- 1 Złowe Lwy dla filmu "Kos". Mamy zwycięzcę 48. FPFF w Gdyni (60 opinii)
- 2 Kos: Więckiewicz i Braciak odlecieli w kosmos (53 opinie)
- 3 Recenzja filmu "Zielona granica" (799 opinii)
- 4 Kreacje z gdyńskiego czerwonego dywanu (8 opinii)
- 5 Rozpoczęły się Dary Ziemi w parku Kolibki (51 opinii)
- 6 Kto wygra Złote Lwy? Typujemy (39 opinii)
Nietypowy koncert Mroza. Artysta zagrał na barce płynącej po Motławie
W piątkowy wieczór po Motławie przepłynął statek, na którym zagrał Mrozu. Wybrzmiały znane utwory muzyka, jak "Nic do stracenia", "Aura" czy "Złoto". Niecodzienny koncert przyciągnął wielu widzów i turystów, którzy zaciekawieni oglądali artystę z pobrzeży i mostów. Mrozu bawił się świetnie i rozwiał wątpliwości tych, którzy mieli go jedynie za tzw. "chłopaka od milionów monet".
Wydarzenia w Trójmieście
"Czuje twoją aurę, rezonują fale"
W pierwszy piątek września, 3.09, Mrozu dał specjalny koncert na płynącej po Motławie i Martwej Wiśle barce w ramach ogólnopolskiej trasy Jim Beam Welcome Sessions Tour. Barka z zespołem wyruszyła o godzinie 19 z Długiego Pobrzeża i popłynęła wzdłuż Głównego Miasta w górę rzeki. Ludzie z zaciekawieniem obserwowali muzyka z nabrzeży i mostów. Widzowie mogli oglądać go zarówno od strony Długiego Pobrzeża, Wyspy Spichrzów, jak i od terenów stoczniowych. Rozśpiewany statek dopłynął aż do Twierdzy Wisłoujście, gdzie zawrócił i tą samą trasą dopłynął do Zielonej Bramy. Podobny koncert ma odbyć się jeszcze w kilku miastach Polski.
- Ja, jako fan wody i pływania, który był na wielu rejsach, nie chciałem z tej barki schodzić. To było niesamowite doświadczenie, płynąć i korzystać z całego anturażu i tego pięknego zachodu słońca oraz oświetlonego Gdańska. Dobrze wspominam wszystkie występy w Gdańsku, który za każdym razem serdecznie mnie witał i przyjmował - mówił Mrozu.
Czytaj też: Tamta dziewczyna, czyli Sylwia Grzeszczak w Ergo Arenie
Koncert trwał około godziny i w tym czasie można było usłyszeć najpopularniejsze przeboje wokalisty. Usłyszeliśmy "Nic do stracenia", "Aura" czy "Napad" oraz wiele innych utworów, w których czuć rytmy bluesa, soulu i rock and rolla. Nie mogło zabraknąć również najnowszego singla Mroza pt. "Złoto". Jednak najbardziej klimatycznym numerem był utwór "Szerokie wody", a wykonanie na płynącym statku nadało mu symbolicznego znaczenia.
Wielkie zainteresowanie tłumów i mocny występ artysty
Koncert cieszył się dużym zainteresowaniem, zarówno publiczności, która przyszła specjalnie na to wydarzenie, jak przypadkowych spacerowiczów. Ulokowane na pokładzie statku nagłośnienie dobrze oddawały dźwięk, dzięki temu muzyk był dobrze słyszalny. Mrozu czuł się jak ryba w wodzie i widać było, że oryginalna formuła koncertu jemu samemu też sprawia wielką radość.
Niestety, poza początkowym prawie półgodzinnym fragmentem, gdy koncert odbywał się w jednym miejscu, nie dało się złapać kontaktu z publicznością, która cały czas się zmieniała. Niektórzy nawet próbowali podążać za płynącym statkiem.
- Bardzo ciekawy koncert. Nigdy czegoś takiego nie widziałam wcześniej, a mieszkam w Gdańsku od urodzenia. Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, tak to mogłabym zabrać znajomych. Lubię jego piosenki, ale zupełnie inaczej brzmiał na żywo. Jedyny minus był taki, że by wysłuchać całego koncertu, to trzeba było podążać za barką - mówi Iza.
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-09-04 14:40
Mrozu jest super (1)
Szkoda, że nie wiedziałem wczoraj o tym koncercie
- 37 12
-
2021-09-06 19:00
wycieczkowy
czy typ ktory to pisal widzial kiedys barke to nie jest barka,barka to statek towarowy
- 0 0
-
2021-09-06 14:11
Znów bicie piany, że to koncert a oni po prostu nagrywali wideoklip. Pamiętam wielką dyskusję przy budowie śniegowej zjeżdżalni przy Forum, też była zażarta dyskusja komu, po co, za ile a się okazało, że to do jednorazowej akcji reklamowej.
- 2 0
-
2021-09-04 14:56
Koncert
Rewelacja , wspaniały pomysł , super muza, niepowtarzalne wrażenie. Gratulacje Mrozu. Więcej takich imprez.
- 35 15
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.