• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy Sopot Festival na pół gwizdka

Łukasz Stafiej
25 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Tak bawiono się podczas Sopot Festival w piątek.


Nowa formuła Sopot Festival zupełnie zmieniła charakter sztandarowej sopockiej imprezy. Zamiast światowych gwiazd, Polsat pokazał szerzej nieznanych w Polsce artystów z kilkunastu europejskich państw. To eksperyment ciekawy, ale chyba nie do końca spełniający oczekiwania publiczności.



Na początek przypomnienie - organizowany przez przeszło pół wieku w sopockiej Operze Leśnej festiwal wrócił w tym roku po trzech latach przerwy. Reaktywacji pod nazwą Sopot Top of the Top Festival podjęła się we współpracy z miastem telewizja Polsat, która sięgnęła po formułę sprawdzająca się od kilku lat podczas innego polsatowskiego festiwalu - Top Trendy.

Operę odwiedzili jednak nie znani i lubiani rodzimi, a tajemniczy dla przeciętnego Polaka liderzy ubiegłorocznych list sprzedaży płyt w czternastu europejskich krajach. W piątek prawie pięciotysięczna publika opery oraz telewidzowie mogli się przekonać o tym, że impreza wzbudziła emocje tylko na pół gwizdka. A to mało jak na sztandarową imprezę Sopotu.

Na plus na pewno należy zaliczyć różnorodność muzyczną i - nazwijmy to - charakter poznawczy wydarzenia. Sopot odwiedzili bowiem artyści z takich krajów, jak Litwa, Łotwa, Estonia, Chorwacja, Albania, Islandia, Łotwa, Portugalia, Bułgaria, Szwecja, Węgry, Francja, Ukraina, Rosja i Szwajcaria. Można oczywiście zastanawiać się nad sposobem selekcji państw oraz brakiem reprezentacji choćby Wielkiej Brytanii w postaci Adele, która robi furorę na całym świecie i stałaby się wielką gwiazdą festiwalu. Nie w tym jednak rzecz - pierwsza edycja nowej imprezy ma prawo być skromniejsza.

Siła programu polegała bowiem na zaskoczeniu. W tej kategorii brylował szalony brodacz z Islandii - Mugison, który zagrał porywający rock'n'rollowy kawałek świetnie wpisujący się w obecne muzyczne trendy niezależnego rocka. Zaskoczyli również swoim prześmiewczym rockabilly Ukraińcy z Ot Vinta oraz Skenderaj, który w swoim balladowym popie sięgał po akcenty albańskiej muzyki ludowej. Większość pozostałych artystów - jak m.in. młodziutki Szwed, Eric Saade, którego w smsowym głosowaniu telewidzowie nagrodzili Bursztynowym Słowikiem - zaprezentowali łatwo przyswajalny pop.

To jednak nie wystarczyło, żeby publiczność tryskała entuzjazmem. Na Sopot Top of the Top Festival momentami było po prostu nudno. Nieważne jak szeroko uśmiechaliby się prowadzący i zapewniali przed kamerami o świetnej zabawie, większość publiki niespecjalnie w niej uczestniczyła.

Jak oceniasz nową formułę Sopot Festival?

Powód? Tego typu show rządzą się prostym prawem: "lubimy i bawimy się do tego, co znamy". A zespoły z Albanii i Estonii znamy mniej więcej na tym samym poziomie, co tamtejsi mieszkańcy naszą Dodę czy Kamila Bednarka. Nic dziwnego, że na widowni momentami wyraźnie brakło gorących emocji. Nic też dziwnego, że w plebiscycie widzów wygrał wykonawca, którego kawałek "Hotter Than Fire" mógłby zostać wylansowany na letni przebój w zasadzie pod każdą szerokością geograficzną. Ten wyjątek tylko potwierdził wspomnianą regułę.

Trzeba też jasno powiedzieć - nowa formuła imprezy odarła ją z prestiżu. To już nie jest ten sopocki festiwal, na który jeszcze kilka lat temu przyjeżdżali najwięksi, jak Elton John, Ricky Martin czy Bjork. Trudno też obecnie mówić o wyjątkowości nagrody Bursztynowego Słowika - raptem kilka miesięcy temu Polsat wręczał ją na Top Trendy, teraz zrobił to ponownie.

Siła imprezy leży jednak w jej otwarciu na Europę - telewizyjne emisje do innych państw, które Polsat planuje uruchomić podczas przyszłych edycji, mogą przysporzyć jej fanów zagranicą. Kto wie nawet, czy Sopot Festival nie pójdzie w konkury z coraz bardziej anachronicznym festiwalem Eurowizji.

Na koniec informacja dla osób, które wybierają się na sobotni koncert towarzyszący festiwalowi, podczas którego gwiazdy polskiej estrady - m.in. De Mono, Ryszard Rynkowski, Perfect czy Kombii - zmierzą się z repertuarem legendarnych The Beatles. Mimo tego, że miasto przygotowało dodatkowe parkingi, poruszanie się autem w okolicach Opery Leśnej jest bardzo uciążliwe. Zamiast szargać sobie nerwy, lepiej skorzystać z komunikacji miejskiej.

Wydarzenia

Sopot Festival 2012: 50-lecie zespołu The Beatles

400, 200, 120, 80, 60 zł
rock / punk, pop

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (175) 5 zablokowanych

  • katastrofa

    • 5 5

  • wiadomo POLSAT

    ..żeby nie powielać wcześniejszych opinii można powiedzieć, że BURSZTYNOWY SŁOWIK obniżył mocno lot???
    Do tego konferansjerzy, prowadzący; próbujący dowcipkować, ale nie dowcipnie, te maniery...oj daleko, daleko im do poziomu telewizji publicznej...i tylko ptaszka żal, ptaszka żal...

    • 13 4

  • Dawne

    festiwale z przyjemnością się oglądało , teraz to żenada , oczywiście dla organizatorów to "sukces" , przykre !!!

    • 9 3

  • NIE BEDZIE DISCO POLO I CALE SZCZESCIE.

    Festiwal otworzyl muzyczna Europe .Jesli ktos sie spodziewal disco polo lub muzyki biesiadnej to mocno sie zawiodl . Nie zagrano tez "ko ,ko Euro spoko "hitu wybranego przez Polakow na Euro. Natomiast zapezentowano czolowych piosenkarzy z 20 krajow Europy -stawke profesjonalna ,ktora pokazala po dlugim czasie muzyczna Europe. -,rozne style oraz wysoki poziom . Otwarcie muzycznej Europy po latach to fakt i dalszy rozwoj festiwalu da nam szanse aby ona zagoscila na dlugo poprawiajac niedoskonalosci . Majac taki potencjal jakim jest piekny obiekt Opery lesnej , zycze Polsatowi i trzymam kciuki za realizacje i sukces tego projektu.

    • 7 3

  • SOPOT

    ZAPROSIC JEZOWSKA I RODOWICZ ORAZ TEGO OD PSZCZOL

    • 4 5

  • ale opera ?

    • 1 1

  • Bjork

    Bjork w Sopocie była na W Festival.

    • 2 3

  • wystarczy ze zobacze morde tego kudłacza z sopotu i juz mnie bierze na wymioty! (1)

    czy ktos wie jaka jest sytuacja tego pana jesli chodzi o te zarzuty z mieszkaniami czy cos takiego ? bo widzialem jak sie ostatnio kolo bula komorowskiego przechadzal wiec juz pewnie jest niewinny co ?

    • 7 6

    • jak czytam takie chamowate wypowiedzi nie na temat to smiem stwierdzic ze pisze to osoba pozbawiona jakiejkolwiek kultury

      a nie owiojajac w bawełne stwierdzam zes prostak i zwykły cham

      • 0 3

  • Zawiedzeni (2)

    Pierwszy raz poszłam na sopocki Festiwal...i jak na razie po raz ostatni. Cała ta komercja, wszystko pod tv POLSAT aby telewidzów zadowolić. Nudy, nudy i jeszcze raz nudy...po prostu spaliśmy na krzesełkach. Powtórka z wielkiego otwarcia Opery, ludzie szybko wykruszali się z amfiteatru. Moim skromnym zdaniem p. Rock i ta lala nie powinni uczestniczyć w tego typu imprezach. Wolałabym aby poprowadził to p. Mann albo p. Materna choć patrząc na wczorajsze występy "dziwacznych zespołów" nie dziwię się, że ich wtrynili. Pozdrawiam Wszystkich

    • 15 3

    • a moze wskrzesic kydrynskiego i Loske (1)

      • 1 0

      • Szczerze??? Dobry pomysł, ale wolę Torbicką

        • 0 0

  • Francuz był lepszy

    Byłam widziałam i jakim cudem ten młody wygrał a początek to totalne dno jak wyszedł prowadzący i się nie przedstawił potem przyszedł z koleżanką powitali publiczność i co i pan prowadzący odwrócił się na pięcie i powiedział dubelek techniczny i w d... Miał publiczność to mieli być prowadzący oni to robili pod swoją tv a nie dla publiczności dla dobrej atmosfery wyglądało to tak jakby oni i publiczność była tam za kare

    • 3 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (4 opinie)

(4 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki wiek uprawnia do lotów w tunelu Maxfly?