- 1 Recenzja filmu "Zielona granica" (995 opinii)
- 2 Udane zamknięcie sezonu na 100czni (61 opinii)
- 3 Złote Lwy dla filmu "Kos" (174 opinie)
- 4 Kreacje z gdyńskiego czerwonego dywanu (42 opinie)
- 5 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (54 opinie)
- 6 Do niedzieli trwają Dary Ziemi (59 opinii)
Koncerty można organizować, tylko czy się da? Wyjaśniamy, w czym tkwi problem
Minął już tydzień, odkąd rząd przywrócił możliwość organizowania koncertów. Branża rozrywkowa cieszyła się jednak krótko, bo okazało się, że wiąże się to z koniecznością spełnienia warunków trudnych do... spełnienia. W tej sytuacji wielu organizatorów nie miało innego wyjścia, jak odwołać planowane koncerty. Właśnie dlatego w najbliższych dniach w Trójmieście nie wystąpią m.in. Waglewski, Fisz i Emade oraz Taco Hemingway. Ich koncerty zostały przełożone.
Kalendarz imprez - zobacz planowane wydarzenia w Trójmieście
Od 4 czerwca możliwe stanie się prowadzenie działalności związanej z "wszelkimi zbiorowymi formami kultury i rozrywki" na otwartym powietrzu. Tak przynajmniej stanowi rozporządzenie opublikowane 25 maja, wieczorem, w Dzienniku Ustaw. Dokument ten określił, pod jakimi warunkami taka działalność ma się odbywać. Branża rozrywkowa zwróciła jednak uwagę na fakt, że warunki te są zbyt ogólne i nieprecyzyjne, a przez to niemożliwe do spełnienia.
Przypomnijmy, że wśród nowych przepisów uwagę przykuwał ten, że od 4 czerwca możliwe będzie prowadzenie działalności na otwartym powietrzu. Organizatorom postawiono jednak warunki:
- udostępnienia widzom lub słuchaczom co drugiego miejsca na widowni, z tym że nie więcej niż 50 proc. liczby miejsc, a w przypadku braku wyznaczonych miejsc na widowni - przy zachowaniu odległości 1,5 m pomiędzy widzami lub słuchaczami oraz udziału w wydarzeniu nie więcej niż 250 osób;
- zapewnienia, aby widzowie lub słuchacze realizowali nakaz zakrywania ust i nosa, o którym mowa w § 25 ust. 1;
- zapewnienia, aby widzowie lub słuchacze nie spożywali napojów lub posiłków. 19b. Do liczby osób, o której mowa w ust. 19a pkt 1, nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19.
Rząd odmraża branżę rozrywkową, organizatorzy odwołują/przekładają imprezy
Organizatorzy koncertów czekali na zniesienie obostrzeń jak na wybawienie. Od kilku miesięcy ich działalność była przecież całkowicie zawieszona. Radość była jednak krótka, bo okazało się, że organizowanie imprez w taki sposób, jaki zakłada rząd, jest nierentowne, a w niektórych przypadkach wręcz niemożliwe. Arkadiusz Hronowski, organizator gdańskiego koncertu Taco Hemingwaya, niezwłocznie podjął decyzję o przełożeniu imprezy.
- Zorganizowanie tego koncertu według scenariusza napisanego przez rząd byłoby dla mnie całkowicie nieopłacalne - mówi Arkadiusz Hronowski. - 250 osób na widowni to zdecydowanie poniżej naszych oczekiwań. Przy takim obłożeniu nie ma najmniejszych szans, żeby koncert sfinansował się sam z siebie. Po drugie, w trakcie imprez plenerowych ma obowiązywać zakaz świadczenia usług gastronomicznych, co w istotnym stopniu wpływa na dochód imprezy i jej rentowność.
Wracają koncerty. Rząd przyznał rację branży muzycznej
Do dopuszczalnej liczby osób na widowni nie wlicza się osób zaszczepionych, ale... co to zmienia?
Rząd, podając limity osób na widowni, informuje, że do liczby osób, o której mowa w ust. 19a pkt 1, nie wlicza się osób zaszczepionych przeciwko COVID-19. Tylko co to zmienia? W jaki sposób i kto miałby weryfikować, kto jest zaszczepiony, a kto nie? W jaki sposób wiarygodne informacje na ten temat mieliby uzyskiwać organizatorzy, aby móc realnie oszacować, ilu osobom niezaszczepionym mogą sprzedać bilety?
- Sprzedaż biletów odbywa się ze sporym wyprzedzeniem czasowym - tłumaczy Arkadiusz Hronowski. - Z reguły kilkumiesięcznym, a w najgorszym wypadku kilkutygodniowym. Oczywiście, także i nasze koncerty są mniej więcej w tym trybie sprzedawane i są wyprzedane. Nie prowadziliśmy dotąd takiej weryfikacji, czy sprzedajemy bilety osobom zaszczepionym, czy niezaszczepionym. I jak my mamy teraz weryfikować tych ludzi?
Dostęp do bazy EWP (Ewidencji Wjazdu do Polski) ma policja, jednak w jaki sposób miałoby przebiegać sprawdzanie każdego uczestnika w tej bazie przed wpuszczeniem go na teren koncertu? Tego rządowe przepisy nie precyzują.
250 osób na 1 hektarze i obowiązkowo na krzesełkach?
Stosując się do rządowych dyrektyw, imprezy plenerowe powinny być organizowane dla maksymalnie 250 osób (nie licząc zaszczepionych). Organizator powinien też obowiązkowo zapewnić uczestnikom miejsca siedzące. Gdyby zatem Arkadiusz Hronowski postanowił jednak zorganizować koncert Taco Hemingwaya zgodnie z planem, musiałby na terenie wielkości 1 hektara, jaki przygotował pod imprezę, rozstawić krzesełka dla 250 osób.
- Taka możliwość oczywiście istnieje, jednak z mojego punktu widzenia byłoby to stwarzanie dodatkowego zagrożenia - mówi Hronowski. - Proszę sobie wyobrazić, że podczas koncertu publiczność podnosi się z miejsc i rusza pod scenę. Przewidując już, że tegoroczne obostrzenia będą podobne do tych z ubiegłego roku, na każde z wydarzeń sprzedawaliśmy do 999 sztuk biletów. Żeby nawet uniknąć problemu z podejrzeniem o organizowanie imprezy masowej. W tej chwili nie mam zgody nawet na ten niepełny tysiąc. Wynajęliśmy tereny naprawdę ogromne. W moim przypadku to jest hektar. Na takim terenie w normalnych, przedcovidowych warunkach na spokojnie mogłoby się bawić kilkanaście tysięcy osób. Bez problemu. A tu mówimy o niespełna tysiącu! Tysiąc osób na hektarowej przestrzeni! - dodaje Hronowski.
Zielone światło dla koncertów w pomieszczeniach, ale tylko do 5 czerwca
Rząd umożliwił także organizowanie imprez, jednakże wyłącznie do 5 czerwca 2021 r. i pod warunkiem:
- udostępnienia widzom lub słuchaczom co drugiego miejsca na widowni, ale nie więcej niż 50 proc. liczby miejsc, a w przypadku gdy nie ma wyznaczonych miejsc, konieczne jest zachowanie 1,5-metrowego dystansu i zapewnienie, by na 1 osobę przypadało 15 m kw. powierzchni;
- wypełniania obowiązku zakrywania ust i nosa;
- zakazu wnoszenia napojów i posiłków.
Zasady okazały się na tyle nieprecyzyjne, że swoje imprezy postanowili odwołać kolejni organizatorzy.
- Musieliśmy przełożyć koncert właśnie ze względu na te niejasne zasady - mówi Magdalena Łoboda, reprezentująca Impresariat 34art.pl - organizatora koncertu Waglewski/Fisz/Emade w Starym Maneżu. - Według rozporządzenia imprezy w pomieszczeniach na ten moment można organizować do 5 czerwca. Nasz koncert był zaplanowany na 6 czerwca. Nie wiemy tak naprawdę, czy i kiedy zgoda na imprezy w obiektach zamkniętych zostanie przedłużona, a też nie chcieliśmy doprowadzić do sytuacji, w której zmiana terminu koncertu zostałaby podana dzień przed zaplanowanym wydarzeniem. To była trudna dla nas wszystkich decyzja, szczególnie że koncert już był przekładany z powodu pandemii. Mamy nadzieję, że ta zmiana będzie ostatnia i w końcu będziemy mogli zorganizować ten długo wyczekiwany koncert.
Wydarzenia
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-06-04 19:36
Czemu ma służyć organizowanie koncertów (1)
To jakaś farsa! Po co planować koncerty jak nie ma się żadnej pewności czy bedzie możliwość ich zorganizowania ?!?! Już tłumaczę ! Pieniądze za koncert " zeszły " mi z konta po 3 sekundach A na zwrot czekam 3 miesiące . Można się ułożyć w czasie pandemii .
- 4 3
-
2021-06-25 17:02
Bzdura
Ale na złożenie formularza masz kilka lat według większości regulaminów, więc twojego olbrzymiego wkładu 30 złotych organizator nie powącha do drugiej połowy dekady :)
- 0 0
-
2021-06-04 09:30
(3)
Kto się szczepił ten wie, iż zaświadczenia są zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej (QR). Również tzw. paszporty akceptowane w UE. Skoro zaszczepionych (obiema dawkami, bo wówczas można dostać/pobrać stosowne dokumenty) jest już 7,7 mln i codziennie przybywa kilkaset tys. nowych, to w czym tu jest problem? Na wejściu można okazać dokument potwierdzający szczepienie, delikwenta nie wliczać do limitu i tyle.
- 12 18
-
2021-06-04 09:56
no ale bilety kupuje się z wielomiesięcznym wyprzedzeniem (1)
jak organizator ma oszacować, ilu niezaszczepionym osobom sprzedać bilety? Wysyłać maile do każdego, komu sprzedał bilet i zapytać? A co, jeśli ludzie zaczną kłamać i na miejscu, konfrontując deklaracje z bazą EWP okaże się, że tyko część może wziąć udział w imprezie ? To wygląda fajnie tylko z teorii
- 6 0
-
2021-06-05 13:45
Niech sprzedaje tylko zaszczepionym.
- 0 0
-
2021-06-04 10:38
To tak nie działa
Inormacja o MOIM stanie zdrowia jest tylko dla MNIE! Ludzie, ja wiem, ze w tych czasach konstytucje maja w d.., ale bez przesady!
- 3 5
-
2021-06-04 07:40
Jedyny koncert, na który mogę iść to koncert Zenka.
- 12 11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.