• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Marillion zagra w Gdańsku!

Jakub Knera
5 sierpnia 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Marillion swoja prawdziwą siłę prezentują na koncertach, prezentując słuchaczom muzyki z rozbudowanymi elementami parateatralnego widowiska. Marillion swoja prawdziwą siłę prezentują na koncertach, prezentując słuchaczom muzyki z rozbudowanymi elementami parateatralnego widowiska.

W ramach europejskiej trasy koncertowej w 2009 roku zespół Marillion na trzy koncerty zawita do Polski. Po raz pierwszy formacja pojawi się w Trójmieście na początku przyszłego roku - 11 lutego zespół zagra w Centrum Stocznia Gdańska.



O Marillion często pisze się w samych superlatywach: że ich muzyka jest niezwykle przejmująca, że koncerty zapierają dech w piersi, a sama działalność zespołu jest niezwykle pomysłowa jak na współczesny rynek muzyczny. Mimo, że grupa najlepsze lata ma już za sobą, a ich ostatnie krążki są przyjmowane z entuzjazmem jedynie przez najwierniejszych fanów, zespół wciąż daje niesamowite koncerty, porywające publiczność w wielu zakątkach globu.

Historia tej formacji jest długa: zespół istnieje już ponad 25 lat, nagrał 14 albumów, nie licząc rozmaitych kompilacji czy wydawnictw koncertowych. Pierwsze cztery płyty zostały nagrane z Fishem, a od dwudziestu lat grupa koncertuje z charyzmatycznym wokalistą Steve'm Hogarthem, który odnowił muzykę grupy i zdecydowanie wpłynął na jej muzyczny profil.

Korzenie kwintetu wywodzą się z rocka progresywnego, a nierzadko porównuje się ich do takich gwiazd jak Genesis czy Pink Floyd. Jednak grupa nie boi się eksperymentować z gatunkami. Pod względem eklektyzmu często jest porównywana m. in. do Radiohead czy Massive Attack.

W muzyce Marillion najbardziej w uszy rzuca się rozbudowane, instrumentalne brzmienie, połączone z często niebanalnymi i trudnymi do rozszyfrowania tekstami. Jednak Marillion swoją prawdziwą siłę objawiają na koncertach, prezentując słuchaczom muzykę połączoną z rozbudowanymi elementami parateatralnego widowiska.

Po nagraniu albumu "Marillion.com" kwintet rozstał się ze swoją wytwórnią płytową i założył własną, co zagwarantowało mu swobodę tworzenia. Zespół porozumiał się ze swoimi fanami przez internet i dostał ich zgodę, by sponsorowali trasy koncertowe, czy płacili za nagranie albumów jeszcze przed ich wydaniem. Odzew był niesamowity, a zaskoczenie tym większe, kiedy single "Don"t Hurt Yourself" oraz "You"re Gone" trafiły to ścisłej dwudziestki brytyjskiej listy przebojów. Podczas najbliższych tygodni światło dzienne ujrzy najnowszy krążek grupy, "Happines is the Road".

Zespół dość często odwiedza Polskę, w Trójmieście był jednak prawie dwie dekady temu (muzycy w 1987 roku grali w hali Olivia, a 4 lata później w Operze Leśnej w Sopocie). Jako, że formacja zawsze chętnie patrzy na młode zespoły, szansę na support formacji mają również polskie grupy - w tym celu wystarczy skontaktować się z Mariilion przez ich oficjalną stronę internetową i wysłać im płytę.

Grupa wystąpi w Centrum Stocznia Gdańska 11 lutego o godz. 20. Ceny biletów nie są jeszcze znane.

Miejsca

Wydarzenia

  • Marillion 11 lutego 2009 (środa) (45 opinii)

Zobacz także

Opinie (17) 1 zablokowana

  • Fantastycznie!!!

    Zespół numer jeden na mojej liście życzeń. Kilka lat temu byłem na ich koncercie w Bydgoszczy w Filharmonii Pomorskiej. Fantastyczne widowisko. Będę i tym razem.

    • 1 0

  • CSG

    dobrze, że środa. Pójdą Ci którym najbardziej zależy. Bardzo dobre miejsce choć mam lekkie obawy o akustyke. CSG słynie z koncertów gdzie nie słychać wokalu.

    • 0 0

  • Hmm

    Byłem rok temu na Marillion w Poznaniu i na Fish-u w Bydgoszczy. 20 lat po rozpadzie nadal jestem zdania że to co najlepsze to stworzyli gdy grali razem. Rozpad niomu nie wyszedł na dobre. Ale i tak pójdę na koncert.

    • 0 0

  • "...Pierwsze cztery płyty zostały nagrane z Fishem, a od dwudziestu lat grupa koncertuje z charyzmatycznym wokalistą Steve'm Hogarthem..."

    charyzmę to miał Fish, a Hogarth to ma ledwie niewielką charyzemkę..
    rzecz jasna wybiorę się na koncert choć dla mnie Marillion bez Fisha to jak auto na dwóch garach - niby jedzie ale jakoś niemrawo.

    • 0 0

  • Fish w Kwadratowej

    Byłem na początku 90-tych lat w Kwadratowej na koncercie Fisha. Nie było to wielkie widowisko, bo śpiewał własne wypociny (może nawet niezłe dla niektórych), ale po godzince przeszedł do konkretów i było jakieś 40 minut najlepszych kawałków Marillion. Kameralnie, przejmująco, na żywca, z bliska, zaje..ście. Pamiętam, że Fish bardzo chwalił Żubrówkę.

    • 0 0

  • dokłądnie to było 15.10.1997. Też tam byłem i potwierdzam ze było super. 1,5 rOku temu w Bydgoszczy również koncert nie do wyjęcia. Jednak MArillion mimo że instrumentalnie niezastąpiony to bez fisha to już nie to samo...
    Do zobaczenia na koncercie.

    • 0 0

  • szkoda cze mieciu fog juz nie spiewa to by byla atrakcjia

    • 0 0

  • Do zobaczenia na koncercie.

    • 0 0

  • "super", kolejna kapela na emeryturze odwiedza Polskę. Same odgrzewane kotlety.

    • 0 0

  • "Na emeryturze"?

    Chyba nie wiesz, dziecko, o czym mówisz - to jest aktywny zespół, a kotletów z lat 80. praktycznie nie grają już na koncertach - rok temu większość setlisty obejmowała kawałki z Marbles (2004 rok) i Somewhere Else (2007 rok). To, że nie są już modni, nie czyni z nich emerytów. Na szczęście nie samymi open'erowymi gwiazdkami świat żyje.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

The Robert Cray Band: Groovin' 50 years!

159 - 249 zł
blues / soul, rock / punk

Paweł Stasiak z zespołem PapaD (1 opinia)

(1 opinia)
120 zł
Kup bilet
pop

Konkursy

Konkursy KWINTesencje

KWINTesencje

3 podwójne zaproszenia

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Nagrodą w Konkursie Piosenki Polskiej podczas festiwalu piosenki w Sopocie był: