• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Patrycja i Grzegorz Markowscy zaśpiewali w Olivia Star

Magda Mielke
15 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Patrycja i Grzegorz Markowscy byli gwiazdami trzeciej odsłony Olivia Stars. Patrycja i Grzegorz Markowscy byli gwiazdami trzeciej odsłony Olivia Stars.

W ramach trzeciej już odsłony cyklu Olivia Stars w sobotę, 14 maja odbył się kameralny koncert Patrycji i Grzegorza Markowskich. Artyści nie tylko zaśpiewali swoje przeboje, ale też podzieli się rodzinnymi anegdotami w rozmowie z Gabi Drzewiecką. O podniebienia gości jak zwykle zadbali szefowie kuchni restauracji Arco by Paco Perez i Treinta y Tres.



Pop - koncerty w Trójmieście


To już trzecia odsłona oryginalnego w swej muzyczno-kulinarnej formule konceptu Olivia Stars. Po Krzysztofie ZalewskimDarii Zawiałow organizatorzy nieco zmienili klucz doboru artystów i do występu przed zaledwie 180-osobową publicznością zaprosili Patrycję i Grzegorza Markowskich.

Kolacja spod znaku Michelin



Jak zwykle, wieczór rozpoczął się od powitalnego koktajlu w Olivia Garden - egzotycznym ogrodzie, znajdującym się na parterze biurowca. Następnie goście udali się na 32. i 33. piętro, gdzie powitano ich kieliszkiem szampana. Na piętrze widokowym, gdzie znajduje się restauracja Vidokówka i taras, z którego można podziwiać panoramę Gdańska, czekały na gości przystawki i kilka stanowisk z na bieżąco przygotowywanymi daniami: sushi, tatarem z tuńczyka i łososiem en croute (w cieście francuskim), a także stacja wegetariańska i stół ze słodkościami.

  • Kolacja odbyła się w restauracjach Arco by Paco Perez, Treinta y Tres i Vidokówka.
  • Kolacja odbyła się w restauracjach Arco by Paco Perez, Treinta y Tres i Vidokówka.
  • Kolacja odbyła się w restauracjach Arco by Paco Perez, Treinta y Tres i Vidokówka.
  • Kolacja odbyła się w restauracjach Arco by Paco Perez, Treinta y Tres i Vidokówka.
  • Kolacja odbyła się w restauracjach Arco by Paco Perez, Treinta y Tres i Vidokówka.
W dobry nastrój wprawiały gości specjalne koktajle serwowane tego wieczora, m.in. Glenfiddich Elderflower Highball, Old Fashioned, Scarlet, Basil Smash, Hendrick's Cucumber Spritz czy Hendrick's Gin & Tonic. O dobry nastrój gości dbała też śpiewająca na tym piętrze Wiktoria Gorczyca.

Czytaj także: Romantycznie i elegancko. Pięć restauracji na randkę

Kolejne specjały kuchni śródziemnomorskiej i katalońskiej czekały na gości na 33. piętrze w restauracjach Arco by Paco PerezTreinta y tres. Można było spróbować kremu z białych szparagów i cukinii, filetu z kaczki z konfiturą z kapusty i pomarańczowym demi glace, pinchos z ośmiornicą, kurczakiem lub krewetką, bunelos, grillowanych szparagów, paelli z owocami morza czy ostryg. Zaserwowane także różne tapasy - tatar z pomidora, bakłażan z miso, iberyjskie wędliny, sery i oliwki. Na łasuchów czekało zaś kilka - głównie czekoladowych deserów (praliny, makaroniki, Verine). Również tutaj oddawanie się kulinarnym przyjemnościom umilała muzyka na żywo.

Patrycja i Grzegorz Markowscy w nietypowych aranżacjach



Główny punkt programu, czyli występ Patrycji i Grzegorza Markowskich, czekał na gości na 34. piętrze Olivia Star. Koncert rozpoczęła Patrycja, która zaśpiewała swoje największe przeboje, takie jak "Jeszcze raz", "Ocean", "Świat się pomylił" czy "Ona kochać chce", a także premierowo wykonała piosenki z nowej płyty, która swoją premierę będzie mieć 20 maja. Mniej więcej w połowie występu do piosenkarki dołączył jej ojciec. Razem zaśpiewali nowy utwór "Wilczy pęd", "Niewiele ci mogę dać" i "Kołysankę".

  • Patrycja i Grzegorz Markowscy w Olivia Stars
  • Patrycja i Grzegorz Markowscy w Olivia Stars
  • Patrycja i Grzegorz Markowscy w Olivia Stars
  • Patrycja i Grzegorz Markowscy w Olivia Stars
  • Patrycja i Grzegorz Markowscy w Olivia Stars
Pojawienie się na scenie lidera Perfectu sprawiło, że goście chętnie wstali z miejsc i ruszyli bliżej sceny, aby razem z artystą zaśpiewać "Idź precz" i "Kołysankę dla nieznajomej". Nie da się jednak ukryć, że koncert ten należał do Patrycji, a jej tata wystąpił tu raczej w roli gościa. Była to już jednak rzadka okazja, aby posłuchać lidera Perfectu na żywo, gdyż Markowski w zeszłym roku, po 40 latach istnienia formacji, ogłosił, że odchodzi z zespołu. Podczas całego występu muzykom akompaniowała Orkiestra Kameralna Progress pod dyrekcją Irka Wojtczaka.

Zobacz także: Katarzyna Figura zagrała na 34. piętrze wieżowca

W odróżnieniu do dwóch poprzednich odsłon wydarzenia organizatorzy zdecydowali się na małą, ale znacząco zmianę formatu. Tym razem rozmowa, którą Gabi Drzewiecka odbywa z artystami nie była przerywnikiem pomiędzy utworami, lecz odbyła się już po godzinnym koncercie. Dzięki temu muzyczna energia miała szansę mocniej udzielić się publiczności, a i późniejszej rozmowie łatwiej było przysłuchiwać się w skupieniu.
A było o czym słuchać! W rozmowie z Gabi Drzewiecką Patrycja i Grzegorz przytoczyli kilka rodzinnych anegdot, opowiadali o byciu razem na scenie oraz blaskach i cieniach takiej rodzinnej współpracy. Grzegorz wspominał dzieciństwo Patrycji, jej pierwsze kroki na scenie, a także tłumaczył się z tego, dlaczego nie ułatwił córce startu w tej branży. Z humorem komentował też zakończenie kariery. Patrycja nie pozostawał w cieniu i z zadziornością pokazywała, że jest nie tylko córką swojego ojca, ale artystką, która ma coś do powiedzenia.

- Zawsze mam respekt, gdy słucham taty. Gdy tylko otworzy paszczę to mógłby nawet książkę telefoniczną zaśpiewać i też byłoby wzruszająco. To jest taki dar, proszę mi wierzyć. Dla mnie to jest zawsze niezwykle nobilitujące występować z tatą, ale ciężko mi nie korzystać muzycznie z takiej znajomości - mówiła Patrycja, komentując wydanie wspólnej płyty.
Po koncercie każdy z uczestników wydarzenia mógł wziąć udział w after party i skorzystać z bogatej oferty open baru i tapsów. Również tutaj nadarzyła się okazja, aby spotkać się z Patrycją Markowską - wziąć autograf, zrobić pamiątkowe zdjęcie i zamienić kilka słów.

Wydarzenia

Olivia Stars vol. 3 - Patrycja i Grzegorz Markowscy (14 opinii)

(14 opinii)
1500 zł
rock / punk, pop

Miejsca

Zobacz także

Opinie (65) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Organizatorom gratuluję (4)

    Bardzo udana impreza, wszystko zapięte na ostatni guzik, pełna profeska!
    PIękna para: ojciec i córka, których łączy wspólna pasja - muzyka.

    • 22 62

    • Pan siedzący obok mlaskał i krzyczał zagrajcie whiskey i byl czerwony jak cegla (2)

      Publiczność prymitywna i mało kulturalna.

      • 18 0

      • a jak nawaleni wracali z imprezy

        • 8 0

      • Spęd zrobili że Starej Kiszewy

        • 5 0

    • 1500 złotych bilet...

      • 6 1

  • (1)

    Trzeba wiedzieć kiedy że sceny zejść

    • 63 8

    • niepokonana nana

      • 2 0

  • Pan Grzegorz to legenda (2)

    Ale zasłużył już na emeryturę. A córka karierę zrobiła wyłącznie dzięki nazwisku, żadnej zapadającej w pamięć piosenki nie napisała.

    • 73 18

    • świat się pomylił

      • 8 2

    • na pewno tatra sie nalezy

      za ten koncert

      • 5 0

  • Vhv (2)

    Bilety były po 1500 za osobę, koncert dla koneserów....świat się pomylił

    • 77 3

    • Dobrze, ze sa w trójmieście (1)

      Wiesniacy co sponsorują takie wydarzenia

      • 13 1

      • dziekujemy

        • 3 1

  • Zastanawiam się nad jednym (1)

    Co tu jest dodatkiem do czego?
    Z artykułu wynika, że więcej jest zabawy i jedzenia na takim wydarzeniu, niż samego artysty.
    Koncert trwał godzinę... Degustacja, kolacja z wyszukanymi potrawami, after party... Wychodzi na to, że sam koncert to najsłabszy punkt programu... Cena nie jest istotna, każdy wydaje swoje pieniążki, wedle własnego uznania...

    • 31 2

    • Pieniążki?

      • 5 0

  • zazdroszczę jedzonka

    • 6 16

  • AR7 (1)

    Grzegorz, stara panienka, Markowski nie ma szacunku dla fanów Perfectu.
    Zrezygnował z ostatniej, pożegnalnej trasy zespołu, na chwilę przed koncertami.

    Dziękujemy Panu.

    • 32 2

    • bo bala sie covidu

      po przyjeciu ostatniej dawki od musiała.

      • 4 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Negatywne recenzje piszą Ci, którzy nie byli na tym wydarzeniu. To była specjalnie przygotowana jednarazowa produkcja artystyczna. Nowe aranżacje opracowane na orkiestrę która towarzyszyła Markowskim. Ciekawe wywiady na scenie przeprowadzone przez Gabi Drzewiecka. Świetna oprawa. Impreza na długo pozostanie w pamięci.

    • 17 48

    • Tak...i avokado sprowadzone z Wilkabamby (3)

      Oraz wino ze specjalnych szczepów ,nasłoneczniane najlepszą wiązką słoneczną, importowaną prosto z kosmosu. Ot, taki skromny pakiecik. A Markowscy...to tak przy okazji.

      • 24 1

      • A córka ma jakiś przebój? (2)

        • 10 1

        • mam (1)

          sfiat sie pomyił

          • 5 0

          • Nie znam

            • 4 0

    • (1)

      Pozytywne opinie piszą organizatorzy koncertu.

      • 20 4

      • Markowska bardzo dobra, ale w wysyłaniu Polek do pracy w Dubaju - widocznie krucho biznes idzie bo musi teraz śpiewać i to cienko.

        • 0 0

  • Lanserka i aspiracje bywania (14)

    Przecież tu wcale nie chodzi o zabawę i dobrą muzykę. Tylko po lansować się w towarzystwie innych atencjuszy. Przywdziać drogi garniturek, zjeść dwie kropelki jakiegoś drogiego jedzonka. Trąci to snobizmem i tyle.

    • 54 3

    • wyburzyc ten budynek. przywrocic miejsce jako zielony skwer - to najlepsze dla okolicy. (13)

      • 15 2

      • Chrzanisz waść (2)

        Wyluzuj i poszukaj radości w życiu. A nie zazdrości.

        • 3 13

        • nic nie chrzanie (1)

          dzieki temu odzyskamy swietna panorame i widok na lasy oliwskie, a wiec i lepsze powietrze
          i mniej awarii istniejacej tam infrastruktury oraz mniej korków.

          • 13 2

          • Ojciec prezesa chyba z PiSu?

            • 0 3

      • (4)

        W tym miejscu swoje potrzeby załatwiały pieski i ludzie po piwku w pobliskich krzakach

        • 0 7

        • to akurat duzo lepiej. bo (1)

          a mniej korków,

          mniej awarii,

          wiecej wybiegów dla spacerów.

          i tak mozna wymieniac.

          • 7 0

          • Generalnie zachęcam do powrotu do jaskiń

            przecież było tak fajnie!

            • 0 0

        • To, ze biegaly pieski jeszcze zle o tym miejscu nie swiadczy, raczej pokazuje potrzeby nie wypelnione przez miasto dla (1)

          Zorganizowac wybieg, toalety. troche punków uslugowych typu zapiekanki. Jakis warsztat, moze rowerowy sklep lub muzyczny.

          • 6 0

          • Ja o tych pieskach napisałem właśnie w pozytywnym sensie że było miło i swojsko przed powstaniem tych molochów które gwałcą na około architekturę Oliwy

            • 0 0

      • Córka ma jakiś przebój? (4)

        Płyt wydała chyba z 20

        • 6 0

        • jasne (3)

          im wiecej ciebie oraz swiatlo.

          • 3 0

          • I Puszek Okruszek (2)

            • 7 0

            • to tez

              bo jeszcze przypomnialo mi sie "mala piekna krolewna"

              oraz "co powie tata?"

              • 3 0

            • Tata ta tata ta nu nu nu... Ten kawałek lubię

              • 3 0

  • ile by ten kotlet nie kosztował to jednak dalej jest kotlet (2)

    i granie do kotleta.
    Chałturka, którą w młodości Markowskiego muzycy rockowi gardzili.

    • 50 6

    • kotlecik ala kasa smakuje najlepiej przy takich gwiazdach

      • 4 0

    • Już was w swoje szpony dopadł szmal zdrada płynie z ust

      • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Spotkania Literackie "Odnalezione w tłumaczeniu" odbywają się: