• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na półmetku Dni Muzyki Nowej

Borys Kossakowski
16 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Gamut Inc do pracy zaprzęgło roboty. Gamut Inc do pracy zaprzęgło roboty.

Na półmetku Dni Muzyki Nowej ciśnie się na usta: przygotuj się na nieprzewidywalne. To festiwal niespodzianek i eksperymentów. Noworoczny prezent dla tych, którzy potrafią zapomnieć jak "powinna brzmieć muzyka". Festiwal potrwa do niedzieli. Bilety kosztują 23-35 zł.



Dni Muzyki Nowej to prawdziwe wyzwanie dla wszystkich stereotypów, które nosimy w głowie. A mamy w głowach poukładane, że muzyka "powinna" brzmieć tak i tak, artysta "powinien" na scenie zachowywać się tak a tak, a ja przychodzę na koncert, żeby przeżyć coś "miłego dla duszy". Każdy ma poukładane inaczej - ale jakoś ma.

Krzysztof Cybulski na Dniach Muzyki Nowej.


Tymczasem na DMN każdy koncert udowadnia, że muzyka może brzmieć zupełnie inaczej. Wcale nie tak jak "powinna". Bo jak zagrać ładną melodię, kiedy korzysta się z obrotowego głośniczka zamontowanego w akwarium, którego zadaniem jest wywołanie sprzężeń zwrotnych (Krzysztof Cybulski)? Sprzężeń, które nota bene na każdym innym koncercie byłyby persona non-grata.

Dźwięki prezentowane ze sceny niekoniecznie oferują nam miłe wyzwania. Raczej wyrzucają brutalnie ze strefy komfortu, budzą zdziwienie, rozkojarzenie, czasem zainteresowanie, ale czasem nudę, raz zachwyt, a innym razem - obrzydzenie. Kakofonia, hałas, zgrzyt - wszystko to, co kiedyś "nie było muzyką", dziś nią jest. I co ty na to, drogi słuchaczu?

Karol Nepelski na Dniach Muzyki Nowej


Czy potrafisz wyłączyć mechanizm oceny? Co powiesz, gdy solista na scenę nie wychodzi w garniturze, a w ręku nie trzyma żadnego instrumentu? Jest niemal nagi, a struny montuje między palcami stóp a szczęką. Na scenie wygina się w nienaturalne pozy, by wydobyć z siebie dźwięki. I choć widok dobrze zbudowanego męskiego ciała dobrze podziałało na fanki muzyki eksperymentalnej (na korytarzu można było podsłuchać zachwyty nad umięśnionym torsem Karola Nepelskiego), to jego muzyka "miła dla ucha" raczej nie była.

Człowiek to zwierzę niespokojne. Weźmy lwa - gdy raz opracował sobie technikę polowania, korzysta z niej i nie szuka lepszych rozwiązań. Z człowiekiem jest inaczej. Człowiek szuka, ulepsza, buduje nowe, a jego obsesją jest rozwój. Hamburski artysta Felix Kubin przywiózł ze sobą film dokumentalny o symfonii rozpisanej na 156 urządzeń biurowych - faksów, maszyn liczących, maszyn do pisania itp. Dodajmy, że wszystkie urządzenia były sterowane elektronicznie (nie przez człowieka) i że działo się to w latach 60(!). Zafascynowany projektem Kubin postanowił napisać do obrazu alternatywną ścieżkę dźwiękową rozpisaną na instrumenty perkusyjne (Hubert Zemler, Miłosz Pękala, Magdalena Kordylasińska-Pękala) i syntezatory. I choć tym razem wykonana przez żywych ludzi - muzyka nadal brzmiała, jakby była grana przez automaty.

Kwartet gitarowy Zwerm z Belgii. Kwartet gitarowy Zwerm z Belgii.
I choć muzyka rozpisana na automaty i przetworniki wydaje się nieludzka i bezduszna, to paradoksalnie - zbliża ludzi. Gwiazda pop po koncercie zmyka tylnymi drzwiami i pędzi do hotelu (jak czynił to Frank Sinatra). Na Dniach Muzyki Nowej najciekawiej jest po koncercie, kiedy to można podejść do artysty (jak to było choćby po występie Cybulskiego - obejrzeć dziwaczne instrumentarium, wypytać jak działa, "dotknąć" tajemniczego i niezrozumiałego świata.

Dlaczego hałas, zgrzyt i brzydota stały się obiektem fascynacji artystów XX i XXI wieku (a w niektórych przypadkach - już XIX)? Można snuć teoretyczne wywody o historii muzyki. Ale można też pozwolić sobie na filozoficzne: "nie wiadomo" i spróbować na tym poprzestać. Komu się uda okiełznać dociekliwy umysł i pozostać w sferze niewiedzy - ten z Dni Muzyki Nowej wyjdzie bogatszy.

W sobotę zobaczymy w Żaku: Irek Wojtczak & Elvin Flamingo - Symultaniczna Hybryda Muzyki Improwizowanej z Bioartem oraz Marcin Dymiter & Olga Szymula - Baza; w niedzielę zaś: Phonos Ek Mechanes - Human electronics oraz Ensemble Adapter - History of my Instrument.

Wydarzenia

Dni Muzyki Nowej (4 opinie)

(4 opinie)
festiwal muzyczny, muzyka alternatywna, muzyka elektroniczna

Zobacz także

Opinie (5)

  • Chyba wolał bym posłuchać krzyku ciszy niż tej nowej muzyki!!!

    • 5 6

  • (1)

    Mam nadzieje ze minister kultury dotrzyma objetnicy i zakonczy te pseudo artystyczne banialuki I juz za rok w Zaku bedziemy mieli festival piosenki zolnierskiej

    • 7 1

    • Z miską grochówki w cenie biletu.

      Czołem!

      • 1 0

  • Ło rety dzwońcie na Srebrniki po karetkę psychiatryczną ....

    • 1 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Krzysztof Cybulski na Dniach Muzyki Nowej

    Dziękuję za wideo, czy mogę prosić autora o kontakt (chciałbym spytać o możliwość udostępniena materiału).

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Sea You 2024

159 - 209 zł
Kup bilet
festiwal muzyczny

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
169 zł
Kup bilet
pop

Daria ze Śląska "Pierwsza trasa c.d."

89 - 129 zł
Kup bilet
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Francuz, ojciec chrzestny muzyki elektronicznej, który kilkukrotnie wystąpił w Trójmieście, to: