Organizujesz wesele, zapraszasz bliskich, potwierdzasz liczbę gości, uiszczasz opłatę, a w ostatniej chwili ktoś rezygnuje. Za niewykorzystane miejsce nikt już pieniędzy nie zwróci. Co zrobić? Można zostawić puste krzesła, zaprosić kogoś z dalszych krewnych czy znajomych lub... skorzystać z pomocy "gości weselnych last minute".
2023-09-13 15:43
wesele to osobista uroczystość małżonków, chyba, że ktoś robi na pokaz, żeby na filmie, zdjęciach wyglądało, to wtedy faktycznie statyści niezbędni... może profesjonalni aktorzy?
2023-09-14 09:17
tylko dla głupiej rodziny co to daje kasę więc wymaga, no gdzie by się mógł tłusty wujek schlać jak świnia i obgadywać do woli wszystkich członków swojej rodzinki? zwykła próżność i chory zwyczaj tak jak dzielenie się w święta opłatkiem mimo że nikt nie wierzy a wszyscy się wzajemnie nie znoszą
2023-09-14 09:55
Jeśli u Ciebie w rodzinie tak jest to przykre. Zawsze możesz poszukać drugiej połówki i stworzyć piękny związek i rodzinę i zacząć wszystko od nowa. A dzielenie opłatkiem docenia się gdy odejdą najbliżsi....
2023-09-14 10:24
Dlatego wymyślono instytucję nowych zjawiskowych gości z łapanki :)
2023-09-14 14:42
Ślub to osobista ceremonia, ale wesele?
2023-09-13 15:27
Takie sytuacje pokazują ogólny trend odchodzenia od hucznych wesel. Ludzie, zwłaszcza w miastach nie przepadają za tego typu imprezami i bardzo często odmawiają uczestnictwa.
2023-09-13 15:55
Siedzieć za karę z ciotkami, których się nie lubi i jeszcze bulić za prezent.
Jak chce się potańczyć to lepiej iść na koncert lub do klubu
2023-09-14 08:48
mozna sie tylko skompromitowac swoja niewiedza
2023-09-14 09:18
niezależnie czy ciotka mądrzejsza czy głupsza i tak nie ma o czym z nią rozmawiać i to jest normalne skoro widzi się ją raz na kilka lat
2023-09-14 10:53
Moja ciotka zajmuje poważane stanowisko
2023-09-14 16:05
2023-09-14 03:40
A w ostatniej chwili się wycofują. I para młoda zostaje z przysłowiową ręką w nocniku, bo talerzyk opłacony, a delikwenci wycofują się kilka dni przed imprezą i nie poczuwają się do choćby zwrotu hajsu.
2023-09-14 07:37
Cos moze wypaac - to raz. Dwa - to zaproszenie czy impreza biletowana?
2023-09-14 08:49
konsekwencji swojej odmowy. MOzna w ajfonie poszukac, jak sie nie wie
2023-09-14 20:31
chyba, że ma się w doopiie, że młodzi płacą 5-6 stów za gościa
2023-09-14 09:24
za co mają zwracać ? niesamowite co się dzieje z ludźmi.....
2023-09-14 12:50
niesamowite to sa glupie pytania takich ludzi jak ty. To chyba logiczne ze skoro potwierdziles przybycie, a w ostatniej chwili rezygnujesz (niewazne jaki powod) to oznacza ze mloda para i tak poniesie przez ciebie koszty. Wiec milo byloby gdybys sie zapytal pary, jak mozesz pomoc w takiej systuacji. No chyba ze sloma ci z butow wystaje, to najlepiej odwolac i udawac glupka ze nic sie nie stalo...
2023-09-14 10:55
Na weselu hajs ma się zgadzać?
2023-09-14 12:23
pewnie dlatego że ludzi w miescie maja tzw kij w czterech literach
2023-09-15 06:57
2023-09-13 15:17
Nie wyobrażam sobie zaprosić obcych na wesele..
Ale każdy może robić to, co mu serce i rozum(?) Podpowiada.
Z drugiej strony daje do myślenia, gdy 70% gosci Ci odmawia... ;-)
2023-09-13 22:56
2023-09-14 09:20
2023-09-14 09:56
Takie czasy i tacy ludzie. Kiedyś rodzina i wiara to było świętość teraz tylko próżność i pustka. Nagle wszyscy zdziwieni, że tak jest. Sami do tego doprowadzacie.
2023-09-14 09:26
Każdy ma prawo do własnych decyzji....nie dziwie się, że ludzie odmawiają przyjechania na wesele...bo nagle się dowiaduja że mają "rodzine" ?
2023-09-14 12:25
czytaj ze zrozumieniem. Ludzie deklaruja się, że będą (czyli Twoim tokiem myslenia już wiedzą, że mają rodzinę), a potem nagle ni stąd ni zowąd odwołują...
2023-09-14 13:03
To może nie warto na siłę robic wielkiego wesela skoro musicie zapraszać znajomych z liceum, których nie widzieliście 15 lat, którzy i tak mają was w D.. tylko dlatego żeby to fajnie na zdjęciach wyglądało
2023-09-15 07:00
Ja mam taką zasadę od lat, że jak kończę jakąś szkołę to urywam kontakty. Jak skończyć szkołę, to na poważnie. Dlaczego miałbym takie osoby zaprosić. Dlaczego....
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
W tekście piosenki Czerwonych Gitar “Historia jednej znajomości” jest mowa o nieistniejącym już tytule prasowym. Jakim?
Filmy