- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (35 opinii)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (56 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Koncertowy początek listopada - bogato i różnorodnie
Jesień od zawsze była najbogatszym koncertowo okresem w roku. Praktycznie wszyscy wykonawcy ruszają wtedy w trasy po kraju i prezentują swój materiał. Nie inaczej jest w tym roku. Pierwszy tydzień listopada zapowiada się bardzo bogato - zarówno pod kątem ilościowym, jak i gatunkowym. Będzie nastrojowo, będzie imprezowo, będzie punkowo i alternatywnie. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Sprawdź zbliżające się koncerty w Trójmieście
Muchy, 4 listopada, Stary Maneż
Zespół Muchy powraca z nową płytą - "Szaroróżowe". Po siedmiu długich latach fani doczekali się świeżej muzyki od jednego z najważniejszych przedstawicieli polskiej alternatywy początku XXI wieku. Kiedy pojawili się na rynku, z marszu stali się jednym z najbardziej rozchwytywanych zespołów. Ale też pojawili się w dobrym momencie, kiedy był akurat boom na szeroko pojętą gitarową alternatywę. Debiutancki "Terroromans" wciąż jest uważany za jeden z najważniejszych polskich albumów początku nowego millenium. Wiele osób zapewne z przyjemnością przypomni sobie przeboje "Najważniejszy dzień", "Galanteria" czy "Nie przeszkadzaj mi, bo tańczę".
Grzegorz Turnau, 5 listopada, Stary Maneż
Stary Maneż na początku listopada przeprowadza prawdziwą koncertową ofensywę. Przez cztery dni z rzędu odbywać się tam będą koncerty topowych nazwisk z polskiej sceny muzycznej. Jednym z nich jest Grzegorz Turnau, którego kariera trwa nieprzerwanie od 30 lat. Kilkanaście solowych płyt na koncie oraz liczne współprace tekściarsko-kompozytorskie pozwoliły mu stać się chyba najbardziej rozpoznawalnym twórcą poezji śpiewanej w kraju. W Gdańsku zapewne wybrzmią jego największe przeboje, które wprowadzą wszystkich słuchaczy w bardzo pozytywny nastrój.
Varius Manx, 6 listopada, Stary Maneż
Igor Herbut, 7 listopada, Stary Maneż
Igor Herbut znany z telewizji, to zupełnie inna postać niż ta, którą możemy zobaczyć na scenie. Nie ma na niej miejsca na tę egzaltację, duchowość i swego rodzaju eteryczność. Podczas koncertów Herbut jest zabawnym chłopakiem, który żartami i anegdotami sypie jak z rękawa. A do tego oszałamia swoim potężnym głosem. W Gdańsku będzie można go zobaczyć w ramach mini-trasy promującej jego autorski album "Chrust". To szczere, nierzadko przejmujące i bardzo emocjonalne wydawnictwo, za które artysta został nominowany do Paszportów Polityki w kategorii "Muzyka Poetycka".
Partiboi69, 5 listopada, Sfinks700
Taki ktoś mógł narodzić się tylko w Australii. Wszelkiego rodzaju artystyczne freaki często właśnie pochodzą z najodleglejszych zakątków świata. Partiboi69 to postać bardzo trudna do zdefiniowania. Najłatwiej chyba opisać go jako Weird Al Yankovic sceny klubowej. Jego muzyka i show to zarazem pastisz i świetnie przygotowane kompozycje, w których techno przeplata się z ghetto house czy gabber. Muzyczna jazda bez trzymanki - tego mogą się spodziewać imprezowicze w Sfinksie. Trzeba przyznać, że sopocki klub bardzo dobrze prowadzi swoją działalność, ponieważ rzadko jest możliwość zobaczenia tak nietuzinkowych postaci.
Felieton: Luz czy brak kultury? Co nas denerwuje w kinie i na koncertach
Nocny Kochanek, 5 listopada, B90
Stosunkowo Udana Trasa promuje album "Stosunki Międzynarodowe". To nowa propozycja od Nocnego Kochanka, który wziął na warsztat klasyki światowego rocka i... przetłumaczył je na język polski. Zachował przy tym oryginalny przekaz, ale podrasował go swoim prześmiewczym stylem. Ten zespół budzi wyłącznie skrajne emocje - albo go ludzie kochają albo szczerze nienawidzą. I najpewniej dlatego właśnie zrobił tak oszałamiającą karierę - jest wyrazisty, bezkompromisowy i bezczelny.
Apteka, 5 listopada, Podwórko.art
Apteka to trójmiejska legenda i zarazem jeden z najważniejszych przedstawicieli około punkowego nurtu w Polsce. Dziś zespół żyje własnym życiem - gra kiedy chce, koncertuje kiedy chce i wydaje płyty kiedy chce. Oni już nic nie muszą. To w ogóle bardzo dziwna formacja, ponieważ tak naprawdę ich muzyka nigdy nie była na czasie, ale za to przekaz już tak. Można tu mówić o swego rodzaju paradoksie. Ale być może tu właśnie tkwi sekret sukcesu. Nie da się ukryć, że miło będzie znów zobaczyć Kodyma i spółkę - nigdy nie wiadomo bowiem, czego się po nich spodziewać.
Bracia Figo Fagot, 6 listopada, Ucho
"O Boże, Boże, Boże, Bożenko" będzie chóralnie śpiewać zapewne całe Ucho. Bracia Figo Fagot to fenomen - zespół grający muzykę około discopolową, który jednocześnie z niej szydzi, ale też na niej buduje swoją pozycję. Warszawski duet co prawda nic nowego ostatnio nie nagrał, ale cztery płyty, które mają w dorobku w zupełności wystarczą do tego, aby zagrać niezwykle taneczny koncert w rytmie disco.
Miejsca
Wydarzenia
Opinie wybrane
-
2021-11-02 20:41
(6)
"Nie da się ukryć, że miło będzie znów zobaczyć Kodyma i spółkę" Niestety, nie. W życiu nie pójdę na żaden koncert Kodyma. Pewnych rzeczy się nie wybacza.
- 28 7
-
2021-11-03 09:59
Kodym i Kukiz z po jednym chu...u
- 11 2
-
2021-11-02 20:56
Dokładnie !!!!!!! (4)
Kiedyś chodziłem na wszystkie koncerty apteki w 3 city ale kiedy kodym zniuchał się z pislamistami nastąpił koniec .....
- 17 5
-
2021-11-03 17:39
X (2)
Przeczytaj sobie w necie , że Kodym miał swój pogląd prawicowy zanim powstała wspomniana przez ciebie partia. Teraz zaczęło przeszkadzać?
- 5 5
-
2021-11-04 11:42
punk to zaprzeczenie odchyleń prawicowych
prawicowi są skini
- 1 0
-
2021-11-03 20:09
Prawica to prawica
A pislam to narodowy socjalizm
- 6 2
-
2021-11-03 00:21
Niestety, kodym to sprzedajna
Wiadomo.. kto chce niech idzie
- 12 5
-
2021-11-03 15:07
Nocny Kochanek - naprawdę ktoś tego słucha?!
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.