• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Noc Świętojańska w Gdyni

fot. Łukasz Unterschuetz
25 czerwca 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 14:21 (25 czerwca 2007)

Według Pawła Jasienicy ostatni zarejestrowany przypadek prawdziwie pogańskiego świętowania Kupały miał miejsce w 1937r. na Opolszczyźnie. Stowarzyszenie A KuKu Sztuka pokazało, jak Noc Świętojańska mogłaby wyglądać w XXI wieku. Na plaży w Gdyni nie zabrakło ogniska, słowiańskich obrzędów oraz muzyki.
Organizatorzy "Cudów-wianków" przepletli słowiańskie obrzędy z nowoczesnymi performancami oraz koncertami. Występy doskonale się uzupełniały powodując, że widowisko nie pozwoliło widzom odejść nawet na moment.
Jedną z trakcji nocy było muzyczne starcie dwóch grup bębniarzy: Samba Rythms of Resistance i Ebanakoma. Gdy wielka bitwa na bębny dobiegała końca, pomiędzy muzyków weszli członkowie Fireshow Infernal Eternal, którzy sprawili, że ostatnie takty samby były dosłownie ogniste.By przypomnieć, że najkrótsza noc w roku nie jest tylko pretekstem do raczenia się alkoholem, artystka Iza Janiszewska wciągnęła publikę w rytualne spalanie ceramicznego kwiatu mierzącego ponad dwa i pół metra.
Jako, że Noc Świętojańska od zawsze była chwilą prawdy dla panien, te wrzucały do morza swoje wianki mając nadzieje na szybkie zamążpójście (niekoniecznie z powodu niechcianej ciąży).

Punktem kulminacyjnym szalonej nocy był występ Marii Peszek. W pewnych momencie rozzuchwalone audytorium zaczęło nawet nieśmiało pogować. Maria Peszek nie omieszkała - jako panna - rzucić swoim wiankiem w tłum widzów. Być może jakiś kawaler zgłosił się po koncercie - tego nie wiemy.

Cudawianki były częścią Gdyńskiego świętowania Nocy Kupały. Miastu udało się stworzyć ciekawy program, który miał szansę zadowolić każdego. W południe rodziny z dziećmi mogły uczestniczyć w brazylijskiej paradzie karnawałowej, a wieczorem na Skwerze Kościuszki można było usłyszeć Andrzeja Piasecznego. Szkoda, że reszta Trójmiasta nie poszła śladem Gdyni, a mieszkańców Gdańska mających ochotę ambitnie świętować najkrótszą noc w roku czekała ponad trzydziestominutowa podróż.

Wydarzenia

Opinie (13)

  • A teraz już z górki. Coraz krótszy dzień, coraz wcześniej ciemno. eeeeech

    • 0 0

  • Koszt imprezy

    Aha, imprezka kosztowala 1 mln złoty gdynski budzet. Na caly rok na remonty drog przeznaczono 5 mln zloty. Wojtkowi gratulujemy zarzadzania miejska kasa...

    • 0 0

  • Elementy pogańskie...

    ...na plaży miejskiej w Gdyni? Nieźle:) Ciekawe, jak się czują wszyscy moherowi patrioci lokalni, którzy w książkach historycznych o Gdyni piszą przede wszystkim o kościołach oraz księżach. Przejadło mi się to, że w większości publikacji dotyczących przeszłości miasta, jego obecnej sytuacji oraz przenośnie rozumianej przestrzeni opisuje się zawsze "kapłanów i świątynie" jako czynnik, bez którego Gdynia byłaby nieznaczącą mieściną, pustką kulturalną i bezideowym przybytkiem finansjery. Chociaż może mają rację? Może faktycznie w Gdyni dominującymi przedstawicielami inteligencji byli duchowni, ponieważ inne "rodzaje inteligencji" nie były potrzebne w dużej ilości przy budowie portu - aż tak wielu prawników czy księgowych zapewne nie trzeba było?

    Żeby nie było wątpliwości - byłem przedwczoraj na plaży i bardzo mi się podobało. Jestem tylko ciekaw, czy władze miasta, którego lwia część mieszkańców jest, niestety, zdewociała, wiedziały o niesłusznych ideowo elementach programu? Jeśli tak - szacun, że odważyli się na to, a jeśli nie - współczuję gromów ze strony twardogłowych katolików:)

    • 0 0

  • mszczuj

    a podobno to katolicy są nietolerancyjni. Ty zaś o katolikach wyrażasz się z pogardą.

    • 0 0

  • do JJJ

    Nie o katolikach traktowanych całościowo, ale o tych zatwardziałych, ksenofobicznych, wrogo nastawionych do inności - słowem tych, określanych jako, już przysłowiowy, moher. Nigdzie w moim poście nie użyłem sformułowania, że wszyscy katolicy są tacy. Poza tym ludzie jakiejkolwiek opcji światopoglądowej, jeśli nie akceptują inności, są godni współczucia z powodu własnych ograniczeń oraz, często, kompleksów. Znam wielu głęboko wierzących katolików, z którymi mogę godzinami rozmawiać na wszelakie tematy (nie tylko religijne) i szanuję ich za trwanie na swym stanowisku. Prawidłowością, którą zauważyłem, jest prosta zależność: im głębsza wiara, tym większy stopień tolerancji. Koniec:)

    • 0 0

  • Zdjęcia

    Hej, czy ma ktoś może wiecej zdjec z koncertu orkiestry sambowej?

    • 0 0

  • żenada

    Prawda jest niestety zgoła inna. Noc Świętojańska obnażyła wszystkie mankamenty i braki naszego miasteczka nad morzem. Po pierwsze, choć pomimo uporczywie padającego deszczu ludzi zebrało się co niemiara, nie było gdzie usiąść. brak zaplecza gastronomiczno-usługowego źle wróży przed Euro 2012, gdzie w ową noc zjawi się w Gdyni zdecydowanie więcej ludzi...Obsługa klientów w pubach też pozostawia wiele do życzenia. Zdaje się, że najlepsi kelnerzy już dawno dorabiają na znanej wszystkim europejskiej wyspie.
    Po drugie, ci, którzy mieli nieprzyjemność przespacerować się Skwerem Kpściuszki w trakcie konceru zauważyli zapewne hordi rozpijaczonych wyrostków okupujących ławki i krawężniki oraz wzbogacających własną uryną okoliczne krzaki. Pijak z butelką w centrum Gdyni w czasie Nocy Świętojańskiej to raczej nie jest symbol, z którego można by być dumnym.
    Po trzecie, główna ścieżka na Skwerze podczas deszczu zamieniła się w ohydne błocko i nieźle trzeba się było nagimnastykować, żeby w nie nie wdepnąć.
    Poza tym Piasek to żadna już gwiazda, a tym bardziej koledzy bębniarze pseudo-brazylijscy. Jakoś wierzyć mi sie nie chce, żeby miasta nie stać było na kogokolwiek bardziej atrakcyjnego niż niemrawy i zdaje się pod wpływem Piasek oraz gromada małolatów z koszami udającymi bębny.
    Jednym słowem, żenada. A jeśli moderator nie opublikuje tej przydługiej tyrady to będzie to już podwójna żenada.

    • 0 0

  • ale pie......

    żenuch co ty pierdo.....??? jakie pudła gdybyś wiedział ile pracy kosztuje pracy przygotowanie takiej imprezy.
    sorrki gdybys choć troche interesował sie bebnami to wiedzialbys ze rodrigez (respekt) jest jednym z najlepszych bebniarzy w POLSCE. wogóle ciekaw jestem jak ty bys zorganizowal taka impre??
    1000 budek z browarem i jakas muza w stylu mezo albo doda??? dzieki ci ale wolalbym wtedy siedziec w kosciele i modlic sie za ciebie powtarzajac: boze daj mu rozumek.
    co do budzetu:
    co was interesuje budzet imprezy??
    zazdrościcie ze ktos ma i operuje takimi pieniedzmi??
    co do fire show:
    darujcie sobie ludzie te komentarze!!
    wiem ze kazdy kto sie tym zajmuje bedzie chwalil swoje ale niech sie zgłosi i wystapi tym bardziej ze byl to wystep rezyserowany(niestety) a najlepiej wychodza spontany.
    WIELKIE DZIEKI DLA KAROLINY I LENY ZA TAK WSPANIALA IMPREZE
    tym którym sie nie podobało za rok zapraszamy na tanie piwo w domu

    • 0 0

  • bylo fajnie, nietypowo noi klimat plazy z lekka mgielka po polnocy byl swietny

    dobrze ze cala impreza nie ograniczyla sie tylko do koncertu na skwerze

    pozdrowienia dla bebniarzy, zwlascza dla dziewczyny potrzasajacej tamburynotarka - widac bylo ze to meczaca robota ale dala rade;)

    • 0 0

  • mszczuj

    Skoro tak, to zwracam honor, i pozdrawiam.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Skrót GAK oznacza: