- 1 Śluby znanych w Trójmieście (48 opinii)
- 2 Nietypowe hobby dzisiejszych 30-latków (18 opinii)
- 3 Julia Kamińska niczym Doda (29 opinii)
- 4 Ranking DJ-ów i zespołów muzycznych (14 opinii)
- 5 Nowy "Znachor": lepszy niż poprzedni? (105 opinii)
- 6 Queen i The Rolling Stones w Ergo Arenie (38 opinii)
Olszynka odkryta! Relacja ze Streetwaves
Streetwaves to szereg zaskakujących wydarzeń artystycznych w nietypowych miejscach. Jak na przykład koncert na łące.
Największą atrakcją festiwalu Streetwaves nie są jego artystyczne happeningi, ale możliwość odkrycia zakamarków dzielnic Gdańska nieznanych zwykłemu mieszkańcowi. W sobotę festiwal gościł na Olszynce, w niedzielę potrwa cały dzień na Siedlcach. Wstęp wolny.
Na łące trwał piknik z warsztatami artystycznymi dla dzieciaków, na tarasie widokowym nad Opływem Motławy grali młodzi muzycy, w pustostanie na podwórku można było oglądać wystawę współtworzoną przez mieszkańców, działkowe tereny zamieniły się w poligon do działań artystycznych, na jednym z domów namalowano graffiti, a ruiny Dworu Olszyńskiego i reduty zamieniły się w sceny koncertowe.
A to i tak nie wszystkie atrakcje. Wyliczać można bez końca - co krok przechodnia atakowały działania artystyczne. I o to właśnie chodzi organizatorom z Instytutu Kultury Miejskiej. Ich cel to zakrojona na jak największą skalę inwazja kultury w peryferyjnych dzielnicach Gdańska. Dla lokalnych mieszkańców - jednodniowa metamorfoza ich ulic i ogródków. Dla wszystkich pozostałych - wycieczka w nieznane.
Bo największą atrakcją festiwalu Streetwaves nie są jego artystyczne happeningi, ale możliwość odkrycia miejsc, o których istnieniu przeciętny mieszkaniec Gdańska nie miał pojęcia. Przez cały dzień kilka setek osób przechadzało się i pokonywało na rowerach brukowane drogi Olszynki, zaglądało do zakamarków tutejszych podwórek i działek czy odpoczywało w słońcu na łąkach nad Opływem Motławy.
Ta chyba najmniej znana dzielnica Gdańska okazała się miejscem pełnym urokliwych zakątków, zaskakujących miejsc i - jakże kontrastującej z oddalonym zaledwie o półgodzinny spacer wielkomiejskim centrum - sielankowej atmosfery.
W niedzielę Streetwaves ruszy o godz. 12 w dzielnicy Siedlce przy Zbiorniku Powstańców Warszawskich

Wydarzenia
Zobacz także
Opinie (55) 9 zablokowanych
-
2013-06-02 01:38
i jak tam, kumple i znajomi królika? (7)
fajnie było za miejską kasę?
- 41 31
-
2013-06-02 02:11
tak (1)
dziękuję.
- 17 2
-
2013-06-02 02:17
michau
hau hau hau
- 1 9
-
2013-06-02 08:16
Polecam przyjść dzisiaj na Siedlce i się przekonać :)
- 10 1
-
2013-06-02 09:39
Do kogo z tą mową,ich to nie rusza .
- 5 2
-
2013-06-02 10:40
bardzo fajnie, też dziękuje
- 3 2
-
2013-06-03 22:55
od strony widza - bardzo fajnie, a miasto bardzo korzysta na takich imprezach (1)
- 1 0
-
2013-06-04 06:40
oj swietnie, nareszcie sensownie wydana kasa
- 0 1
-
2013-06-02 10:16
??
Standardowo - internetowym Malkontentom nie dogodzisz....
- 28 10
-
2013-06-02 10:48
hatti vatti: zawód totalny (3)
- 16 4
-
2013-06-02 10:51
myślałem, żeby iść, ale nie poszedłem
taki rodzaj muzyki pasuje do zamkniętej przestrzeni - klubu, namiotu. i chyba się nie pomyliłem?
- 4 3
-
2013-06-02 11:23
zapłacili to i... (1)
hatti vatti nawet w kanale sciekowym by wystapił :) niestety myslałem ze niezalezny ...
- 4 4
-
2013-06-03 09:26
hm
słusznie że zapłacili i trudno obrażać się na wykonawcę, że zagrałby nawet w kanale. Pytanie jest jedynie dlaczego za publiczne pieniądze taki akurat wybór repertuaru.
- 4 2
-
2013-06-02 11:03
bardzo nie polecam (4)
na szczęscie chodzę na podobne festiwale co roku i wiem że mogą sobą reprezentować nietuzinkową rozrywkę bo wczorajszy chłam który zaserwowano na olszynce między godziną 20:30 a 24 bardzo zniechęcał,zalatywał właśnie "gównianymi niby występami" robionymi na rympał i bez większego sensu:
zespoły grały jakąś muzyczkę bez wyrazu ,nuda
kolejny punkt to jakaś instalacja...pytam bodowniczych instalacji "cóż to za twór" niestety nikt nie był wstanie mnie naprowadzić a jeden z organizatorów który włsanie po to tam był żeby wolniejszym pomóc zrozumieć zawiłosc umysłu artysty....niestety był zaćpany
później pojawiła się Pani ze słoikami plasteliny, pseudo domkami z kartonów od butów i diodami w środku....ten rodzaj sztuki świetnie komponowałby się na tle wysypiska śmieci
kolejne zbiorowisko, kolejny gówniany DJ
bez piwa nie było po co tam przychodzić....i pewnie dlatego frekfencja była tak wysoka....
może w ciągu dnia ten fesiwal wyglądał lepiej chociaż mam wątpliwości....pozatym nie chcę wypowiadać się na temat aktywnej części rowerowej ponieważ nie brałam w niej udziału, może ona trochę ratuje cały ten syf....- 29 21
-
2013-06-02 11:21
masz racje (2)
no teraz w modzie jest "ożeł morze" i musi byc fun jak zle ocenisz to jestes passe!!! a na olszynce swego czasu czesto bywałem w latach 90tych i syf i smrod nafty przewozonej obok koleja nie napawał do mieszkania tam blonska szczególnie ;)
- 4 4
-
2013-06-03 09:28
"jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca?" (1)
jestem passe, sory
- 2 1
-
2013-06-03 09:29
"Musi zachwycać i koniec."
- 3 0
-
2013-06-03 23:01
nie wiesz o czym mówisz
no widzisz, ale nie zagłębiłeś się na tyle (a może nie zrozumiałeś), żeby wiedzieć że owe wytwory w słoikach były wystawą prac z warsztatów dla dzieci. Zapewniam Cię jednak, że patrząc na to od tej strony, owe wytwory stawały się bardzo ciekawe. A dzieciaki (znowu przypominam, że to był ich dzień) świetnie się przy tym bawiły i były dumne, wiedząc że ich prace będą 'wystawiane'. W zasadzie wystarczyło zapytać, albo posłuchać autorki warsztatów która opowiadała o tym wszystkim zainteresowanym. Tak więc niestety twoja ignorancja i komentarz więcej mówią o Tobie niż o imprezie.
- 3 2
-
2013-06-02 11:04
orzeł może
elo hipstery :)
- 19 3
-
2013-06-02 11:07
szególnie kulturalny
był skok do kanału dwóch niewiast z Olszynki, następnie ich ratunek oraz brodzenie w wodzie przez dwóch dżentelmenów. Zabawy było co nie miara.
Polski folklor jest nie do podrobienia.- 22 2
-
2013-06-02 11:37
za publiczne (1)
Śmieciowisko, bo sztuką tego co tam się uprawia bym nie nazwała. Wydarzenie dla pracowników i znajomych urzędniczek - pracowniczek miejskich instytucji kultury. Marnowanie środków publicznych. Z wielką radością czekam na tegoroczna FETĘ jedyne wydarzenie, które ściąga ogromną publiczność.
- 23 17
-
2013-06-04 09:07
Haha zabawne. Streetwaves również ściąga ogromną publiczność (choć FETA jest bardziej komercyjna to prawda). Zapewne nawet nie poszłaś na te wydarzenia.
A ja byłem i słyszałem jak mieszkańcy dzielnic, na których odbywał się Streetwaves byli nim zachwyceni. Oczywiście nie wszyscy, wszystkim się nei dogodzi. Ale spotkałem pare rodzin z dzieciakami i słyszałem jak opowiadali jakie to świetne warsztaty i zabawy się odbywały i jak to fajnie, że się u nich coś dzieje.
Streetwaves to nie impreza dla całego Trójmiasta. To impreza dla mieszkańców zapomnianych dzielnic i ludzi, którzy chcą doświadczyć czegoś nietuzinkowego. Tylko tyle i aż tyle.- 1 0
-
2013-06-02 12:01
Co to jest na tym filmie ?!
Szok i żenada do sześcianu.
- 25 10
-
2013-06-02 12:03
Co kto lubi - (3)
Cieszę się, że rowerzyści co tam byli mieli inne nastawienie niż siedzące na tyłkach przed komputerem wieczne marudy, mimo ulewnego deszczu i piorunów nie uciekli, tylko jechali świecąc światełkami i trąbiąc trąbkami, dobrze się bawiąc!
Fajnie było na nich popatrzeć i ode mnie wielki szacun dla nich :)- 15 13
-
2013-06-02 12:39
pokolenie "Have fun" (1)
mnie rozbraja o ile bardzo cenie ludzi z pozytywnym i optymistycznym nastawieniem, o tyle robienie "funu" z byle pierdoły to mnie irytuje!!!
- 10 3
-
2013-06-04 09:08
ale tam było naprawdę fajnie. żadne zdjęcia i filmy nie oddadzą klimatu imprezy.
- 0 0
-
2013-06-02 15:32
To wczoraj byłby w Gdańsku jakieś pioruny i deszcz?
Cholera, nie zarejestrowałem... A trzeźwy byłem cały dzień :)
- 7 2
-
2013-06-02 12:38
żeby usprawiedliwić swój mentalny zastój
będę krytykował wszelką aktywność dookoła
ruszcie du.y
wynajdowanie wad i traktowanie tego jako osiągnięcie to droga donikąd
ja tam byłem (niechcący), było trochę shitu, ale też zdarzały się fajne momenty - np deszcz na koncercie Kim Nowak, który na chwilę "zbliżył " publikę z zespołem.- 8 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.