- 1 Skecz o urokach jazdy obwodnicą (44 opinie)
- 2 Afera o kolekcjonerską monsterę (56 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: koncerty i wiosenne targi (13 opinii)
- 4 Córka znanego biznesmena w telewizji (327 opinii)
- 5 Mamy to! 24-latek wygrał Ninja Warrior (95 opinii)
- 6 Koniec przygody Hakiela w TzG (49 opinii)
Nocny Kochanek, czyli zgrywa z metalu. Relacja z Ucha
Swoimi rubasznymi i szyderczymi piosenkami spuszczają powietrze z balonika z napisem "heavy metal", a umiejętności mógłby im pozazdrościć niejeden zespół grający ten gatunek na serio. Nocny Kochanek wyprzedał w sobotę koncert w Uchu.
Na początek ważna informacja dla tych, którzy nie śledzą notowań Oficjalnej Listy Sprzedaży, czyli rankingu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. Wydany w styczniu album "Zdrajcy Metalu" zespołu Nocny Kochanek znalazł się na jej drugim miejscu. To wydarzenie bez precedensu, bo heavy-metalowe wydawnictwa nieczęsto trafiają do tak mainstreamowych zestawień.
Nie ma co ukrywać, że zespołowi ze Skarżyska Kamiennej udało się prawdopodobnie dlatego, że postawił na zgrywę - produkt, który na muzycznym rynku sprzedaje się świetnie. Tak jak Bracia Figo Fagot korzystając z konwencji disco-polo, nabijają się z tego gatunku, tak Nocny Kochanek używa sobie na muzyce metalowej, fanach tej muzyki i całej związanej z nią otoczce.
Powietrze z balonika z napisem "heavy metal" muzycy spuszczają za pomocą prostych, a pewnie dla niektórych i prostackich, ale bardzo trafnie napisanych tekstów. Rubaszny humor miesza się w nich z czerstwymi, ale trafionymi w punkt żartami, a tematyka dotyczy przede wszystkim picia nadmiernych ilości alkoholu, grania metalu, relacji damsko-męskich oraz ponownie - picia. I choć każdy kawałek to przemyślana zgrywa, pod względem muzycznym nic nie można im zarzucić. W opakowaniu, które trafia do każdego gatunku, sprzedają świetne wyprodukowaną jego parodię.
Kawałki Nocnego Kochanka są bowiem świetnie skomponowanymi, metalowymi samograjami, a technicznych umiejętności mógłby pozazdrościć im niejeden zespół grający heavy metal na poważnie. Razem z prześmiewczymi historiami z życia każdego metalowca we wpadających w ucho tekstach tworzą muzyczny produkt, który nie ma prawa nie porwać fana galopujących, przesterowanych gitar i wysokiego, melodyjnego wokalu.
Aby zobaczyć to na żywo, chętnych na koncert do Ucha było więcej niż biletów. Ci, którym się udało, w sobotni wieczór zapełnili gdyński klub do ostatniego miejsca. A mimo to, gdy zespół zaczął grać, pod sceną i tak znalazło się miejsce na niemal nieprzerwane ani na moment przez półtorej godziny pogo oraz masowe próby crowdsurfingu nad głowami miotającego się tłumu.
Zespół zagrał przede wszystkim kawałki z nowej płyty. Był i opiewający kaca "Poniedziałek", i parodia hard rockowej, miłosnej ballady w stylu Scorpions "Dziewczyna z kebabem", i zgrywa z power metalowych zespołów fantasy, takich jak Dragonforce w "Smoki i gołe baby" oraz masa dźwięków nawiązujących do muzyki Iron Maiden, Black Sabbath czy AC/DC w takich kawałkach, jak "Dej mu", "Dżentelmeni metalu", "Pierwszego Nie Przepijam" czy "Zdrajca metalu".
Ten ostatni kawałek to zresztą pewnie autoironiczna opowieść o samych muzykach. Wokalista Krzysztof Sokołowski, gitarzyści Arkadiusz Majstrak, Robert Kazanowski i Artur Pochwała oraz perkusista Tomasz Nachyła sami już dawno "obcięli włosy", "nie noszą glanów" oraz - jak było widać na koncercie - świetnie się bawią śmiejąc się pewnie z własnej metalowej przeszłości na serio w poprzednim zespole Night Mistress. Publiczność też bawiła się świetnie i bardzo dobrze, bo o to przecież właśnie chodzi w rockowym graniu - nawet, gdy podszyte jest odrobiną szyderstwa.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (41) 1 zablokowana
-
2017-03-12 08:25
Było mega!
- 16 8
-
2017-03-12 08:27
(1)
Ale wokal! Kocham
- 12 6
-
2017-03-14 10:25
NIesamowity !
- 0 0
-
2017-03-12 08:38
Ratunku!
Kosmici atakują! Wiejemy!
- 3 7
-
2017-03-12 08:43
Byłem w tym roku na Acidach (1)
Chociaż od 15 lat jest wielkim fanem Acid Drinker, to Nocny kochanek obecnie bije ich na głowę. Koncert rewewelacja, a Zenek o który nie wspomniano w artykule, zagrał równie wyśmienicie.
- 13 6
-
2017-03-12 10:13
Adrianieee, jak ci na imię?!
- 1 7
-
2017-03-12 09:03
Wspaniałe
- 7 5
-
2017-03-12 10:11
Żenada ta kapela. Pawia puściłem po koncercie (1)
- 16 34
-
2017-03-12 13:09
Rzygus
A to Ty obrzygałeś ludzi pod sceną chamie.
- 6 4
-
2017-03-12 10:13
Bylem widialem rewelka
Chlopaki sa ultra zarąbisci
- 8 9
-
2017-03-12 10:24
ot co
To jest zenek martyniuk - w metalowym opakowaniu - zastanawia mnie fenomen - muzycznie ok wokal dramat!
- 15 20
-
2017-03-12 10:48
O matko...
WTF?!?
- 5 4
-
2017-03-12 10:59
Mają pomysł na kase... a kto to kupuje niech się o metalu nie wypowiada
- 15 9
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.