• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Latynoska petarda. Ricky Martin wystąpił w Ergo Arenie

Alicja Olkowska
7 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Ricky Martin w Ergo Arenie:

Piętnaście lat fani portorykańskiego piosenkarza musieli czekać na jego powrót do Trójmiasta. W piątkowy wieczór Ricky Martin udowodnił, że cierpliwość się opłaciła: podczas dwugodzinnego koncertu, wypełnionego po niemal brzegi dynamiczną muzyką i przebojami, porwał do tańca sześć tysięcy widzów zgromadzonych w Ergo Arenie.



Był rok 2003, gdy Ricky Martin po raz pierwszy wystąpił przed trójmiejską publicznością. Wtedy był główną gwiazdą sopockiego festiwalu w Operze Leśnej, a bilety na jego koncert wyprzedały się w ciągu kilku dni. Od tamtej pory omijał nasz kraj, by dopiero w 2018 roku pojawić się w hali na granicy Gdańska i Sopotu. Tym razem jednak dał zupełnie inny, zdecydowanie bardziej rozbudowany show niż kilkanaście lat temu.

Gdy ostatnio koncertował w Trójmieście, był u szczytu kariery. Złota era Martina trwała w najlepsze: miał na koncie przeboje, które nucił cały świat, m.in. hymn mistrzostw świata w piłce nożnej ("The cup of life/La copa de la vida", 1998 rok), hit "Livin la vida loca" (1999 rok), który ugruntował jego pozycję na międzynarodowej scenie muzycznej oraz słynną balladę z Christiną Aquilerą "Nobody wants to be lonely" (2002 rok).

Złośliwi mogliby powiedzieć, że te czasy już minęły, a Ricky odcina kupony od dawnej popularności. Nic bardziej mylnego: artysta nadal cieszy się statusem latynoskiego bożyszcza, choć obecnie głównie w krajach Ameryki Południowej. Ameryka i Europa zaś coraz częściej zaczęły za to doceniać jego pozamuzyczne działania, choćby rolę w dobrze przyjętym serialu "Zabójstwo Versace", w którym wystąpił u boku samej Panelope Cruz.

Ricky Martin "The cup of life/La copa de la vida":



Piątkowy koncert otworzyła "Maria", przebój z 1995 roku, który sprawił, że o Martinie zrobiło się głośno nie tylko w jego ojczyźnie. Dynamiczny i wpadający w ucho utwór był poniekąd zapowiedzią tego, co czeka publiczność zgromadzoną w Ergo Arenie, a mianowicie wielka taneczna impreza z muzyką latynoską.

Była to jednak bomba z opóźnionym zapłonem - zanim tysiące widzów na dobre poderwały się z krzeseł, musiało minąć trochę czasu. Ricky z każdą piosenką coraz skuteczniej zachęcał fanów do zabawy, by w drugiej połowie, dużo bardziej energetycznej, nie pozostawić już nikogo obojętnym. Ostatecznie nawet ci, którzy słabiej znali repertuar Portorykańczyka i żywiołowo reagowali tylko podczas jego radiowych przebojów, poddali się jego urokowi.

Martin tego dnia udowodnił również, że wiek to tylko liczba
. 46-letni artysta ani przez moment się nie oszczędzał: nie ustępował w tańcu dużo młodszym tancerzom, śpiewał na żywo, przebierał się co najmniej sześć razy i jednocześnie czarował publiczność. Popisał się też znajomością kilku słów po polsku, za co zebrał głośne owacje. Miłych akcentów było zresztą więcej - gdy na scenę do tańca zaproszono jedną z fanek oraz istotnych, gdy znaleziono miejsce na poważny przekaz i przypomniano za pomocą filmu, że Ricky to także gwiazdor zaangażowany w walkę z problemami współczesnego świata, m.in. niewolnictwem i handlem ludźmi.

  • Ricky Martin udowodnił, że wiek to tylko liczba. 46-letni piosenkarz ani przez moment się nie oszczędzał: nie ustępował w tańcu dużo młodszym tancerzom, śpiewał na żywo, przebierał się co najmniej sześć razy i czarował publiczność.
  • Ricky Martin.
  • Ricky Martin.
  • Ricky Martin.
Pod względem muzycznym trudno mieć jakiekolwiek uwagi. Oprócz najsłynniejszych przebojów ("Shake Your Bon-Bon", "She Bangs", "Livin'la vida loca", "La copa de la vida", "Adrenalina") które znają chyba wszyscy, zaprezentowano piosenki mniej popularne, ale za to łatwo wpadające w ucho. Spisał się również zespół muzyków oraz ekipa od nagłośnienia.

Chwilami można było jednak odnieść wrażenie, że czegoś brakuje na scenie: być może była zbyt duża, a Martin z zespołem oraz towarzyszący mu tancerze nie byli w stanie jej "zapełnić". Przydałoby się też więcej pomysłowych wizualizacji.

