Ostatni album zatytułowany "Marika Marta Kosakowska" otwiera nowy rozdział w karierze artystki. Przynosi przemianę stylistyki i wizerunku, a płyta znalazła się w kilku zestawieniach najważniejszych polskich albumów 2015 roku. Singiel "A jeśli to ja" znalazł się na liście przebojów radiowej Trójki. Nowa Marika to osobiste teksty autorstwa Marty Kosakowskiej, poszukiwanie odpowiedzi na najważniejsze pytania i nieustająca wiara w sens życia, działania i czucia. Jej występy na żywo łączą intymny charakter z intensywnym brzmieniem i angażującą oprawą wizualną.
"Zmiany, zmiany, zmiany. O tym, że Marika ścięła charakterystyczne warkoczyki, pisały już chyba wszystkie portale plotkarskie i modowe. Gdzieś tam przy okazji przemknęła wiadomość, że to nie tylko nowy wizerunek, ale też coś poważniejszego - nowy pomysł na siebie, w którym ważną rolę odgrywają duchowość i odnaleziona na nowo wiara. To dlatego najnowszą płytę zatytułowała swoim pełnym imieniem i nazwiskiem.
Tę przemianę podkreśla również jej nowa muzyka. Startowała jako dziewczyna kojarzona z polską sceną dancehallową, potem chętnie sięgała po brzmienia soulowe i r'n'b. (...)
Marika z roku 2015 ma więcej do pokazania wokalnie, czego dowodem są jej bogate, emocjonalne interpretacje z "Jak rozmawiać", "Idę" czy "Niebieskiego ptaka". Więcej ma do powiedzenia w tekstach - taka "Łodyżka" to na przykład zmysłowy erotyk, ale już parę innych piosenek można tu interpretować zarówno jako wyznania czynione ukochanemu, jak i rozmowy z Bogiem. W końcu ma więcej do udowodnienia w muzyce - praktycznie cały ten materiał zawieszony jest gdzieś między organicznymi brzmieniami fortepianu i sekcji smyczkowej a nowoczesną elektroniką kojarzącą się z hipsterskim r'n'b i postdubstepowym graniem. Przy czym Marika potrafi odnaleźć się w tych brzmieniach nie tylko w roli eksperymentatorki wyginającej swoje kompozycje na wzór FKA twigs ("Drugi dzień"), ale też jako dostarczycielka dynamicznych, podkręconych breakbeatowym rytmem przebojów w stylu Rudimental ("Tabletki")".
(Robert Sankowski / wyborcza.pl)
"Marika próbuje wszystkiego: krzyczy, mówi łagodnie, zmysłowo szepcze, czasem też pogrozi - a wszystko w imię miłości. Nie jest to jednak ani krzyk rozpaczy, ani bezradności, to odkrycie kart i postawienie sprawy jasno: szukam, kogoś, kto zmierzy się z tym, co mogę mu dać. W końcu "miłość to taka siła, której nie da się poskromić", a otwarte przyznanie się do braku chęci zagłuszania uczucia nie jest dziś postawą bardzo powszechną...
Dancehall, reggae, soul i R&B zdecydowanie ustępują tu miejsca łagodnemu popowi elektronicznemu."
(Małgorzata Borycka / muzyka.onet.pl)
ROSALIE.
Rosalie. - wokal / Voitek Noir - dj
Rosalie. pochodzi z Berlina, ale większość życia spędziła w Poznaniu. W jej muzyce słychać inspiracje brzmieniem amerykańskiego R&B i hip-hopu lat 80. i 90. z zamiłowaniem do nowej elektroniki.
Pod koniec zeszłego roku portal Brand New Anthem uplasował artystkę w pierwszej trójce najlepiej zapowiadających się polskich artystów w 2016 roku. 25 listopada w sieci pojawiło się jej debiutanckie wydawnictwo pt. "Enuff". Za produkcję pięciu premierowych kawałków odpowiadają MIN t, Lux Familiar, Paszczak/Essex, Mateusz Gudel (Małe Miasta) i Mentalcut. Dwa numery w języku polskim powstały przy współpracy z Michałem Wiraszko z Much. Krążek spotkał się z optymistycznym przyjęciem słuchaczy oraz krytyków. Hubert Grupa ze wspomnianego już Brand New Anthem napisał, że: "to ważny krok w karierze Rosalie., który pozwala poznać ją lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, podobnie jak docenić spektrum jej talentu". Kamil Babacz z Porcysa twierdzi z kolei, że "pojawienie się jej na scenie cieszy go nie tylko dlatego, że wreszcie w Polsce ktoś nagrywa dobre R&B, ale i dlatego, że nareszcie jest tu ktoś, kto wie, że mniej to często więcej".
