• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ozzy Osbourne zagrał w Ergo Arenie

Łukasz Stafiej
10 sierpnia 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 

"Paranoid" zamknął koncert Ozziego Osbourne'a w Ergo Arenie. Film od czytelnika Trojmiasto.pl.



Koncert Ozziego Osbourne'a w Ergo Arenie był dokładnie taki, na jaki wielu fanów czekało - artysta nie ograniczył się tylko do solowych utworów, ale zagrał również najbardziej znane kawałki legendarnego zespołu Black Sabbath. I nie zawiódł oczekiwań dziesięciu tysięcy fanów.



Czy podobał ci się koncert Ozziego Osbourne'a w Ergo Arenie?

"Ozzy is in town" wrzasnął na powitanie ubrany w czarną koszulę z krzyżem na piersi Ozzy Osbourne i kilka tysięcy fanów na płycie Ergo Areny przywitało go rykiem radości i lasem rąk z charakterystycznym dla metalu rogatym gestem. Chwilę potem poleciały pierwsze dźwięki i już cała publika była w rękach Księcia Ciemności.

Choć wtorkowy koncert odbył się w ramach trasy promującej najnowszy, zeszłoroczny album "Scream", utworów z tego krążka fani się nie doczekali. Powodów do narzekań jednak nie powinni mieć. W zamian założyciel legendarnego Black Sabbath zafundował trójmiejskiej publiczności wycieczkę w swoją muzyczna przeszłość.

Wśród półtoragodzinnego występu znalazły się kawałki z pierwszego okresu solowej działalności muzyka (m.in. płyt "Blizzard Of Ozz" czy "Bark at the Moon") oraz aż połowa jednej z najważniejszych płyt w historii ostrego gitarowego grania - "Paranoid" Black Sabbath. Podczas takich utworów jak "War Pigs", "Iron Man" czy zagrany na zakończenie tytułowy "Paranoid" publiczność wręcz spijała słowa z ust wokalisty, momentami zagłuszając swym krzykiem jego śpiew.

Sam Ozzy co chwilę podkręcał tę atmosferę, polewając publikę wodą z wiader, a nawet ze specjalnej sikawki. Przez cały koncert udało mu się również utrzymać świetny kontakt z fanami, dziękując im za świetne przyjęcie i zachęcając do jeszcze mocniejszych szaleństw. Wystarczył ruch ręką wokalisty, a publiczność entuzjastycznie zaczynała klaskać i skakać. Sam muzyk również nie oszczędzał się i w charakterystyczny dla siebie sposób dreptał z miejsca na miejsca i podskakiwał.

Choć koncert okazał się z pewnością spełnieniem marzeń niejednego metalowca (a w Ergo Arenie można było zobaczyć zarówno nastolatków, jak i pięćdziesięciolatków) i jedyną okazją do posłuchania na żywo utworów jednej z legend hard rocka, nie obyło się bez poważnej wpadki organizacyjnej. Organizatorzy niestety zapomnieli o telebimach, przez co dojrzenie muzyka z dalszych rzędów wręcz graniczyło z cudem.

Szczęście mieli ci, którym udało stanąć tuż pod sceną - tylko oni mogli wyraźnie oglądać szaleństwa swojego idola. Pozostali widzieli co najwyżej zarys jego sylwetki pomiędzy lasem podniesionych do góry rąk. Pozostaje mieć nadzieję, że podczas kolejnych koncertów - w tym Rammstein 14 listopada - błąd ten nie zostanie powtórzony.

Miejsca

Wydarzenia

Zobacz także

Opinie (145) ponad 10 zablokowanych

  • Liczyłem na coś mocniejszego,np.że odgryzie głowe ptakowi jak dawniej bywało ale cóż gwiazdy dają w Polsce show słabszy niż na (1)

    zachodzie

    • 11 21

    • sam se odgryź ptaka

      • 22 1

  • i co cpuny ? (6)

    dobrze sie bawilisciwe? tyle nacpanych ludzi w 1 miejscu jeszcze nie widzialem, patolka

    • 5 81

    • a ty tam byłeś ???

      Jako kto , dealer ??? bo prócz ciebie nikt nie widział ćpunów ???

      • 16 2

    • ćpunów to szukaj na dyskotekach oszołomie

      • 16 2

    • faustus. jestes glupszy niz byles ;D

      • 0 0

    • dr faustus. jestes glupszy niz byles ;D

      • 0 0

    • doktorowa, faustusowa obsesja

      doktor ma obsesje ;) ktoś go musiał skrzywdzić mocno ;)

      • 0 0

    • bawiłam sie jak nigdy! sama obecność ozziego dała takiego kopa ze chodze na chaju do dzisiaj!

