• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kayah i Bregović porwali publiczność do zabawy

Aleksandra Wrona
4 kwietnia 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Goran Bregović kokietował i zabawiał fanów przez pierwsze pół godziny koncertu.
  • Jednak dopiero w duecie z Kayah udało im się wyciągnąć z publiczności maksimum energii.
  • Wspólnie wykonali wszystkie przeboje z płyty "Kayah i Bregović".
  • Goran Bregović, mimo upływu lat, wciąż pełen jest młodzieńczej energii, a głos Kayah nadal wywołuje dreszcze na niejednych plecach.
  • Publiczność krzyczała, tańczyła, a przede wszystkim śpiewała razem z artystami.

Niemal dokładnie 20 lat temu ukazał się album "Kayah i Bregović", który z miejsca podbił serca tysięcy słuchaczy. Choć informacji o jubileuszu nie znajdziemy na plakatach, artyści postanowili wyruszyć w tym roku w krótką (zaledwie cztery miasta) trasę koncertową. Czwartkowy koncertErgo Arenie był pierwszym z listy, a entuzjastyczna reakcja publiczności powinna dać duetowi duży zastrzyk energii przed kolejnymi występami.



Koncert zapowiadaliśmy w Kalendarzu imprez oraz w cyklu Planuj tydzień - czytaj zawsze w czwartek o godz. 10

Chociaż wspólne występy Kayah i Bregovica to wciąż rarytas, trudno mówić tu o "wielkim powrocie". Niespełna dwa lata temu artyści wystąpili w Gdynia Arenie , wywołując tym samym lawinę złośliwych komentarzy. Przy okazji tegorocznej trasy również nie zabrakło docinków o "odgrzewanych kotletach" czy "odcinaniu kuponów", ale czy to ważne? Reakcje fanów na czwartkowym koncercie pokazują, że nawet jeśli powrót duetu to chwyt marketingowy, to emocje i muzyka wciąż pozostają żywe i potrafią poruszyć tłumy.

Tego wieczoru napięcie stopniowo narastało. Tak jak podczas ostatniego koncertu, jako pierwszy na scenie pojawił się Goran Bregović w towarzystwie Orkiestry Weselno-Pogrzebowej.

Koncerty etno i folk w Trójmieście


- Witajcie! Zanim Kayah będzie gotowa pozwólcie, że zagram dla was kilka kawałków. Zacznijmy od bardzo starego numeru... Pokażcie mi, jak się bawicie! Uwielbiam występować w Polsce - kokietował publiczność Bregović, który okazał się być urodzonym gawędziarzem.
Już przy pierwszych dźwiękach płynących ze sceny, nogi same rwały się do tańca. Serb rozgrzał publiczność takimi przebojami jak "Kalashnikov", "Mesecina" czy "Gas, gas, gas". Solowe, wokalne popisy Bregovica trwały ok. pół godziny. Jednak to pojawienie się na scenie Kayah wywołało największą falę entuzjazmu, wśród (i tak już rozbawionej) publiczności. Nic dziwnego, za chwilę miało nastąpić to, na co wszyscy czekali, czyli muzyczna podróż w czasie do największych przebojów duetu.

"Prawy do lewego"

Kayah rozpoczęła z przytupem, góralską orkiestrą i przebojem "Śpij kochanie, śpij". Mimo choroby, do której przyznała się kilka godzin przed koncertem, brzmiała rewelacyjnie. Każdy kolejny utwór wyzwalał w publiczności nowe pokłady energii - fani krzyczeli, tańczyli, a przede wszystkim śpiewali, wykazując się doskonałą znajomością tekstu wszystkich piosenek.

Humor dopisywał też wokalistce, która wielokrotnie dziękowała publiczności za przybycie, opowiadała o kolejnych piosenkach, a nawet żartobliwie przekręcała niektóre frazy, takie jak "Miłość nie wszystko wybaczy" czy "Kiedyś różą byłam, ale przytyłam".

Repertuar nie zaskoczył, chociaż przy tego typu koncertach to raczej zaleta, nie wada. Fani dostali to, po co przyszli - pełną listę przebojów z płyty "Kayah i Bregović". Od "100 lat młodej parze", przez "Byłam różą", po "Jeśli Bóg istnieje". Największe poruszenie na płycie Ergo Areny wywołał jednak skoczny "Prawy do lewego". Kayah i Bregović wykonali utwór dwukrotnie - w trakcie koncertu i na sam jego koniec.

Niestety, zarówno kolejność utworów, jak i oprawa trasy niewiele różniła się od tej sprzed dwóch lat. Na pewno ucieszyło to nowych widzów oraz tych, którzy liczyli na powtórkę dobrej zabawy, jednak bardziej wymagający fani mogli czuć się tym faktem zawiedzeni.

Ergo Arena: nadchodzące wydarzenia


Jak się okazuje, połączenie popu z bałkańskim folklorem wciąż porywa tłumy, a utwory z albumu "Kayah i Bregović" aspirują do miana ponadczasowych. Muzyka Kayah i Bregovica niewątpliwie łączy też pokolenia, tego wieczoru w Ergo Arenie spotkać można było zarówno młodzież (sympatyczne wrażenie sprawiały dziewczyny w bluzach z napisem ,,Kiedyś byłam różą"), rodziców, a nawet i dziadków. Jedno jest pewne - Goran Bregović, mimo upływu lat, wciąż pełen jest młodzieńczej energii, a głos Kayah nadal wywołuje dreszcze na niejednych plecach.

"Śpij kochanie, śpij"

Miejsca

Wydarzenia

Opinie (34) 6 zablokowanych

  • Było bosko

    • 6 3

  • warto było być!!!

    • 5 4

  • koncert re we la cja !

    taką muzykę trzeba lubić, argumenty typu "odgrzewany kotlet" kompletnie nie na miejscu

    • 16 3

  • Steven Seagal ma niesamowity głos

    • 4 2

  • Opinia wyróżniona

    Rewelacja (3)

    Muzyka na której rosłam jako dziecko, leciała non stop w radio, domu wszędzie.. Ten koncert to było coś pięknego, super zabawa, idealna atmosfera i wszystkie hity brzmiały ze sceny i co najcudowniejsze z widowni :)

    Wszystkim hejtom mówimy NIE !

    Nie Twój klimat - nie wypowiadaj się jak nie umiesz robić tego z klasom.

    • 5 6

    • Do klasy to ty wróć.

      • 3 1

    • Oczywista oczywistość

      Robiem z klasom co lubiem

      • 3 0

    • Kochanie z - klasą

      Jestem za :)

      • 0 0

  • no i (1)

    kasa kasa kasa

    • 1 2

    • no bo

      mają grać za darmo?

      • 0 0

  • światło

    Super koncert. Goran ma wielki talent, a Kayah wspaniały głos i w dodatku jest bardzo skromna. Przeszkadzał nam jednak brak światła przed i po koncercie. Jak moja 80-letnia mama nosząca okulary ma wejść po schodach? a inwalidzi, słabowidzący, dzieci?

    • 2 2

  • Tandeta

    • 1 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Prawy do lewego - Kayah i Bregović w Ergo Arenie

    Pecunia non olet (1)

    Znaczy Bregovic rozliczył się już z naszą przyblakłą gwiazdką? Inaczej by z nim chyba nie wystąpiła?

    • 1 0

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Prawy do lewego - Kayah i Bregović w Ergo Arenie

      Mogłaś przyjść na koncert

      To byś zobaczyła "przyblaklosc" :) a i owszem, pieniądze nie śmierdzą - za coś trzeba żyć

      • 0 0

  • Babcia udaje gwiazde he he !!!!!!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Wielki koncert na Skwerze Kościuszki w Gdyni w 2008 roku dał: