• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Metropolia jest Okey: te momenty zapamiętamy

Łukasz Stafiej, Borys Kossakowski, Łukasz Rudziński
31 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Fragment koncertu Bielizny w Parlamencie.

Metropolia Jest Okey to święto artystów i publiczności. To także cykl imprez, koncertów i wydarzeń kulturalnych, które integrują całe Trójmiasto. Oto, co przykuło naszą uwagę w tym roku podczas pięciu dni festiwalu.



Frekwencja

Dla jednych było to zaskoczenie, dla innych oczywistość. Pierwszy dzień festiwalu Metropolia Jest Okey, który odbył się w klubie Ucho, cieszył się ogromną popularnością. Zaskoczenie, bo był to 26 grudnia, drugi dzień świąt, podczas którego wiele osób jeszcze siedziało przy świątecznym stole, wracało z rodzinnych wojaży lub odpoczywało po bożonarodzeniowym gotowaniu. Oczywistość - bo Metropolia Jest Okey to swego rodzaju święto trójmiejskiej kultury i okazja do spotkania dla emigrantów, obieżyświatów i pracusiów, którzy na co dzień nie mają czasu chodzić na koncerty. Ucho w sobotę wypełniło się słuchaczami, a i przed Uchem stał spory tłum, który zaskoczył nawet organizatorów. Następne dni nie przyciągnęły już takich tłumów, co wskazuje na konieczność wprowadzania kolejnych zmian w formule festiwalowej. To w zasadzie oczywistość - każdy festiwal musi się rozwijać. Ale o tym w następnym akapicie.

Przyszłość festiwalu

Na szczęście organizatorzy z Nadbałtyckiego Centrum Kultury doskonale zdają sobie sprawę z konieczności rozwijania formuły. W zasadzie, co roku impreza zaskakuje nas nowymi punktami programu (w tym roku - premiera filmu o Trójmiejskiej Scenie Alternatywnej) i zmianami formuły (mniej zespołów, ale mogą dłużej grać). Z nieoficjalnych rozmów wiadomo, że są też pomysły na kolejne lata. Jednym z nich jest przekształcenie imprezy w wizytówkę muzyczną Trójmiasta. Na festiwal mieliby być zapraszani zagraniczni dziennikarze, którzy mogliby zapoznać się z działalnością lokalnych artystów, podobnie jak na branżowych tzw. showcase'ach. Organizatorzy myślą także o organizacji dodatkowego dnia koncertowego w Warszawie, aby zainteresować trójmiejską muzyką stołeczną publiczność, media i promotorów. Być może to będzie zastrzyk motywacji dla trójmiejskich zespołów, którzy festiwal coraz częściej traktują jak coś oczywistego, a nie jako wyjątkową szansę, aby pokazać coś specjalnego.

Koncert Izes okazał się jednym z najciekawszych momentów festiwalu. Koncert Izes okazał się jednym z najciekawszych momentów festiwalu.
Zaskoczenie

Metropolia Jest Okey to nietypowy festiwal. Każdy zespół ma zaledwie chwilę na prezentację i musi się wspiąć na wyżyny swych umiejętności, by wybić się ponad masę (w tym roku podczas trzech dni wystąpiło 27 zespołów). Publiczność również czeka na niespodzianki. W tym roku zaskoczyła m.in. Izes, czyli Izabela Sawicka, której charyzma i niezwykła kobieca energia sprawiła, że dwaj weterani sceny niezależnej: Michał Gos, Radovan Jacuniak wspomagani przez Macieja Szkudlarka wydobyli z siebie niezwykle świeże pokłady dobrej muzyki. Izes przypomniała z czego słynęła niegdyś Trójmiejska Scena Alternatywna.

Kilka dni temu w podsumowaniu roku pisaliśmy o nowej fali trójmiejskiego jazzu, która zaczyna nas zalewać dobrą muzyką. W podsumowaniu zabrakło nazwiska pianisty Michała Ciesielskiego (choć pisaliśmy o Michale Janie Ciesielskim - saksofoniście). Podobny do młodego Leszka Możdżera "Cieśla" z zespołem Confusion Project dał niezwykły występ porywając publiczność do tańca. A to przecież wcale nie jest częsty widok na koncertach jazzowych. Zaskoczył wszystkich także Grzegorz Nawrocki, który wystąpił ze swoim Folk Computer Band w nietypowym składzie z Mikołajem TrzaskąOlem Walickim.

Wspomnienia

Metropolia Jest Okey nie tylko okazja, aby spotkać na scenie młode zespoły i być na bieżąco w dokonaniach znanych muzyków. To również powód, aby wspomnieć, z czego przed laty słynęło Trójmiasto - i to w całej Polsce. W tym roku organizatorzy postanowili się pochylić ponownie (kilka lat temu poświęcono jej na festiwalu cały dzień) nad Trójmiejską Sceną Alternatywną, która w latach 80. wydała na świat szereg ważnych dla polskiej muzyki formacji. Jedną z nich był zespół Bielizna, który podczas tegorocznej Metropolii jako jedyny zagrał pełnowymiarowy koncert. W niedzielę w klubie Parlament Jarek Janiszewski z kolegami dali półtoragodzinny przegląd swojej twórczości, wykonując kilkanaście starszych i nowszych piosenek. Zagrano m.in. "Miłość w Jugosławii", "Terrorystyczne bojówki", "Stefan" czy "Prywatne życie kasjerki PKP", ale też nowsze kawałki takie, jak "Kiedy cię zdradzę" czy "Buraki". Lider nie szczędził oczywiście ironicznych i groteskowych żartów w swoim stylu, a zespół pokazał, że mimo 30 lat na scenie, wciąż jest w dobrej formie i fanów mu nie brakuje.

Bielizna dała pełnowymiarowy, półtoragodzinny koncert w niedzielę w Parlamencie. Bielizna dała pełnowymiarowy, półtoragodzinny koncert w niedzielę w Parlamencie.
Drugą odsłoną hołdu dla trójmiejskiego ruchu muzycznego z lat 80. był pokaz poświęconego mu filmu dokumentalnego w środę w Centrum św. Jana. Reżyser Yach Paszkiewicz wraz z pomysłodawcą Radkiem Jachimowiczem z NCK przygotowali pracę bezprecedensową w historii trójmiejskiej muzyki. Ich obraz to próba uchwycenia tożsamości owej subkultury, ale więcej jest w tym spojrzeniu oka socjologa, niż fana muzyki. Dokument ten nie stara się porządkować zawiłych artystycznych biografii muzyków oraz opisywać muzyki, którą tworzyli. Zamiast filmować muzyczne kompendium wiedzy Paszkiewicz i Jachimowicz oddali głos sześćdziesięciu artystom, którzy stworzyli gawędę o Trójmiejskiej Scenie Alternatywnej jako wyjątkowym zjawisku kulturowym, które kształtowało ich jako młodych ludzi. Głos zabrali m.in. Tomek Lipiński, Jarek Janiszewski, Jędrzej Kodym Kodymowski, Olaf Deriglasoff, Tymon Tymański, Jacek Staniszewski, Roman Sebastyanski czy Robert Brylewski, których wspomnienia, refleksje i anegdoty przeplatane były archiwalnymi zdjęciami i nagraniami z koncertów. Godzinny film będzie można zobaczyć w styczniu w internecie.

Akcent świąteczny

Koncert "Metropolia klasycznie" był połączeniem sił Polskiej Filharmonii Kameralnej Sopot prowadzonej przez Ariela Ludwiczaka z wokalem Joanny Knitter oraz muzyką Tria Jazowego i saksofonisty Wojciecha Staroniewicza. Po "Zimie" z "Czterech Pór Roku" Antoniego Vivaldiego, wprowadzających słuchaczy w nastrój koncertu, stał się on jednak właściwie recitalem Joanny Knitter. Artystka kolejne utwory poprzedzała krótkim bezpretensjonalnym wstępem i przypomniała zarówno wielkie świąteczne standardy "Let it snow", "White Christmas", "Have Yourself a Merry Little Christmas", jak i mniej znane, ale nie mniej piękne pieśni polskie - "Kolęda dla nieobecnych" czy "Na całej połaci śnieg". Szkoda, że w tak niewielkim stopniu wspierała ją Polska Filharmonia Kameralna Sopot, która dopiero pod koniec koncertu swoim mocnym, czystym brzmieniem ponownie wypełniła Centrum św. Jana. Całość świetnie komponowała się z okresem świąteczno-noworocznym i stanowiła ciekawą przeciwwagę dla dominującej na festiwalu muzycznej alternatywy.

Główną bohaterką koncerty "Metropolia klasycznie" okazała się Joanna Knitter, dzięki której koncert zyskał łagodny jazzowy charakter. Główną bohaterką koncerty "Metropolia klasycznie" okazała się Joanna Knitter, dzięki której koncert zyskał łagodny jazzowy charakter.
Nagrody

Tradycyjnie już w trakcie festiwalu, podczas koncertu w św. Janie, wręczono Nagrody Specjalne Marszałka Województwa Pomorskiego w dziedzinie kultury, przyznawane za wybitne zasługi w dziedzinie twórczości artystycznej oraz upowszechniania i ochrony kultury na rzecz mieszkańców województwa pomorskiego. Fundatora nagrody, Mieczysława Struka, reprezentował dyrektor departamentu kultury Urzędu Marszałkowskiego, Władysław Zawistowski. W tym roku grono laureatów powiększyli tancerka i performerka Aurora Lubos, gitarzysta i producent związany z trójmiejską sceną muzyczną Piotr Pawlak oraz poeta Jakobe Mansztajn.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (25)

  • (7)

    ...tylko ta nazwa przedsięwzięcia.

    • 14 7

    • (1)

      Co Ci nie pasuje? Funkcjonuje od lat, w czym problem?

      • 5 3

      • Że polskie jest tylko "jest"

        • 1 0

    • Mi nazwa ewidentnie nie pasuje. (2)

      Kojarzy mi się z gdanska megalomania

      • 6 0

      • Od lat wiele środowisk postuluje by zmienić tą nazwę, pamiętne protesty pod siedzibą metropolii w 2011, ale o tym juz nikt nie napisze, a 300 osób było pod siedzibą...

        • 5 0

      • metropolia jest ok

        gdzie tam jest że gdańska? może chodzi o gdyńską. a może po prostu o trójmiejską?

        • 1 4

    • (1)

      wiesz wogóle z kąd ta nazwa?

      • 0 1

      • no z kąd,

        z kąd ta nazwa?

        • 0 1

  • koncerty w uchu i parlamencie

    Było ciekawie. Wracam za rok!

    • 8 4

  • Bubble Chamber (3)

    Wpadlem do klubu Ucho na Moose The Tramp, a wyszedlem zakochany w Bubble Chamber - mega koncert warty wspomnienia, swiatowy sound, szkoda ze tak wczesnie grali

    • 12 2

    • (1)

      O tak, to był dobry koncert. Powinni nagrać płytę

      • 4 1

      • Ponoć już nagrana i się tłoczy.

        ... byle tłocznia się nie zatkała.

        • 2 0

    • Na czym grasz w tej kapeli?

      • 3 4

  • Izes?? Srsly??? Muzycznie super, ale ani wokal, ani wydumana maniera sceniczna wokalistki, ani wymowa po angielsku... Nic

    • 6 9

  • Izes super

    • 6 6

  • O jakiej metropoli mowa??? (4)

    O tej z wygórowanych marzeń ludzi ze stołków urzędu Marszałkowskiego czy miejskiego którzy mówiąc o tym ze trójmiasto to metropoli z wiejską PKM-ką to chyba ludzie ci poza wiadościami TVP to na oczy metropoli nie widzieli....
    Powierzchnia trójmiasta to w metropoli często max dwie nazwijmy to dzielnice,metropolia żyje 24h a nie starówka która po północy idzie spać bo mochery muszą mieć ciszę,miasto w którym często nocą ulice dędnią życiem i ruchem drogowym,metropolia to gęstość zaludnienia,tłok na chodnikach,szybkie tempo życia,kilka lini metra po prostu miasto jak Moskwa,Paryż,Berlin,Monachium.New Jork,Londyn...W każdym z nich bywam często i jak patrze na takie miasta to śmiać mi się chce słuchając ze trójmiasto to Metropolia,trójmasto to trzy nie duże miasta Gdańsk,Sopot,Gdynia anie metropolia z lotniskiem w Rębiechowie obsługującym głownie tanie linie....

    • 8 12

    • Wymienione miasta to metropolie przeludnione i zasyfione smog i już się konczą ludzie z tych miast już uciekają do takich metropoli jak 3miasto przed nami jeszcze upłynie dużo lat budowy żeby im dorównać a dopiero nasi pra pra wnukowie będą szukać podobnych metropoli jak 3miasto.

      • 2 0

    • Człowieku, co Ty bredzisz. Nie zawracaj tyłka swoimi wywodami. Wszyscy sie dobrze bawili na Metropolia jest OK a Ty wymyslasz. Kładź sie spać

      • 7 3

    • nie wiem kiedy ostatnio byłeś w gdańsku wieczorem

      ale jest wiele knajpek, gdzie zabawa trwa do świtu

      • 1 2

    • widzisz i nie grzmisz..

      Taki z Ciebie światowiec widzę że język polski Ci się już z angielskim myli, wersji "New Jork" jeszcze nie widziałam. Zostań sobie człowieku w swoich metropoliach, a od pięknego Trójmiasta - SIĘ ODCZEP:)

      • 0 2

  • Izes (1)

    No wszyscy instrumentaliści w tym zespole naprawdę odwalają dobrą robotę. Ale wokalistka jest straszna i jeżeli chodzi o umięjętności i jej maniere

    • 6 3

    • ??

      Wokalistka pracuje nad swoim image i wokalem. Wychodzi jej to coraz lepiej. Dajcie ludzie szanse się rozwijać i pracować młodym artystom !!
      Fakt ze zjawiskowa, tajemnicza i nimfatyczna postać, która artystka buduje w teledyskach, odbiega trochę od postawy na scenie, ale wartości artystyczne i spójność przekazu wypracowuje się czasem. Izes moim zdaniem daje scenie trójmiejskiej duże nadzieje. Potrzebne jest większe zaufanie i wsparcie dla młodych artystów, bo to oni starają się pokazać nam coś innego, nowego - a nie jest to proste. Gaszenie hejtem debiutantów jest chorobą niedorozwiniętego kulturalnie społeczeństwa. "Dbajmy o ziarna, a zbiory będą większe."

      • 4 1

  • Kciuk i palec w d..ie

    Żałosny powrót , nie wiadomo z kim i po co !!!
    Tak zepsuć dobry niegdyś zespół to wstyd !!!!!

    • 8 4

  • Larry Not -ok Ungwu czy jak mu tam ......

    ..pogonić pierdzi stołków precz i NCK uruchamiać w grudniu ......

    • 3 0

  • Izes to dno

    Obejrzałem prawie wszystkie koncerty w ramach Metropolii. Najgorzej wypadła chwalona tu Izes. Dno. Dziewczyna nie potrafi śpiewać, ma okropna maniere i do tego wiejska uroda. Kogo wy promujecie?!

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (7 opinii)

(7 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W ostatniej edycji Azji Express wystąpił duet z Trójmiasta. O kogo chodzi?