      • 0 0

  • ZAKOCHANY W NIEWIEŚCIE Z KONCERU!!!! -AGATA!!!!! (4)

    EJ LUDZIE! SZUKAM WYSOKIEJ BLONDYNKI, Z NIEBIESKIMI OCZAMI Z KONCERTU! MIAŁA NA IMIĘ AGATA!!!!!!!!!!!!! CHODZIŁA Z CHUSTECZKĄ PRZY NOSIE BO KREW JEJ LECIAŁA!!! JEŚLI JĄ KTOŚ ZNA DAJCIE ZNAĆ W KOMENTACH!!!! BO SIĘ CHYBA ZAKOCHAŁEM W TEN NIEWIEŚCIE!!!!!

    • 16 22

    • (3)

      To Ty wyrzuciłeś z góry t-shirta i dawałeś czadu na trybunie vip co chwilę krzycząc Agatka? :):)

      • 16 0

      • (2)

        Haha ;d No ja! i szukam teraz tej piękności!!!!

        • 2 0

        • (1)

          jeśli ty jesteś gościem od koszulki, co wracał w samej skurze do domu, to ja znam Agate ;p

          • 0 0

          • Wiktor, w tylnej kieszeni spodni masz kartkę z moim numerem telefonu... poszukaj

            • 1 1

  • czy redaktor był pijany albo w szoku, że tak mało ładnie i składnie opisał swoje wrażenia?

    • 8 3

  • (1)

    Przepraszam bardzo ale chyba co niektórzy są bardzo nie poważni albo brak im rozumu. Koncert był świetny, bylem nas paru koncertach i stwierdzam, ze nagłośnienie było dobre, mimo seplenienia ozzego było go można zrozumieć, na dowód mam niektóre utwory nagrane na telefonie. Kolejna sprawa to mam prośbę do pana, który uważa, ze w jednym miejscu zebrała się masa ćpunów. Weź spójrz na siebie i jak masz to na swoje dzieci, przepraszam bardzo ale wypraszam sobie komentarze w tym stylu. Mam 24 lata wydałem na bilet 190 zl, siedziałem w towarzystwie którego średni wiek wychodził ponad 30 lat i jakoś nie widziałem tam naćpanej ferajny. Musze przyznać, ze sam siebie zaskoczyłem bo nawet nie wypiłem piwka, ponieważ takie coś trzeba przeżyć na trzeźwo.Mam jeszcze większy szacunek do Ozzego po tym koncercie, bo mimo tego, ze ma 63 lata dal rade nas zabawiać swoimi utworami przez 1,5 godziny

    • 33 4

    • zalezy w ktorej czesci hali sie bylo, bo nie wszedzie dzwiek byl dobry - ja nie moglam zrozumiec co ozzy mowi bo szla odbita fala i swiszczalo w uszach - pojedyncze splowa byly do zrozumienia.(i wiem ze nie dlatego ze z ozzym cos nie tak tylko naglosnienie) a idac na taki koncert liczylam ze to bedzie uczta dla uszu a nie radosc po koncercie ze jeszcze slysze.

      • 0 0

  • NA KOLANA!!!

    Redaktor nie w temacie. Coś tam, coś tam pisać musi... OZZY dał fantastyczny koncert!. Byłem z żoną i synem. Muszę przyznać, że mile zaskoczyli mnie fani. Obecnie muzycy Ozziego to jedynie tło, z którego wspaniale wybił się Tommy Clufetos niesamowitym solo. Przed koncertem bałem się, że albo ja albo OZZY nie dożyje do intro... ale udało się. A jak ktoś widział ćpunów albo liczył na odgryzanie ptasich głów niech zmieni dealera albo przestanie pajacować.Pozdrawiam wszystkich którzy dobrze się bawili z OZZYM!

    • 37 2

  • normalni ludzie na takie koncerty nie chodza

    zwyrole :)

    • 4 49

  • jak dla mnie to wyk...w był :)

    dał dziadek rade :)

    • 16 3

  • Fajnie byłlo (1)

    Warto było koncert zobaczyć - pamiętam krytyków , którzy histerycznie wypisywali bzdury po co nam ta hala. Brak było z dwóch ekstra bisów, pakowanie sprzętu podczas trwania koncertu to lekceważenie publiczności. Nagłośnienie jak na koncert rockowy było niezłe. Dach wytrzymał.

    • 10 1

    • nagłośnienie

      Nagłośnienie do kitu. Tą hale projektował chyba głuchy!

      • 2 2

  • kolejny koncert w ergo i kolejny raz wpadka organizatorów. mam nadzieję że na rammsteinie będzie lepiej i że nagłośnienie będzie lepiej zorganizowane

    • 18 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Targi Rzeczy Ładnych (2 opinie)

(2 opinie)
15 zł
Kup bilet
targi

Wielka Szama na Stadionie - wielkie otwarcie sezonu w Gdańsku! (12 opinii)

(12 opinii)
street food

Kwiat Jabłoni "Nasze ulubione kluby" (11 opinii)

(11 opinii)
pop

Najczęściej czytane

Sprawdź się

Sprawdź się

Jaki klub mieści się w pomieszczeniach dawnej stolarni Teatru Wybrzeże?