• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nie tylko jajecznica. Gdzie zjeść niesztampowe śniadanie?

Łukasz Stafiej
19 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
Brekkie Pizza, czyli śniadaniowa pizza w Aioli. Brekkie Pizza, czyli śniadaniowa pizza w Aioli.

Jeśli śniadania jesz na mieście, a znudziła ci się jajecznica i kanapki, to tekst dla ciebie. Znaleźliśmy w śniadaniowych kartach trójmiejskich restauracji pozycje oryginalne i niecodziennie, m.in. pizzę, gofry czy owsiankę z whisky.



Na śniadanie najczęściej jem:

Jedzenie śniadań na mieście to kiełkujący trend - coraz więcej osób korzysta z oferty porannych kart w restauracjach. Niewiele jest jednak miejsc w Trójmieście, gdzie znajdziemy w nich inne niż klasyczne pozycje: jajka pod różną postacią, granolę czy kanapki. Przeglądając menu lokali trafiliśmy jednak na kilka ciekawostek.

Prym w nietypowej ofercie śniadaniowej wiedzie niedawno otwarte wrzeszczańskie Aioli. Zresztą jest to lokal, który swoją warszawską popularność zdobył dzięki porannej karcie. Po pierwsze dzięki cenom - w dni robocze w godz. 9-12 śniadanie kosztuje złotówkę pod warunkiem, że zamówimy kawę. Po drugie - oryginalnym pozycjom. Rano zjemy tutaj m.in. szakszukę, czyli jajka zapiekane w sosie pomidorowym, piadę z tuńczykiem, czyli cienki pszenny placek z nadzieniem czy pizzę z bekonem, jajkiem i brokułami.

- Przecież placek pizzy to też rodzaj pieczywa - mówi Katarzyna Pająk odpowiedzialna w Aioli za marketing. - Nasza Brekkie Pizza to jedno z najchętniej wybieranych śniadań. Przy tworzeniu śniadaniowych pozycji kierujemy się chęcią stworzenia pewnego rodzaju trendów żywieniowych. Żadne z dań nie jest typowe, ale każde z nich zawiera produkty, które są tradycyjne w ujęciu śniadań.
Gofry na wytrawnie to jedna ze śniadaniowych wizytówek w bistro Marmolada Chleb i Kawa. Na zdjęcie wersja z bekonem, jajkiem, pomidorem i sałatą. Gofry na wytrawnie to jedna ze śniadaniowych wizytówek w bistro Marmolada Chleb i Kawa. Na zdjęcie wersja z bekonem, jajkiem, pomidorem i sałatą.
Inną amerykańską śniadaniową inspirację znajdziemy w karcie gdańskiego i gdyńskiego oddziału bistro Marmolada Chleb i Kawa. Lokal specjalizuje się w porannych posiłkach, proponuje kilkanaście bardzo różnych pozycji, które zamówimy przez cały dzień. Wytrawne gofry to danie, które ich wyróżnia.

- Śniadaniowe gofry mamy w ofercie od początku działania lokalu. Byliśmy prawdopodobnie pierwsi w Trójmieście i nasi goście bardzo je polubili. Gofr BLT, czyli wariacja na temat kanapki z bekonem, sałatą i pomidorem, wzbogacona o jajko sadzone to jedna z najczęściej zamawianych pozycji śniadaniowych - mówi właściciel Filip Fota.
Niebawem w Marmoladzie pojawi się odświeżona karta z sześcioma nowymi propozycjami gofrów, m.in. z wędzonym pstrągiem czy gruszką, rukolą i sosem balsamicznym - w wersji klasycznej i bezglutenowej. Tak jak każde pieczywo oraz większość półproduktów, z których składane są tutaj dania, gofry są wypiekane i przygotowywane od zera na miejscu. Ceny zaczynają się od 16 zł.

Bliny z łososiem i pomarańczowo-ziołową tapioką w Przystanku Orłowo. Bliny z łososiem i pomarańczowo-ziołową tapioką w Przystanku Orłowo.
Z kolei w Przystanku Orłowo zjemy bliny, czyli pochodzące z Rosji drożdżowe placuszki. W orłowskim lokalu przygotowywane są z domowego zakwasu pszenno-żytniego i z wędzonym łososiem, serkiem mascarpone i ziołową tapioką, czyli gotowaną w soku pomarańczowym z ziołami kaszą z manioku. Cena to 24 zł.

- Chcieliśmy wprowadzić do menu ciekawą alternatywę dla osób, które nie lubią lub są już znudzone klasycznymi śniadaniami i dla tych, którzy od czasu do czasu lubią spróbować czegoś innego. Bliny mają swoich wielbicieli, a ich najwierniejsza fanka przychodzi do nas na śniadanie codziennie - mówi menedżerka restauracji, Anna Dowgiałło-Sługocka.
Owsianka z syropem klonowym i whisky w Garmaszu. Owsianka z syropem klonowym i whisky w Garmaszu.
Poszukiwacze niestandardowych śniadaniowych potraw powinni się wybrać do restauracji Garmasz w Garnizonie. Poranna karta obowiązuje na razie tylko w godz. 9-12 w soboty i niedziele, ale w sezonie właściciel planuje uruchomić ją również w tygodniu. Zjemy tutaj m.in. owsiankę z syropem klonowym zaprawioną kieliszkiem whisky. Cena to 12 zł.

- Czasem mam ochotę zjeść na śniadanie coś nietypowego i chcę to również zaproponować moim gościom - mówi szef kuchni i właściciel Piotr Pielichowski. - Karta śniadaniowa będzie się zmieniać, pomysłów mi nie brakuje. Niebawem pojawi się w niej również kanapka z krewetką czy kanapka z tatarem i tuńczykiem dla smakoszy.

Miejsca

Opinie (83) 7 zablokowanych

  • 24 złote.... (11)

    za śniadanie ? daje to 120 zł przez tydzień...trochę drogo jak na nasze warunki płacowe...to lepsza jajówa w domu,a za tygodniowe śniadanko mam bilet miesięczny

    • 46 5

    • Ale ponad 700.000 ludzi w tym kraju zarabia ponad 10.000 zeta netto/mies. (10)

      To że jesteś dziadem nie oznacza że innych nie stać.

      • 10 22

      • (5)

        Ale z ciebie prostak i do tego burak.

        • 21 4

        • A gdzie tam widzisz buractwo ? (4)

          To że ktoś się uczył , jest zdolny i zarabia to od razu złodziej ?
          Tak myśli większość z tych których nie stać.
          Osobiście podziwiam takich ludzi i życzę wszystkim jak najlepiej.

          • 6 14

          • (3)

            Nie nauczysz cebulaków szacunku do ludzi z klasą. Szkoda czasu.

            • 4 6

            • (2)

              ludzie z klasa nie piszą o innych "dziady"

              • 12 2

              • Ludzie z klasą nazywają rzeczy po imieniu. W internecie nie ma czasu na owijanie w bawełnę, to nie spotkanie przy koniaku.

                • 1 4

              • Chcesz powiedzieć że Mickiewicz nie miał klasy pisząc "Dziady" ?

                • 10 3

      • (2)

        burak z Ciebie co siedzi za 500+ rano przed kompem...700.000 ??? strasznie dużo jak na całą Polskę...wielu ludzi nie stać na "Mleczny"

        • 10 5

        • Co nie oznacza że innych stać i nie ma co się obrażać na świat i ludzi :) (1)

          Mnie nie stać a nie wypisuję ile by za to można kupić jajek i pseudo parówek w biedronce.

          • 13 3

          • Nikt się nie obraża,

            chodzi tu tylko o fakt, że żadne 700 000 ludzi nie utrzyma tych wszystkich knajp.

            Nie musisz wszędzie węszyc zazdrości o kasę.

            • 6 1

      • jestemw tej grupie

        ale sniadania na miescie jadam tylko na urlopie albo jak wyjezdzam w jakas delegacje. Nie ma czasu na takie rzeczy na codzien, i zostaje jogurt naturalny z otrebami. Ludzie, nie uwazajcie na owoce. Wydaja sie wszystkim takie zdrowe, naturalne a wiekszosc z nich to bomby cukrowe.

        • 5 1

  • (7)

    ja od tylu lat pytam, gdzie zjeść porządne angielskie śniadanie w Trójmieście? Normalnie podane z dużą porcją, nie żadne fitsrit. Z białą kawą lub herbatą.

    • 32 3

    • (2)

      Zrób sobie w domu.
      Nie umiesz? Naucz się.
      Będziesz mądrzejszy/a niż jesteś.

      • 4 7

      • a jaka jest róznica bo nie łapię twojego leoparda myślowego

        umknął mi

        • 1 0

      • Umiem! Tylko czasem mi się nie chce. Poza tym nie lubię kupować kawałeczek takiej kiełbaski, dwa jajeczka, dwa placuszki ziemniaczane. Wolę gotowe.

        • 12 2

    • (2)

      to niezdrowe i tuczące. Smaczne też nie.

      • 5 11

      • smażony boczek nie jest smaczny????

        chleb i kawa też nie są smaczne?
        może jeszcze jajecznica nie jest smaczna
        i pieczarki nie są smaczne, pomidory nie są smaczne,

        to co według ciebie jest smaczne?
        cukier kryształ?

        i co konkretnie jest tuczące?
        twoje własne lenistwo jest tuczące a nie jedzenie

        • 5 0

      • no i co z tego?

        • 8 1

    • W Neighbours na Szafarni

      • 1 4

  • większość ludzi rozpoczyna pracę 7-9 a wtedy lokale są jeszcze zamknięte. (15)

    Dla kogo takie śniadania?

    • 105 7

    • dla Caringtonów (1)

      • 3 0

      • nie gadaj, normalni stoczniowcy mieli przerwy śniadaniowe

        i wyskakiwali do przybocznego baru na nie
        więc jakich Caringtonów

        • 2 1

    • (8)

      Dla mnie. Istnieje coś takiego, jak PRZERWA, mentalny niewolniku.

      • 8 33

      • Przerwa to na lunch (4)

        Poza tym zamiast robic przerwe, to wole szybciej skonczyc.
        W ogole uwazam ze ten caly zwyczaj kawek, kanapek, fajek w pracy jest bezsensowny. Skrócić pracę i skonczyc z ta fikcja

        • 18 5

        • Dlatego drugie śniadanie jesz o 22:00 (1)

          a obiad o 5:00.

          • 16 2

          • a potem to już z górki :)

            taki mam prosty dojazd do pracy

            • 2 1

        • (1)

          W jaki sposób chcesz być więc produktywny 7 godzin non stop? Kokaina?
          No, chyba że zamiatasz ulicę albo stoisz przy betoniarce...

          • 23 7

          • betoniarka jest ok

            • 14 1

      • Napisał przecież "większość" (2)

        pytanie jak najbardziej zasadne, bo jak lokal orientuje się na margines klientów
        to może biznes nie wypalić

        • 18 4

        • ale chyba nawet w fabryce są przerwy śniadaniowe

          zawsze tak było, chyba, że coś się zmieniło ostatnio,

          na tej przerwie można wyskoczyć na śniadanko

          • 1 2

        • Napisał "większość" a to nieprawda...

          • 2 9

    • Dla takich dla których pracują ci co zaczynają pracę 7-9. (1)

      Oni zaczynają pracę później i nie muszą się spieszyć :)

      • 23 21

      • Na mniejszości nie zarobią

        Są też wolne zawody, ludzi, którzy mają własną działalność,
        no i utrzymankowie/utrzymanki - bogatych mamuś, tatusiów, biznesmenów...
        Młode matki 500+, hehehe- po owsiance z whisky mogą nieco krzywo prowadzic wózek, ale prawka nie stracą (???)

        • 7 0

    • Dla wybranych?

      • 2 1

    • Hipster na utrzymaniu rodziców jest tam codziennie

      • 30 2

  • W Sopocie (2)

    Śniadanie z policzkiem wieprzowym i kaszanka to jest dopiero alternatywne śniadanie polecam sprawdzić w Sopocie, z kieliszkiem prosecco.

    • 10 8

    • i ze smietankową mgiełką.

      • 0 1

    • Together wymiata

      No własnie pan Redaktor chyba zapomniał sprawdzić to Bistro

      • 3 3

  • Jeść syrop klonowy? To cukrowy truciciel.

    • 7 1

  • W marmoladzie najlepiej karmia w calym Gdansku

    Tanio i smacznie

    • 1 16

  • Alternatywne sniadanie mozna i chyba najlepiej zjesc w domu. (1)

    • 36 1

    • Ja zawsze - alternatywnie do mody i artów na t.pl - jadam w domu.

      • 2 0

  • W Sopocie Tu'gether!

    • 3 8

  • Polecam

    Polecam Kos restauracja i Sapore

    • 4 7

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kogo zobaczyliśmy w roli Jezusa w musicalu “Jesus Christ Superstar” granym na deskach Teatru Muzycznego w Gdyni?