Czuć, że koncerty Portorykańczyka to wyreżyserowane show, gdzie nic nie dzieje się przez przypadek (powtórzyła się m.in. przemowa otwierająca jedną z ballad, którą kilka dni wcześniej usłyszała publiczność w Budapeszcie). Nie udało mu się też zapełnić całej Ergo Areny. Nie zmienia to jednak faktu, że Ricky Martin zagrał dobry i żywiołowy koncert, a urokiem i zaangażowaniem przekonał do sobie także tych, którzy przyszli na niego jedynie w roli osoby towarzyszącej. Gdy na koniec zapaliły się światła, zadowolone miny i imprezowe nastroje widzów tylko to potwierdziły.

Wydarzenia

Ricky Martin (18 opinii)

(18 opinii)
149-280 zł
pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (118) 3 zablokowane

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ricky Martin w Ergo Arenie

    Ja widzialem Ricky Martina tylko raz na zywo. (2)

    Bardzo dawno temu na publicznym kocercie calego zespolu mlodych bo nastoletnich chlopakow Menudo. On byl jednym z nich. Mial wtedy z 10 lat. Ale on tam nie byl glownym solista. Sklad tego zespolu byl bardzo plynny i jego czlonkowie czesto sie zmieniali. To bylo w Limie, Peru w 1981 roku. Oj jak ten czas szybko zlecial.

    • 3 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Ricky Martin w Ergo Arenie

      (1)

      W szkole nie nauczyli odmiany przez przypadki?

      • 0 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Ricky Martin w Ergo Arenie

        Twoje pytanie jest napisane gramatycznie nieprawidlowo.

        Wynika z tego ze mielismy tego samego nauczyciela jezyka polskiego. Albo obydwa takie przypadki jak Ja i ty w podobny sposob traktowalismy nauke.

        • 0 0

  • (2)

    nie byłem na koncercie, ale na zamieszczonych tu filmikach głos jak stara raszpla

    • 6 13

    • Zdezelowana opona od passata w dieslu

      • 2 1

    • A skąd wiesz jaki głos ma stara raszpla ?
      Inna sprawa, że głos mu sie zmienił. a może postanowił tak spiewać z tym vibrato. Mnie akurat to sie nie podoba, ale za to zespół akompaniujący był całkiem niezły

      • 0 1

  • To teraz juz wiecie dlaczego stadion niezarabia i przynosi straty!Bo wszystkie imprezy są na hali Ergo!!

    To ze tak będzie pisano i mówiono wielkokrotnie przed jego budową!

    • 2 1

  • (3)

    A tak z ciekawosci? ... w ktorym hotelu sie zatrzymal ??

    • 4 1

    • on kocha inaczej a do tego wychowuje dzieci i chwyta się na scenie za jajca

      • 2 1

    • W Gryfie. Koło stoczni. Rano był na piwie pod rurami.

      • 2 1

    • Sheraton:)

      • 2 1

  • (1)

    dlaczego on wychowuje dzieci i chwyta się na scenie za jajca ?

    • 3 8

    • A co wychowywanie dzieci ma wspólnego z łapaniem się za jajca?! 99% facetów to robi, a pewnie 50% z nich wychowuje dzieci

      • 5 3

  • Brawo

    Super koncert :-)

    • 5 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Ricky Martin w Ergo Arenie

    Piosenka o Marii czy Marianie? (1)

    A tak na poważnie to coś zdziadział chłop. Stary przecież jeszcze nie jest. Taki Jared Leto szaleje na koncertach jak dwudziestolatek a wiek pewnie podobny.

    • 0 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Ricky Martin w Ergo Arenie

      Nie kazdy dozywa do setki w takim samym zdrowiu i kondycji fizycznej.

      • 0 0

  • Nie jestem jego fanką, ale na koncert wyciągnęła mnie koleżanka. Ludzie, było na prawdę świetnie! Wszyscy bawili się fantastycznie - ja też ! A hejtują ci, których tam nie było...
    koncert był super!

    • 3 1

  • Dlaczego zawsze najgorzej wypowiadają się ci, których tam nie było...?????

    • 0 1

  • Super koncert!!!!!

    KOncert był cudowny i nie rozumiem tych wszystkich sarkastycznych opinii! Piszą je pewnie osoby, które same niewiele mogą sobą zaprezentować. Ricky Martin jest wykonawcą, który zabrnął na szczyt ciężką pracą , która wymaga ciągłego bycia w dobrej formie. Na koncercie śpiewał lepiej na żywo niż na płytach i nawet głós Mu nie zadrżał podczas wykonywania choreografii! Jest w mega formie - tylko pozazdrościć. Po koncercie czułam się, jakbym była po tygodniowej odnowie biologicznej. Dawno nie czułam takiego relaksu!
    A tak na marginesie, to proponuję wszystkim niezadowolonym opiniującym, aby spróbowali przy chociaż jednej piosence śpiewać i tańczyć jednocześnie na pełnych obrotach i wtedy okaże się, czy to taka łatwa praca!!!! A Ricky musi wykonać prawie 2-godzinny koncert co 2-3 dni , dodając przy tym ciągłe podróże i próby!
    Bravo Ricky!!!!

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co jest tematem przewodnim gdańskiej imprezy Baltic Games?