• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nadrabiamy zaległości. Premiery płytowe z Trójmiasta

Daria Owczarek
19 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kiev Office / fot. Paweł Jóźwiak Kiev Office / fot. Paweł Jóźwiak

Książki, filmy i seriale. To pierwsze rzeczy, jakie przychodzą nam głowy, kiedy pada pytanie: "jak spędzać czas w domu podczas pandemii koronawirusa?". Przymusowe siedzenie w czterech ścianach dla wielu z nas wydaje się być prawdziwym utrapieniem. Można jednak ten czas wykorzystać na wiele sposobów i żaden z nich nie musi być nudny. Jednym z nich jest nadrabianie zaległości płytowych i zasłuchanie się w nowych wydawnictwach, które przegapiliśmy.



Koronawirus w Trójmieście - wszystkie ważne informacje


Pierwszy kwartał 2020 roku w Trójmieście obfitował w kilka ciekawych premier młodych alternatywnych zespołów. Znalazło się coś dla fanów połamanej elektroniki, indie rocka inspirowanego klasykami lat 60. czy jazzu balansującego na granicy z post rockiem. Wszystkie warte uwagi.

The Fruitcakes "Into the sun" / [PIAS]

Najnowsze dzieło The Fruitcakes pełne sennych, nastrojowych melodii to najdojrzalszy materiał w twórczości zespołu, z jednej strony garściami czerpiący z rockowej tradycji lat 60. i 70., z drugiej osadzony we współczesnych brzmieniach. Muzycy przyznają się do inspiracji Love czy Pink Floyd, a także Wilco czy King Gizzard and The Lizard Wizard.

"Into The Sun" to zbiór dziesięciu eklektycznych piosenek, o wielowątkowej strukturze zarówno muzycznej, jak i wokalnej. Znajdziemy tu dopracowane harmonijnie partie gitarowe i wielowarstwowe wokale z chórkami niczym u The Beatles, a wszystko to utrzymane w niespiesznym, sielankowym tempie.



LASY "Shroom" / Coastline Northern Cuts

Druga płyta projektu producenta Stendka (Maciej Wojcieszkiewicz) i perkusisty wh0wh0 (Jacek Prościński) to ukłon w stronę młodzieńczych fascynacji muzyków kulturą rave lat 90., które w zderzeniu ze współczesnymi pomysłami i technikami komponowania tworzą płytę pełną kontrastów. Jak sami przyznają niezamierzenie stali się narzędziami w rękach muzyki, która towarzyszyła im przez całe życie.

LASY o debiutanckiej płycie. Wywiad.


"Shroom" to zaledwie osiem kompozycji, pełnych połamanych, mechanicznych i organicznych zarazem brzmień, których słucha się na jednym wdechu. Płyta, choć bardzo spójna stylistycznie, zaskakuje swoją różnorodnością, tempem i stylistycznymi zabiegami.



Immortal Onion "XD [Experience Design]" / U Know Me Records

Drugi album trójmiejskiej grupy ukazał się zaledwie kilka dni temu w katalogu wytwórni U Know Me Records. "XD" to wynik połączenia tego, co w przypadku Immortal Onion najbardziej charakterystyczne: energicznych, złożonych rytmicznie fragmentów i minimalistycznych motywów. Nie brakuje tu elementów jazzu, muzyki filmowej czy elektronicznej, minimalizmu i fusion.

Dzięki wzbogaceniu materiału o brzmienie syntezatorów i liczne nawiązania do innych gatunków, płyta powinna przypaść do gustu szczególnie tym, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z szeroko pojętym jazzem i poszukują lekkich form.



Kiev Office "Nordowi Môl" / Halo Kultura

Nie od dziś wiadomo, że Kiev Office to ambasadorzy lokalnej kultury. Większość z ich dotychczasowego materiału silnie korespondowała z Gdynią i tym, co wokół niej. Tym razem najnowsze dzieło tria wychodzi poza Trójmiasto i zabiera nas w podróż po Kaszubach, sięgając po lokalny folklor i przekładając go na własny muzyczny język.

Na "Nordowi Môl" znajdziemy nawiązania m.in. do ponad stuletnich "Obrazków rybackich z półwyspu Helu" Hieronima Gołębiewskiego ("Szkwał") czy tradycyjnych pieśni rybackich z Jastarni ("Rëbôczczi"). Usłyszymy tu wokale Julii Szczypior - finalistki Kaszubskiego Idola - i Aleksandry Kobieli (Judy's Funeral, Druga Fala), a w warstwie muzycznej diabelskie skrzypce czy inspiracje amerykańską grupą Shellac. Jest noise'owo, psychodelicznie i gitarowo, co w przypadku Kiev Office nie powinno dziwić.



Lonker See "Hamza" / Antena Krzyku

Lonker See nie przestaje zaskakiwać. Od pierwszego wydawnictwa nie dają się sklasyfikować, eksplorują zupełnie nowe obszary muzyczne i pokazują, czym tak naprawdę jest nieskrępowana improwizacja. "Hamza" przynosi z jednej strony coś nowego, ale osadzonego w tym, co dobrze już u tej grupy znamy.

Muzycy zrezygnowali z długich, rozbudowanych kompozycji na rzecz krótszych, ale równie złożonych form, na których elementy free-jazzowe spotykają się z psychodelicznymi, transowymi, a czasem nawet post rockowymi partiami gitarowymi. Całość w zaskakujący sposób przełamuje kontrastujący, delikatny wokal Joanny Kucharskiej. Temu albumowi warto poświęcić zdecydowanie więcej czasu, by z każdym kolejnym przesłuchaniem odkryć na niej coś zupełnie nowego.

Opinie (17) 1 zablokowana

  • Czytamy o nowościach płytowych (4)

    a gdzie można kupić te płyty?

    • 2 1

    • hmm (1)

      może w internecie?

      • 3 0

      • Czy dzisiaj czynne

        Czy dzisiaj czynne?

        • 0 0

    • Ale po co to kupować?

      Ani to fajne ani to odkrywcze ani nic..

      • 5 7

    • niektóre na koncertach, inne via internet, fruitcakes sa np. w empiku ale do sklepu to po epidemii

      • 0 0

  • Cykl o nowych płytach jest tu już od dawna, ale pierwszy raz ktoś pyta o to, gdzie można je kupić

    • 3 0

  • Lonker See - Tomek Gadecki zdolny gość

    i inteligentny

    • 1 0

  • a czy muzyk moze nie byc "piotrusiem panem" (2)

    powolujac sie na ogolny opis osobowsci mezczyzn opisany przez prof. Lwa - Starowicza?
    poza tym co to za w-y-b-i-o-r-c-z-a recenzja? tylul tekstu powinien chyba byc "opisuje to co mnie interesuje"? coraz gorzej na trojmiasto.pl.

    • 0 1

    • Skiba nie jest piotrusiem panem ! :)

      • 2 0

    • to nie recenzja a polecajka, zrecenzuj sobie sam, jak przesłuchasz

      • 1 0

  • Goran - oddawaj moją cnotę!

    • 0 1

  • The Fruitcakes - Wherever (3)

    Bardzo fajna muza . Dzwięki gitarowe , doskonały wokal a zwłaszcza fantastyczne chórki przypominają mi niezapomnianą formację "Crosby,Stills,Nash & Young". Po wysłuchaniu tego utworu , zdjąłem z półki ich legendarny krążek "So Far" i wysłuchałem z dużą (jak zwykle) przyjemnością . Teraz będę czekał ze zniecierpliwieniem na ich płytę.

    • 3 0

    • wtórne to bardzo

      • 0 1

    • Kiev office super polecam!

      fajnie że nawiązują do lokalnej kultury, przystojni chłopcy.

      • 0 0

    • nie trzeba czekać! :) Już jest, wszędzie do odsłuchu!

      • 2 0

  • Tede - Disco Noir (1)

    • 0 1

    • Tede srede

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych

15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (8 opinii)

(8 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

W którym roku powstał słynny gdyński klub Ucho?