Skończyło się słodkie życie. Jeden z najważniejszych klubów w centrum Gdańska, znajdujący się przy ulicy Chlebnickiej La Dolce Vita, niespodziewanie zakończył działalność. W sobotę odbyła się tam ostatnia impreza.
Pierwsza impreza w La Dolce Vita odbyła się 13 października 2007 roku. Miejsce, w którym siedzibę ma Gdańskie Towarzystwo Przyjaciół Sztuki, a wcześniej mieścił się Klub Punkt, nazwą i charakterem odwoływało się do słynnego filmu Federico Felliniego "La Dolce Vita", portretującego włoską bohemę lat 50. i jej rozpustne życie.
W fioletowym wnętrzu regularnie - zarówno w weekendy, jak i w trakcie tygodnia - odbywały się imprezy klubowe. La Dolce Vita było jednym z niewielu klubów, co do którego można było być pewnym, że w okolicach północy wciąż będzie tam trwała dobra zabawa.
Wielokrotnie klub pękał w szwach, a mimo to w jego nie za dużym wnętrzu
ludzie świetnie się bawili i tańczyli. Często tłum stał również na ulicy Chlebnickiej, ludzie siedzieli na schodach krawężnikach, przez co już z daleka było widać, że w "Dolcze" odbywa się dobra impreza.
-
Jesteśmy bardzo dumni z tego, że udało nam się po Absyncie stworzyć lokal o zupełnie innym charakterze, który cieszył się dużym powodzeniem i sympatią klientów - mówi właścicielka klubu,
Karolina Kuellmer.
- Gościliśmy wielu świetnych didżejów, było kilka fantastycznych koncertów, ale niestety Dolce napotykała wiele problemów podczas swojej działalności i po kilku latach ciężkiej pracy postanowiliśmy oddać ją w ręce kogoś, kto być może stworzy miejsce, które będzie się cieszyć sympatią gdańszczan. Było nam bardzo trudno podjąć taką decyzję, ale zdecydowaliśmy się zamknąć ten rozdział i być może otworzyć zupełnie coś nowego. Dziękujemy wszystkim, którzy byli razem z nami! W sobotę, 19 listopada, w lokalu odbyła się ostatnia impreza. Klub został sprzedany i zakończył działalność. Prawdopodobnie powstanie tutaj lokal gastronomiczny z alkoholem w jednej cenie i drobnymi przekąskami.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy