• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Mocny występ Chylińskiej w Starym Maneżu

Daria Owczarek
27 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Jej występy stały się już tak zwaną koncertową petardą. Świadczą o tym nie tylko tłumy w klubach i wyprzedane niemal do ostatniego miejsca za każdym razem bilety, ale też gorące dyskusje o jej artystycznej formie tuż po zejściu ze sceny. Agnieszka Chylińska w niedzielny wieczór zagrała w Starym Maneżu zobacz na mapie Gdańska promując swój najnowszy album "Forever Child" i po raz kolejny zgromadziła komplet publiczności.



Ostatni raz w Trójmieście można było ją zobaczyć w Operze Leśnej, gdzie wystąpiła w sierpniu, a kilka miesięcy wcześniej w gdańskim B90 - w obu przypadkach przyciągnęła prawdziwe tłumy. Pomimo kilkudziesięciu koncertów zagranych w tym roku w Polsce i poza jej granicami, kondycja Chylińskiej zdaje się nie słabnąć, a wręcz przeciwnie jest coraz lepsza. Wciąż energiczna i doskonale przygotowana wokalnie, śpiewa, tańczy, skacze, miota się po scenie i wyrzuca z siebie emocje.

Ci, którzy pojawili się w niedzielny wieczór w Starym Maneżu wiedzieli czego się spodziewać - starych, dobrych hitów, do których po latach wraca się z ogromnym sentymentem, sporej dawki energii i specyficznego humoru Agnieszki. I właśnie to dostali. Repertuar nie różnił się prawie niczym od poprzednich dwóch koncertów, które zagrała w ciągu ostatniego roku w Trójmieście. To jednak nie miało żadnego znaczenia. Dla zgromadzonej publiczności szalejącej pod sceną najważniejsza była ona - ze swoją szczerością i emocjonalnym przekazem.

  • Pomimo kilkudziesięciu koncertów zagranych w tym roku kondycja Chylińskiej zdaje się nie słabnąć, a wręcz przeciwnie jest coraz lepsza.
  • Agnieszka Chylińska
  • Publiczność kolejny raz stawiła się w komplecie na koncercie Agnieszki Chylińskiej.
  • Chylińska nadal w znakomitej formie wokalnej.
  • Zespół nowymi aranżacjami doskonale potrafi oddać ducha tych starszych utworów, a te nowe, łączące w sobie klubową elektronikę z melodyjnym popem, brzmią energicznie i nowocześnie.
  • Agnieszka Chylińska w Starym Maneżu.
  • Wciąż energiczna i doskonale przygotowana wokalnie Chylińska, śpiewa, tańczy, skacze, miota się po scenie i wyrzuca z siebie emocje.
  • Agnieszka, jak zwykle podczas wizyt w swoich rodzinnych stronach nie szczędziła sobie wspomnień.
  • Fani artystki między piosenkami niemal nie pozwalali jej dość do słowa, długo ją oklaskując i skandując jej imię.
  • Artystka podkreślała swoją wdzięczność za wieloletnie wsparcie fanów.
  • Agnieszka Chylińska
  • Agnieszka Chylińska
  • Publiczność

Pierwsza część występu to przede wszystkim nowy materiał. Zaczęła bardzo transowo i elektronicznie "Klinczem", by potem zaprezentować taneczne "Borderline", "Rozpal" czy singlową "Królową łez". Choć to trasa koncertowa promująca jej ostatni album, Chylińska dobrze wie, że wierna publiczność najbardziej czeka na utwory swojej młodości i nie odcina się od nich, mówiąc ze sceny: "Przyjechałam do Was z piosenkami z tamtych lat, ponieważ jestem dumna z tego, co się wydarzyło. Gram je ze szczególną dedykacją dla tych, którzy są ze mną od zawsze. Jestem wdzięczna, że mam fanów, którzy mi ufają. To dla mnie ogromna wartość".

Z tych najbardziej wyczekiwanych kompozycji z czasów O.N.A. pojawiło się "Najtrudniej", rockowa, ze świetnymi gitarowymi solówkami - "Winna", "Znalazłam" czy znów odśpiewany niemal w całości przez publiczność, najważniejszy dla samej artystki kawałek "Kiedy powiem sobie dość".

I tu nie można przejść obojętnie obok jej zespołu, który nowymi aranżacjami doskonale potrafi oddać ducha tych starszych utworów, a te nowe, łączące w sobie klubową elektronikę z melodyjnym popem, brzmią energicznie i nowocześnie. Sama Agnieszka, jak zwykle podczas wizyt w swoich rodzinnych stronach, nie szczędziła sobie wspomnień z czasów szkolnych i początków muzycznej działalności, zaznaczając, że znów wróciła do domu.

Trudno jej się dziwić, po tak pięknym przyjęciu przez swoich fanów, którzy między piosenkami niemal nie pozwalali jej dość do słowa, długo ją oklaskując i skandując jej imię. Po raz pierwszy w ponad dwudziestoletniej karierze artystce nie udało się ukryć wzruszenia i przy bisowej piosence "Agnieszka, dziewczyna z ul. Pilotów" stała się tytułową "Królową łez".

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (103) ponad 20 zablokowanych

  • Energia Energia i Jeszcze Raz Energia!!!

    Standardowo osoby które nie były oceniają.No cóż tak nasza natura że musimy każdego z góry traktować.Byłam i jestem pod Wielkim Wrażeniem Występu Szok Dała Czadu Głosem Wyglądem Wszystkim!!! Agnieszka idzie z biegiem czasu czy komuś to się podoba czy nie Jest Sobą!!!

    • 21 10

  • Wygląda

    Jak upiór

    • 16 12

  • żal

    wygląda jak chora...to nie ta Agnieszka...i ciężko jej się śpiewa....różni się jej głos ....to nie to samo co wcześniej....szkoda....:(

    • 9 16

  • Bylam

    koncert był bardzo energetyczny, mocny, ale takze wzruszający. Chętnie poszłabym jeszcze raz. Wspaniale Agnieszko !

    • 17 10

  • Artykuł trąci propagandą sukcesu, super, petarda (1)

    a jak było to już co innego, szału nie ma, nic szczególnego, dzisiaj już mało kto na Chylińską zwraca uwagę, lata 90te już za name, poza tym etykietka tvn raczej jej nie pomaga,

    • 8 16

    • taaaaaa mało kto zwraca na nią uwagę a wszystkie koncerty prawie wyprzedane tak, że się nie ma gdzie wcisnąc, a bilety tanie nie są i jakoś nikomu nie szkoda kasy bo wszyscy sie super bawia

      • 6 1

  • Koncert z tych co na długo zostaje w pamięci:)

    Dziękuję Agnieszka.

    • 18 8

  • (3)

    taka gwiazda, a zapełnia tylko kluby, które mieszczą 400 osób...gdzie jej do Nosowskiej

    • 9 16

    • 400????????? (1)

      B90 i Maneż mieszczą 1500 i tyle było na obu koncertach klubowych w Gdańsku ignorancie

      • 4 3

      • Gdzie jej do Zenka Martyniuka melomanie

        • 6 1

    • koncert był fantastyczny, myślę że spokojnie zapełniłaby i ergo arenę, a Stary Maneż to teraz topowy klub :), tak więc nie rozumiem do czego pijesz???

      • 2 0

  • muza dla gimbusow z mam talent

    jaka tam widownia taka i tu

    • 13 14

  • To nowi fani z Tv shov

    Starych fantów Agnieszka obraziła swoją popowa płyta. Teraz na jej koncerty chodza tv fani bo bardziej jest sławna z bycia jurorka niż artystka. Potwierdza to ilość telefonów odpalonych w czasie koncertu.

    • 9 7

  • Czadowy koncert !!!

    Dzięki Agnieszka ! Koncert był petarda i na najwyższym poziomie !!!!
    Miło było Cię zobaczyć w 'domu"

    • 12 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Co łączy Rihannę z 12. edycją Open'era?