Kolejność koncertów: Rosalie. Marika
blues / soul - koncerty w Trójmieście
Tę przemianę podkreśla również jej nowa muzyka. Startowała jako dziewczyna kojarzona z polską sceną dancehallową, potem chętnie sięgała po brzmienia soulowe i r'n'b. (...)
Marika z roku 2015 ma więcej do pokazania wokalnie, czego dowodem są jej bogate, emocjonalne interpretacje z "Jak rozmawiać", "Idę" czy "Niebieskiego ptaka". Więcej ma do powiedzenia w tekstach - taka "Łodyżka" to na przykład zmysłowy erotyk, ale już parę innych piosenek można tu interpretować zarówno jako wyznania czynione ukochanemu, jak i rozmowy z Bogiem. W końcu ma więcej do udowodnienia w muzyce - praktycznie cały ten materiał zawieszony jest gdzieś między organicznymi brzmieniami fortepianu i sekcji smyczkowej a nowoczesną elektroniką kojarzącą się z hipsterskim r'n'b i postdubstepowym graniem. Przy czym Marika potrafi odnaleźć się w tych brzmieniach nie tylko w roli eksperymentatorki wyginającej swoje kompozycje na wzór FKA twigs ("Drugi dzień"), ale też jako dostarczycielka dynamicznych, podkręconych breakbeatowym rytmem przebojów w stylu Rudimental ("Tabletki")".
(Robert Sankowski / wyborcza.pl)
"Marika próbuje wszystkiego: krzyczy, mówi łagodnie, zmysłowo szepcze, czasem też pogrozi - a wszystko w imię miłości. Nie jest to jednak ani krzyk rozpaczy, ani bezradności, to odkrycie kart i postawienie sprawy jasno: szukam, kogoś, kto zmierzy się z tym, co mogę mu dać. W końcu "miłość to taka siła, której nie da się poskromić", a otwarte przyznanie się do braku chęci zagłuszania uczucia nie jest dziś postawą bardzo powszechną...
Dancehall, reggae, soul i R&B zdecydowanie ustępują tu miejsca łagodnemu popowi elektronicznemu."
(Małgorzata Borycka / muzyka.onet.pl)
ROSALIE.
Rosalie. - wokal / Voitek Noir - dj
Rosalie. pochodzi z Berlina, ale większość życia spędziła w Poznaniu. W jej muzyce słychać inspiracje brzmieniem amerykańskiego R&B i hip-hopu lat 80. i 90. z zamiłowaniem do nowej elektroniki.
Pod koniec zeszłego roku portal Brand New Anthem uplasował artystkę w pierwszej trójce najlepiej zapowiadających się polskich artystów w 2016 roku. 25 listopada w sieci pojawiło się jej debiutanckie wydawnictwo pt. "Enuff". Za produkcję pięciu premierowych kawałków odpowiadają MIN t, Lux Familiar, Paszczak/Essex, Mateusz Gudel (Małe Miasta) i Mentalcut. Dwa numery w języku polskim powstały przy współpracy z Michałem Wiraszko z Much. Krążek spotkał się z optymistycznym przyjęciem słuchaczy oraz krytyków. Hubert Grupa ze wspomnianego już Brand New Anthem napisał, że: "to ważny krok w karierze Rosalie., który pozwala poznać ją lepiej niż kiedykolwiek wcześniej, podobnie jak docenić spektrum jej talentu". Kamil Babacz z Porcysa twierdzi z kolei, że "pojawienie się jej na scenie cieszy go nie tylko dlatego, że wreszcie w Polsce ktoś nagrywa dobre R&B, ale i dlatego, że nareszcie jest tu ktoś, kto wie, że mniej to często więcej".
Kolejność koncertów: Rosalie. Marika
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
){kind=link}