- 1 Rammstein w Filharmonii Bałtyckiej (46 opinii)
- 2 Ty też nie czujesz atmosfery świąt? (140 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: Wielkanoc w Trójmieście (4 opinie)
- 4 Związek? Podziękuję. Jestem na detoksie (163 opinie)
- 5 Czemu już nie ma takich imprez? (68 opinii)
- 6 Sztuczna inteligencja w piosence wyborczej (58 opinii)
Minęło prawie 17 lat od premiery słynnej Nokii 3310 i nie ma co ukrywać, że w tamtych czasach była bardziej pożądana niż internet w domu. Przez ten czas świat jednak zrobił technicznie większy postęp niż przez ostatnie 100 lat, a popularna "cegła" powróciła do łask w odświeżonej wersji. Ma to swoje plusy i minusy.
Legenda
W roku 2000 fińska marka wypuściła, jak się potem okazało, tzw. hit, sprzedany w liczbie 126 mln egzemplarzy. Nie posiadał GPS, kolorowego ani dotykowego wyświetlacza, mp3, internetu, czytnika linii papilarnych czy bezprzewodowego ładowania, ale za to miał jedną bardzo ważną rzecz, baterię o niewielkiej pojemności 900 mAh, która wystarczała na tygodniowy wyjazd bez ładowarki. Oprócz długiego czasu pracy na baterii, Nokia 3310 oferowała takie smaczki jak: kompozytor dzwonków, książka telefoniczna na 100 kontaktów, wygaszacz ekranu, sześć indywidualnych profili, zegar, kalkulator, kalendarz i dla wielu najważniejsze: gry, a w tym najbardziej popularny "Snake", a także wymienne obudowy.
Na czym polegał fenomen?
Fenomen "cegły" polegał na jej prostocie. Na rynku nie było wówczas prostszego w obsłudze telefonu. Wymienne obudowy to coś, czego w tamtych czasach inne telefony raczej nie oferowały, a jak już znalazł się jakiś, to wybór dodatków był niewielki. Poza tym 3310 była najbardziej kompatybilna jeśli chodzi o możliwość ściągnięcia dzwonka czy tapety. Oczywiście z gazety lub... telegazety i nie za darmo (dzisiaj jest to nie do pomyślenia), ale sam pamiętam, jak za pierwsze doładowanie w kwocie 50 zł kupiłem około 20 dzwonków.
- Myślę, że warto wskazać, że kiedyś nie było aż tak dużej konkurencji na rynku telefonów. Było dużo mniej dostępnych modeli niż dzisiaj - tym samym dany model trafił do większej liczby osób. Nokia 3310 była bardzo dobrze wykonana i praktycznie "niezniszczalna". Do dnia dzisiejszego zdarza się, że przychodzą klienci z tym telefonem, gdzie na obudowie praktycznie nie widać zniszczeń mimo ciągłego użytkowania. Inne przyczyny popularności? Dzwonek nokia tune, który użyty został w wielu filmach, i gra w węża, która była chyba jedną z pierwszych "mobilnych aplikacji", a zarazem początkiem "ery gier mobilnych" - mówi Przemysław Krawczak z Global GSM.
Czas dał się we znaki
Z biegiem czasu Nokia robiła się coraz bardziej popularna, by w 2008 r. mieć 40-procentowy udział w rynku telefonów komórkowych. W tym okresie utrzymała się na pierwszym miejscu jako lider rynku komórkowego. Mogłoby się wydawać, że Nokia zawsze będzie produkować topowe telefony, ale konkurencja nie śpi, a złe zarządzanie firmą doprowadziło do sprzedaży działu urządzeń Nokii. Kupił ją wtedy Microsoft. Sprzedaż znacznie zmalała, a Nokia od lat nie wyprodukowała przełomowego telefonu.
Powrót Legendy
W czasach, kiedy urządzenia RTV i AGD psują się bardzo szybko, a ludzie z sentymentem wspominają "stary dobry sprzęt", coraz częściej szukamy rzeczy, które są solidnie zrobione. Tak właśnie wspominamy Nokię 3310. Firma HMD Global wzięła sobie tę ideę mocno do serca i przywróciła do życia znany model, ale w nowej odsłonie. Co oferuje? Niewiele...
- kolorowy wyświetlacz
- aparat 2 mpx
- 16 mb pamięci (slot na karty MicroSD 32 gb)
- łączność 2g
- radio fm oraz mp3
- cztery kolory do wyboru
- 22 godziny rozmów i miesiąc czuwania na baterii
- Naszym zdaniem ponowna produkcja telefonu pod nazwą Nokia 3310 była idealnym chwytem marketingowym, a także okazją do wypuszczenia przełomowego modelu, który pomógłby Nokii wrócić na szczyt. Niestety nowy model 3310 zawiódł oczekiwania wielu konsumentów - mówi Mariusz Lipiński z firmy Kom-Box.
Nową Nokię wyceniono na 49 euro, w Polsce jej cena nie powinna przekroczyć 300 zł.
Miejsca
Opinie (73) 2 zablokowane
-
2017-03-03 11:05
czy wraca do łask to się okaże (4)
Póki co wiele osób śledzących temat wypowiada się bardzo negatywnie
- 49 5
-
2017-03-03 11:40
Bo nie da sie już zrobić telefonu w ten sposób, że...
...opakujesz mały pancerny ekranik jeszcze bardziej pancerną obudową.
- 7 2
-
2017-03-03 16:29
Czysta zlotych?! Za 530 kupilem mi4c z przesylka z chin, ktora dojszla w 8 dni, bez cla podatkow. Trend dla debili, nic wiecej
- 5 0
-
2017-03-04 12:47
negatywne bo nie ma w tym telefonie żadnych nowości do których tak bardzo się przyzwyczailiśmy. Uważam że dla nokii to dobre posunięcie znajdzie się grupa docelowa, dla której taki telefon wystarczy.
- 6 0
-
2017-03-04 19:06
Idealny telefon dla mojego dziadka
Jego Nokia ledwo zipie a smartfona na ogarnie
- 4 0
-
2017-03-03 11:08
(3)
Mój pierwszy tel to 3210 zakupiony w Plusie w Makro w Przejazdowie. Ale to był zakup...
- 32 5
-
2017-03-03 13:42
Wow
Ciekawe- 1 4
-
2017-03-03 21:17
Mój pierwszy służbowy.
Abonament bodaj 69 zeta, 45 minut na rozmowy + smsy. Rok 2001.
- 3 0
-
2017-03-09 13:27
mundzio
Moim pierwszym telefonem była 3310 w media expercie właśnie. Ale to był telefon i klimat.
- 0 0
-
2017-03-03 11:08
(5)
oczekiwania się sprawdziły, nowy model okazał się trzeszczącą tandetą. Nie warto na to nawet spojrzeć.Tania chińska tandeta z logiem wykupionym za grosze po upadłej firmie. Niemniej producenci telefonów zauważyli nowy trend i zaczęto produkcję "normalnych" telefonów - patrz blackbarry. Nie ma się co dziwić, smartfony od dobrych kilku lat nie oferują nic nowego czym marketingowcy mogliby się popisać
- 30 4
-
2017-03-03 11:18
(4)
Blackberry zawsze robił telefony z manualną klawiaturą (poza paroma eksperymentami), więc pudło. Więcej do telefonu nie da się już upchnąć, więc będą teraz "normalnieć".
Aż do kolejnej rewolucji, np. hologramów.- 10 0
-
2017-03-03 11:20
(2)
no nie do końca, blackbarry równiez naprodukował ostatnio modeli bez klawiatury a teraz wrócił do starych rozwiązań
- 5 3
-
2017-03-03 11:22
Nie wrócił, bo nigdy z nich nie rezygnował :P
- 8 0
-
2017-03-06 05:20
Sam jesteś..
Black Barry
- 0 0
-
2017-03-04 08:24
Chyba fizyczną klawiaturą, a nie manualną. Nawet ta na ekranie twojego smartfona jest manualna. Wszak obsługujesz ja placami nie?
- 7 0
-
2017-03-03 11:18
Niestety brzydal i nie ma porównania do pierwowzoru (2)
Lepiej napiszcie o nowym BB Keyone :)
- 14 7
-
2017-03-03 14:28
kupiłęm już nawet plecak do noszenia tego złoma , w kieszeni sie nie mieści , a jak na szyje załozyłem to się prawie udusiłem ... taki mały podręczny ... miniaturowy hihihihihihi
- 2 3
-
2017-03-05 22:45
Nie ma o czym pisać, drogi telefon na Androidzie z fizyczną klawiaturą.
Wolę moje Z10.- 0 0
-
2017-03-03 11:18
Hmmm :) (1)
Obok 3310 to nawet nie leżało to nowe coś :)
- 32 0
-
2017-03-03 16:00
A kto z Was nadal używa oldskoolowych telefonów zamiast smartfonów?
- 5 0
-
2017-03-03 11:20
Badziew (4)
Miałem kiedyś.. przez chwilę.
A "słynna" to jest 6310i.
Mam i używam do dzisiaj. Ma już bodaj 13 lat :D- 35 7
-
2017-03-03 11:43
(3)
Popieram, 3310 jest tak lubiana, bo była pierwszym telefonem dla mas, spopularyzowała rynek gsm, ale żeby ona była pancerna czy taka wspaniała? 6210, 6310, 6310i to były słuchawki premium, o wiele, wiele lepsze od tego paskudztwa dla plebsu.
- 14 0
-
2017-03-03 12:08
Nigdy nie rozumiałem fenomenu 3310. (1)
Mi się 3310 nie podobał ze względu na pękaty nieergonomiczny kształt.
Za to przez wiele lat używałem 3210 i jakoś nie mogłem się z nim rozstać.
Zgrabny telefon, który najlepiej wspominam ze starych prostych modeli Noki.- 14 0
-
2017-03-03 12:33
Mój pierwszy telefon, który odziedziczyłam po którymś z rodziców jak szłam do liceum... Pół życia temu!
- 3 1
-
2017-03-03 15:29
miałem 6210, potem 6310i i czy ja wiem... Poza IRDĄ i później Bluetoothem (ale to już było chyba tylko w 6310i) nie widziałem specjalnej różnicy. Były trochę lepiej wykonane, ale żeby tak "o wiele, wiele lepsze" to już się tak nie dowartościowuj na jakie to telefony było Cię stać ;d
- 0 3
-
2017-03-03 11:20
Legendarnym aparatem Nokia był raczej model 6310i.
- 41 4
-
2017-03-03 11:25
odporna na upadki (2)
Kiedyś dużo piłem za młodego,mimo wielu upadków telefon działał nadal nie wydaje mi sie zeby ta nowa wersja była równie odporna
- 22 0
-
2017-03-03 14:30
denat (1)
kto częściej upadal ? Ty czy telefon?
- 8 1
-
2017-03-03 16:48
Kobiety
- 6 1
-
2017-03-03 11:37
no tak ale to nie jest tel typu solid IP67...ta nowa nokia to zabawka dla dzieci
pierwsza nokia dużo lepsza
- 7 0
-
2017-03-03 11:38
Ach 3310... (3)
Stare czasy... pierwsza komórka na 18tkę... kupiona używana za 400 zł ! Pamiętam jak tata mi kupił i powiedział żebym mamie nie mówiła ile zapłacił, bo będzie wściekła ;p Do dziś ten egzemplarz nie zniszczony i sprawny leży w szafie :)
- 34 1
-
2017-03-03 13:56
czyli masz teraz 35 lat (1)
- 2 1
-
2017-03-03 15:02
Nie, aż tyle jeszcze nie ;p
- 0 0
-
2017-03-06 05:24
Prawdziwy maczo
"Mamie nie mów, bo nakrzyczy :( "
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.