• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Odważna" muzyka i filmy na Solidarity of Arts

Łukasz Stafiej
19 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Rosyjskie aktywistki z Pussy Riot wystąpią w ramach Solidarity of Arts. Rosyjskie aktywistki z Pussy Riot wystąpią w ramach Solidarity of Arts.

Wokół motywu odwagi zbudowano program festiwalu muzyczno-filmowego Solidarity of Arts, który odbędzie się w dniach 22-25 sierpnia. Do Gdańska przyjadą m.in. Tangerine Dream, Ben Frost, Siksa, donGURALesko czy Pussy Riot. Robert Rich przygotuje "śpiący koncert", a Mikołaj Trzaska poprowadzi Orkiestrę Okrągłego Stołu. Nie zabraknie też pokazów filmów i debat z artystami, którzy w swej twórczości łamią artystyczne czy społeczne konwencje.



Szczegółowy program Solidarity of Arts 2019


Czy zespół Pussy Riots powinien występować na festiwalu Solidarity of Arts?

- Odwagę w kontekście naszego programu artystycznego rozumiemy jako zdolność działania na rzecz wartości, w które twórca wierzy, przeciwko strachowi o społeczne czy artystyczne wykluczenie czy wręcz realne zagrożenie, na przykład ze strony autorytarnej władzy - tłumaczy kuratorka Solidarity of Arts, Magdalena SrokaEuropejskiego Centrum Solidarności, które organizuje festiwal. I dodaje:

- Dlatego zaprosiliśmy artystów, którzy odwagę rozumieją i praktykują - są aktywistami i przeciwstawiają się niesprawiedliwościom świata, bronią w twórczości humanistycznych wartości czy też poszukują odważnych środków artystycznego wyrazu.

Festiwale muzyczne w Trójmieście


Dlatego też na SoFie zobaczymy m.in. legendarną, niemiecką grupę Tangerine Dream, która już pół wieku temu wyznaczała standardy elektronicznej sceny, ale też Bena Frosta - australijskiego kompozytora elektroniki, który za pomocą swych dźwięków stara się opowiadać o zagrożeniach klimatycznych. Obaj artyści wystąpią 22 sierpnia w B90.

Dzień później w tym samym miejscu bunt jednostki wobec schematów współczesnego życia i ograniczeń, które społeczeństwo narzuca m.in. kobiecie wykrzyczy głośny punkowy duet Siksa, a rosyjska grupa Pussy Riot zamanifestuje swój sprzeciw wobec ograniczania wolności przez systemy polityczne czy religijne.

Koncerty podczas dwóch kolejnych dni odbędą się w Europejskim Centrum Solidarności. 24 sierpnia zagra tam projekt saksofonisty Mikołaja Trzaski, który do Orkiestry Okrągłego Stołu zaprosił Tomasza Gadeckiego, Mike'a Majkowskiego, Remont Pomp, Raphaela Rogińskiego i Tomasza Ziętka. Będzie to muzyczna opowieść w hołdzie wyborom z 4 czerwca 1989 roku. Z kolei wieczorem w ogrodzie zimowym ECS odbędzie się "śpiący koncert", który poprowadzi Robert Rich, prekursor gatunku.

- To jest bardzo ciekawy projekt, który wpisuje się w nasze hasło przewodnie, bo pokazuje mało znaną w Polsce formę koncertu. Ridge. To będzie nietypowe doświadczenie muzyczne z pograniczu snu i jawy, które wprowadzi widzów najpierw w stan ukojenia, potem w sen, a następnie wybudzi - opowiada Sroka.
Legenda elektroniki Tangerine Dream to jedna z muzycznych gwiazd Solidarity of Arts. Legenda elektroniki Tangerine Dream to jedna z muzycznych gwiazd Solidarity of Arts.
Ponadto 25 sierpnia donGURALesko przedstawi własną rapową wersję eseju "O tyranii. Dwadzieścia lekcji z dwudziestego wieku" Timothy'ego Snydera. Na innych koncertach wystąpią również zespół Lotto, Mary Komasa oraz brytyjska artystka Felicita z Zespołem Pieśni i Tańca "Śląsk".

Zarówno w ECS, jak i B90 wyświetlonych zostanie kilkanaście filmów. Zaplanowano m.in. pokaz filmu "Proces. Federacja Rosyjska kontra Oleg Sencow" o kulisach procesu jednego z najsłynniejszych współczesnych więźniów politycznych; dokument o działalności Pussy Riot "Sztuka i kara", filmowy portret Siksy "Siksa. Stabat Mater Dolorosa" czy dramat Anki i Wilhelma Sasnalów "Słońce, to słońce mnie oślepiło". W hołdzie Sencowowi pokazany zostanie jego dramat "Gracz". Do programu trafił też najnowszy film Agnieszki Holland "Obywatel Jones" oraz głośny film Xawerego Żuławskiego "Mowa ptaków".

Najnowszy film Agnieszki Holland "Obywatel Jones" będzie można zobaczyć w sekcji filmowej festiwalu. Najnowszy film Agnieszki Holland "Obywatel Jones" będzie można zobaczyć w sekcji filmowej festiwalu.
W ECS zaplanowano również debaty, na których na temat odwagi dyskutować będą m.in. Natalia Kapłan, siostra Olega Sencowa i Masza Alyokhina z Pussy Riot, Agnieszka Holland, Dimitrij Dinz, obrońca w procesach Olega Sencowa i Pussy Riot czy artystki Mary Komasa, Siksa i Dorota Nieznalska.

- Program tegorocznego Solidarity of Arts ma być dla widza nie tylko rozrywką, ale przede wszystkim wnikliwym studium na temat odwagi we współczesnym świecie, którą będzie można oglądać z różnych perspektyw - dodaje Sroka. - Nie każdemu musi podobać się to, co robi Siksa albo Pussy Riot, ale warto się skonfrontować z ich sztuką i posłuchać podczas debat, aby poznać ich motywacje i sposób patrzenia na świat.
Solidarity of Arts odbędzie się w dniach 22-25 sierpnia. Bilety na koncerty w B90 można kupić na stronie solidarityofarts.pl. Wstęp na wydarzenia w ECS jest darmowy, ale wymagana jest internetowa rejestracja, która na stronie ecs.pl ruszy 1 sierpnia.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (60) ponad 10 zablokowanych

  • Komunistki i antkapitalistki (1)

    na koncercie promującym ideę walki z komunizmem, ciekawe

    • 22 3

    • hipokryzja do kwadratu

      • 13 2

  • Co za bzdura ...

    "..rozumiemy jako zdolność działania na rzecz wartości, w które twórca wierzy, przeciwko strachowi o społeczne czy artystyczne wykluczenie czy wręcz realne zagrożenie, na przykład ze strony autorytarnej władzy"

    To ja proponuję zaprosić jeszcze jakieś zespoły ze strony skrajnej prawicy ... żeby było po równo - chociaż niektóre potrafią grać i da się tego słuchać ... bo tego pussy riot nie za bardzo, nie dość, że głupie to jeszcze bez talentu .. jedyne z czego są znane to pokazywanie c*ków... swoją drogą niezbyt atrakcyjnych.

    • 19 4

  • pussy riot (1)

    brzmi jak każdy inny zespół popularny w dzisiejszych czasach, w sumie nic nadzwyczajnego, troche MIA, trochę ch wie co. Myślałem, że to jakiś punk.

    • 3 2

    • To nie jest punk, nie był i nie będzie

      • 5 1

  • promowanie beztalencia (7)

    za publiczne pieniądze...
    To nie są żadni aktywiści, tylko ludzie którym się płaci za szerzenie propagandy. To nie jest muzyka, tylko polityczna agitacja w muzycznej aranżacji. Ale sami tego chcieliście Gdańszczanie, więc teraz buzia w kubeł.

    • 19 9

    • (4)

      Dokładnie, tego chciałem i jestem zadowolony z doboru artystów. Płażyński Junior zaprosiłby pewnie Zenka Martyniuka i Andrzeja Rosiewicza.

      • 4 5

      • (2)

        dlaczego zawsze jak lokalni przywódcy robią g*wno to odezwie się ktoś kto powie: a pisiory to by zrobiły większe g*wno, o! naprawdę nie macie żadnych argumentów na swoją obronę? nie macie też żadnych normalnych pomysłów na SoA? ja bym miał dziesiątki, bez disco polo, feminazistek i innych wątpliwej jakości przedstawień

        • 5 4

        • (1)

          Mi się podoba dobór artystów więc nie będę tak pisać, mogłoby być lepiej oczywiście ale to i tak 1000 razy lepszy lineup niż w jakiejkolwiek imprezie organizowanej przez PiS i Kurskiego.

          • 3 2

          • a Ty dalej swoje :)

            • 0 3

      • A ja bym zaprosił De Press

        A Zenka to sobie lewaki sami słuchajcie, tylko nie wiem czy De Press by przyjął zaproszenie od Pan Sroki i Dutkiewicz.......

        • 4 2

    • I tu się zgadzam.

      Chociaż Gdańszczan w znaczeniu o którym napisałeś, bym do tego nie mieszał.

      • 0 1

    • Zaprosmy wiec Sławomira i Zenka M.
      Bedziemy mieć koncert na najwyzszym kulturalnym poziomie.

      • 1 0

  • Brakuje jeszcze Wojewodzkiego z flagami w kupach

    Conchity Wurst

    • 13 6

  • Ben Frost

    będzie pięknie!

    • 3 1

  • Czekam na ich występ w meczecie lub synagodzie

    To było by dopiero odważne. A tak to zwykle g.... jest

    • 7 4

  • Każde przegięcie ma swoje konsekwencje. Niewykluczone, że w rewanżu ktoś kiedyś

    zaprosi zespół Obłęd, który ma "zdolność działania na rzecz wartości, w które twórca wierzy, przeciwko strachowi o społeczne czy artystyczne wykluczenie czy wręcz realne zagrożenie, na przykład ze strony autorytarnej władzy".

    • 0 0

  • Tangerine Dream to chyba jedyny koncert, na który naprawdę warto pójść

    A na pewno jedyny, na który ja pójdę.

    • 3 0

  • Super. Oczywiście nikt nie poruszy prawdziwych problemów Gdańska.

    Czyli neoliberalnego rozpasania władz, które uznaje interesy prywatnych podmiotów za równoważne interesom mieszkańców i hojnie wspomaga ich ekscesy. Nie będzie słowa o nomenklaturze od kat ssającej śmietankę. O chybionych inwestycjach i braku infrastrukrury i usług miejskich. O bezsensownych prywatyzacjach spółek komunalnych i kto na tym dobrze zarobił. O pozorności gdańskiej obywatelskości i tym, jak urzędnicy słuchają mieszkańców, chaosie przestrzennym i bezmyślności. Także przy całym szacunku dla wszystkich opozycjonistów - tym razem występują jako populistyczny odwracacz uwagi od prawdziwej natury tego miasta.

    • 4 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (3 opinie)

(3 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Kuratorami 14. edycji festiwalu są: