• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Menu degustacyjne w trójmiejskich restauracjach

Magda Mielke
8 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Menu degustacyjne pozwala w trakcie jednej kolacji spróbować kilku bardzo różnych potraw i zapoznać się z najciekawszymi propozycjami szefa kuchni - od przystawek, po dania główne i desery. Na zdjęciu: siedmiodaniowe menu Eliksiru. Menu degustacyjne pozwala w trakcie jednej kolacji spróbować kilku bardzo różnych potraw i zapoznać się z najciekawszymi propozycjami szefa kuchni - od przystawek, po dania główne i desery. Na zdjęciu: siedmiodaniowe menu Eliksiru.

Chodzenie do restauracji już dawno przestało być traktowane jedynie jako sposób na zaspokojenie podstawowych potrzeb. To forma rozrywki, która dostarcza wrażeń nie tylko smakowych, ale i wizualnych. Kwintesencją próbowania nowych smaków są wielodaniowe degustacje, połączone z alkoholowym pairingiem, podczas których kelnerzy, kucharze i sommelierzy opowiadają o swoich specjałach. Gdzie w Trójmieście serwowane jest takie wielodaniowe menu?



Kolacje degustacyjne w Trójmieście


Czy próbowałe(a)ś kiedyś menu degustacyjnego?

"Tym się nie da najeść!" - nic bardziej mylnego



Gdy na łamach naszego portalu publikujemy relacje z kolacji degustacyjnych, bardzo często w komentarzach pojawiają się głosy, że takimi porcjami najeść się nie sposób. Choć na zdjęciach można oglądać dania, które zachwycają wyglądem, a gości również smakiem, głównym punktem dyskusji staje się wielkość porcji.

Prawdą jest, że w skład menu degustacyjnego wchodzą mniejsze, ok. 100-gramowe porcje. Takie pojedyncze danie przypomina bardziej przystawkę niż klasyczną porcję i rzadko kiedy zaspokoi nawet mały głód. Jednak czytelnicy zapominają o tym, że dań jest pięć, siedem, a w niektórych restauracjach nawet dziewięć, co daje co najmniej 500 g kolacji. Taką ilością jedzenia przeciętna osoba już zdecydowanie jest w stanie się najeść.

- Naszym menu degustacyjnym zdecydowanie każdy jest się w stanie najeść, porcje są połową regularnej porcji, ale przecież w degustacji sumarycznie mamy aż pięć lub siedem dań. Dodatkowo każde menu jest wzbogacone o amuse bouche, intermezzo oraz predessert. Do każdego zestawu serwujemy również własnego wypieku pieczywo oraz palone masło - mówi Mateusz Trzeciak, współwłaściciel lokalu Eliksir.
- Zamawiając menu degustacyjne, mamy możliwość poznania najlepszych dań, jakie oferuje restauracja i które są "wizytówką" nie tylko szefa kuchni, ale również wszystkich kucharzy. Aby stworzyć dobre i przemyślane menu, czasami potrzeba wielu tygodni przygotowań i przemyśleń. Sztuką jednak jest stworzyć takie menu, żeby po zjedzeniu goście czuli się mile nasyceni, a nie głodni lub przejedzeni. Muszę jednak szczerze przyznać, że jeżeli normalnie ktoś potrzebuje do uczucia sytości 500 g mięsa, 500 g ziemniaków i do tego kopę surówki na jednym talerzu, to raczej żadne menu degustacyjne nie spełni jego oczekiwań - mówi Basia Ritz.
  • Aktualne menu degustacyjne w Sztuczce.
  • Aktualne menu degustacyjne w Sztuczce.
  • Aktualne menu degustacyjne w Sztuczce.
Pod uwagę należy jednak wziąć fakt, że kolacja degustacyjna jest rozłożona w czasie (zwykle trwa ok. dwie-trzy godziny), a więc nasycenie żołądka jest inne niż podczas zjedzenia jednego dużego posiłku. Jednak goście, którzy chcą szybko się najeść i nie mają ochoty spędzać długich godzin w restauracji, powinni raczej skorzystać z dań à la carte. Menu degustacyjne z założenia ma być kulinarną podróżą po nowych smakach, szalonych połączeniach czy okazją do szybkiego poznania charakteru kulinarnego restauracji. Bardzo często łączy się je ze specjalnie dedykowanym, dodatkowo płatnym winem, które uzupełnia i podbija smak serwowanych potraw.

- Menu degustacyjne pozwala spróbować kilkunastu różnych dań, oczywiście w nieco mniejszych, degustacyjnych porcjach. Dzięki temu podczas jednej wizyty można poznać wiele smaków i spróbować dań, których może sami nigdy nie wybralibyśmy w menu, a mogą się okazać niezwykłymi odkryciami kulinarnymi. Nasze kubki smakowe, gdy jemy danie, koncentrują się jedynie na trzech pierwszych kęsach, później intensywność doznań smakowych spada. W momencie gdy mamy wiele małych dań, możemy w 100 proc. skoncentrować się na wyjątkowych smakach, które stworzył szef kuchni, i nasza kulinarna przygoda staje się znacznie ciekawsza - mówi Marcin Oziębły, Front of House Manager Restauracja Biały Królik.
- Siedem czy osiem dań degustacyjnych, z pieczywem, przy kieliszku wina to idealny balans między sytością a przejedzeniem - dodaje Piotr Wałęsa, właściciel i szef kuchni gdyńskiej restauracji Sztuczka.
  • Menu degustacyjne w restauracji Ritz.
  • Menu degustacyjne w restauracji Ritz.
  • Menu degustacyjne w restauracji Ritz.
  • Menu degustacyjne w restauracji Ritz.
  • Menu degustacyjne w restauracji Ritz.

Idea menu degustacyjnego



Menu degustacyjne jest kulinarną wizją szefa kuchni w pigułce. W trakcie takiej kolacji mamy okazję spróbować wielu, często skrajnie różnych potraw i podczas jednej wizyty poznać najciekawsze pozycje z karty - od przystawek, po dania główne i desery. Dla restauracji jest to zaś możliwość pokazania tego, co najlepsze. Często też organizowane są specjalne wydarzenia z degustacyjnym menu, które są okazją do zaprezentowania nowego szefa kuchni czy premierowego menu.

- Menu degustacyjne wprowadziliśmy do Białego Królika po roku funkcjonowania, odpowiadając na oczekiwania naszych gości, którzy chcieli otrzymać pełną paletę menu zamiast 3-4 dań i regularnie się o to dopytywali. Wiązało się to także z wcześniejszym doświadczeniem zawodowym szefa Marcina Popielarza, który odbył staże w znanych restauracjach, takich jak Social Eating House w Londynie i Maaemo w Oslo. Od 2016 roku menu degustacyjne jest stałą częścią naszej karty, a od kwietnia 2019 roku proponujemy je także w wersji wegańskiej, którą coraz bardziej cenią sobie nasi goście - tłumaczy Marcin Oziębły.
Oczekiwania gości były również powodem wprowadzenia menu degustacyjnego do oferty Eliksiru.

- Na samym początku Eliksiru nie mieliśmy takiej oferty, ale z czasem zdecydowaliśmy się wprowadzić menu degustacyjne, co było odpowiedzią na potrzeby naszych gości. Menu degustacyjne to forma spędzenia czasu, nie tylko sam posiłek. Zauważyliśmy, że Eliksir jest właśnie miejscem, gdzie goście przychodzą spędzić czas z najbliższymi, oczywiście w towarzystwie dobrego jedzenia. Menu degustacyjne daje naszym gościom komfort, iż w trakcie wizyty nie muszą zastanawiać się nad tym, co zamówić, bo menu jest z góry określone. Menu zawsze zawiera dania mięsne, rybne, wege, tak aby było ono jak najbardziej różnorodne - dodaje Mateusz Trzeciak.
Czytaj także: Maciej Nowak - o wege, równości przy stole i tęsknocie za ziemniakiem

Oczywiście, decydując się na menu degustacyjne, trzeba być przygotowanym, że rachunek wyjdzie wyższy niż za "zwykłą" kolację, ale pamiętajmy, że w trakcie jednej wizyty poznajemy kulinarną filozofię restauracji i próbujemy kilku pieczołowicie przygotowanych dań. Choć porcje nie są duże, przygotowywane są z wysokiej jakości składników, a każda kolejna propozycja to zupełnie inne smaki.

  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.
  • Menu degustacyjne w Eliksirze.

Pięcio-, siedmio- i dziewięciodaniowe menu degustacyjne w trójmiejskich restauracjach



W Trójmieście całkiem sporo lokali oferuje menu degustacyjne jako stałą pozycję w karcie. Od samego powstania restauracji gości ono w Sztuczce.

- Menu degustacyjne jest wizytówką naszej restauracji, pokazuje nasze umiejętności, jak i kreatywność kuchni Sztuczki. Serwujemy je od samego początku, więc już prawie 10 lat. Takie menu to swego rodzaju podróż kulinarna. Zaczyna się poczęstunkiem, kolejne dania reprezentują formę przystawki lub zupy. Dodatkiem jest świeżo wypiekane pieczywo, masło. Dalej mamy rybę, mięso, a na sam koniec deser. Całość powinna być podana w odpowiednim tempie, najlepiej z dobranym winem do dań - tłumaczy Piotr Wałęsa. - Aktualnie w restauracji serwujemy "7 sztuczek": ostryga, wołowina, marchew, grzyby, halibut, jeleń i rokitnik. Podajemy tylko główny składnik, aby nasi goście byli zaintrygowani, w jakiej formie i z jakimi dodatkami podamy danie. Są to produkty wysokiej jakości, a cena menu to 290 zł.
Menu degustacyjne w Eliksirze składa się z pięciu (179 zł/ok. 600 g) lub siedmiu dań (249 zł/ok. 800 g). W każdym z nich spróbować można co najmniej dwóch różnych przystawek i dwóch różnych dań głównych, kończąc deserem. W przypadku menu siedmiodaniowego goście otrzymują jedną przystawkę i danie główne więcej. Istnieje także opcja wybrania pięciodaniowego menu degustacyjnego w wersji wegetariańskiej (139 zł/ok. 600 g), które cieszy się coraz większą popularnością.

- Eliksir to jedno z pierwszych miejsc w Polsce, w którym wprowadziliśmy cocktail pairing, i do dzisiaj jest to nasz znak rozpoznawczy. Dzięki dopasowanym koktajlom dania zyskują nowy wymiar i goście nie muszą zastanawiać się, co wybrać - dodaje Mateusz Trzeciak.
Koktajle są cztery w przypadku menu pięciodaniowego lub sześć, gdy wybieramy menu siedmiodaniowe. Można zamówić je w wersji alkoholowej (129 lub 179 zł) lub bezalkoholowej (69 lub 99 zł). W obu przypadkach otrzymamy połowę regularnej porcji.

  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
  • Menu degustacyjne w Białym Króliku.
Również Biały Królik oferuje menu degustacyjne w dwóch wersjach - mięsnej i wegańskiej (395 zł). W pierwszej opcji znajdują się m.in.: rosti ziemniaczane z wędzonym łososiem, kozi twaróg z owocami leśnymi, śledź po kaszubsku, kiszony barszcz z hibiskusa na cielęcinie, łupacz z białym bisque i fasolą, ruchanki na kiszonym twarogu z rokitnikiem i migdałami, w opcji wegańskiej można zaś spróbować dyni piżmowej marynowanej w miodzie z aksamitki, wegańskiego twarogu z owocami leśnymi, borowikowego pâté lorrain czy młodej oberżyny z figą w cebulowym Jacqueline.

- Szef naszej kuchni Marcin Popielarz, projektując menu degustacyjne Białego Królika, zaprasza gości do podróży po smakach Kaszub, Żuław Wiślanych i Powiśla. Menu stworzone przez niego uświetni każdą celebrację i sprawi, że jej uczestnik poczuje się wyjątkowo. Podróż taka trwa około 2-3 godzin, a w trakcie niej proponujemy gościom również pairing z winem, w ramach którego mają oni szansę spróbować niesztampowych połączeń i win od małych producentów, które bardzo trudno jest znaleźć na rynku. Świetnie dopełniają one menu degustacyjne i sprawiają, że staje się ono jeszcze pełniejszym doświadczeniem. Obecnie oferujemy do degustacji cztery różne wina, a na zakończenie koktajl od naszego szefa baru, który jest dopasowany do petits fours - trzech minideserów zwieńczających posiłek, dzięki czemu można doświadczyć jeszcze więcej różnych smaków i odbyć podróż również przez świat wina - dodaje Marcin Oziębły.

Menu degustacyjne w restauracji Ritz składa się z sześciu dań i trzech niespodzianek szefa kuchni (łącznie dziewięć setów plus chleby własnego wypieku podawane z masłem cytrynowym, masłem z płatkami wulkanicznej soli morskiej oraz twarożkiem ze świeżymi ziołami) i kosztuje 269 zł na osobę. Do dań również oferowana jest selekcja win - za dodatkową opłatą. W bieżącym menu degustacyjnym znajdziemy m.in. muszle św. Jakuba i wołowinę black angus podawane z soczewicą beluga i kawiorem z łososia, żabnicę, foie gras z piernikiem, palonym masłem i topinamburem oraz polędwicę cielęcą, policzek cielęcy, shimeji i pak choi. Dla gości z alergiami i nietolerancjami pokarmowymi, po wcześniejszym zgłoszeniu, przygotowywane są specjalne dania. W ofercie znajduje się również menu degustacyjne pesco-wegetariańskie, wegetariańskie i wegańskie.

Okazję do wypróbowania menu degustacyjnego w dwóch wariantach mają też goście restauracji Arco by Paco Pérez. Menu degustacyjne jest filarem tej restauracji. W zależności od sezonu i dostępności produktów oraz inspiracji szefa kuchni ulega ono dość częstym zmianom. Do dań przygotowywana jest specjalna selekcja win.

Menu degustacyjnego spróbujemy też w Fino Noir. Sopocka restauracja również opracowała zestaw degustacyjny w dwóch wariantach - mięsnym i roślinnym. W pierwszej opcji znalazł się m.in: wołowina z lubczykiem, kremowa zupa rybna, foie gras, ozór wołowy i ekler z malinami, a w wariancie wegańskim ramen, arbuz ze szczypiorkiem i ziemniakiem, boczniaki i czekolada z porzeczką. Oba menu są siedmiodaniowe, mięsne kosztuje 205 zł, a roślinne 184 zł. Za selekcję win zapłacimy dodatkowo 119 zł.

Z kolei w karcie Mercato znajduje się pięciodaniowe menu (tatar z troci, zupa serowa, Sola Dover, polik cielęcy i krem z maślanki) wzbogacone o amuse bouche, intermezzo, pre dessert i petits fours.

Cyklicznie odbywają się również specjalne wydarzenia i festiwale kulinarne, takie jak Fine Dining Week, Restaurant Week czy Degustacje & Celebracje, które są dobrą okazją dla fanów kolacji degustacyjnych, a także dla osób, które chciałyby po raz pierwszy spróbować tego rodzaju doznań, aby w dobrej cenie oddać się takiej przyjemności. Najbliższa edycja festiwalu Fine Dining Week rozpocznie się 17 listopada.

Wydarzenia

Fine Dining Week (8 opinii)

(8 opinii)
139 zł
degustacja

Miejsca

Zobacz także

Opinie (35) ponad 10 zablokowanych

  • (5)

    Degustacja za 200zł?A potem dopiero danie główne....to taki wieczór nawet 500+ nie starczy....

    • 16 8

    • Po menu degustacyjnym raczej głodny już nie jesteś... na pewno nie ja a lubię zjeść. (4)

      Co innego, że na drinki/napoje do takiego menu wydasz drugie tyle co za jedzenie.

      • 3 7

      • Nie rozśmieszaj mnie. (3)

        Jestem kobietą, ważę 47 kg, a tym czymś bym nawet pierwszego głodu nie zaspokoiła.

        • 4 5

        • Jasne, zwłaszcza po 14 rundach menu degustacyjnego (1)

          • 3 2

          • Nie ma tłuczonych kartofli to się nie najje XD

            • 3 1

        • Poczekaj aż wskoczy 3-ka z przodu w metryce. +20 gwarantowane.

          • 2 0

  • (3)

    "Chodzenie do restauracji już dawno przestało być traktowane jedynie jako sposób na zaspokojenie podstawowych potrzeb...."- no tak, przecież o to chodzi, żeby się wykosztować jak za pełny obiad, w zamian dostając mikroskopijne porcje, i jeszcze być szczesliwym:) Jakby od niedawna ważniejsza była fota na insta, niż żeby się najeść:) Najlepiej to by było wejść, walnąć fotkę, zapłacić, wystawić maks ilość gwiazdek w google i szybko spadać, żeby zrobić miejsce Norwegom:) Esencja gdańskiej gastronomii:)

    • 39 8

    • (2)

      Tak sobie to tłumaczą ci, których na taką kolację jest zwyczajnie nie stać. Mercedesem też nie jeżdżą bo to tez przesada... Punto lepsze.

      • 2 20

      • za to można się pośmiać ze snobów (1)

        • 13 2

        • Bo nie jem kotleta z kartoflami to jestem snobem XD

          • 1 4

  • te krzaczki z Ritza

    to prawdziwa kaloryczna bomba

    • 16 2

  • Przerost formy nad treścią, za horrendalne pieniądze.

    • 36 4

  • A gdzie te dania? (2)

    W większości widzę talerze już po daniach.

    • 28 4

    • Schabowy z kapuchą nie zmieścił się w kadrze (1)

      • 3 3

      • Chyba ci się pomyliło

        z serwetką po czymś z cebulą, na którą ktoś cebulę zgarnął i rzeżuchę, i stąd wnioskujesz coś o jedzeniu

        • 1 0

  • Niby nic a jednak Ritz.

    Nasza Basia kochana:))))

    • 4 9

  • A po wszystkim do mlecznego !

    Na kotlety jajeczne ! Mniam.....

    • 21 3

  • Menu degustacyje jest tym samym co chodzenie w miejsca w których wypada byc:) (1)

    Ani to gatronoia ani to przyjemność. Oczywiście skoro sa to życzę im jak najlepiej ale obserwując Sztuczkę to raczej mało oblegany biznes:) Wiecznie ciemno wiecznie mało ludzi . Takie hobby dla bogatych:)

    • 18 6

    • No tak niech rozdają za darmo to taka hołota jak ty się zleci, bo o to chodzi nie? Daj mnie za darmo!!1

      • 1 6

  • Sam pomysł dań degustacyjnych jest bardzo okay, bo dzięki temu można spróbować (3)

    róznych rzeczy w tej samej restauracji na raz, dzięki czemu ma się od razu przegląd, co następnym razem wziąć jako danie właściwe. Niemniej jednak ceny takie trochę pojechane, jak na fakt, w jakim kraju mieszkamy i ile wynosi mediana zarobków (choć rozumiem, że jakość potraw i "kunszt" kucharski musza swoje kosztować). Najwyraźniej jest to targetowane dla tych kilku górnych zarabiających % oraz aspirujących (typu ajfon na raty).

    • 27 5

    • (2)

      Widać, że cię boli, że ktoś pójdzie na kolację albo kupi sobie telefon. Możę nie zaglądaj innym do kieszeni?

      • 2 13

      • a jest gdzies zabronione zagladnie innym do kieszeni?? (1)

        moze nie mow mi co mam robić??

        • 6 2

        • Zgadza się

          Najwięcej zagląda Morawiecki i biedota

          • 0 0

  • Ceny jak z kosmosu (1)

    Założeniem degustacji powinno być "przyjdz na male porcje w korzystnej cenie, a jak pobudzimy Twoj apetyt wrocisz po wiecej". 269? to jest polowa czynszu.. maksymalna przesada.

    • 24 4

    • Widać że nigdy z takiego menu nie korzystałeś

      To są małe porcje ale jest ich po od 8 do nawet 16. Po takim posiłku nie zamówisz już nic. Menu degustacyjne to demonstracja umiejętności szefa kuchni

      • 1 6

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Która z wielkich gwiazd dała koncert w Trójmieście w 2010 roku?