Koniec szkoły. Kilka tysięcy ludzi w różnym wieku, kilka tysięcy paczek z kolorowym proszkiem, a do tego sześcioro artystów, którzy zawładnęli sceną. Wśród nich Vavamuffin i Lady Pank. W piątek na Placu Zebrań Ludowych odbył się Festiwal Kolorów Nocy Świętojańskiej.
To już nie pierwszy raz, kiedy w Gdańsku organizowany jest festiwal z użyciem kolorowych proszków. Niecały tydzień temu takie wydarzenie "Holi Festival Poland" miało miejsce na Ulicy Elektryków


Powodów było kilka, a najważniejsze z nich to m.in. koniec roku szkolnego, noc świętojańska i znani na całą Polskę artyści: Vavamuffin i Lady Pank. Dzięki tak dobranej parze muzycznej na festiwalu znalazło się mnóstwo młodzieży, która doskonale czuje rytmy reggae grane przez tych pierwszych, jak i dorośli, którzy znają każdy wers z piosenek legendy polskiego rocka.
Jednak w pierwszej kolejności o dobrą atmosferę na Placu Zebrań Ludowych zadbali DJ HardBeatzz, Verossi, Dan i Late at Night. To dzięki ich mocnym brzmieniom przez kilka godzin proszek dosłownie fruwał w powietrzu kolorując wszystkich uczestników festiwalu.
W piątek rozpoczęły się wakacje dla uczniów trójmiejskich szkół i to było widać na imprezie - młodzież dominowała. Od godziny 16 na placu było około 4 tysięcy nastolatków. Ci starsi pojawili się wieczorem, by bawić się przy hitach Vavamuffin i śpiewać przeboje Lady Pank. Wieczorem liczba uczestników festiwalu przekroczyła 7 tys.
Jak przystało na imprezy, w których główną rolę odgrywa proszek holi, wyrzuty miały następować równo co godzinę przez cały festiwal, czyli pięć razy. Jednak "nieoficjalnie" kolorowanie nieba odbywało się co chwilę, bo wyrzut mieszanki talku, mąki kukurydzianej i barwnika spożywczego sprawiał ogromną radość.
Holi to hinduistyczne święto radości, miłości i kolorów wiosny. Co roku tysiące ludzi na ulicach tańczy, śpiewa i obrzuca się kolorowym, nieszkodliwym dla zdrowia proszkiem na znak szczęścia i radości. Na Placu Zebrań Ludowych świetnie podłapano tę ideę - kilkuset młodych ludzi oferowało darmowe przytulanie stojąc z tabliczkami "free hugs", było przyjaźnie i bezpiecznie. Wstęp na festiwal był całkowicie darmowy.
Uczestnicy
Edyta Steć