity w nowych odsłonach. Muzycy siedli do stołu i na nowo napisali takie utwory jak "Linia życia", "Hotel twoich snów", "Nasze randez-vous", "Kochać cię za późno", "Nie ma zysku", "Black and White". Można zatem śmiało powiedzieć, że dla fanów zespołu będzie to niezwykle udany wieczór przepełniony nostalgią, ale i świetną zabawą.

Wydarzenia

Anita Lipnicka - Intymnie (4 opinie)

(4 opinie)
99 - 139 zł
rock / punk, pop

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (28) 6 zablokowanych

  • No w końcu jest Kombi!!! (1)

    Jupi, każde pokolenie ma swoje rozwolnienie la, la, la...

    • 16 7

    • Jest Kombii.

      • 2 0

  • Podobnież Sylwia Grzeszczak ma zastąpić Petera w Vader (3)

    Prawda to czy tylko plotka..?

    • 14 0

    • Maryla Rodowicz (1)

      • 2 0

      • Maryla przechodzi do RHCP.

        To już pewne.

        • 3 0

    • A nie Roksana Węgiel?

      • 0 0

  • (4)

    Kombi tylko odcina kupony że starych utworów. Już tego słuchać nie można. Nic nowego nie tworzą. Pora na emeryturę panowie. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść

    • 26 5

    • Mowa o Kombi kolego (2)

      Nie o Kombii

      • 1 2

      • On też mówi o Kombi

        • 2 1

      • Mówimy tu o koncercie Kombii.

        • 2 1

    • Albo powrót do normalnego składu

      z gościem, który stworzył zespół i napisał większość jego przebojów. Swoją drogą ten skład Kombii był ostatnio bodajże w śniadaniówce TVN... malowanie brody i okulary przeciwsłoneczne już nie kryją - ledwie siedzieli... ale Skawiński skończy za 2 lata 70 lat - więc i tak super że ustoi z gitara na scenie.

      • 2 0

  • Wiader jeszcze istnieje? (1)

    • 4 1

    • ta, ale skończył się na Kill'em All

      Czytał:

      • 2 0

  • Nie ma w czym wybierać

    Sama miazga ciężkostrawna

    • 3 5

  • Widzę, że pan Patryk w formie

    Co autor miał na myśli pisząc: "Ale nie jest to sztuka dla sztuki, tylko artystyczny Olimp"? A tu: "Na koncertach często zaskakuje podejściem do występów na żywo"?
    "...ich akustyczne wersje, często w nowych, zaskakujących aranżacjach"- panie, jak wersja jest akustyczna, to musi mieć nowy aranż, co nie?
    "...dziewczyna została wokalistką Varius Manx. Ta przygoda pozwoliła jej w pełni rozwinąć skrzydła i pójść własną drogą." - to była w zespole czy szła własną drogą?
    Tu ładny kwiatek: "...z najnowszej płyty "Solitude in Madness", która jest bezkompromisowa i czerpie ze wszystkiego najlepszego"

    • 10 0

  • Pani Sylwia Wrzeszczak sprawia, że zaczyna mi doskwierać ból przemijania.

    Choroby, wojny, rozpacz

    • 8 0

  • Panie Patryku widać, że nie wiesz co piszesz na temat występu Kamińskiego. (3)

    Maanam to Marek i Kora Olga Jackowscy. Marek pisał muzykę, Olga piała teksty.
    Covery Maanamu w wykonaniu Kamińskiego to tandeta.

    • 4 9

    • (1)

      Osobiście bym ich tandetą nie nazwał. Tendeciarskie to są jakiekolwiek covery Maanamu w show telewizyjnych, zwiastunach filmów czy grajków na ulicy. W przypadku Ralpha to bardzo ciekawa i głęboka interpretacja. Jasne, może pasować mniej lub bardziej (mnie bardziej), ale imho nie podchodzi pod tandeciarstwo. Pozdrawiam

      • 9 0

      • Ralph onieśmiela. On nie udaje ani nie naśladuje Kory. Jej piosenki dostały piękny, nowy aranż. Wielki szacunek dla tego artysty.

        • 2 0

    • Proszę pójść i ocenić samemu. Te wersje coverów z tandetą nie mają nic wspólnego. Perfekcyjny spektakl

      • 2 0

  • Beznadzieja (2)

    Dno i wodorosty. Równie dobrze można iść słuchać darmowych występów na Długiej

    • 1 5

    • Vader na długiej za darmoszkę ??? - a to ciekawe ha ha ha :)

      • 0 0

    • Zenka i ferajny to w Ostródzie albo w Morągu szukaj

      • 0 0

  • Właśnie wróciłam z córką z Ralpha. (2)

    Super widowisko.Nowe aranżacje Kory-zupelnie inny odbiór. Pięknie!

    • 9 3

    • Aranżacji nie robiła Kora tylko Marek J. (1)

      • 2 0

      • No właśnie. Kora Korą- szanuję i cenię ale bez Marka nie byłaby Korą. Ich piosenki to genialna całość tekst + muzyka.

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Dach jednej z trójmiejskich galerii handlowych stał się popularnym plenerem do zdjęć. O które centrum handlowe chodzi?