• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nocny Kochanek, czyli zgrywa z metalu. Relacja z Ucha

Łukasz Stafiej
12 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Nocny Kochanek w opakowaniu, które trafia do każdego fana heavy metalu, sprzedaje świetne wyprodukowaną jego parodię.
  • Klub Ucho był wypełniony do ostatniego miejsca.

Swoimi rubasznymi i szyderczymi piosenkami spuszczają powietrze z balonika z napisem "heavy metal", a umiejętności mógłby im pozazdrościć niejeden zespół grający ten gatunek na serio. Nocny Kochanek wyprzedał w sobotę koncert w Uchu.



Na początek ważna informacja dla tych, którzy nie śledzą notowań Oficjalnej Listy Sprzedaży, czyli rankingu najlepiej sprzedających się płyt w Polsce. Wydany w styczniu album "Zdrajcy Metalu" zespołu Nocny Kochanek znalazł się na jej drugim miejscu. To wydarzenie bez precedensu, bo heavy-metalowe wydawnictwa nieczęsto trafiają do tak mainstreamowych zestawień.

Nie ma co ukrywać, że zespołowi ze Skarżyska Kamiennej udało się prawdopodobnie dlatego, że postawił na zgrywę - produkt, który na muzycznym rynku sprzedaje się świetnie. Tak jak Bracia Figo Fagot korzystając z konwencji disco-polo, nabijają się z tego gatunku, tak Nocny Kochanek używa sobie na muzyce metalowej, fanach tej muzyki i całej związanej z nią otoczce.

Powietrze z balonika z napisem "heavy metal" muzycy spuszczają za pomocą prostych, a pewnie dla niektórych i prostackich, ale bardzo trafnie napisanych tekstów. Rubaszny humor miesza się w nich z czerstwymi, ale trafionymi w punkt żartami, a tematyka dotyczy przede wszystkim picia nadmiernych ilości alkoholu, grania metalu, relacji damsko-męskich oraz ponownie - picia. I choć każdy kawałek to przemyślana zgrywa, pod względem muzycznym nic nie można im zarzucić. W opakowaniu, które trafia do każdego gatunku, sprzedają świetne wyprodukowaną jego parodię.


Kawałki Nocnego Kochanka są bowiem świetnie skomponowanymi, metalowymi samograjami, a technicznych umiejętności mógłby pozazdrościć im niejeden zespół grający heavy metal na poważnie. Razem z prześmiewczymi historiami z życia każdego metalowca we wpadających w ucho tekstach tworzą muzyczny produkt, który nie ma prawa nie porwać fana galopujących, przesterowanych gitar i wysokiego, melodyjnego wokalu.

Aby zobaczyć to na żywo, chętnych na koncert do Ucha było więcej niż biletów. Ci, którym się udało, w sobotni wieczór zapełnili gdyński klub do ostatniego miejsca. A mimo to, gdy zespół zaczął grać, pod sceną i tak znalazło się miejsce na niemal nieprzerwane ani na moment przez półtorej godziny pogo oraz masowe próby crowdsurfingu nad głowami miotającego się tłumu.

Zespół zagrał przede wszystkim kawałki z nowej płyty. Był i opiewający kaca "Poniedziałek", i parodia hard rockowej, miłosnej ballady w stylu Scorpions "Dziewczyna z kebabem", i zgrywa z power metalowych zespołów fantasy, takich jak Dragonforce w "Smoki i gołe baby" oraz masa dźwięków nawiązujących do muzyki Iron Maiden, Black Sabbath czy AC/DC w takich kawałkach, jak "Dej mu", "Dżentelmeni metalu", "Pierwszego Nie Przepijam" czy "Zdrajca metalu".

Ten ostatni kawałek to zresztą pewnie autoironiczna opowieść o samych muzykach. Wokalista Krzysztof Sokołowski, gitarzyści Arkadiusz Majstrak, Robert Kazanowski i Artur Pochwała oraz perkusista Tomasz Nachyła sami już dawno "obcięli włosy", "nie noszą glanów" oraz - jak było widać na koncercie - świetnie się bawią śmiejąc się pewnie z własnej metalowej przeszłości na serio w poprzednim zespole Night Mistress. Publiczność też bawiła się świetnie i bardzo dobrze, bo o to przecież właśnie chodzi w rockowym graniu - nawet, gdy podszyte jest odrobiną szyderstwa.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (41) 1 zablokowana

  • Było mega!

    • 16 8

  • (1)

    Ale wokal! Kocham

    • 12 6

    • NIesamowity !

      • 0 0

  • Ratunku!

    Kosmici atakują! Wiejemy!

    • 3 7

  • Byłem w tym roku na Acidach (1)

    Chociaż od 15 lat jest wielkim fanem Acid Drinker, to Nocny kochanek obecnie bije ich na głowę. Koncert rewewelacja, a Zenek o który nie wspomniano w artykule, zagrał równie wyśmienicie.

    • 13 6

    • Adrianieee, jak ci na imię?!

      • 1 7

  • Wspaniałe

    • 7 5

  • Żenada ta kapela. Pawia puściłem po koncercie (1)

    • 16 34

    • Rzygus

      A to Ty obrzygałeś ludzi pod sceną chamie.

      • 6 4

  • Bylem widialem rewelka

    Chlopaki sa ultra zarąbisci

    • 8 9

  • ot co

    To jest zenek martyniuk - w metalowym opakowaniu - zastanawia mnie fenomen - muzycznie ok wokal dramat!

    • 15 20

  • O matko...

    WTF?!?

    • 5 4

  • Mają pomysł na kase... a kto to kupuje niech się o metalu nie wypowiada

    • 15 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Günter Grass mieszkał: