• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Multimedialny hołd dla Pink Floyd

Łukasz Stafiej
18 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Światła i lasery były bardzo dobrze zsynchronizowane z muzyką.
  • Agnieszk Szpargała - liderka, wokalistka i saksofonistka.
  • Jacek Aumüller.
  • Tłem dla muzyki były fragmenty teledysków oraz zdjęcia Leszka Paradowskiego.

Zespół Spare Bricks nie tylko zagrał covery najbardziej znanych utworów Pink Floyd, ale również przygotował dopracowane multimedialne widowisko. Sobotni koncert "Muzyka Pink Floyd w blasku księżyca" wypełnił fanami legendarnego zespołu niemalże całą widownię Filharmonii Bałtyckiej.



Nie ma chyba częściej coverowanego zespołu od Pink Floyd. Brytyjska legenda rocka ma miliony fanów na całym świecie, także wśród muzyków, którzy próbują naśladować swoich idoli. W Trójmieście tzw. tribute bands Floydów występują regularnie - dotychczas na Trojmiasto.pl relacjonowaliśmy m.in. koncerty Another Pink Floyd, Australian Pink Floyd czy The Wall Live Orchestra. Tym razem do Gdańska przyjechała grupa z Dolnego Śląska - Spare Bricks.

Spare Bricks nie starają się naśladować nuta w nutę swoich idoli. Oczywiście są to aranżacje zachowawcze, bez nadużyć interpretacyjnych - ale nie dosłowne. Spora w tym zasługa liderki i wokalistki zespołu - Agnieszki Szpargały, która w niektórych momentach pozwalała sobie na drobne urozmaicenia i ozdobniki. Choć dla ortodoksyjnych fanów to pewnie sytuacja nie do przyjęcia, nadawało to występowi świeżości i spontaniczności.



Muzycznie Spare Brick radzą sobie z muzyką swoich mistrzów świetnie. Jak najbardziej zasłużone były długie oklaski po 20-minutowej suicie "Echoes", nastrojowo zaaranżowanej balladzie "Wish You Were Here" czy pełnych energii koncertowych samograjach: "Another Brick In The Wall II" (z udziałem chóru dzieci i młodzieży z gdyńskich szkół), "Confortambly Numb" i "Money". Nie zabrakło też ciekawostek - zespół wykonał "Hey You" z tekstem po polsku oraz - gratka dla fanów - cover jednej z najnowszych solowych piosenek Davida Gilmoura "Rattle That Lock".

Brawa należą się niewidocznym na scenie bohaterom tego koncertu, czyli ekipie od efektów wizualnych. Oprawa multimedialna "Muzyka Pink Floyd w blasku księżyca" to świetnie wykonana robota. Gra świateł i laserów była w dopracowany sposób zsynchronizowana z muzyką i świetnie puentowała niektóre momenty show.

Na szczęście oszczędzono widzom tandetnych wizualizacji, które niestety często pojawiają się na ekranach podczas podobnych wydarzeń, a na telebimie wyświetlano obrazy, które najlepiej pasują do muzyki Floydów: fragmenty ich teledysków czy filmu "The Wall". Dobrze sprawdziły się również klimatyczne zdjęcia z leśnymi i polnymi pejzażami autorstwa Leszka Paradowskiego, przyjaciela zespołu.

Widzowie, którzy niemal w całości zapełnili w sobotę salę Filharmonii Bałtyckiej, na pewno nie poczuli się zawiedzeni dwugodzinnym koncertem. Spare Bricks przygotowało kameralne, ale bardzo dobrze zrealizowane widowisko.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (47)

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Another Brick In The Wall w Filharmonii

    Niestety,biletu nie udało mi się kupić,ale

    zrekompensuję to sobie udaniem się na koncert PFAS we Wrocku...

    • 2 1

  • Another dick in the hole ...... (1)

    .....ja mam już bilety na chińskiego Jima Morrisona,akompaniament będzie robił filipiński Jimi Hendrix .

    • 2 6

    • wpisal się zdobywca wielkiej nagródy Pół-litera

      • 3 0

  • Światło

    Tragedia i rozpacz

    • 4 4

  • wielkie uznanie dla zespołu-Dziękuję

    Bardzo dobry koncert, zespół podszedł do tej muzyki z wielkim szacunkiem i naprawdę dużym talentem.
    Bardzo dobrze siedziało się wśród osób, które chciały coś przeżyć, a nie tylko nakręcić wszystko swoim telefonem. Dzięki!

    • 5 2

  • Bardzo udany koncert (1)

    Tylko koło mnie siedział facet który co chwilę coś nagrywał komórką i w ciemności świecił po oczach. Ludzie, kultury trochę, to filharmonia i Pink Floyd a nie disco polo!

    • 9 0

    • Przepraszam

      Przepraszam za to nagrywanie,ale chciałem upamiętnić gniota w wykonaniu ślązaków.Tego nie dało się słuchać,no chyba ,że w klubie przy piwie.

      • 0 4

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Another Brick In The Wall w Filharmonii

    Nie, nie, jeszcze raz nie. (2)

    Kompletnie bez duszy. Przez cały koncert w głowie przewijała mi się myśl, że gra zespół, który nadaje się tylko na wesela. Znam te kawałki na pamięć, w sektorze A3 nie dało się zrozumieć wokalu. Nie polecam.

    • 2 3

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Another Brick In The Wall w Filharmonii

      Brak wokalu (1)

      Potwierdzam. Siedzielismy na srodku na przeciwko sceny i z wokalem bardzo słabo.

      • 1 1

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Another Brick In The Wall w Filharmonii

        a to zapewne wina akustyka jak by umial ustawic to wokal by byl idealny

        • 1 0

  • Jak dla mnie świetny koncert z dwoma drobnymi minusami, na samym początku wokal był trochę za głośny i wokalistka co chwilę znikała ze sceny co było trochę irytujące. Po za tym wszystko super

    • 4 2

  • ta

    ta piosenka jest spiewana dla...

    • 0 0

  • pani dobrze spiewa

    ale caly urok tego zespolu to byl w wykonaniu meskim niestety

    • 2 0

  • " Widzowie. którzy niemal w całości zapełnili widownię" ?? Biletów nie było od dawna. Znów urzędnicy otrzymali je gratis i olali koncert jak już wiele razy?

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Punktem kulminacyjnym gdyńskiej imprezy Cudawianki, organizowanej na powitanie lata, są koncerty, które przyciągają tłumy mieszkańców: