- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (49 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (58 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
- 6 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
Kobiety dla planety. Women's Voices w Starym Maneżu
"Kobiety ratują planetę" pod tym hasłem odbyła się tegoroczna edycja Women's Voices. Wydarzenie składało się z projekcji filmowej, pogadanki, supportu i koncertu głównego. Całość odbyła się w piątkowy wieczór w Starym Maneżu. Na scenie wystąpiły Edyta Bartosiewicz, Kayah, Julia Pietrucha, Mela Koteluk i Paulina Przybysz.
Women's Voices to nietypowa trasa koncertowa, która oprócz walorów rozrywkowych, stawia też na aspekt edukacyjny. Rok temu artystki przypominały ze sceny o setnej rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych, tym razem motyw przewodni stanowiła ekologia.
Rock: koncerty w Trójmieście
Piątkowe spotkanie rozpoczęło się od projekcji filmu muzycznego "Matangi / Maya / M.I.A". To filmowy portret piosenkarki znanej światu pod pseudonimem M.I.A. Oparta na archiwalnych materiałach produkcja opowiada o prywatnej i zawodowej drodze artystki - doświadczeniu wojny domowej na Sri Lance, migracji i karierze wokalnej.
Muzyczną część wydarzenia rozpoczął występ Aleksandry Kozubal, jednego z nowych, silnych głosów na polskiej scenie muzycznej. Piosenkarka po raz pierwszy zaprezentowała się szerszej publiczności sześć lat temu, w programie "Mam Talent", gdzie jako 14-latka oczarowała jury. Teraz występuje przed najważniejszymi polskimi gwiazdami, a sama przygotowuje się do wydania debiutanckiej płyty. Kto wie, może w przyszłorocznej edycji Women's Voices stanie się jedną z głównych gwiazd? Patrząc na występ w Starym Maneżu, myślę, że ma na to spore szanse.
Jako że głównym przesłaniem tego wieczoru było dbanie o Ziemię, koncert główny poprzedzony został krótką prezentacją OTOZ Animals, a pomiędzy występami poszczególnych artystek wyświetlano krótkie filmy, których bohaterkami były aktywistki - Areta Szpura, Alicja Rokicka, Jarmiła Rybicka i Katarzyna Jagiełło. W trakcie koncertu wyświetlano też filmy udostępnione przez Greenpeace ukazujące zarówno piękno, jak i zanieczyszczenie naszej planety.
Dość jednak o ekologi, bo Women's Voices to przecież wydarzenie muzyczne i to właśnie ten punkt programu przyciągnął do Starego Maneżu największe tłumy. Nie da się ukryć, że momentem, na który publiczność czekała najbardziej był koncert tegorocznych ambasadorek Women's Voices - Edyty Bartosiewicz, Kayah, Julii Pietruchy, Meli Koteluk i Pauliny Przybysz, która ponownie pełniła rolę dyrektorki artystycznej festiwalu.
- Nasza muzyka jest bardzo ekologiczna, bo śpiewamy używane piosenki - śmiała się Paulina Przybysz. - I jak toczy się nasza planeta, tak my wracamy do tych starych numerów i zapraszamy do współpracy osoby, które tak właściwie trochę nas wychowały, co jest piękne. Przez całą moją podstawówkę śpiewałam piosenki Edyty, wygrywając różne sprzęty AGD na konkursach piosenki, potem jak poszłam do liceum słuchałam Kayah i zakochiwałam się w zupełnie nieodpowiednich chłopcach. Wszystkie te piosenki przepłakałam! A teraz mogę na chwilę "wtłoczyć się" do zespołu tych kobiet!
Piosenka finałowa koncertu
Muzyka alternatywna w Trójmieście
Kobiety mają moc. Tak w skrócie podsumować można kolejne wydarzenie z cyklu Women's Voices. Polskie wokalistki nie dość, że świetnie śpiewają to jeszcze dobrze dogadują się na wspólnej scenie, wzajemnie się uzupełniając i prezentując publiczności bogactwo emocji, głosów i wrażliwości. Piątkowy koncert zdecydowanie zaliczyć można do udanych. Pozostaje mieć nadzieję, że przesłanie z jakim wystąpiły wokalistki zapadnie publiczności w pamięć równie mocno, co wrażenia artystyczne.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (24) 4 zablokowane
-
2019-10-13 09:04
Bardzo słaby koncert! (1)
Czy Panie wokalistki zrzekły się wynagrodzenia na rzecz ratowania planety?
- 6 0
-
2019-10-13 11:28
ciekawe czy ktos odpowie
- 1 0
-
2019-10-13 12:54
I uratowały?
jak tak, to jestem spokojny... tylko co z Browarem Heweliusza Jana?
- 2 0
-
2019-10-14 08:03
byłam widziałam
Matko co za koncert beznadziejny...taka wspaniała obsada...takie oczekiwania...i takie dno...szok...jestem zawiedziona niesamowicie...repertuar beznadziejny...wykonanie nie lepsze...jedyna Mela dała radę...nie polecam
- 3 0
-
2019-10-29 14:37
re
No właśnie - ma koncerty w całej Polsce, ale patrzę na Empik Bilety i nie widzę żadnej imprezy w Trójmieście. Ma coś się odbyć? Widzę np. Szczecin, Poznań, ale Gdańska nie ma. Pominęła? Ewentualnie gdzie ona będzie najbliżej?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.