- 1 Zamknięto jedyną ukraińską dyskotekę (148 opinii)
- 2 Grają przeboje największych gwiazd (8 opinii)
- 3 Planuj Tydzień: imprezy i majówka (10 opinii)
- 4 Festiwal filmowy w odmienionej formule (15 opinii)
- 5 Rodzinne atrakcje i parki rozrywki - jakie ceny, ile kosztuje zabawa? (30 opinii)
- 6 Spektakle z Trójmiasta w Teatrze Telewizji (10 opinii)
Opener 2019: dzień pierwszy za nami
Tak słabego frekwencyjnie pierwszego dnia na Openerze nie było od lat. Organizatorzy przeliczyli się z możliwościami przyciągnięcia tłumów przez ulubieńców młodszej części festiwalowiczów, którzy okazali się dużo mniej wierni od starszych, którzy nigdy nie zawodzili i tłumnie stawiali się na koncertach swoich idoli.
Opener 2019: podsumowanie pierwszego dnia
Występy Travisa Scotta i Diplo najchętniej bym pominął. To było nieporozumienie. Headliner, który sprzedał najwięcej biletów na koncerty na świecie w ciągu ubiegłego roku zawiódł. Poza efektami pirotechnicznymi nie miał nic do zaoferowania. Inna sprawa, że po raz kolejny na Openerze pojawia się wykonawca, który nie jest w stanie przedstawić swojego show w pełnej krasie ze względu na ograniczone możliwości infrastrukturalne imprezy.
Opener 2019. Mniejsze zainteresowanie w tym roku?
Diplo natomiast to była po prostu kpina. Współzałożyciel jednego z najciekawszych elektronicznych projektów ostatnich lat - Major Lazer - który zresztą bardzo mocno spuścił z tonu, idąc w stronę pozbawionej ambicji muzyki tanecznej, na tegorocznym Openerze odbębnił przysłowiową pańszczyznę. Każdy, kto znajdował się podczas jego setu pod sceną, byłby w stanie dać podobny albo i lepszy występ niż Amerykanin. Takie rzeczy po prostu nie przystoją na jednym z największych europejskich festiwali.
Opener 2019: najciekawsze rzeczy
I tu przechodzimy do sedna sprawy. Najważniejsze rzeczy działy się poza Orange Main Stage. Fantastyczny koncert dała punkowa formacja Idles, która udowodniła, że ten gatunek wciąż ma się bardzo dobrze. Umiejscowienie ich o godz. 19, kiedy jeszcze mało kto zdążył się wczuć w festiwalowy klimat, było nieprzemyślanym ruchem. Szkoda.
Innym bardzo ważnym występem pierwszego dnia był koncert nowojorskiego zespołu Interpol, jednej z legend współczesnej alternatywy. Na prośbę samej formacji odbył się późnym wieczorem na Tent Stage. Nic dziwnego. Zespół, który wzrastał w dusznych klubach, dużo lepiej czuje się właśnie w takiej scenerii. Wielka szkoda, że tak mało osób go widziało, a po wybrzmieniu "Slow Hands" jeszcze więcej zaczęło opuszczać scenę pod namiotem.
Festiwale muzyczne w Trójmieście
Kolejnym kapitalnym występem, który stał się ofiarą line-upu i dużo mniejszego zainteresowania festiwalem, był koncert Death Grips, formacji prezentującej eksperymentalny hip-hop. Zespół zagrał porywająco, pokazując, że w muzyce można przekraczać wszelkie normy i granice, przywołując najlepsze lata Openera, kiedy ten festiwal kształtował trendy i budował świadomość słuchaczy.
Opener 2019: co się nie udało?
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nagłośnienie na Alter i Tent Stage było katastrofalne. Dopiero po włożeniu zatyczek i mocnym ich dociśnięciu można było cieszyć się koncertami zespołów. Na festiwalu z tak dużym stażem tego rodzaju incydenty nie powinny mieć miejsca.
Alter Art podczas pierwszego dnia osiemnastej edycji Openera dostał pstryczek w nos. Okazało się bowiem, że młodszy fan nie jest tak żelaznym odbiorcą, jak ten starszy, który w ciemno idzie na Pearl Jam czy Depeche Mode. Może też część młodzieży po prostu nie uzyskała zgody rodziców na uczestnictwo w festiwalu. Ale jedno jest pewne - budowanie w Polsce imprezy na podstawie "trending on Spotify" jest nieracjonalne i nierentowne.
Takich pustek Babie Doły nie widziały już dawno. I niech to będzie lekcja poglądowa, bo kolejnych tego rodzaju niewypałów stali bywalcy po prostu nie wybaczą.
Wydarzenia
Opinie (180) ponad 10 zablokowanych
-
2019-07-04 11:26
Opinia wyróżniona
Gdzie ten prawdziwy Open'er!? (13)
Gdzie Chemical Brothers? Gdzie Faithless? Goldfrapp, Kosheen, MOBY, Crystal Castles, Justice? Gdzie zspoły na których opierałsie Open'er? Dopiero później doszły inne gatunki. Gdzie elektronika? Swedish House Mafia? Tego nawet Sunrise nie zaprasza. Steve Angello ok, w latach 2003-2006 a pożniej jak Guetta czy tam Tiesto, mixy i wielkie G.
Daje jeszcze 5 lat opka w Gdyni i zniknie... po 20 latach.
Ale plusem jest że poza heńkiem jest Zywiec- 172 12
-
2019-07-04 21:31
tzw heniek jak to piszesz i Żywiec to jedno i to samo g... ztej samej grupy holdingowej
kiedyś (dawno temu, kiedy Żywiec był niezależnym browarem , to miał jakiś swój smak a teraz ....
no cóż...- 4 1
-
2019-07-04 21:15
To nie jest opole
- 1 2
-
2019-07-04 19:25
Dokładnie
Całe szczęście że jest Heineken Stage...
- 0 4
-
2019-07-04 14:09
kojarzę Moby, Chemical Brothers, Faithless
reszta dla mnie nic nie znaczy'
kiedyś to kur*a były festiwale i koncerty- 9 4
-
2019-07-04 14:05
heineken czy żywiec, co to za róźnica??
to ten sam koncernowy lager lany do setek mln butelek co roku
poza tym grupa żywiec celowo zniszczyła Browar w Gdańsku, co ich piwo dyskwalifikuje jako potencjalny zakup przez świadomego konsumenta z Trójmista- 23 2
-
2019-07-04 12:41
Za rok będzie Zenek i Sioatry godlewskie ;) (1)
- 32 2
-
2019-07-04 12:55
Zenek
chyba lepszy Zenek niż ten Travis scot...
- 18 2
-
2019-07-04 12:20
ooojj tak
ja pamietam, to byly festiwale... mam nadzieje ze wroca do "starej " formuly, takie byly gwiazdy w tym samzm czasie na roznych scenach ze ciezko bylo sie zdecydowac :)
- 11 1
-
2019-07-04 11:34
Popieram. Kto pamięta festiwal kiedy jeszcze odbywał się na Skwerze? To była inna impreza. (4)
- 44 4
-
2019-07-04 12:54
Skwer (1)
ja pamiętam! fenomenalny występ Lauren Hill i Jay Z!
- 18 5
-
2019-07-04 14:12
Lauren Hill była akurat taka sobie, ale i tak fajnie, że była :)
- 8 4
-
2019-07-04 12:06
Skwer... (1)
Skwer można sentymentalnie wspominać, choć koncerty Massive Attack, The Music i White Stripes były znakomite, ale najważniejsze rzeczy działy się jednak w Babich Dołach: Sigur Ros, Franz Ferdinand, Nick Cave, Blur, Chemical Brothers, Pulp, Biork, The National, Pavement, LCD Soundsystem. Tegoroczny line up to żart.
- 37 5
-
2019-07-04 14:42
Massive Attack + Goldfrapp na Skwerze. Mój pierwszy koncert muzyków dużego formatu.
Potem jeszcze kilka edycji już na Babich Dołach: Chemical Brothers, Massive Attack po raz drugi, Martina Topley-Bird, Coldplay, Fat Freddys Drop. Dwa lata temu Radiohead - fajnie, że byli ale klimat festiwalu już nie taki, jak kiedyś.
Chciałam iść w sobotę ale patrząc na foty tłumu nastolatków i zapowiadaną pogodę to chyba jednak nie e e, dziękuję.
Pozdrawiam wszystkich.- 11 4
-
2019-07-04 13:32
Opinia wyróżniona
(6)
Skąd autor wymyślił niską frekwencję na Interpolu? 3/4 namiotu, czyli jakieś 10k ludzi, w czasie kiedy gra headliner, to mało? Nagłośnienie w namiotach było też ok, poza Interpolem właśnie, gdzie było ciut za głośno.
Pora na Idles była znakomita, bo były jeszcze siły na młyn. Na Robyn, najlepszym koncercie dnia, pan też chyba nie był?Skąd autor wymyślił niską frekwencję na Interpolu? 3/4 namiotu, czyli jakieś 10k ludzi, w czasie kiedy gra headliner, to mało? Nagłośnienie w namiotach było też ok, poza Interpolem właśnie, gdzie było ciut za głośno.
Pora na Idles była znakomita, bo były jeszcze siły na młyn. Na Robyn, najlepszym koncercie dnia, pan też chyba nie był?
Generalnie autor przyszedł z tezą i artykuł pod nią napisany. Mam prawie 40 lat i bawiłam się dobrze, mimo że też nie rozumiem fenomenu Travisa i nie byłam na secie Diplo.
Może za rok trojmiasto wyśle kogoś kompetentnego i bez uprzedzeń?- 42 77
-
2019-07-04 21:13
3/4 namiotu... Kolego, chyba nie widziałeś namiotu wypełnionego i otoczonego przez oczarowanych ludzi muzyką...
Mam 40 lat, Openera znam od początku chodź nie byłem na wszystkich i w tym roku cieszę się, że PolAndRock ma lineup taki jaki powinien mieć festiwal bo byłby to rok stracony.
Organizatorze, należę to tych, którzy3/4 namiotu... Kolego, chyba nie widziałeś namiotu wypełnionego i otoczonego przez oczarowanych ludzi muzyką...
Mam 40 lat, Openera znam od początku chodź nie byłem na wszystkich i w tym roku cieszę się, że PolAndRock ma lineup taki jaki powinien mieć festiwal bo byłby to rok stracony.
Organizatorze, należę to tych, którzy nie mają w telefonie spotify i nie korzystam z facebooka jednak stać mnie na to by przyjść i posłuchać nawet czegoś co leci w radiach przeze mnie omijanych pod warunkiem, że mam po co przychodzić. W tym roku przesadziłeś, jeśli wolisz docierać do tego co ma najwięcej polubień lub wyświetleń - powodzenia na przyszłość :)- 10 2
-
2019-07-04 17:59
;) rzeczywiście szok wypełniony namiot na Opener to szczyt frekwencji .
- 6 1
-
2019-07-04 15:49
pustki - od 1 razu na skwerze, nie byłem tylko raz (2)
i potwerdzam. Znaczący spadek frekwencji.
- 17 2
-
2019-07-04 22:25
Yep (1)
Podobnie jak ja. Teraz chyba będzie drugi raz choć się jeszcze wacham. Ale line up jest strasznie słaby. Strasznie
- 0 0
-
2019-07-05 19:06
Oj
Wahaj się przez samo h.
- 0 0
-
2019-07-04 14:44
mikolaj przestań
sie kompromitować !!
- 15 2
Wszystkie opinie
-
2019-07-06 23:08
pro
Zgnilizna!!!
- 0 0
-
2019-07-04 10:47
czy na festiwalu funkcjonuje biuro rzeczy znalezionych (8)
córka zgubiła klucze do domu
- 25 8
-
2019-07-06 09:23
A smartfona nie zgubila?
Selfie na insta są?... To by była tragedia jakby zgubiła zdjęcia :'(
- 0 0
-
2019-07-04 19:40
A głowę posiada ? (1)
Dobrze, że głowy nie zgubiła, albo jeszcze czegoś innego...o wiele bardziej cennego w dorastającym życiu :D
- 10 2
-
2019-07-05 22:02
A cnote?
- 0 0
-
2019-07-04 14:06
ma ktoś pożyczyć szklankę cukru? (1)
- 20 0
-
2019-07-04 19:52
Pieprz
Z pieprzem czarnym czy z bzem ?
- 1 0
-
2019-07-04 11:46
jakby córka czytała regulamin
informacje od organizatora to wiedziałaby gdzie się zgłosić. Niestety młodzi coraz bardziej przypominają pustaki...
- 45 9
-
2019-07-04 11:21
Klucze
Tak koło wejścia na festiwal w depozycie
- 5 0
-
2019-07-04 11:09
Biuro
Przy wejściu głównym , tam gdzie depozyty.
- 17 0
-
2019-07-06 08:41
na fotce każdy ma telefon w łapie, co za wiesniaki tu przychodzą.
- 0 0
-
2019-07-04 17:58
a co sięudało ??? (6)
nie trzeba być super analitykiem aby odkryć, że będzie to jedna ze słabszych edycji. zwracałem na to uwagę dawno temu. nie wiem czy panu Ziółkowi skończyła się kasa czy inne elementy na to wpłynęły ale nie zakładam, że świadomie z takim doświadczeniem poszedł w tak kiepski zestaw . jeżeli jednak uznano, że to jest dobry kierunek i trend to bardzo słabo świadczy o organizatorach. o słabości tego roku świadczyły sygnały o gwiazdach (oczywiście żart) , lineup dopinany do ostatniej chwili z wciśnięciem "gwiazdy" Kylie. takie rzeczy nie mają miejsca na światowych festiwalach. Gwiazdy są kluczem były i zawsze będą i to gwiazdy dla publiki starszej. to starsi robią masę , nie wspominając o zostawionej kasie na jedzenie, picie, i inne atrakcje . statystyka jest prosta - jeżeli ja 43 lata co roku chodziłem z ekipą znajomych (kilkanaście osób) na pełen karnet a w tym roku nikt z nas nie poszedł - to wystarczy przełożyć to na innych podobnych nam. pustka murowana. nie opowiadajmy o fanach kochających muzykę , poszukujących w dzisiejszym młodym pokoleniu bo to anachronizm. Spójrzmy na Glaston w UK - 350 000 ludzi od młodych do 60 latków od cuntry po punk itd. itd. w jakim kierunku zatem idzie Opener ? bo nie wiadomo.
- 38 1
-
2019-07-05 09:24
Dokładnie tak (1)
Nasza kilkunastoosobowa ekipa 40+ z Warszawy jeździła od początku. W tym roku lineup nas zatrzymał w domach.
- 0 1
-
2019-07-05 22:39
Kiedys to byla lokalna impreza gdzie spotykalem
starych kumpli sprzed lat. Potem przez przyjezdnych przestalem tam chodzic.
- 0 0
-
2019-07-04 22:38
U nas tak samo (2)
Chodziliśmy od pierwszego czy drugiego opka na skwerze zawsze w paręnaście osób na karnetach. Zestarzelismy się troszku razem z tym festiwalem. W tym roku wytrwała 1 para. Reszta olała temat.
- 1 0
-
2019-07-05 13:27
w punkt
Dokładnie, wierna ekipa od lat ( 20 osób) ludzi 30+ w tym roku odpuściła całkowicie temat z powodu wykonawców. Ja jedna się wyłamałam i żałuje :(
- 1 0
-
2019-07-04 23:58
Slusznie
Bo nędza
- 2 0
-
2019-07-05 09:21
Na Glasto 2019 to Kylie byla jedna z glownych gwiazd festiwalu...tam jest to spoko a na Opku juz blee...ehh Ci znawcy.
- 0 0
-
2019-07-04 21:19
Ktoś chyba dla tzw"jaj" (1)
bo około godziny 16:00 wyłączył sygnalizację świetlną na skrzyżowaniu ul.E.Kwiatkowskiego z ul.Dąbka chociaż ruch samochodów był przeciętny ze wskazaniem na płynny...Policjanci z drogówki musieli przy padającym deszczu kierować ruchem drogowym chociaż nie było takiej potrzeby...
Nie ma innego sposobu i nie było(?) aby imprezie dodać w inny sposób więcej "sztucznego splendoru",że impreza trwa i jest potrzeba spowodowania efektu "psychozy stada" czyli jak są tłumy to coś się dzieje i mnie tam na Openerze nie może zabraknąć...Autobusy wyjątkowo wożą "drobnicę" na Openera-a te z rejestracjami GKA z P.A Gryf to odjeżdżały chyba już do bazy w Żukowie...Słabo coś z frekwencją.- 7 1
-
2019-07-05 21:01
Chillout man
Chillout analiza nie trafiona
- 0 0
-
2019-07-04 13:32
Opinia wyróżniona
(6)
Skąd autor wymyślił niską frekwencję na Interpolu? 3/4 namiotu, czyli jakieś 10k ludzi, w czasie kiedy gra headliner, to mało? Nagłośnienie w namiotach było też ok, poza Interpolem właśnie, gdzie było ciut za głośno.
Pora na Idles była znakomita, bo były jeszcze siły na młyn. Na Robyn, najlepszym koncercie dnia, pan też chyba nie był?
Generalnie autor przyszedł z tezą i artykuł pod nią napisany. Mam prawie 40 lat i bawiłam się dobrze, mimo że też nie rozumiem fenomenu Travisa i nie byłam na secie Diplo.
Może za rok trojmiasto wyśle kogoś kompetentnego i bez uprzedzeń?- 42 77
-
2019-07-04 15:49
pustki - od 1 razu na skwerze, nie byłem tylko raz (2)
i potwerdzam. Znaczący spadek frekwencji.
- 17 2
-
2019-07-04 22:25
Yep (1)
Podobnie jak ja. Teraz chyba będzie drugi raz choć się jeszcze wacham. Ale line up jest strasznie słaby. Strasznie
- 0 0
-
2019-07-05 19:06
Oj
Wahaj się przez samo h.
- 0 0
-
2019-07-04 21:13
3/4 namiotu... Kolego, chyba nie widziałeś namiotu wypełnionego i otoczonego przez oczarowanych ludzi muzyką...
Mam 40 lat, Openera znam od początku chodź nie byłem na wszystkich i w tym roku cieszę się, że PolAndRock ma lineup taki jaki powinien mieć festiwal bo byłby to rok stracony.
Organizatorze, należę to tych, którzy nie mają w telefonie spotify i nie korzystam z facebooka jednak stać mnie na to by przyjść i posłuchać nawet czegoś co leci w radiach przeze mnie omijanych pod warunkiem, że mam po co przychodzić. W tym roku przesadziłeś, jeśli wolisz docierać do tego co ma najwięcej polubień lub wyświetleń - powodzenia na przyszłość :)- 10 2
-
2019-07-04 17:59
;) rzeczywiście szok wypełniony namiot na Opener to szczyt frekwencji .
- 6 1
-
2019-07-04 14:44
mikolaj przestań
sie kompromitować !!
- 15 2
-
2019-07-05 16:45
Co widzą ludzie, ktorzy stoją daleko? Nic. to ja już wolę obejrzeć na you tube jakiś koncert.
- 1 0
-
2019-07-05 16:12
Drugiego dnia wcale nie lepiej
Znowu skichane nagłośnienie. Tym razem na wszystkich scenkach. Na koncercie the strokes dużo ludzi opuszczało widownię z powodu zbyt dużej głośności. Potem przyszedł deszcz i odeszło drugie tyle.
- 2 0
-
2019-07-04 10:51
ale co tu sie dziwić (3)
Skoro zespoły mało znane, nie ma ich na esce, rmfie, kompletnie nigdzie. Jest masa utworów i piosenek w internecie które są popularne i ludzie chcieliby je usłyszeć. Co takiego jest na tym openerze? ... NIC. Dno i muł. Jakiś rudi srudi mental, przecież oni mieli swoje 5min w przeszłości. Dajcie sobie spokój Gdynio z tym Openerem. Zróbcie imprezę samochodową na lotnisku, wyścigi na 1/4 i uwierzcie mi.... ;) hehe miliony ludzi z całego świata zjedzie się do Gdyni ;)
- 33 74
-
2019-07-05 13:49
Jasne, deweloper albo wyścigi.
Po co kultura, różnorodna muza???
Polska w całej krasie.
I jeszcze dawać 500+ wszystkim!!!- 0 1
-
2019-07-04 13:00
Bo teraz bez Martyniuka nie ma imprezy
- 7 1
-
2019-07-04 11:08
Eska? RMF? To zapraszam do Opery Leśnej na Polsat Hit
- 32 1
-
2019-07-05 09:50
(1)
Na pierwszym zdjęciu naliczyłem 12 telefonów komórkowych. Po co tam jechać i wydawać piniądze, jak wszystko jest w jutubje?
- 3 0
-
2019-07-05 13:14
Koncert na żywo a koncert na YT to dwie różne rzeczy. Odbiór muzy, ludzie i atmosfera tego nie odda streeming i oglądanie w domu. Wiem, że są osoby, które preferują takie oglądanie koncertów. Tutaj możemy podziękować technologii, że możemy w domu na loozie oglądać koncert :) Strefa Orange WiFi pomaga w dzieleniu się Open'erem :) #flexyourwifi #OrangeTeam
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.