• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kult jak zwykle w dobrej formie. Relacja z Gdynia Areny

Łukasz Stafiej
17 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Kazik showmanem nie jest, ale nie przeszkadza mu to porywać tłumów swoją muzyką. Kazik showmanem nie jest, ale nie przeszkadza mu to porywać tłumów swoją muzyką.

Pomarańczowa Trasa Kultu - jak co roku o tej porze - zawitała do Trójmiasta. Niedzielny koncert w Gdynia Arenie zbiegł się z datą wydania nowego albumu zespołu Kazika, ale i tak najstarsze numery wzbudzały największe emocje. Krótko mówiąc: było jak zwykle, czyli bardzo dobrze.



Koncertowy maraton z Kultem wczesną jesienią to coroczna tradycja dla fanów twórczości Kazika Staszewskiego. Zespół co roku wyrusza w tzw. Pomarańczową Trasę, podczas której odwiedza miasta i miasteczka, nie tylko w Polsce, ale i m.in. na wyspach brytyjskich. W Trójmieście od lat miejscem występu (z przerwą dwa lata temu na Gdańsk) jest Gdynia Arena. To prawdopodobnie miejsce idealne dla tego wydarzenia - wygodnie skomunikowane, nieźle nagłośnione i zdolne pomieścić tłum fanów legendarnego zespołu.

W niedzielny wieczór w gdyńskiej hali pojawiło się ponad dwa tysiące osób i - jak zwykle - było to kilka pokoleń Kazika. Rozentuzjazmowane nastolatki, które prawdopodobnie zaliczały jeden z pierwszych koncertów swojego idola. Studenci rozkręcający pod sceną pogo i "pływający" na rękach falującego tłumu, jakby nie miało być jutro. Wreszcie - stare punki na trybunach wspominające dawne czasy z kubkiem piwa w ręku czy małżeństwa dobiegające czterdziestki, niejednokrotnie ze swoimi dziećmi, którym "kultowego bakcyla" starają się zaszczepiać od najmłodszych lat.

Fani Kultu to kilka pokoleń: od nastolatków, przez 20-latków, po dobiegających czterdziestki, którzy na koncert przychodzą z dziećmi. Fani Kultu to kilka pokoleń: od nastolatków, przez 20-latków, po dobiegających czterdziestki, którzy na koncert przychodzą z dziećmi.
Na koncercie połączyło ich nie tylko przebranie - czarne koszulki z pomarańczowymi emblematami Kultu miała na sobie jak zwykle znacząca część publiki - i świetna zabawa. Na występach zespołu Staszewskiego ujawnia się niesamowita wspólnota muzyczna jego fanów. Niemal każdy z nich, a w niedzielę w Gdynia Arenie, raczej nie było ludzi przypadkowych, zna na pamięć większość piosenek swojego idola. Dla wielu z nich część tych utworów to prawdopodobnie najważniejsza muzyka w ich życiu, a często i swego rodzaju artystyczny drogowskaz. Nic więc dziwnego, że przy co drugiej piosence pół widowni śpiewała razem z Kazikiem. On nawet nie musiał ich do tego zachęcać, chóralny udział w wykonywania kolejnych utworów to sprawa oczywista.

Kazik dobrze wie, że fani nie przychodzą na jego koncerty, aby ich zaskakiwać. Oni chcą porządnej dawki muzyki, którą znają i kochają od lat. I Kult im ją zapewnia serwując trwającą niemalże trzy godziny i składającą się z ponad trzydziestu piosenek setlistę. Tak, żeby nikt nie poczuł niedosytu.

Pod sceną nie brakowało tańców pogo i "crowd surfingu".
Pod sceną nie brakowało tańców pogo i "crowd surfingu".
"W większości będą numery stare, bo przecież wszyscy lubimy numery, które już wcześniej słyszeliśmy - zapowiedział ku uciesze widzów Kazik po zagraniu pierwszej piosenki. Dla odmiany był to kawałek "Jeśli będziesz tam", który światło dzienne ujrzał raptem dwa dni temu wraz z wydaniem najnowszej płyty Kultu pt. "Wstyd". Podczas koncertu nie zabrakło i tytułowej kompozycji i kilku innych świeżynek, m.in. "Odejdę","To nie jest kraj dla starszych ludzi", "Apokalipsy" czy singlowego numery "Madryt", który już zdążył stać się koncertowym przebojem.

Najwięcej emocji budziły jednak znane od lat samograje, których zabraknąć nie mogło. Kult zagrał m.in. "Baranka", "Arahję", "Berlin", "Hej, czy nie wiecie", "Zegarmistrza światła", "Brooklyńską Radę Żydów" oraz "Polskę". Kazik - ja to ma w swoim zwyczaju - była małomówny, w czasie śpiewania charakterystycznie dla siebie chodził od lewej do prawej i z powrotem, a co jakiś czas zapowiedział jakąś krótką anegdotką piosenkę albo przeczytał liścik z pozdrowieniami podrzucony przez fanów. Publiczność musiała być zadowolona, bo bawiła się świetnie. Czyli - krótko mówiąc - podczas kolejnego trójmiejskiego koncertu w ramach Pomarańczowej Trasy było tak jak zwykle: bardzo dobrze.

Koncert Kultu zapowiadaliśmy w kalendarzu imprez Trojmiasto.pl >>>

Miejsca

Wydarzenia

  • Kult 16 października 2016 (niedziela) (33 opinie)

Opinie (52) 1 zablokowana

  • było godnie (1)

    jak przed latami w 1991 gdy Kazik wrocil z Londynu.

    • 21 3

    • Było kozacko, ale scene rozwalili jak zaśpiewali Prosto, mega impreza!

      • 8 0

  • lepsi od Dezertera dzisiaj (1)

    • 9 7

    • zawsze

      • 2 2

  • Szkoda, że w hali z tak słabą akustyką (5)

    • 28 21

    • Bez przesady - nie było tak źle.

      • 9 8

    • akustyka jest tam akurat bardzo dobra

      • 11 9

    • chyba ucho zawodzi (1)

      Akurat akustykę doceniam w tej hali. Nie tylko ja. Dowodzą tego koncerty gwiazd wymagających dobrego dźwięku. Dla przykładu ZAZ brzmiała świetnie w tym miejscu. Za niedługo inna wymagająca gwiazda tam zagra - Mirelle Mathieu - to chyba coś znaczy?

      • 7 11

      • "to chyba cos znaczy"

        Oczywiście ze znaczy to tylko tyle, ze na koncerty tych wykonawców nie przyjdzie więcej niż 2 tysiące ludzi, ot co. Skąd przekonanie, ze artyści (czyt. organizatorzy koncertów) kierują się czymkolwiek więcej poza ilością miejsc dla publiczności i ceną wynajmu takiego obiektu?

        • 1 0

    • Prawda

      Akustyka tam, przynajmniej na Kulcie, nie była dobra. Niestety byłam tam na koncercie Kultu kilka lat temu i akustyka też była kiepska.

      • 2 1

  • po koncercie

    Podziwiam Kult.

    • 19 3

  • (2)

    2 i pół godziny... Kazik w formie, wyglądał jakby mógł śpiewać następne tyle.

    • 23 3

    • eeee

      było słuchać że śpiewa z playbacku ;P

      • 0 15

    • Kazik a sprawa głosu

      Byłem pod wrażeniem głosu, który wg mojego syna jest lepszy niż wówczas kiedy nagrali pierwszą płytę. Ciekawe.
      To trochę jak z głosem Elvis'a nigdy się nie zestarzał i nie zawiódł jego nawet wówczas kiedy już był grubszy - tak jak Kazik!

      Wiem co pisze bo słucham Kultu jak pierwszy raz Wojciech Mann puścił ich nagranie w Trójce w 1982 roku... Kto to pamięta.... powiedział wówczas, że przedstawi teraz nowy polski zespół, choć nie taki nowy, bo artyści grali już w zespole Poland, ale ich wokalista Kazik Staszewski to syn Stanisława i poszło" Piosenka Młodych Wioślarzy" - czad opanował mój pokój.....tego jeszcze nie grali w polskiej wersji językowej...

      • 3 0

  • Super koncert !. Dali czadu.

    • 17 4

  • I ja tam z bratem moim bylem

    I pogo w tłumie z Wami tańczyłem

    • 22 5

  • (1)

    Dajcie numer do tej w czarnej koszulce.

    • 10 6

    • 0700700700

      • 3 2

  • Kult? (4)

    Podobno dobry koncert.

    A czy ktoś mógłby coś więcej napisać o tym zespole?
    Z jakiego kraju pochodzi, jaka gra muzykę?
    Czy długo istnieje?
    Czy wydał już jakąś płytę.
    Czy warto kupić, jeśli wydał?

    • 8 44

    • masz czas, żeby napisać durnowatą opinię (1)

      a nie masz czasu, żeby poszukać w internecie o tym zespole?
      To już nie pisz, tylko zajmij się pracą, ten zespół nie dla ciebie, posłuchaj sobie Franka Sinatry

      • 18 2

      • taaaa

        koleś jaja sobie z was robi a wy jak dzieci... aahaha
        brawo Marcin.
        niestety Gimbusy znowu się nie popisali....

        • 6 4

    • pochodzi z Polski a wokalista obecnie mieszka na Teneryfie.

      • 4 7

    • Żartujesz, prawda?

      • 1 0

  • niezależny i podziemny Kazik jaki opalony przyleciał z tej Teneryfy. (4)

    • 8 25

    • lol ;)

      bo tylko wiarygodny jest artysta głodny :)?

      • 8 2

    • może przylatywać skąd chce

      Nie ma to znaczenia dla mnie. Muzyka ciągle brzmi rewelacyjnie :)

      • 13 3

    • (1)

      Wiadaj w samolot i lec. Nikt ci nie broni.

      • 3 1

      • no błagam

        mieszkania na teneryfie tańsze niż w Gdyni

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Utwór “Zawsze Gdańsk” wykonuje zespół: