- 1 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (6 opinii)
- 2 Kartonowy Dawid Podsiadło jak żywy (17 opinii)
- 3 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (144 opinie)
- 4 Festiwal filmowy w odmienionej formule (4 opinie)
- 5 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
- 6 Męskie Granie 2024: wykonawcy i bilety (72 opinie)
O Boże, Bożenko! Bracia Figo Fagot - koncert bez hamulców
Wyobraźcie sobie wesele, na którym wszystkim puszczają hamulce. I to tak totalnie: na bok idą konwenanse, króluje czysta zabawa. Tak właśnie wyglądał koncert Braci Figo Fagot w Podwórko.art przy gdyńskim Uchu. Gdyński klub dawno nie widział takiej imprezy.
Sprawdź zbliżające się koncerty w Trójmieście
Trzeba przyznać, że w pandemicznej rzeczywistości, kiedy pudruje się codzienność, udając, że zarazy już nie ma, a przypominają nam o niej sporadycznie noszone maseczki w sklepach i codzienne raporty zakażeń, kolejka do klubu przed koncertem wciąż jest rzadkością. A taka stała właśnie do przestrzeni Podwórko.art przy gdyńskim Uchu w sobotni wieczór. Powód? Koncert Braci Figo Fagot.
Ten zespół to zjawisko i fenomen w jednym. Członkowie są bezpośrednio związani ze studiem filmowym Git Produkcja. To oni odpowiadają chociażby za niezwykle popularną animację "Kapitan Bomba", w którym galaktyczny patrol przemierzał galaktykę Kurvix i walczył ze złymi kosmitami - z sułtanem kosmitów na czele. Gdy okazało się, że ta forma humoru przyjęła się nad wyraz dobrze, postanowili pójść krok dalej i stworzyć zespół.
Mimo że już kilka lat minęło od momentu, kiedy Bracia Figo Fagot, czyli Bartosz Walaszek i Piotr Połać, nagrali coś nowego, ale absolutnie nie przeszkadza im to, aby wciąż na ich występy przychodziły pełne sale. Tak też było w Gdyni, gdzie na kwadrans przed planowaną godziną rozpoczęcia koncertu, przed klubem stała ogromna kolejka. Jasne, ludzie mogli przyjść wcześniej, koncert rozpocząłby się planowo, ale wówczas nie mówilibyśmy o tych scenach. A - przypomnijmy - mówimy jednak o disco polo.
Zespół od pierwszej chwili na scenie prezentował się wyśmienicie - energia, żart, dystans. A do tego przebój za przebojem. Publiczność nie pozostawała dłużna - od pierwszego do ostatniego utworu chóralnie wyśpiewywała kolejne wersy utworów. Podobać się może, że Bracia Figo Fagot nie czerpią ze współczesnego disco polo, tylko z tego pierwszego, które królowało w latach 90., kiedy cała Polska siadała w niedzielę przed telewizorem, by oglądać "Disco Relax".
Ale - żeby nie było tak kolorowo - należy też do tej beczki miodu dodać łyżkę dziegciu. W gdyńskim klubie - który zawsze miał dość liberalne podejście do wielu kwestii - przeżyłem mnóstwo imprez i koncertów, ale nie pamiętam, aby wśród publiczności, już od samego początku, było tyle nieokrzesanych lub nietrzeźwych osób. Jeszcze przed koncertem jedna pani stwierdziła, że świetnym pomysłem będzie zamknięcie klapy laptopa dźwiękowca, przez co wyłączyła muzykę grającą w tle. W pierwszym rzędzie inna dziewczyna zwymiotowała na kilka osób. Poza tym masa nietrzeźwych, ledwo stojących na nogach mężczyzn. Jasne, tym razem nic nikomu się nie stało, nikt nikomu nie wadził.
Jednak w takim stanie człowiek często nad sobą nie panuje i nigdy nie wiadomo co się wydarzy. Zatem - i tu słowo do organizatorów - jeśli ktoś ma problemy, aby chociażby przejść przez bramę z powodu upojenia alkoholowego, nie powinien zostać wpuszczony. A jeśli nawet, to nie ma prawa kupować w barze niczego innego niż woda lub inny napój bezalkoholowy. Tu chodzi o bezpieczeństwo - wszystkich.
Czytaj także: Kizo bije kolejne rekordy - gdański raper na szczytach list sprzedaży
Niemniej to był bardzo udany i niestandardowy wieczór. Czasem warto wybrać się na taki koncert. Posłuchać muzyki, w której nie ma żadnego drugiego dna, wielowymiarowości i artyzmu. Tylko takiej, która służy tylko i wyłącznie do zabawy. Bez żadnych hamulców.
Miejsca
Wydarzenia
Zobacz także
Opinie wybrane
-
2021-11-07 10:56
Słuchając różnych gatunków muzycznych
Stwierdzam, że muzyka jaka by nie była, jest poprostu dla każdego. Nie oceniam ludzi, którzy tego słuchają, ani tego, ani kiza, ani abby...jezeli ktoś robi na tym pieniądze, a jest ktoś kto chętnie za takie granie zapłaci. Proszę bardzo, bawcie się dobrze...
- 35 2
-
2021-11-07 12:12
Na filmie widzę tylko 2 telefony (3)
To świadczy o tym jak ludzie się dobrze bawią . Na koncertach wielkich zagranicznych gwiazd jest las rąk z telefonami nagrywającymi koncert ( chociaż wiadomo że w necie będzie więcej filmów i lepszej jakości to sobie przypomni jak zechce ) można się z nich śmiać , na pewno trzeba traktować z przymrużeniem oka ale ja tam też czasem sobie puszczę dla poprawy nastroju a i sporo dobrych imprez przy ich nagraniach było .
- 58 10
-
2021-11-08 11:51
ale po co
Po co nagrywać jak muzyczka już jest na youtube. I to gratis!
- 1 0
-
2021-11-08 07:46
A moze ludzie chca miec wlasne nagranie wielkich zagranicznych gwiazd? Nie przyszlo do glowy?
- 1 1
-
2021-11-07 14:10
Napisano w relacji, że wszyscy nawaleni do zgonu to jak mieli te telefony trzymać.
- 14 5
-
2021-11-07 10:43
BFF
Tak w ramach korekty - zespół wymyślono na potrzeby serialu Kaliber 200Volt.
Po tym jak muzyka się przyjęła, to zaczęli konkretnie koncertować.
Jedno muszę przyznać - człowiek z wiekiem już inaczej się przy nich bawi. Nie ma tego co kiedyś...- 34 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.